TURBONEGRO

[ryszard]

A lot of people in our focus groups have told us one thing: "We need a BIG rock anthem with great big windmill riffs, foot-stomping drums and lyrics about partying almost to the extent of death."
We listened. And delivered. Here it is, a big-beat beer-soaked barroom brawler boogie celebrating living life to its fullest, on the edge:
Hot For Nietzsche.

" onclick="window.open(this.href);return false;

Nie mam pytań. Jeśli tutaj faktycznie śpiewa Tony, to czałpki z głów za postęp, jaki zrobił w ostatnich 3 latach. Niech wracają z nową płytą i przypomną wszystkim kto dziś trzyma rock n roll za mosznę.

[HSVV]

[youtube][/youtube]

nowy klip Hanka solo. kurwa nie wiem, z jednej strony bym powiedział, że wporzo kawałek Turbonegrowaty, mógłby gdzieś się znaleźć na Party Animals, ale z drugiej strony ta otoczka żenuy i desperacja Von Hella żeby wrócić do łask udając przy tym kompletnego luzaka trochę mi niesmak pozostawia,

[Oferma]

Turbonegro AD? Turbonegro Inc.? Turbonegro & Roman Kostrzewski?

[SCREAMBLOODYGORE]

[youtube][/youtube]

nowy klip Hanka solo. kurwa nie wiem, z jednej strony bym powiedział, że wporzo kawałek Turbonegrowaty, mógłby gdzieś się znaleźć na Party Animals, ale z drugiej strony ta otoczka żenuy i desperacja Von Hella żeby wrócić do łask udając przy tym kompletnego luzaka trochę mi niesmak pozostawia,

Identyczne odczucia. Pewnie jedni i drudzy, razem czy osobno jeszcze sporo nagrają ale ja wracam do Ass Cobra i... Road To Ruin.

[Ascetic]

dla mnie akurat zajebiście. spokojnie to Hank się może sklonować i wydawać co miesiąc płytę z innym logo. bo to jeden z największych talenciarzy rockendrolowych jest. co doskonale widać po tym co pokazał solo, a tym co grają aktualnie turboczarnuchy z tym nowym sajlormenem. TRBNGR zaorać. w Hanku nadzieja.

[Oferma]

The song is about my spirit animal, the Honey Badger, who just doesn't give a shit. He's fierce, nasty, sly... just like me. I love those little bastards, so that's why I made a song about them. And in this song, the honey badger struts around town flashing his dick. But instead of calling it 'indecent exposure,' it's 'Pretty Decent Exposure'. Just because he doesn't give a shit, you know.

[youtube][/youtube]

[wonsz]

utwór nic wybitnego, ale i tak sto razy lepszy niż ta ostatnia spierdolina Turbonegro. jak widziałem ich na offie to mi się smutno zrobiło.

[HSVV]

widzę, że dalej w klimaty Scandinavian Leather/Party Animal uderza, czyli to bardziej popowe TRBNGR. acz chyba faktycznie lepsze to od wypustów właściwego Turbonegro. nie widziałem ich na żywca co prawda, ale oglądając nakręcony live z Hellfest mi się też przykro robiło. zmęczenie i tuszowanie tego zmęczenia włażeniem w anusy fanów, smutne.

[HSVV]

[youtube][/youtube]

może przesłucham całość jednak, do sprzątania będzie superówa album