WOMBBATH

[wolff]

Nawet jak na szwedzki metal to brzmi bardzo słabo, wymuszone granie bez polotu i pomysłu. Po twórcach Internal Caustic Torments spodziewałem się o wiele więcej a tutaj nudno i prościutko. Może to najsłabszy kawałek który znajdzie się wśród odrzutów? Oby, inaczej to płytka na 2-3 odsłuchy i wypierdolenie.

[Harlequin]

Dla mnie to brzmi jak staroszkolny DM z generatora nowych wydawnictw Century Media. Nie czuje w tym death metalu.

[Pablo]

Nawet jak na szwedzki metal to brzmi bardzo słabo, wymuszone granie bez polotu i pomysłu. Po twórcach Internal Caustic Torments spodziewałem się o wiele więcej a tutaj nudno i prościutko. Może to najsłabszy kawałek który znajdzie się wśród odrzutów? Oby, inaczej to płytka na 2-3 odsłuchy i wypierdolenie.

Ktoś spodziewał się po nich czegoś dobrego? Po Internal Caustic Torments nie nagrali nic wartego uwagi, inny skład, tak wiadomo żaden wyznacznik ale zespół jednej płyty, reszta nie warta czasu

[Pacjent]

No dobra. Posłuchajcie sobie nowej EP-ki SENTIENT HORROR i spróbujcie się czegoś czepić.

[Harlequin]

No dobra. Posłuchajcie sobie nowej EP-ki SENTIENT HORROR i spróbujcie się czegoś czepić.

Słuchałem dziś, lepsza niz debiut, fajnie buja, ale bym nie kupił raczej

[wolff]

Nawet jak na szwedzki metal to brzmi bardzo słabo, wymuszone granie bez polotu i pomysłu. Po twórcach Internal Caustic Torments spodziewałem się o wiele więcej a tutaj nudno i prościutko. Może to najsłabszy kawałek który znajdzie się wśród odrzutów? Oby, inaczej to płytka na 2-3 odsłuchy i wypierdolenie.

Ktoś spodziewał się po nich czegoś dobrego? Po Internal Caustic Torments nie nagrali nic wartego uwagi, inny skład, tak wiadomo żaden wyznacznik ale zespół jednej płyty, reszta nie warta czasu

Ta jedna płyta do tej pory kasuje kolejne szwedzkie gówna/klony wypływające na rynek.
W sumie nic nie muszą a powroty zazwyczaj kończą się klapą, mają w dorobku płytę doskonałą więc mogą nagrać gniota a potem rozpaść się na zawsze. Podobna sytuacja jak w przypadku Convulse.

[ramonoth]

Ostatnią płytę bardzo lubię, chętnie posłucham tej EP. W dupie mam co macie do powiedzenia na jej temat.

[Pacjent]

Ostatnią płytę bardzo lubię, chętnie posłucham tej EP. W dupie mam co macie do powiedzenia na jej temat.

"Dwójka" WOMBBATH jest bardzo dobra. Może za bardzo szwedzka, bo debiut jednak mocno wychylał się poza granice Szwecji, ale jednak trzyma poziom nieosiągalny przez dużą część kapel, które mają tu pozakładane tematy.

[Żułek]

ja tam sobie zostane przy debiucie ;)

[Pacjent]

" onclick="window.open(this.href);return false;

[Harlequin]

Leca sobie te 2 kawąłki i w sumie to widza mi się bardziej niz to co było nagrane na dwójce. Solo w "Cold Steel Salvation" pomimo, ze perliste, to w jakiś taki fajny sposób pomysłowe. Pewnie deathmetalową płyta roku to nie bedzie, ale nie zwiastuje kupy.

[Pacjent]

Leca sobie te 2 kawąłki i w sumie to widza mi się bardziej niz to co było nagrane na dwójce. Solo w "Cold Steel Salvation" pomimo, ze perliste, to w jakiś taki fajny sposób pomysłowe. Pewnie deathmetalową płyta roku to nie bedzie, ale nie zwiastuje kupy.

To jest dobry zespół, a jak donoszą wtajemniczeni nowa płyta jest lepsza od "dwójki". W sytuacji gdy drugi album zaliczam do bardzo udanych moja decyzja w sprawie "trójki" może być tylko jedna.

[Harlequin]

Dobrze morbid pisał, taki sobie ten nowy Wombbath. Kilka bardzo dobrych momentów, a tak to dość przeciętnie, choć mi i tak ten album podoba sie bardziej niż poprzedni. Solówa w "Cold steel salvation" wysadza z kapci/

[morbid]

tak z innej beczki ,chętnie pozbędę się swojego egzemplarza...pisac jak co na priv,może ktoś lubi takie "dzwięki"

[Wódka i Piwo]

Jak dla mnie... Zupełnie niepotrzebna płyta zupełnie niepotrzebnego w dzisiejszych czasach zespołu. Fajny był debiut, ale ten ich powrót jest niczym nie uzasadniony. Oni nie mają po prostu nic do powiedzenia.

[morbid]

Internal Caustic Torments rozpierdala obiekty....to oczywiste :)

[Żułek]

Solówa w "Cold steel salvation" wysadza z kapci/

rzeczywiście zwraca na siebie uwage ale

Jak dla mnie... Zupełnie niepotrzebna płyta zupełnie niepotrzebnego w dzisiejszych czasach zespołu.

3x tak

[Pacjent]

Fajny album. Dużo EDGE OF SANITY. Lepsze od "dwójki". Kupię.

[wolff]

Internal Caustic Torments rozpierdala obiekty....to oczywiste :)

+123

[Pacjent]

Nowy album w marcu:
[youtube][/youtube]