Coroner - Najlepszy Album
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Najlepszy Album Coroner
Mam już w rękach te reedycje "Mental Vortex" i "Grin" na cd. Tym razem - w odróżnieniu od trzech pierwszych płyt - są wydane nie przez Century Media, a przez Noise i wyglądają dokładnie tak, jak inne jednopłytowe reedycje płyt Noise w digipakach (niestety) - np. RUNNING WILD, TANKARD czy DEATHROW. Są za to grube książeczki ze zdjęciami i tekstami.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10351
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Najlepszy Album Coroner
A nie ma jawelcasów?Drone pisze:Mam już w rękach te reedycje "Mental Vortex" i "Grin" na cd. Tym razem - w odróżnieniu od trzech pierwszych płyt - są wydane nie przez Century Media, a przez Noise i wyglądają dokładnie tak, jak inne jednopłytowe reedycje płyt Noise w digipakach (niestety) - np. RUNNING WILD, TANKARD czy DEATHROW. Są za to grube książeczki ze zdjęciami i tekstami.
A jak brzmienie?
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Najlepszy Album Coroner
Jewelcase'ów nie ma. Dziś wrzuciłem te płyty na ruszt i jestem - delikatnie mówiąc - zrozpaczony. O ile remastery dwóch pierwszych płyt (RIP i PFD) brzmią ok, bo pierwotne brzmienie było przyzwoite, ale trochę brakowało mięsa, to już "No More Color" bardziej wolę w oryginale. Ale remaster "Mental Vortex" i "Grin" odebrał tym płytom to eteryczne, tajemnicze, przestrzenne brzmienie. Wszystko jest z przodu, gitary brzmią nowocześniej, mają bardziej wysycony dźwięk. Gdybym nie znał oryginałów, to by mi się i tak podobało, a tak to nie wiem, czy będę remastery tych dwóch w ogóle włączał. Najgorzej jest w przypadku "Mental Vortex" - płycie pełnej wybrzmień, zjazdów po akordach - gdzieś to się teraz gubi. Z "Grin" jest trochę lepiej, bo muzyka jest bardziej "mechaniczna" . Wygląda na to, że ktoś mocno kręcił kompresorem wielopasmowym przy tych remasterach dla Noise, szkoda, szkoda, można to było zrobić subtelniej.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Re: Najlepszy Album Coroner
Jeżeli chodzi o Grin i Mental Vortex, zamówiłem sobie winyle, ale nie liczę na wydania w stylu Celtic Frost.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10351
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Najlepszy Album Coroner
To czekam na opinie o winylach, digipacka nie kupię w tej cenie nigdy. I chyba dobrze, że kupiłem reedycję Mental Vortex z 2003 roku.535 pisze:Jeżeli chodzi o Grin i Mental Vortex, zamówiłem sobie winyle, ale nie liczę na wydania w stylu Celtic Frost.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15034
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Najlepszy Album Coroner
no to dobrze że nie zamówiłem ostatecznie :P
NMC miałem boota więc sobie kupiłem, Grin i Mental mam oryginały więc sobie darowałem :)
NMC miałem boota więc sobie kupiłem, Grin i Mental mam oryginały więc sobie darowałem :)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Najlepszy Album Coroner
Znowu punkt dla rosyjskich "reedycji".Drone pisze:Mam już w rękach te reedycje "Mental Vortex" i "Grin" na cd. Tym razem - w odróżnieniu od trzech pierwszych płyt - są wydane nie przez Century Media, a przez Noise i wyglądają dokładnie tak, jak inne jednopłytowe reedycje płyt Noise w digipakach (niestety) - np. RUNNING WILD, TANKARD czy DEATHROW. Są za to grube książeczki ze zdjęciami i tekstami.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10351
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Najlepszy Album Coroner
Pewnie celowo robią w digi, żeby ruskie nie chcieli takiego szajsu kopiować.Pacjent pisze:Znowu punkt dla rosyjskich "reedycji".Drone pisze:Mam już w rękach te reedycje "Mental Vortex" i "Grin" na cd. Tym razem - w odróżnieniu od trzech pierwszych płyt - są wydane nie przez Century Media, a przez Noise i wyglądają dokładnie tak, jak inne jednopłytowe reedycje płyt Noise w digipakach (niestety) - np. RUNNING WILD, TANKARD czy DEATHROW. Są za to grube książeczki ze zdjęciami i tekstami.
Dodatkowo, po co robić remastery, skoro pierwotny produkt był dobry,
Przecież Vetterli jest producentem, mógłby lepiej ogarnąć temat.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17414
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Najlepszy Album Coroner
No niestety.Pacjent pisze:Znowu punkt dla rosyjskich "reedycji".Drone pisze:Mam już w rękach te reedycje "Mental Vortex" i "Grin" na cd. Tym razem - w odróżnieniu od trzech pierwszych płyt - są wydane nie przez Century Media, a przez Noise i wyglądają dokładnie tak, jak inne jednopłytowe reedycje płyt Noise w digipakach (niestety) - np. RUNNING WILD, TANKARD czy DEATHROW. Są za to grube książeczki ze zdjęciami i tekstami.
woodpecker from space
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: Najlepszy Album Coroner
Na szczęście mam i "MV", i "Grin" w pierwszych biciach, więc sobie oszczędzę reedycji, ale z ciekawości posłuchałbym, jak brzmią. Tak z kronikarskiego obowiązku.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5925
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Najlepszy Album Coroner
[youtube][/youtube]
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6820
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Najlepszy Album Coroner
Zrobiłem przegląd i to jest 'GRIN'. Amen :)
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10351
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Najlepszy Album Coroner
Wszystkie są bardzo dobre, nawet składanka po Grin.
Ale najwięcej słucham i najbardziej lubię Mental Vortex.
Ale kiedy wydadzą kolejną płytę, którą przygotowują od niepamiętnych czasów? oby to nie był kiepski strzał jak z tool.
Ale najwięcej słucham i najbardziej lubię Mental Vortex.
Ale kiedy wydadzą kolejną płytę, którą przygotowują od niepamiętnych czasów? oby to nie był kiepski strzał jak z tool.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6820
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Najlepszy Album Coroner
^ Myślisz, że wydadzą coś nowego czy zrobią jak Emperor?
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10351
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Najlepszy Album Coroner
Słuchy o nowej płycie są od dawna, ale jeżeli ma być słaba, to niech tylko koncerty grają.TheDude pisze:^ Myślisz, że wydadzą coś nowego czy zrobią jak Emperor?
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: Najlepszy Album Coroner
Nie da się lepiej niż na "Grin". Wizjonerska płyta.
- Darekthrone
- w mackach Zła
- Posty: 906
- Rejestracja: 24-02-2018, 17:53
Re: Najlepszy Album Coroner
Nie wiem czy najlepszy, ale najczęściej wracam do Punishment For Decadence. Może to też z sentymentu bo to był pierwszy Coroner jaki usłyszałem.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Najlepszy Album Coroner
Dokładnie, mistrzostwo świata i okolic.Deathhammer66 pisze:Nie da się lepiej niż na "Grin". Wizjonerska płyta.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- Lord Gorloj
- w mackach Zła
- Posty: 764
- Rejestracja: 20-12-2018, 15:54
Re: Najlepszy Album Coroner
Jo tyż. "Grin" szanuję, ale za serce mnie nie chwyta, w przeciwieństwie do Mental Vortex właśnie.Medard pisze:Ale najwięcej słucham i najbardziej lubię Mental Vortex.
Mogliby coś wydać, ale w sumie po co sobie psuć dyskografię, w której nie ma się do czego przyczepić?
Za to koncertować to by mogli chłopaki wincyj.
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
and couldn't put myself
out
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Najlepszy Album Coroner
"Mental Vortex" to prześwietne płyciowo, ale to właśnie "Grin" urzeka mnie najbardziej "tym czymś"; jest coś transowego w tej płycie, jakiś transcendental, który łaskocze sfery (pod/nad) świadomości. Geniusz w czystej formie.Lord Gorloj pisze:"Grin" szanuję, ale za serce mnie nie chwyta, w przeciwieństwie do Mental Vortex właśnie.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."