to byl akurat przytyk do jednego z idoli lewicujacej mlodziezy ;-)Hatefire pisze:No proszę kolejny argument za tym, że nawet koleś dotknięty encephalopatia pugilistica plus skutki uboczne wynikające z intensywnego zażywania środków psychoaktywnych może stać się idolem dla wzmożonych patriotycznie, bo za kasę pierdolnie jakiś wykład na temat Powstania Warszawskiego, przeczytany z kartki.uglak pisze:no prosze - kolejne argumenty za tym ze zbyt wiele razy dostal w glowe ;-)
Ojczyzna
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9999
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Ojczyzna
Guilty of being right
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11056
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Ojczyzna
Post był taki:uglak pisze:to byl akurat przytyk do jednego z idoli lewicujacej mlodziezy ;-)
Hatefire pisze:konwertyta na islam, co ma wytatuowanego Che i Mao
Wygląda na to, że komentarz dotyczy Mike'a. Co jak co Mike nie jest idolem "lewicujacej mlodziezy". Nie wiem o co chodzi w takim razie?uglak pisze:no prosze - kolejne argumenty za tym ze zbyt wiele razy dostal w glowe ;-)
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9999
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Ojczyzna
myslalem, ze dyskusje o tym jak nieudana jest ta akcja juz skonczylismy ;-)Hatefire pisze:Post był taki:uglak pisze:to byl akurat przytyk do jednego z idoli lewicujacej mlodziezy ;-)Hatefire pisze:konwertyta na islam, co ma wytatuowanego Che i MaoWygląda na to, że komentarz dotyczy Mike'a. Co jak co Mike nie jest idolem "lewicujacej mlodziezy". Nie wiem o co chodzi w takim razie?uglak pisze:no prosze - kolejne argumenty za tym ze zbyt wiele razy dostal w glowe ;-)
Guilty of being right
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Ojczyzna
o jasny gwint.... dyskusja i przepychanki między zbyszkiem bońkiem (który jest tomkiem, co to miał 26 różnych kont), jakimś kurwa marcinem, mającym problem z napisaniem jednego zdania po polsku. + byrgh i chuj wie kto jeszcze i o co tu właściwie chodzi... czasem się zastanawiam, co tu właściwie robię i na chuj tracę czas na takie forum. myślę, że ostatecznie trzeba podjąć jakąś męską decyzję
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18127
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Ojczyzna
uglak pisze:no prosze - kolejne argumenty za tym ze zbyt wiele razy dostal w glowe ;-)Hatefire pisze:konwertyta na islam, co ma wytatuowanego Che i Mao

woodpecker from space
-
- rozkręca się
- Posty: 50
- Rejestracja: 27-06-2018, 22:15
Re: Ojczyzna
czy ja wiem, czy tracisz? na moje oko sporadycznie tutaj jesteś. pewnie na wiele innych pierdół tracisz więcej.Heretyk pisze:o jasny gwint.... dyskusja i przepychanki między zbyszkiem bońkiem (który jest tomkiem, co to miał 26 różnych kont), jakimś kurwa marcinem, mającym problem z napisaniem jednego zdania po polsku. + byrgh i chuj wie kto jeszcze i o co tu właściwie chodzi... czasem się zastanawiam, co tu właściwie robię i na chuj tracę czas na takie forum. myślę, że ostatecznie trzeba podjąć jakąś męską decyzję
a ten kurwa jakiś Marcin to jest jednak gość. po wielu próbach w końcu sklecił dwa sensowne zdania nt. komunikacji -:) jest to przehuj i kozak w jednym -;)
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6576
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Ojczyzna
Kwintesencja obecnego forume ;D.Heretyk pisze:o jasny gwint.... dyskusja i przepychanki między zbyszkiem bońkiem (który jest tomkiem, co to miał 26 różnych kont), jakimś kurwa marcinem, mającym problem z napisaniem jednego zdania po polsku. + byrgh i chuj wie kto jeszcze i o co tu właściwie chodzi...
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11056
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Ojczyzna
Polska instantrzeszow.wyborcza.pl pisze: We wtorek po godz. 17 runął kilkunastometrowy maszt w Stalowej Woli. 2 maja uroczyście flagę na nim wieszał premier Morawiecki.
O zawaleniu się masztu poinformował na swoim Facebooku portal stw24.pl. Gigantyczny, 18-metrowy maszt stanął w Stalowej Woli na skrzyżowaniu Alei Jana Pawła II z ulicą Komisji Edukacji Narodowej. 2 maja, w Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, flagę na maszt wciągnął premier Mateusz Morawiecki. Tego dnia w mieście hucznie świętowano. Święto flagi połączono ze 100-leciem Niepodległości oraz 80-leciem miasta Stalowa Wola.
Kilka dni przed uroczystościami, gdy maszt już stał, okazało się, że jest samowolą budowlaną. Miasto postawiło go, nie mając wszystkich wymaganych pozwoleń. O samowoli powiadomił jeden ze stalowowolskich radnych. Sprawą zajął się nadzór budowlany. 26 kwietnia w nocy służby miejskie wykopały postument, a po dwóch dniach znów go wkopano. 2 maja odbyły się uroczystości.
Nie wiadomo dlaczego maszt runął. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Ojczyzna
" onclick="window.open(this.href);return false;
Komuno wroc. (:
Komuno wroc. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18127
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Ojczyzna
Ciekawe czy rezimowa tvpis to pokaze... https://www.wprost.pl/kraj/10145844/maj ... glady.html" onclick="window.open(this.href);return false;
woodpecker from space
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: Ojczyzna
Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś trzeźwo myślący we właściwych organach i ukręcą tej sprawie od razu łeb.
Ale zaraz ktoś tu z forume jeszcze napisze wywód, że fakt, iż nastolatek podczas wycieczki szkolnej pokazał dupę dowodzi miliona ważnych i ważkich rzeczy na poziomie stosunków międzynarodowych.
Ale zaraz ktoś tu z forume jeszcze napisze wywód, że fakt, iż nastolatek podczas wycieczki szkolnej pokazał dupę dowodzi miliona ważnych i ważkich rzeczy na poziomie stosunków międzynarodowych.
Kerosene keeps me warm.
Re: Ojczyzna
Nie No jakby mogli. Myśle ze pokazanie dupy przez jakiegoś gowniarza powinno doprowadzić minimum do zbombardowania Izraela. Te półdupki mogą dalej doprowadzić do zagłady świata jaki znamy. Bardzo ważne info, dobrze ze ktoś trzyma rękę na pulsie.Triceratops pisze:Ciekawe czy rezimowa tvpis to pokaze... https://www.wprost.pl/kraj/10145844/maj ... glady.html" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 591
- Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
- Lokalizacja: ZSRE
Re: Ojczyzna
Tekst napisany przez autora podpisującego się JWP. Długi, ale warto przeczytać całość.
WDZIĘCZNOŚĆ NARODU
Jeżeli uznamy, że chłopi i mieszczanie przed zaborami byli narodem Polski, to wolność temu narodowi dali zaborcy, nie jaśnie panowie. Dla jaśnie panów chłop stanowił żywy inwentarz. Powstania jaśnie panów renegatów, przeciwko zaborcom nie były powstaniami o wolność Narodu, jaśnie panowie chcieli powrotu przywilejów i złotej wolności dla siebie, nie dla chama i nie dla mieszczucha. Kilku otumanionych mieszczan i chłopów biorących udział w walce o pańskie przywileje tego faktu nie zmienia. Powstania wywoływali jaśnie panowie, którzy chama już nie mogli bezkarnie bić po mordzie, nie mogli gwałcić jego żony i córek, nie mogli zmusić go do pracy na ich rzecz, musieli płacić podatki, których nigdy wcześniej nie płacili! I to był jedyny powód powstań, ubierany i w tedy i dziś w szaty walki patriotycznej o wolność ludu, o wolną Polskę, ale tylko dla jaśnie panów. Chłopi złapanych powstańców zabijali, rabowali ich mienie, gwałcili ich kobiety, palili dwory. Takie postępowanie było normą, nie wyjątkiem. Za lata upodleń chłop brał odwet, dla chłopa lepszym był zaborca niż jaśnie pan.
Po 123 latach braku państwowości, złośliwy los podarował nam wolny kraj, którym natychmiast zawładnęli upiory przeszłości. Potomkowie zdrajców, renegatów, zaprzańców, którzy wolność państwa przehandlowali Rosji, Austrii, Prusom. Potomkowie jaśnie panów razem z klerem, wrócili do władzy, a wraz z nimi wróciła chamska bezmyślność, chamska buta, grabież majątku, totalne bezprawie, obrzydliwa dewocja. Wolność otrzymaliśmy w darze, myśmy jej nie wywalczyli! Tych faktów nie da się zakłamać, walczyliśmy po stronie pokonanych, po stronie Austrii i Prus, walczyliśmy po stronie Rosji-, która wyszła z wojny. Fakt wojowania po stronie przegranych, podważa rzekomy polityczny geniusz Piłsudskiego. Carska Rosja traktowała ziemie polskie jak część swojego imperium, natomiast bolszewicy unieważnili wszystkie traktaty rozbiorowe, a powody ich decyzji są bez znaczenia. Natomiast truizmem jest, że żaden z białych generałów nie dopuszczał nawet myśli utraty ziem rosyjskich. Gdyby po I wojnie w obozie zwycięzców, przy decydowaniu o nowych granicach znalazła się Rosja, to ziemie wszystkich zaborów przypadłyby w udziale Rosji! To jest poza dyskusją! Zdumienie musi budzić napaść na Rosję radziecką w 1920 roku, którą trudno inaczej potraktować niż pomoc wojenną białym generałom w walce z bolszewikami, a zwycięstwo białych generałów odbierało nam ziemię rosyjskiego zaboru. Cud uchronił nasze wojska przed pogromem, cud nazywał się Józef Stalin, który mimo rozkazu Lenina nie oddał nacierającemu na nasze wojska Tuchaczewskiemu konnicy Budionnego, jej obecność w armii Tuchaczewskiego przesądzała nasz los w tej wojnie. Gdyby Stalin konnicę dał, to dzięki geniuszowi Piłsudskiego już od 1920 roku bylibyśmy republiką radziecką. Stalin nas uratował całkiem bezmyślnie.
Przez kolejne 20 lat, rządy snuły marzenia o zamorskich koloniach, armia dowodzona przez kompletnych dyletantów, była niezdolna do jakichkolwiek działań nadawała się do parad nie do walki, a wiedza generałów nadawała się do domu wariatów. Generałami, oficerami, byli polityczni karierowicze, pochlebcy geniusza Piłsudskiego, po kilkumiesięcznych kursach wojskowego dowodzenia, prowadzonych przez ich kolegów- wcześniejszych kursantów otrzymywali szlify majorów, pułkowników, generałów! Bibosz, birbant i hulaka błazen w mundurze generalskim Wieniawa Długoszewski swoimi pijackimi wyczynami bawił zamożną Warszawę. Z Włoch nie pojechał na front walczyć o ojczyznę, za której zdrowie i szczęście codziennie wypijał morze wódki. Pojechał do USA, tam było bezpieczniej niż w Europie, po pijanemu wyskoczył z III pietra mieszkania na łeb. Została po nim pijacka legenda. Nikt z generalicji z otoczenia Piłsudskiego z Piłsudskim włącznie, nie miał wojskowego wykształcenia! Polityka zagraniczna była godna jaśnie panów, którzy niczego się nie nauczyli prócz buty i chamskiej bezczelności. Napaść na Czechosłowacje razem z Adolfem Hitlerem 2 października 1938 roku jest przemilczana, a przecież byliśmy sojusznikami Hitlera o rok wcześniej niż ZSRR. Zawarte sojusze wojskowe z Anglią i Francją są dowodem politycznego upośledzenia. Publiczne nagłośnienie tych sojuszy było zakamuflowaną informacją dla Hitlera, że Polska przyjdzie z pomocą Francji gdyby Hitler ją zaatakował. Hitler zmienił kolejność ataku, naprzód zaatakował Polskę. Naczelny wódz, generalicja, rząd i ministrowie, na pierwszy wystrzał rwali co sił na Zaleszczyki, porzucili na pastwę losu swoje złodziejskie majątki, porzucili naród, który mieli bronić do ostatniej kropli krwi, w czym miał im Bóg pomagać. Ta armia zdemoralizowanych dezerterów zatrzymała się na złapanie oddechu we Francji. Francuzi wcale nie chcieli umierać za Polskę. Bardzo szybko dogadali się z Niemcami. Bezpieczne schronienie waleczna generalicja i waleczny rząd znaleźli w Anglii, stamtąd bohatersko nawoływali swój okradziony i porzucony naród, by walczył dla nich do ostatniej kropli swojej krwi, bezustannie składali noty, protesty, wygłaszali oświadczenia, przemówienia, przestrogi, bardzo oburzeni potępiali akty sowieckiego i niemieckiego ludobójstwa i bezustannie bohatersko nawoływali, by walczyć, by niszczyć wroga, obiecywali zbudować nam raj na ziemi po naszym dla nich zwycięstwie. Zdumiewa bezczelność dezerterów, którzy porzucili tych, których mieli bronić, porzucili naród, który przez dwadzieścia lat systematycznie okradali, rujnowali, niszczyli, mnożyli mu wrogów i nawet wojna niczego ich nie nauczyła.
22 Lipca 1944 roku powstał z rozkazu Moskwy tymczasowy rząd KRN. By zdeprecjonować wagę powołania tego rządu, już siedem dni po jego powołaniu -1-go sierpnia 1944 roku, dla zdobycia władzy dla siebie, nie zawahali się wywołać powstania warszawskiego. Ceną ich zbrodniczych zamiarów było 300 tysięcy ofiar, totalnie zrujnowane miasto. Smaczku tej zbrodni dodaje fakt, że oczekiwali od Stalina pomocy wojskowej w ustanowieniu swojej władzy w Warszawie, wrogiej jemu. W oczach aliantów nasz rząd jawił się, jako banda nachalnych prymitywnych durni bez wstydu i godności. Mieliśmy rząd z manierami lokaja. To tylko na kartach naszej przez nas napisanej historii zadziwiliśmy świat naszym bohaterstwem, świat o takich bohaterach nigdy nie słyszał. Straty wojenne ZSRR to 25-30 milionów ofiar, o stratach materialnych nie ma, co pisać. Na dziesięciu zabitych Niemców ośmiu zabito na wschodzie. W roku 1945 ZSRR był najpotężniejszym mocarstwem świata. Z łaski ZSRR mamy obecne granice, nikt nas nawet nie pytał o zgodę. Dzięki tym granicom nie mamy -jako jedyni w Europie, znaczących mniejszości narodowych i religijnych, jesteśmy państwem jednolitym! Z łaski ZSRR, nie staliśmy się sowiecką republiką, zostaliśmy wasalnym państwem ZSRR, ale z własnym językiem, sądami, pieniądzem. Mieliśmy ograniczoną suwerenność, nazywanie tego okupacją jest nadużyciem. Kabaretowy londyński rząd razem z zupakową generalicją po spotkaniu zwycięzców w Poczdamie, obudził się z ręką w nocniku, nikt o nic nie chciał ich pytać, nic z nimi ustalać, nikt nawet nie chciał z nimi rozmawiać. Anglicy mieli dosyć rządu i kabaretowych generałów z mentalnością austriackich kaprali. Na początek tzw. londyński rząd na złość narodowi, którego zdradził i tchórzliwie opuścił, ogłosił swój kategoryczny sprzeciw wobec zachodniej granicy państwa, domagał się powrotu do macierzy ziem wschodnich, bo tam mieli swoje kradzione majątki. O tym renegactwie od 24 lat nikt nie odważył się napisać. Ani jeden genialny wódz naszej armii nie załapał się choćby na sierżanta do żadnej armii świata, nikt nie chciał ich genialnych talentów. Na życie zarabiali jako szatniarze, magazynierzy, kelnerzy, a jeden z nich był cieciem. W naszych historycznych książkach są wojskowymi geniuszami, jeden był proporszczykiem (chorążym) carskiej armii, obiecywał, że przyjedzie do nas na białym koniu. Potem traktory wyparły konie i nie było białego konia, nie miał na czym przyjechać! I mamy PRL,
Rozkazem dowódcy AK 19 stycznia 1945 roku została rozwiązana Armia Krajowa. Wielu dowódców nie usłuchało rozkazów, ich oddziały zmieniły nazwę i od tej pory stali się prywatnym wojskiem Żbika, Ognia, Niedźwiedzia, Babinicza, Kmicica i setki innych bandyckich watażków trudniących się rabowaniem, paleniem miast i wsi, pod hasłem walki z komuną. Rabowali mienie Polaków, gwałcili Polki, palili i mordowali mieszkańców napadniętych wsi i osad. Wszystko pod hasłem walki z komuną. Wiele takich oddziałów korzystało ze sprzętu i doświadczeń bojowych bohaterskich wojsk SS, zbratali się z SS, ich braterstwo broni rodziło krwawe owoce. Przedłużająca się wojna przeciw ustalonym przez wielką trójkę strefom wpływów gwarantowała nam los sowieckiej republiki! Stalin do ludzi cierpliwych nie należał a już do wyrozumiałych na pewno nie! W Referendum, 3x TAK odpowiedziało 80% Polaków, brednie o sfałszowaniu referendum, to tylko brednie. Dziś na te same pytanie, 90% odpowie 3x TAK. Duże zakłady pracy w rękach państwa, banki w rękach państwa, praca dla każdego, służba zdrowia darmowa, dla rencistów i emerytów darmowe leki, szkolnictwo wszystkich typów darmowe, dwutygodniowe wczasy dla wszystkich zatrudnionych, miesięczne kolonie dla wszystkich dzieci darmo, przydziały mieszkań za darmo. W roku 1963 powstały pierwsze spółdzielnie mieszkaniowe, w nich mieszkanie można było kupić. Nikt nie wyrzucał nikogo na bruk. Gospodarka planowa była niewydolna, permanentnie brakowało podstawowych towarów przemysłowych i spożywczych. Braki mięsa i jego przetworów były największą bolączką władz. W czasach PRL ze stu kilogramowego wieprza było 70-80kg mięsa i przetworów, dziś z takiego samego opasa jest 800 kg mięsa i przetworów. Gdyby PRL produkowało wyroby mięsno podobne- nawet z padliny, tak jak to się dzieje dziś, nie byłoby braków. Polityczny powód braków artykułów spożywczych jest logiczny do bólu. Zakup czegokolwiek na zachodzie odbywał się na zasadzie barteru (towar za towar), zawsze zapłatą za zakupione produkty przemysłowe była żywność, głownie mięso, którego zachód miał pod dostatkiem u siebie-, ale zabranie go nam, było walką polityczną, powodem awantur, strajków, buntów społecznych i niezadowolenia społecznego w naszym kraju. I oto chodziło, na tym polegała walka, tworzyć permanentny niepokój w demoludach, w którym ludzie mieli ludzkie prawa. W imieniu swoich narodów wypowiadali się ludzie zamożni, tworząc mit bogactwa całego zachodniego świata. Przemilczali wstydliwe fakty, bezrobocia, biedy, bezdomności, płatnej służby zdrowia, płatnego szkolnictwa, a swoją wyborczą ułomność, dzięki której nie mogli się pozbyć znienawidzonych polityków, przedstawiali, jako wzór demokracji.
Dziś u nas jest ten kapitalistyczny raj i dobrobyt, jedni zarabiają 500 tysięcy miesięcznie, inni wybierają jedzenie ze śmietnika, jedni mieszkają w pałacach, inni w kanałach, zamożne dzieci wyjeżdżają na wczasy, dzieci biedne głodują szlifując bruki. Ponad dwa miliony polskich dzieci je jeden ciepły posiłek dziennie w szkole, jeżeli szkoła zechce prowadzić dożywianie! Nie ma pracy, ponad 3 miliony bezrobotnych. Na przyjęcia konowała z „bezpłatnej” służby zdrowia, czeka się latami, nieubezpieczeni ludzie umierają na ulicy, pod szpitalem, jak porzucone bezdomne psy. Wyrzucane z pracy osoby po 50-tym roku życia, z racji wieku nie znajdują pracy, nikt ich nie chce, tracą mieszkania, zasilają szeregi bezdomnych, żywią się odpadkami znalezionymi na śmietnisku. 1800 rodzin rocznie, traci swoje dzieci z powodu niezawinionej przez siebie biedy, spowodowanej brakiem pracy i niemożnością jej znalezienia. Powszechny bandytyzm, zwyrodniałe zbrodnie, które wcześniej nie miały miejsca, to codzienność, to rzeczywistość demokratycznego raju. Bezprawie to normalność, programy społeczne państwo w państwie, celownik, interwencje, uwaga, na władzy nie robią żadnego wrażenia. Szkolnictwo, przesiąknięte dewocją funduje nam półgłówków jako ludzi, jako pracowników. Prywatne szkoły i uczelnie nastawione na zysk, a nie przekazywanie wiedzy! Cztery miliony ludzi porzuciło kraj w poszukiwaniu pracy, konsekwencją tego są rozbite rodziny, dzieci traktowane jak uciążliwy balast. Nawet Hitler nie zdołał wywieźć na roboty cztery miliony Polaków. Ordynacja wyborcza urąga uczciwości nawet byle jak pojmowanej. Bezczelne wyborcze oszustwa, nie pozwalają pozbyć się znienawidzonych łajdaków parających się od ponad 20 lat polityką. Mimo kolejnych wyborów, te same wieprze ciągle przy korycie. Jaka to różnica, czy możliwości wyboru pozbawiała mnie partia polityczna- (PZPR) narzucając mi wybór, czy możliwości wyboru pozbawia mnie ordynacja wyborcza? Prawda jest taka, że z pomocą ordynacji wyborczej nie możemy wyrzucić łobuzów z polityki. Konstytucja to regulamin więzienny z prawami dla rządu i obowiązkami poddanych, którzy nie mogą bez zgody rządu zorganizować nawet referendum! W PRL też nie mieliśmy takich praw, o tym decydował towarzysz Pierwszy. Teraz szef koalicji rządzącej ma władzę towarzysza Pierwszego. Dziwi miotanie obelg ludzi na poprzedni system, któremu wszystko zawdzięczają ich rodzice lub oni sami. Poprzedni system w zderzeniu z obecnym jawi się rajem pełnym dobroci i sprawiedliwości. Gospodarkę planową zastąpili menele wolną amerykanką, którą nazwali wolnym rynkiem! W tej wolnej amerykance jak w dżungli, uczciwi ludzie nie mają szans konkurować z agresywnym bezczelnym bydłem, są na straconej pozycji. Cywilizacja, to postęp, to nie prawa dżungli. Dziś uczciwi ludzie są ofiarami pospolitych żuli pozbawionych czci i moralności. To nie jest kraj dla ludzi, to raj dla meneli, żuli i rynsztoku. Tu nie znajdziemy miejsca, w którym będziemy mogli być ludźmi.
– jwp
WDZIĘCZNOŚĆ NARODU
Jeżeli uznamy, że chłopi i mieszczanie przed zaborami byli narodem Polski, to wolność temu narodowi dali zaborcy, nie jaśnie panowie. Dla jaśnie panów chłop stanowił żywy inwentarz. Powstania jaśnie panów renegatów, przeciwko zaborcom nie były powstaniami o wolność Narodu, jaśnie panowie chcieli powrotu przywilejów i złotej wolności dla siebie, nie dla chama i nie dla mieszczucha. Kilku otumanionych mieszczan i chłopów biorących udział w walce o pańskie przywileje tego faktu nie zmienia. Powstania wywoływali jaśnie panowie, którzy chama już nie mogli bezkarnie bić po mordzie, nie mogli gwałcić jego żony i córek, nie mogli zmusić go do pracy na ich rzecz, musieli płacić podatki, których nigdy wcześniej nie płacili! I to był jedyny powód powstań, ubierany i w tedy i dziś w szaty walki patriotycznej o wolność ludu, o wolną Polskę, ale tylko dla jaśnie panów. Chłopi złapanych powstańców zabijali, rabowali ich mienie, gwałcili ich kobiety, palili dwory. Takie postępowanie było normą, nie wyjątkiem. Za lata upodleń chłop brał odwet, dla chłopa lepszym był zaborca niż jaśnie pan.
Po 123 latach braku państwowości, złośliwy los podarował nam wolny kraj, którym natychmiast zawładnęli upiory przeszłości. Potomkowie zdrajców, renegatów, zaprzańców, którzy wolność państwa przehandlowali Rosji, Austrii, Prusom. Potomkowie jaśnie panów razem z klerem, wrócili do władzy, a wraz z nimi wróciła chamska bezmyślność, chamska buta, grabież majątku, totalne bezprawie, obrzydliwa dewocja. Wolność otrzymaliśmy w darze, myśmy jej nie wywalczyli! Tych faktów nie da się zakłamać, walczyliśmy po stronie pokonanych, po stronie Austrii i Prus, walczyliśmy po stronie Rosji-, która wyszła z wojny. Fakt wojowania po stronie przegranych, podważa rzekomy polityczny geniusz Piłsudskiego. Carska Rosja traktowała ziemie polskie jak część swojego imperium, natomiast bolszewicy unieważnili wszystkie traktaty rozbiorowe, a powody ich decyzji są bez znaczenia. Natomiast truizmem jest, że żaden z białych generałów nie dopuszczał nawet myśli utraty ziem rosyjskich. Gdyby po I wojnie w obozie zwycięzców, przy decydowaniu o nowych granicach znalazła się Rosja, to ziemie wszystkich zaborów przypadłyby w udziale Rosji! To jest poza dyskusją! Zdumienie musi budzić napaść na Rosję radziecką w 1920 roku, którą trudno inaczej potraktować niż pomoc wojenną białym generałom w walce z bolszewikami, a zwycięstwo białych generałów odbierało nam ziemię rosyjskiego zaboru. Cud uchronił nasze wojska przed pogromem, cud nazywał się Józef Stalin, który mimo rozkazu Lenina nie oddał nacierającemu na nasze wojska Tuchaczewskiemu konnicy Budionnego, jej obecność w armii Tuchaczewskiego przesądzała nasz los w tej wojnie. Gdyby Stalin konnicę dał, to dzięki geniuszowi Piłsudskiego już od 1920 roku bylibyśmy republiką radziecką. Stalin nas uratował całkiem bezmyślnie.
Przez kolejne 20 lat, rządy snuły marzenia o zamorskich koloniach, armia dowodzona przez kompletnych dyletantów, była niezdolna do jakichkolwiek działań nadawała się do parad nie do walki, a wiedza generałów nadawała się do domu wariatów. Generałami, oficerami, byli polityczni karierowicze, pochlebcy geniusza Piłsudskiego, po kilkumiesięcznych kursach wojskowego dowodzenia, prowadzonych przez ich kolegów- wcześniejszych kursantów otrzymywali szlify majorów, pułkowników, generałów! Bibosz, birbant i hulaka błazen w mundurze generalskim Wieniawa Długoszewski swoimi pijackimi wyczynami bawił zamożną Warszawę. Z Włoch nie pojechał na front walczyć o ojczyznę, za której zdrowie i szczęście codziennie wypijał morze wódki. Pojechał do USA, tam było bezpieczniej niż w Europie, po pijanemu wyskoczył z III pietra mieszkania na łeb. Została po nim pijacka legenda. Nikt z generalicji z otoczenia Piłsudskiego z Piłsudskim włącznie, nie miał wojskowego wykształcenia! Polityka zagraniczna była godna jaśnie panów, którzy niczego się nie nauczyli prócz buty i chamskiej bezczelności. Napaść na Czechosłowacje razem z Adolfem Hitlerem 2 października 1938 roku jest przemilczana, a przecież byliśmy sojusznikami Hitlera o rok wcześniej niż ZSRR. Zawarte sojusze wojskowe z Anglią i Francją są dowodem politycznego upośledzenia. Publiczne nagłośnienie tych sojuszy było zakamuflowaną informacją dla Hitlera, że Polska przyjdzie z pomocą Francji gdyby Hitler ją zaatakował. Hitler zmienił kolejność ataku, naprzód zaatakował Polskę. Naczelny wódz, generalicja, rząd i ministrowie, na pierwszy wystrzał rwali co sił na Zaleszczyki, porzucili na pastwę losu swoje złodziejskie majątki, porzucili naród, który mieli bronić do ostatniej kropli krwi, w czym miał im Bóg pomagać. Ta armia zdemoralizowanych dezerterów zatrzymała się na złapanie oddechu we Francji. Francuzi wcale nie chcieli umierać za Polskę. Bardzo szybko dogadali się z Niemcami. Bezpieczne schronienie waleczna generalicja i waleczny rząd znaleźli w Anglii, stamtąd bohatersko nawoływali swój okradziony i porzucony naród, by walczył dla nich do ostatniej kropli swojej krwi, bezustannie składali noty, protesty, wygłaszali oświadczenia, przemówienia, przestrogi, bardzo oburzeni potępiali akty sowieckiego i niemieckiego ludobójstwa i bezustannie bohatersko nawoływali, by walczyć, by niszczyć wroga, obiecywali zbudować nam raj na ziemi po naszym dla nich zwycięstwie. Zdumiewa bezczelność dezerterów, którzy porzucili tych, których mieli bronić, porzucili naród, który przez dwadzieścia lat systematycznie okradali, rujnowali, niszczyli, mnożyli mu wrogów i nawet wojna niczego ich nie nauczyła.
22 Lipca 1944 roku powstał z rozkazu Moskwy tymczasowy rząd KRN. By zdeprecjonować wagę powołania tego rządu, już siedem dni po jego powołaniu -1-go sierpnia 1944 roku, dla zdobycia władzy dla siebie, nie zawahali się wywołać powstania warszawskiego. Ceną ich zbrodniczych zamiarów było 300 tysięcy ofiar, totalnie zrujnowane miasto. Smaczku tej zbrodni dodaje fakt, że oczekiwali od Stalina pomocy wojskowej w ustanowieniu swojej władzy w Warszawie, wrogiej jemu. W oczach aliantów nasz rząd jawił się, jako banda nachalnych prymitywnych durni bez wstydu i godności. Mieliśmy rząd z manierami lokaja. To tylko na kartach naszej przez nas napisanej historii zadziwiliśmy świat naszym bohaterstwem, świat o takich bohaterach nigdy nie słyszał. Straty wojenne ZSRR to 25-30 milionów ofiar, o stratach materialnych nie ma, co pisać. Na dziesięciu zabitych Niemców ośmiu zabito na wschodzie. W roku 1945 ZSRR był najpotężniejszym mocarstwem świata. Z łaski ZSRR mamy obecne granice, nikt nas nawet nie pytał o zgodę. Dzięki tym granicom nie mamy -jako jedyni w Europie, znaczących mniejszości narodowych i religijnych, jesteśmy państwem jednolitym! Z łaski ZSRR, nie staliśmy się sowiecką republiką, zostaliśmy wasalnym państwem ZSRR, ale z własnym językiem, sądami, pieniądzem. Mieliśmy ograniczoną suwerenność, nazywanie tego okupacją jest nadużyciem. Kabaretowy londyński rząd razem z zupakową generalicją po spotkaniu zwycięzców w Poczdamie, obudził się z ręką w nocniku, nikt o nic nie chciał ich pytać, nic z nimi ustalać, nikt nawet nie chciał z nimi rozmawiać. Anglicy mieli dosyć rządu i kabaretowych generałów z mentalnością austriackich kaprali. Na początek tzw. londyński rząd na złość narodowi, którego zdradził i tchórzliwie opuścił, ogłosił swój kategoryczny sprzeciw wobec zachodniej granicy państwa, domagał się powrotu do macierzy ziem wschodnich, bo tam mieli swoje kradzione majątki. O tym renegactwie od 24 lat nikt nie odważył się napisać. Ani jeden genialny wódz naszej armii nie załapał się choćby na sierżanta do żadnej armii świata, nikt nie chciał ich genialnych talentów. Na życie zarabiali jako szatniarze, magazynierzy, kelnerzy, a jeden z nich był cieciem. W naszych historycznych książkach są wojskowymi geniuszami, jeden był proporszczykiem (chorążym) carskiej armii, obiecywał, że przyjedzie do nas na białym koniu. Potem traktory wyparły konie i nie było białego konia, nie miał na czym przyjechać! I mamy PRL,
Rozkazem dowódcy AK 19 stycznia 1945 roku została rozwiązana Armia Krajowa. Wielu dowódców nie usłuchało rozkazów, ich oddziały zmieniły nazwę i od tej pory stali się prywatnym wojskiem Żbika, Ognia, Niedźwiedzia, Babinicza, Kmicica i setki innych bandyckich watażków trudniących się rabowaniem, paleniem miast i wsi, pod hasłem walki z komuną. Rabowali mienie Polaków, gwałcili Polki, palili i mordowali mieszkańców napadniętych wsi i osad. Wszystko pod hasłem walki z komuną. Wiele takich oddziałów korzystało ze sprzętu i doświadczeń bojowych bohaterskich wojsk SS, zbratali się z SS, ich braterstwo broni rodziło krwawe owoce. Przedłużająca się wojna przeciw ustalonym przez wielką trójkę strefom wpływów gwarantowała nam los sowieckiej republiki! Stalin do ludzi cierpliwych nie należał a już do wyrozumiałych na pewno nie! W Referendum, 3x TAK odpowiedziało 80% Polaków, brednie o sfałszowaniu referendum, to tylko brednie. Dziś na te same pytanie, 90% odpowie 3x TAK. Duże zakłady pracy w rękach państwa, banki w rękach państwa, praca dla każdego, służba zdrowia darmowa, dla rencistów i emerytów darmowe leki, szkolnictwo wszystkich typów darmowe, dwutygodniowe wczasy dla wszystkich zatrudnionych, miesięczne kolonie dla wszystkich dzieci darmo, przydziały mieszkań za darmo. W roku 1963 powstały pierwsze spółdzielnie mieszkaniowe, w nich mieszkanie można było kupić. Nikt nie wyrzucał nikogo na bruk. Gospodarka planowa była niewydolna, permanentnie brakowało podstawowych towarów przemysłowych i spożywczych. Braki mięsa i jego przetworów były największą bolączką władz. W czasach PRL ze stu kilogramowego wieprza było 70-80kg mięsa i przetworów, dziś z takiego samego opasa jest 800 kg mięsa i przetworów. Gdyby PRL produkowało wyroby mięsno podobne- nawet z padliny, tak jak to się dzieje dziś, nie byłoby braków. Polityczny powód braków artykułów spożywczych jest logiczny do bólu. Zakup czegokolwiek na zachodzie odbywał się na zasadzie barteru (towar za towar), zawsze zapłatą za zakupione produkty przemysłowe była żywność, głownie mięso, którego zachód miał pod dostatkiem u siebie-, ale zabranie go nam, było walką polityczną, powodem awantur, strajków, buntów społecznych i niezadowolenia społecznego w naszym kraju. I oto chodziło, na tym polegała walka, tworzyć permanentny niepokój w demoludach, w którym ludzie mieli ludzkie prawa. W imieniu swoich narodów wypowiadali się ludzie zamożni, tworząc mit bogactwa całego zachodniego świata. Przemilczali wstydliwe fakty, bezrobocia, biedy, bezdomności, płatnej służby zdrowia, płatnego szkolnictwa, a swoją wyborczą ułomność, dzięki której nie mogli się pozbyć znienawidzonych polityków, przedstawiali, jako wzór demokracji.
Dziś u nas jest ten kapitalistyczny raj i dobrobyt, jedni zarabiają 500 tysięcy miesięcznie, inni wybierają jedzenie ze śmietnika, jedni mieszkają w pałacach, inni w kanałach, zamożne dzieci wyjeżdżają na wczasy, dzieci biedne głodują szlifując bruki. Ponad dwa miliony polskich dzieci je jeden ciepły posiłek dziennie w szkole, jeżeli szkoła zechce prowadzić dożywianie! Nie ma pracy, ponad 3 miliony bezrobotnych. Na przyjęcia konowała z „bezpłatnej” służby zdrowia, czeka się latami, nieubezpieczeni ludzie umierają na ulicy, pod szpitalem, jak porzucone bezdomne psy. Wyrzucane z pracy osoby po 50-tym roku życia, z racji wieku nie znajdują pracy, nikt ich nie chce, tracą mieszkania, zasilają szeregi bezdomnych, żywią się odpadkami znalezionymi na śmietnisku. 1800 rodzin rocznie, traci swoje dzieci z powodu niezawinionej przez siebie biedy, spowodowanej brakiem pracy i niemożnością jej znalezienia. Powszechny bandytyzm, zwyrodniałe zbrodnie, które wcześniej nie miały miejsca, to codzienność, to rzeczywistość demokratycznego raju. Bezprawie to normalność, programy społeczne państwo w państwie, celownik, interwencje, uwaga, na władzy nie robią żadnego wrażenia. Szkolnictwo, przesiąknięte dewocją funduje nam półgłówków jako ludzi, jako pracowników. Prywatne szkoły i uczelnie nastawione na zysk, a nie przekazywanie wiedzy! Cztery miliony ludzi porzuciło kraj w poszukiwaniu pracy, konsekwencją tego są rozbite rodziny, dzieci traktowane jak uciążliwy balast. Nawet Hitler nie zdołał wywieźć na roboty cztery miliony Polaków. Ordynacja wyborcza urąga uczciwości nawet byle jak pojmowanej. Bezczelne wyborcze oszustwa, nie pozwalają pozbyć się znienawidzonych łajdaków parających się od ponad 20 lat polityką. Mimo kolejnych wyborów, te same wieprze ciągle przy korycie. Jaka to różnica, czy możliwości wyboru pozbawiała mnie partia polityczna- (PZPR) narzucając mi wybór, czy możliwości wyboru pozbawia mnie ordynacja wyborcza? Prawda jest taka, że z pomocą ordynacji wyborczej nie możemy wyrzucić łobuzów z polityki. Konstytucja to regulamin więzienny z prawami dla rządu i obowiązkami poddanych, którzy nie mogą bez zgody rządu zorganizować nawet referendum! W PRL też nie mieliśmy takich praw, o tym decydował towarzysz Pierwszy. Teraz szef koalicji rządzącej ma władzę towarzysza Pierwszego. Dziwi miotanie obelg ludzi na poprzedni system, któremu wszystko zawdzięczają ich rodzice lub oni sami. Poprzedni system w zderzeniu z obecnym jawi się rajem pełnym dobroci i sprawiedliwości. Gospodarkę planową zastąpili menele wolną amerykanką, którą nazwali wolnym rynkiem! W tej wolnej amerykance jak w dżungli, uczciwi ludzie nie mają szans konkurować z agresywnym bezczelnym bydłem, są na straconej pozycji. Cywilizacja, to postęp, to nie prawa dżungli. Dziś uczciwi ludzie są ofiarami pospolitych żuli pozbawionych czci i moralności. To nie jest kraj dla ludzi, to raj dla meneli, żuli i rynsztoku. Tu nie znajdziemy miejsca, w którym będziemy mogli być ludźmi.
– jwp
In God We Trust
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1969
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: Ojczyzna
O chuj...widzę że bełkot rusofilskich troli dotarł już nawet na forum metalowe. Nie sądziłem że to zjawisko na tak dużą skalę.
Re: Ojczyzna
Wersja TL;DR: oddajcie się dobrowolnie rosyjskiemu i niemieckiemu Panu pod władanie, bo on wie lepiej, co dla was dobre.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11056
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Ojczyzna
W tamtej sytuacji tak było. Akurat Prusacy najsensowniej przeprowadzili reformę rolną. Ograniczyli dzielenie gospodarstw, jednocześnie wchłaniając pozbawionych prawa do dziedziczenia do rosnącego przemysłu. Tam nikt nie marł na przednówku z głodu, co za II RP było jeszcze częste.Karkasonne pisze:oddajcie sięniemieckiemu Panu pod władanie, bo on wie lepiej, co dla was dobre.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16254
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Ojczyzna
@ Hate
normalnie jak mnie się ten Twój post hejtfaja podoba toTy nawet nie wiesz ;-)
@ Rumburak
niestety masz racje.
normalnie jak mnie się ten Twój post hejtfaja podoba toTy nawet nie wiesz ;-)
@ Rumburak
niestety masz racje.
Poro
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16859
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Ojczyzna
Wiceminister finansów Paweł Gruza potwierdził, że jego resort pracuje nad wprowadzeniem w Polsce tzw. exit tax, czyli podatku od wyprowadzki zarobkowej.
I odpowiedni komentarz do tego:
"Problem tzw "fachowców" z PiSu polega na tym, że PiS nie widzi tych ciężko pracujących emigrantów co wyjechali i wysyłają do polskich rodzin miliardy zarobionych funtów etc. Dokładnie widać, że Morawiecki i reszta nie znają podstaw ekonomii, a ponadto ten przepis jest niezgodny z prawem UE gwarantującym swobodny przepływ ludzi i kapitału....Paiętać też należy , że barzo dużo Polaków to uż rodziny mieszane z obywatelami UE.Przepis ten wciągnie setki tys Polaków w szarą strefę i skończy się pozwem polski do Strasburga za łamanie praw człowieka, nie jedno już z kolei."
oraz inny podsumowujący bdb filozofię rządów pis i sytuację.
"PiS działa w wyjątkowo perfidny sposób, przekupując i dzieląc społeczeństwo na tych lepszych (uprzywilejowanych) i na tych gorszych (nieuprzywilejowanych). Programy typu 500 plus, wyprawka 300 zł, matka plus, czynsz plus, mieszkanie plus, rolnik plus, górnik plus, itd, to nic innego jak kupowanie sobie głosów wyborczych za pieniądze podatników i socjalno-polityczne antagonizowanie społeczeństwa, a to wszystko podlane jest sosem pseudoprawicowości i pseudoreligijności, zanurzonej w pojęciu sprawiedliwości społecznej i solidaryzmu społecznego. Aby dokonać tego typu zmian, najpierw wmówiono ludowi pracującemu miast i wsi, że przemiany z lat 90. to wina tych wrednych liberałów i liberalizmu, co ma tyle wspólnego z prawdą, co Kaczyński z wolnym rynkiem albo Stalin z przestrzeganiem praw człowieka. Co więcej, PiS znalazł sposób na zagospodarowanie byłego elektoratu LPR, SLD i częściowo PSL-u, który to trochę tęskni za czasami Gierka i Polski będącej 10-potęgą gospodarczą świata.
Tego wszystkiego nie byłoby, gdyby nie mocne wsparcie kościoła i ojca Rydzyka, którzy to powielali i nadal powielają mit dotyczący PIS-u, że niejako partia ta jest zbiorowiskiem ludzi o wartościach patriotycznych, katolickich i prawicowych. Na dodatek do grupy zwolenników PIS doszło około 8% wyborców, którzy w 2015 roku zagłosowali na PiS, ponieważ byli zdegustowani i zawiedzeni rządami PO. To ta grupa wyborców upatrywała w PIS zmian w kierunku większej liberalizacji prawa gospodarczego, niższych podatków i mniejszej roli państwa w życiu obywatela. Niestety, jak życie pokazało, grupa ta po raz kolejny została wpuszczona w maliny, choć może zdarzyć się tak, że większość z tych osób ponownie zagłosuje na PiS z braku realnej alternatywy- pójdą za głosem mediów rządowych, wmawiających Polakom, że nie ma i długo nie będzie realnej alternatywy dla PIS-u.
Kaczyński za cenę wolności Polaków i ograniczania ich swobód, sposób sprawowania władzy ukierunkował na kartę sanacyjnej odnowy państwa Polskiego, gdzie główną rolę gra państwo (urzędnik) i to ono ma wyznaczać kierunek realizacji przez jednostkę jej potrzeb i praw, w ostateczności budując jednostkę nieporadną życiowo, zależną od państwa i niepotrafiącą z jej punktu widzenia, samodzielne podejmować ważnych decyzji. Ta droga ideologicznej i społecznej ekspansji nie może się powieźć, chociażby z tego powodu, że na kartach historii mieliśmy już okresy, kiedy to państwo miało być strażnikiem naszych praw i wolności, eksponować to, co dla jednostki ma być dobre a co złe- jak wyszło, chyba każdy widział.
Takie unormowania w końcu muszą rodzić sprzeciw i bunt, co w kolejnych etapach wdrażania idei państwa silnego i władczego ( w rzeczywistości potężnie zbiurokratyzowanego, nieporadnego i niewydolnego) skończyć się musi zaistnieniem rozbudowy policyjnego i wojskowego aparatu przymusu, aby tylko móc utrzymać w ryzach tzw. ''niespokojne dusze'' antagonistów władzy. Takie działania nie tylko nie mają nic wspólnego z patriotyzmem, ale i gwałcą zasady zawarte w Dekalogu. Przemoc, używanie siły i manipulacji w celu zachowania władzy, która tak naprawdę sama w sobie nie dąży do realizacji interesów narodowych, a jedynie istnieje dla samego istnienia i czerpania profitów z utrzymywania politycznego i ekonomicznego status quo, to fasada państwowości, która opiera się na wysoce niedoskonałej konstytucji i wierze w potęgę urzędniczej uczciwości- tamtych skurwysynów się pozbędziemy, nasi na pewno będą uczciwi. Niestety, tak to nie działa.
I na koniec. Naprawę państwa powinno zacząć się od naprawy pojęć- to jest punkt wyjścia do zmian, bez których nie da się stworzyć Polski silnej gospodarczo, a co za tym idzie i politycznie. Inaczej nadal będziemy błądzić w definicjach, które z założenia są nieprawdziwe i w żaden sposób nie odnoszą się do zaistniałej rzeczywistości. Na tym właśnie tle mogą rodzić się różnego rodzaju ideologie i przekonania, mające co raz to większy poklask u ludzi bez dostatecznego pojęcia o meandrach życia politycznego i ekonomicznej warstwie ideologicznej nadbudowy, stanowiącej nierozerwalną część politycznej rozgrywki opartej na manipulacjach."
I odpowiedni komentarz do tego:
"Problem tzw "fachowców" z PiSu polega na tym, że PiS nie widzi tych ciężko pracujących emigrantów co wyjechali i wysyłają do polskich rodzin miliardy zarobionych funtów etc. Dokładnie widać, że Morawiecki i reszta nie znają podstaw ekonomii, a ponadto ten przepis jest niezgodny z prawem UE gwarantującym swobodny przepływ ludzi i kapitału....Paiętać też należy , że barzo dużo Polaków to uż rodziny mieszane z obywatelami UE.Przepis ten wciągnie setki tys Polaków w szarą strefę i skończy się pozwem polski do Strasburga za łamanie praw człowieka, nie jedno już z kolei."
oraz inny podsumowujący bdb filozofię rządów pis i sytuację.
"PiS działa w wyjątkowo perfidny sposób, przekupując i dzieląc społeczeństwo na tych lepszych (uprzywilejowanych) i na tych gorszych (nieuprzywilejowanych). Programy typu 500 plus, wyprawka 300 zł, matka plus, czynsz plus, mieszkanie plus, rolnik plus, górnik plus, itd, to nic innego jak kupowanie sobie głosów wyborczych za pieniądze podatników i socjalno-polityczne antagonizowanie społeczeństwa, a to wszystko podlane jest sosem pseudoprawicowości i pseudoreligijności, zanurzonej w pojęciu sprawiedliwości społecznej i solidaryzmu społecznego. Aby dokonać tego typu zmian, najpierw wmówiono ludowi pracującemu miast i wsi, że przemiany z lat 90. to wina tych wrednych liberałów i liberalizmu, co ma tyle wspólnego z prawdą, co Kaczyński z wolnym rynkiem albo Stalin z przestrzeganiem praw człowieka. Co więcej, PiS znalazł sposób na zagospodarowanie byłego elektoratu LPR, SLD i częściowo PSL-u, który to trochę tęskni za czasami Gierka i Polski będącej 10-potęgą gospodarczą świata.
Tego wszystkiego nie byłoby, gdyby nie mocne wsparcie kościoła i ojca Rydzyka, którzy to powielali i nadal powielają mit dotyczący PIS-u, że niejako partia ta jest zbiorowiskiem ludzi o wartościach patriotycznych, katolickich i prawicowych. Na dodatek do grupy zwolenników PIS doszło około 8% wyborców, którzy w 2015 roku zagłosowali na PiS, ponieważ byli zdegustowani i zawiedzeni rządami PO. To ta grupa wyborców upatrywała w PIS zmian w kierunku większej liberalizacji prawa gospodarczego, niższych podatków i mniejszej roli państwa w życiu obywatela. Niestety, jak życie pokazało, grupa ta po raz kolejny została wpuszczona w maliny, choć może zdarzyć się tak, że większość z tych osób ponownie zagłosuje na PiS z braku realnej alternatywy- pójdą za głosem mediów rządowych, wmawiających Polakom, że nie ma i długo nie będzie realnej alternatywy dla PIS-u.
Kaczyński za cenę wolności Polaków i ograniczania ich swobód, sposób sprawowania władzy ukierunkował na kartę sanacyjnej odnowy państwa Polskiego, gdzie główną rolę gra państwo (urzędnik) i to ono ma wyznaczać kierunek realizacji przez jednostkę jej potrzeb i praw, w ostateczności budując jednostkę nieporadną życiowo, zależną od państwa i niepotrafiącą z jej punktu widzenia, samodzielne podejmować ważnych decyzji. Ta droga ideologicznej i społecznej ekspansji nie może się powieźć, chociażby z tego powodu, że na kartach historii mieliśmy już okresy, kiedy to państwo miało być strażnikiem naszych praw i wolności, eksponować to, co dla jednostki ma być dobre a co złe- jak wyszło, chyba każdy widział.
Takie unormowania w końcu muszą rodzić sprzeciw i bunt, co w kolejnych etapach wdrażania idei państwa silnego i władczego ( w rzeczywistości potężnie zbiurokratyzowanego, nieporadnego i niewydolnego) skończyć się musi zaistnieniem rozbudowy policyjnego i wojskowego aparatu przymusu, aby tylko móc utrzymać w ryzach tzw. ''niespokojne dusze'' antagonistów władzy. Takie działania nie tylko nie mają nic wspólnego z patriotyzmem, ale i gwałcą zasady zawarte w Dekalogu. Przemoc, używanie siły i manipulacji w celu zachowania władzy, która tak naprawdę sama w sobie nie dąży do realizacji interesów narodowych, a jedynie istnieje dla samego istnienia i czerpania profitów z utrzymywania politycznego i ekonomicznego status quo, to fasada państwowości, która opiera się na wysoce niedoskonałej konstytucji i wierze w potęgę urzędniczej uczciwości- tamtych skurwysynów się pozbędziemy, nasi na pewno będą uczciwi. Niestety, tak to nie działa.
I na koniec. Naprawę państwa powinno zacząć się od naprawy pojęć- to jest punkt wyjścia do zmian, bez których nie da się stworzyć Polski silnej gospodarczo, a co za tym idzie i politycznie. Inaczej nadal będziemy błądzić w definicjach, które z założenia są nieprawdziwe i w żaden sposób nie odnoszą się do zaistniałej rzeczywistości. Na tym właśnie tle mogą rodzić się różnego rodzaju ideologie i przekonania, mające co raz to większy poklask u ludzi bez dostatecznego pojęcia o meandrach życia politycznego i ekonomicznej warstwie ideologicznej nadbudowy, stanowiącej nierozerwalną część politycznej rozgrywki opartej na manipulacjach."
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16859
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Ojczyzna
[youtube][/youtube]
Wypowiedź Józefa Piłsudskiego o nagrywaniu głosu ludzkiego, nagranie firmy Rudzki, 5 września 1924 roku.
Wypowiedź Józefa Piłsudskiego o nagrywaniu głosu ludzkiego, nagranie firmy Rudzki, 5 września 1924 roku.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)