POlitykowanie

[trup]

Ale nikt jej nie zgwałcił?

A Ciebie??

[byrgh]

Nawet gdyby, to jako faktycznie cierpiąca i niesprzedajna kuhwa nie trąbiłbym o tym na okrągło i w mediach, i przede wszystkim w tym momencie, bo jest na to koniunktura jak nigdy dotąd :] Bo ponoć ludzkiego cierpienia nie da się przełożyć na pieniądze. Ale, jak zwykle, pomyłka :]

[trup]

Ale własnie przy taki szumie medialnym jest szansa na to, że się coś zmieni.
Wiele osób odważa się powiedziec o tym dopiero jak widzą , że nie są sami.
Jak wieje halny to idziesz szczać na rysy?
Nie ... dopiero jak jest pogoda.

[Triceratops]

[uglak]

A propos, to jakaś e-gazeta? Bo szata graficzna przypomina ziny z lat '90, gdy efekty wizualne tworzyło się jedynie pisakiem na ekranie monitora.

zadne tam "e-" ;-)
https://www.empik.com/czasopismo,p1125527108,prasa-p" onclick="window.open(this.href);return false;

[byrgh]

Ale własnie przy taki szumie medialnym jest szansa na to, że się coś zmieni.

Na pewno zmiany na skutek "szumu medialnego" to ostatnia rzecz, na której zależy "tej" pokrzywdzonej/mu. W dużej części to zwyczajne parcie na pieniądze, czyli gdy idzie za tragedią chęć zysku, to jest to w poczuciu tej osoby żadna tragedia (nie próbujesz zrobić interesu na swojej krzywdzie - nie licząc np. odsiadki będąc w prawie, bo to insza para kaloszy).
Mam taką metodę: gdy jesteś w kropce i nie wiesz, jaki mieć stosunek, a musisz, postaw się w sytuacji tamtej osoby. Pod warunkiem, że nie jesteś moralnym inwalidą. IMHO ludzki dramat jest ponad wszelkimi podziałami, więc są dwa scenariusze, że albo większa, gorsza grupa kłamie, albo żyjemy w czasach bez podstaw moralności i choć tragedia jest dalej tragedią, a proceder procederem, ja umywam ręce.

Tak czy siak, jak jest naprawdę, możemy sobie gdybać, ale nie takie sprawy były i okazywały się dęte, albo przeciwnie - mimo nastu lat toczą się do dziś.

A propos, to jakaś e-gazeta? Bo szata graficzna przypomina ziny z lat '90, gdy efekty wizualne tworzyło się jedynie pisakiem na ekranie monitora.

zadne tam "e-" ;-)
https://www.empik.com/czasopismo,p1125527108,prasa-p" onclick="window.open(this.href);return false;

Prawie jak "Twój Ogrodnik" ;) Ale w Polsce to chyba jest wręcz przeciwnie: im lepsza grafa, tym wątpliwsza wiarygodność.

[trup]

Niebawem paragony wystawiać będą też: sprzątaczka, dorożkarz czy flisak

"Dziennik Gazeta Prawna" przypomina, że od pierwszego kwietnia 2019 roku kolejne zawody będą musiały stosować kasy fiskalne. To efekt nowego rozporządzenia, które znajduje się obecnie w konsultacjach.

W projekcie rozporządzenia Ministra Rozwoju i Finansów kilka zawodów zniknęło z listy zwolnień z obowiązku stosowania kas. Chodzi tu o:

- transport drogowy pasażerski pojazdami napędzanymi siłą mięśni ludzkich lub ciągnionymi przez zwięrzęta,
- usługi związane z utrzymaniem porządku w budynkach,
- przyjmowanie przez rewizorów należności związanych z usługami przewozu, m.in. osób – również opłat dodatkowych,
- usługi w zakresie transportu osób na rzece Dunajec przez flisaków pienińskich.

Kasy rejestrujące zainstalować będą musieli zatem m.in. dorożkarze, rykszarze, sprzątacze czy flisacy, którzy wożą turystów tratwami po Dunajcu.
Uszczelnienie systemu podatkowego

Ministerstwo zaznacza, że kieruje nim troska o uszczelnienie systemu podatkowego.

Według rozporządzenia część przedsiębiorców nie będzie musiała stosować kas fiskalnych, o ile ich obrót nie przekroczy 20 tys. złotych.

pytanie czy rocznie? czy miesięcznie?

[uglak]

- transport drogowy pasażerski pojazdami napędzanymi siłą mięśni ludzkich lub ciągnionymi przez zwięrzęta,
- usługi w zakresie transportu osób na rzece Dunajec przez flisaków pienińskich.

busiarze i taksowkarze juz musza - nie widze roznicy

[Hatefire]

Ja też nie widzę powodu, żeby nie okasować. Kasy fiskalne, to żaden kosmos i koszt obecnie.

[trup]

będą wozić ze sobą? Prąd z dupy konia?

---------------------------------------------

Dobrze wyjaśnione... kawa na ławę... ale do tych matołów nie dotrze....

Ludzie muszą od opozycji usłyszeć: "Mieliście rację, że głosowaliście na PiS"
Więcej: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,22684120,przeproscie-powiedzcie-ludziom-mieliscie-racje-ze-glosowaliscie.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Hatefire]

będą wozić ze sobą? Prąd z dupy konia?

Zdajesz sobie sprawę, że istnieją takie rzeczy jak baterie czy akumulatory? Telefon komórkowy też trzymasz cały czas podłączony do kontaktu kablem? :-D

[trup]

będą wozić ze sobą? Prąd z dupy konia?

Zdajesz sobie sprawę, że istnieją takie rzeczy jak baterie czy akumulatory? Telefon komórkowy też trzymasz cały czas podłączony do kontaktu kablem? :-D

Acha... czylia na załadowaną tłustymi dupami turystów furę jeszcze dorzucisz 5 kilogramowy akumulator + kasę fiskalną, kilka rolek na zapas.... ? Pocieszne masz pomysły...

Powiedz... gdzie?

[trup]

A Tu?

[trup]

A Tymczasem - "mobilizacja" wyborców....


Przyjeżdżają do stolicy, by dopisać się do rejestru wyborców? "Zaskakująca dynamika"

[Hatefire]

Acha... czylia na załadowaną tłustymi dupami turystów furę jeszcze dorzucisz 5 kilogramowy akumulator + kasę fiskalną, kilka rolek na zapas.... ? Pocieszne masz pomysły...

Jak wychodzisz z telefonem komórkowym, to do plecaka ładujesz 5 kg akumulator? Taka kasa nie żre więcej prądu niż telefon, a są modele wielkości większego kalkulatora.



Taki rikszarz też bez problemu da sobie radę.

[uglak]

Acha... czylia na załadowaną tłustymi dupami turystów furę jeszcze dorzucisz 5 kilogramowy akumulator + kasę fiskalną, kilka rolek na zapas.... ? Pocieszne masz pomysły...

Jak wychodzisz z telefonem komórkowym, to do plecaka ładujesz 5 kg akumulator? Taka kasa nie żre więcej prądu niż telefon, a są modele wielkości większego kalkulatora.



Taki rikszarz też bez problemu da sobie radę.

dodatkowo lada moment wejda e-paragony, a wtedy nie trzeba bedzie nawet modelu z drukarka

[trup]

e-paragony i aplikacja w komórce?
Ale zanim wejdą już będzie obowiązek nowy....
Lada kiedy wejdą?

[trup]

A gdzie ten pomysł z małą działalnością której nie trzeba nawet rejestrować?

[Triceratops]

Acha... czylia na załadowaną tłustymi dupami turystów furę jeszcze dorzucisz 5 kilogramowy akumulator + kasę fiskalną, kilka rolek na zapas.... ? Pocieszne masz pomysły...

Jak wychodzisz z telefonem komórkowym, to do plecaka ładujesz 5 kg akumulator? Taka kasa nie żre więcej prądu niż telefon, a są modele wielkości większego kalkulatora.



Taki rikszarz też bez problemu da sobie radę.

Za wplaty na serwer tez takie paragoniki dostaniemy

[trup]

Ty nie. Bo nie wpłacisz.