POlitykowanie

[Ascetic]

Nie dziwota, że z cebulaków szydzi cały świat skoro głowa państwa jest tak traktowana. A może to rzeczywiście spotkanie pan-wasal?

http://dzikikraj.interia.pl/wyjete-z-si ... Id,2633139" onclick="window.open(this.href);return false;

piękny obrazek. po prostu piękny ;-) a tyle było/ jest napinania jak to wstajemy z kolan. każdego dnia.

dobra. zawsze przecież mogło być gorzej. mógł wylądować/ podpisywać pod stołem.

O ile pamiętam serial House Of Cards to krzesło dla interesantów prezydenta USA jest z drugiej strony biurka naprzeciwko, wygląda na to że Duda sam wstał krzesła i przeszedł z papierami obok Trumpa aby mu zrobili propagandową fotkę.

może być/k. co nie zmienia postaci, że wyszło jak wyszło.

[wolff]

Tak ekipa rządząca jak i opozycja będa w tym wypadku zgodni, to wręcz doskonała fotka propagandowa. Klaskać, głowa państwa doznała zaszczytu by w ugiętej pozycji pojawić się przy Donaldzie. Niech cały świat nam zazdrości, to nasi funfle.

[trup]

Nie dziwota, że z cebulaków szydzi cały świat skoro głowa państwa jest tak traktowana. A może to rzeczywiście spotkanie pan-wasal?

http://dzikikraj.interia.pl/wyjete-z-si ... Id,2633139" onclick="window.open(this.href);return false;

piękny obrazek. po prostu piękny ;-) a tyle było/ jest napinania jak to wstajemy z kolan. każdego dnia.

dobra. zawsze przecież mogło być gorzej. mógł wylądować/ podpisywać pod stołem.

No właśnie wstał z kolan. I stoi... :D

[535]

Widzę, że stado oderwane od koryta nie może przeżyć niekończącego się pasma sukcesów naszego pana prezydenta z Krakowa i naszej biało-czerwonej drużyny z naszym panem premierem na czele. Kwik niesie się pod niebiosa. Tymczasem sprawy idą w bardzo dobrym kierunku. Mamy solidny wzrost gospodarczy. Coraz wyższe pensje, Coraz więcej pracy. W ogóle wszystkiego coraz więcej. Oczywiście malkontenci będą zawsze narzekać.

[wolff]

Widzę, że stado oderwane od koryta nie może przeżyć niekończącego się pasma sukcesów naszego pana prezydenta z Krakowa i naszej biało-czerwonej drużyny z naszym panem premierem na czele. Kwik niesie się pod niebiosa. Tymczasem sprawy idą w bardzo dobrym kierunku. Mamy solidny wzrost gospodarczy. Coraz wyższe pensje, Coraz więcej pracy. W ogóle wszystkiego coraz więcej. Oczywiście malkontenci będą zawsze narzekać.

Zaraz, czy my tutaj o wzroście gospodarczym, pensjach i pracy czy o zachowaniu jegomościa przy biurku siwego?
Lubię gościa (Andrzeja, bo to Krakus, nie jakiś mieszaniec) ale honor i goność to cechy które powinen mieć na uwadze każdy facet, w tym prezydent.

[535]

Chyba sobie żarty robisz. To pokazuje że od czasu wydarzeń w Smoleńsku ta banda niczego się nie nauczyła. Kieruje nami stado amatorów, którzy nie powinni zostać dopuszczeni do pilnowania pustego placu. Co za kurwa pozwoliła, by człowiek o "ego ludzika z klocków lego" dostał wolną rękę w swych frywolnych zachowaniach? Kto pilnuje naszego pana prezydenta Andrzeja? Na co idą pieniądze podatników?

[wolff]

Kieruje nami stado amatorów. Niczego się nie nauczyłeś?
Ktoś powinien go pilnować? Nie jest mądry, ma ktoś go mądrości uczyć?

[535]

Może na początek to, twarda okładka.
https://www.profinfo.pl/sklep/etykieta- ... w,441.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Potem to
https://www.empik.com/pilotaz-samolotu- ... ,ksiazka-p" onclick="window.open(this.href);return false;
i już będzie z górki.

[wolff]

Nie wiem o co kaman. Czyżbyś był znowu ofiarą Harnasia? Chyba nie, bo siedzieć w krzakach już zimno :)

[535]

Powaga urzędu wymaga, by ktoś kompetentny zapobiegał sytuacjom w których głowa państwa strzela ewidentne babolce, kompromitując siebie i swych obywateli. Myślę, że to durne państwo stać na specjalistę w tej materii. Nie wiem co tu jest jeszcze do tłumaczenia?

[wolff]

"Naród wspaniały, tylko ludzie kurwy" a na 3 Maja nareszcie remonta czynią. Pytanie dlaczego dopiero teraz? Nie trza wszystkich lubić, są jednak ci których szanować trzeba. Jeśli nie oni to kto? haha. Pozdrowienia dla wszystkich Polaków.
535 co powiesz?

[trup]

[youtube][/youtube]

tak dla porównania wizyta "Bolka"
Adam Dumdał... czy tam Adrian Dudała... lepiej wypadł

[trup]

[Hatefire]

Przy całej mojej niechęci do Dudy jako pozbawionego poglądów kolesia, który akurat miał tego fuksa, że nosił teczkę za politykiem, któremu się udało zrobić karierę i go pociągnął, ta cała afera jest dmuchana. Oczywiście mi go nie żal, bo sam się nie zająknął jak jego kolesie grillowali Komorowskiego, bo w Japonii stanął na jakiejś ryczce, na której stawać się nie powinno. Niemniej na serio emocjonować się czymś tak nieistotnym?

[uglak]

Niemniej na serio emocjonować się czymś tak nieistotnym?

takie rzeczy sie klikaja, wiec przez kolejny tydzien portale z jednej strony barykady beda grzac "skandal dyplomatyczny", a te z drugiej przypominac wpadki gajowego ;-)

[trup]

To oczywiste.

[byrgh]

Niemniej na serio emocjonować się czymś tak nieistotnym?

takie rzeczy sie klikaja, wiec przez kolejny tydzien portale z jednej strony barykady beda grzac "skandal dyplomatyczny", a te z drugiej przypominac wpadki gajowego ;-)

+1:

(...)Od dawien dawna jest tak, że dokumenty w pokoju owalnym Białego Domu gospodarz podpisuje siedząc, gość stojąc, a Bronka nawet tam nie wypuścili, bo bali się że albo na stół wlezie, albo czajnik podp...li, albo kaszaloty wpatrywał będzie...

Ale uber-cyber-frankurt-profesjonalne i politykierskie oblicze części Masterfula lubi szukać sensacji i wycierać podłogi, tam gdzie naturalnie egzystuje Plotek z Pudelkiem :)

A na koniec jeszcze zdjątko:



Bardziej powinien martwić fakt przelewania milionów na rzecz Amerykanów, a nie kto stał, a wg własnego widzimisię powinien siedzieć.

[Ascetic]

to ujęcie w pozycji nadstawiającej się wpisuje się w kontekst z tego tygodnia (i nie tylko). 1.Międzymorze - próba wyparcia Polski z zajmowanego miejsca (przez IV Rzeszę). 2.solidarne głosowanie (w tym Węgrzy) za wykluczeniem/ zawieszeniem KRS w ESRS. czyli jak wyżej. samostanowienie poprzez osamotnienie und lekceważenie. (ale) z kim tu gadać jak brylują w tym miejscu katolskie matoły?


co do samej wizyty w Juesej. (bo) forumowe dałny skierowały na ten tor dyskusje. coby zaznaczyć, że może jednak sukces jest< jak rozumiem. tyle, że fakty są faktami. jak kupimy broń, to może wpadną na grochówę i polskie dziewuchy. a może i nie. tak wyglądają szumne i wiekopomne deklaracje po wycieczce (bo zapowiadali przecież, że będzie "ważny komunikat" ). i żadne archiwalne ujęcia z jakichś trefnych źródeł* (nawet nie prawicowych, bo to obraza dla tych prawicowych jest) opłacanych przez rządowe pieniądze tego nie zmienią. * wygrzebywane dla odciągnięcia uwagi.

szkoda gadać. matoły jedne.

[trup]

[trup]

Nadzieja świata....