Ojczyzna

[Heretyk]

u mnie w firmie w tej chwili co drugi, no może co trzeci pracownik, żeby nie przesadzić, to ukrainiec i wrażenia mam raczej pozytywne. przede wszystkim chce im się. jak mu coś wytłumaczysz z trzy razy - będzie to robił poprawnie i w miarę szybko. niczego więcej nie wymagam. byli już na tych stanowiskach polacy i niektórzy pracowali znacznie gorzej. a jak sie zachowują po pracy? nie mam pojęcia i nie obchodzi mnie to

[devastator77]

Powiedział bandyta, pierwowzór Nikodema Dyzmy, który kopnął w kalendarz na kiłę trzeciorzędową :)

Był niezły z niego "artysta",ale kilka rzeczy zrobił dla tego kraju i miał kilka trafnych powiedzonek-jedno powyżej.

[Pacjent]

Co pożytecznego zrobił dla Polski?

[trup]

Piłsudski? Coś zrobił? W sumie to nie wiem... Poza działaniem na rzecz niepodległości, pogonieniem bolszewików....
Teraz to by pewnie siedział przed kompem i napierdalał farmazony z nudów i rwał dupy na wirtualnego wąsa.

Ale ONI na pewno coś zrobili dla ojczyzny.

[youtube][/youtube]

[Medard]

Co pożytecznego zrobił dla Polski?

Zależy jak na to spojrzeć, ale Dmowski,
czy Witos zrobili więcej?
Proszę o przykłady.

Najwięcej zrobili Grabski i Kwiatkowski,
a nawet Mościcki, chociaż ten ostatni jako prezydent już niewiele robił.

Piłsudski na pewno miał wizję polityczną kraju, zrobił wiele, by ją zrealizować.
Nie był wybitnym dowódcą wojskowym,
bo wojnę z Bolszewikami zaplanowali doradcy: Rozwadowski z Francuzami.

Dzisiaj właśnie brakuje wizjonerów i strategów w polityce, nawet takich, którzy popełniają błędy. Na pewno je popełniał, ale nie bał się też stawiać na ludzi wybitnych jak Narutowicz.

[Rumburak]

Może poprostu nie każdy jest tak walcznym i odważnym mężem stanu jak Wolff?

A to bardzo interesujące, pisałem coś o swej waleczności czy po prostu przyćpałeś zbyt srogo ze swoimi lewackimi funflami i miałeś wizję?
Ja pisze o faktach, a Ukry to własnie takie papierowe żołnierzyki, oby Putin jeszcze bardziej się rozochocił, zresztą, ta cała Ukraińska państwowość to śmiech i kpina podobnie jak zakłamany patriotyzm.
Ruskie ich wciągną nosem a wydalą w formie rzadkiej dwójki, kwestia czasu.

Ta, miałem wizję jak szukasz lewaka Lucka na Wielickiej i wyganiasz Ukraińców z baru żeby walczyli za ojczyznę. A niby na co Putinowi wg.Ciebie ta cała Ukraina? To co chciał już dawno ma.

[Olo]

Chyba nie wierzysz, że NATO to szlachetna organizacja niosąca pomoc dla uciśnionych (przypominam konflikt na Bałkanach). To są interesy i wybitnie niewygodny przeciwnik Ukrów, NATO nie będzie ryzykowało konfliktu dla jakiegoś peryferyjnego grajdoła którego terytorium prawie zawsze należało do któregoś z sąsiadów. Biedny zrujnowany kraj i naród "zjadany" przez patologię i choroby, zresztą po co pomagać skoro sami obywatele wolą zarabiać w ościennych krajach niż poświęcać się dla sprawy.
Rosja nie jest niezwyciężona, Afgańcy (mimo, że toczyła ich również wojna domowa) potrafili się wyzwolić.

Zapewniam Cię, że dla naszych własnych interesów, dla naszego własnego bezpieczeństwa powinniśmy z tymi 'Ukrami' jodłować o "wolnej Ukrainie" bo jest to w tej chwili nasz ostatni bufor bezpieczeństwa. Niestety gwarancje NATO/USA wyglądają na dzień dzisiejszy bardzo słabo, a Niemcy mają z Rosją na tyle wspólne interesy, że nie mamy co liczyć na ich zaangażowanie.

[Lukass]

^ Ponoć rozpowszechnienie niektórych chorób wenerycznych też jakby większe ;)

Eee, tendencja i bez tego była zwyżkowa od iluś tam lat ;)

Kiła to jeszcze nie mogiła.
Tabletkę można zaaplikować.

Eee, takie smutne wieści. A tabletkę można, jak masz objawy. Jak nie masz, to jesteś w dupie, bo wyjdzie po dłuższym czasie. Uważaj! ;)

Może poprostu nie każdy jest tak walcznym i odważnym mężem stanu jak Wolff? Łatwo oceniać pierdząc w stołek przed komputerem kiedy jedynym realnym zagrożeniem jest to że wyłączą swiatło na 15 minut,informując o tym miesiąc wcześniej. Założę się że większość tych internetowych wojowników oraz tych mieniących się jako wielcy patryioci od odpalania rac i rzucania kamieniami w policję w przypadku konfliktu zbrojnego na terenie kraju, spierdoliliby pierwsi w kierunku najbliższej bezpiecznej granicy. A potem w jakimś pubie w UK pokrzykiwaliby "śmierć wrogom ojczyzny".
Odnosnie terroru jacy Ukrincy rzekomo sieją na podkarpaciu to pierwsze słyszę. Sam bywam tam dwa, trzy razy w roku, mam też kilku znajomych zamieszkujących obszary przygraniczne i żadnych narzekań nie słyszę.
Wracając jednak do frazesu walki za ojczyznę. W moim poprzednim miejscu pracy kilku Ukraińców pracowało jako kierowcy ciężarówek.Jeden z nich przyjechał do pracy na kilka miesięcy, zarobić i odłożyć dla rodziny bo wybierał się na wojnę za wolną Ukrainę, Po kilku miesiącach od jego wyjazdu z Polski, jego kolega z wioski, który nadal pracował w PL poinformował mnie że Oleksander zginął w jakiejś dziurze pod Donbasem zostawiając zonę i dwójkę dzieci w wieku przedszkolnym. Szczerze.Gdybym miał do wyboru podzielić los kolegi Olka nie będąc zawodowym żołnierzem a siedzieć w barze i pokrzykiwać "wolna Ukraina" popijając kolejne piwo to oczywiście wybrałbym to drugie. I gówno do tego gościowi popijającemu piwo przy stoliku obok.

Och kurwa, jak bardzo w punkt. Zresztą, czym się ci ludzie krzyczący w barze różnią od Polaków, którzy np. w metrze w Londynie wyli (bo przecież nie śpiewali) polski hymn? Niczym, poza drobnym faktem, że u nich naprawdę można umrzeć w tej walce, a u nas to taki papierowy patriotyzm.

[Medard]

Piszecie jakby Ukrainkę można było dorwać tylko w agencji.

Sporo ich jeździ komunikacją, studiują albo pracują. Rozejrzeć się trzeba i można taką gdzieś na wieczór zaprosić, nawet ze dwie, żeby im raźniej było.

[535]

Małżonka wie jakie masz pomysły Medardzie ?

[Medard]

Małżonka wie jakie masz pomysły Medardzie ?

535 to są propozycje dla wygłodniałych, bo nie kumam fenomenu agencji oraz tzw. jagodzianek.

Pomysły realizowałem jako singiel, wtedy nie było tyle Ukrainek, ale Polki wtedy były inne. Teraz te młode tylko w telefony zapatrzone, więc Ukrainki mogą być rozwiązaniem.

[wolff]

Może poprostu nie każdy jest tak walcznym i odważnym mężem stanu jak Wolff?

A to bardzo interesujące, pisałem coś o swej waleczności czy po prostu przyćpałeś zbyt srogo ze swoimi lewackimi funflami i miałeś wizję?
Ja pisze o faktach, a Ukry to własnie takie papierowe żołnierzyki, oby Putin jeszcze bardziej się rozochocił, zresztą, ta cała Ukraińska państwowość to śmiech i kpina podobnie jak zakłamany patriotyzm.
Ruskie ich wciągną nosem a wydalą w formie rzadkiej dwójki, kwestia czasu.

Ta, miałem wizję jak szukasz lewaka Lucka na Wielickiej i wyganiasz Ukraińców z baru żeby walczyli za ojczyznę. A niby na co Putinowi wg.Ciebie ta cała Ukraina? To co chciał już dawno ma.

Wizja znowu chybiona, po pierwsze nie szukałem nikogo na Wielickiej (nie wiem też czy lucek jest lewakiem, nie chwalił się a ja nie pytałem). Proponował , że zasadzi mi buta w zad więc odpowiedziałem bo jak niby ma mnie znaleźć?
Ukrów nie wyganiałem a kazałem im zamknąć dupy ich ojczyzna zaś jest dla mnie niczym.
Putin nie zadowoli się tym co już ma i nie odda, pójdzie dalej, oby.

Zapewniam Cię, że dla naszych własnych interesów, dla naszego własnego bezpieczeństwa powinniśmy z tymi 'Ukrami' jodłować o "wolnej Ukrainie" bo jest to w tej chwili nasz ostatni bufor bezpieczeństwa. Niestety gwarancje NATO/USA wyglądają na dzień dzisiejszy bardzo słabo, a Niemcy mają z Rosją na tyle wspólne interesy, że nie mamy co liczyć na ich zaangażowanie.

Jakbym czytał członka PIS-u.
Zresztą, gdyby kacapy chciały do nas wejść to Ukrów przeorają migiem a my i tak będziemy sami. W 39 też były sojusze a potem nasi przyjaciele nie chcieli ginąć za Gdańsk, w Jałcie podziękowali zaś z klasą. Jedyny znak pytania to USA.

[Olo]

Jakbym czytał członka PIS-u.
Zresztą, gdyby kacapy chciały do nas wejść to Ukrów przeorają migiem a my i tak będziemy sami. W 39 też były sojusze a potem nasi przyjaciele nie chcieli ginąć za Gdańsk, w Jałcie podziękowali zaś z klasą. Jedyny znak pytania to USA.

Bez przesady z tym członkiem PiS. Kaczyści w oficjalnym przekazie twierdzą, że USA nas obroni w ramach wdzięczności za Puławskiego, Kościuszkę, misje na Bliskim Wschodzie i dlatego, że Błaszczak poprosił. Mrzonki i kit dla suwerena. Potrzebna jest stała i dużo, dużo bardziej znacząca obecność wojsk (ta brygada, która teraz jest na zasadach rotacyjnych ma tylko i wyłącznie symboliczny/polityczny charakter - żadnej realnej siły), a tych tak naprawdę Stanom brakuje. Tu już nawet nie chodzi o chęci, sympatie czy jakieś interesy - po prostu po srogich cięciach na armię w ostatnich latach zwinęli połowę wojsk lądowych. A zawsze stawiali i stawiają głównie na marynarkę wojenną. Oczywiście żaden amerykański lotniskowiec nie wpłynie na Bałtyk - tego chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć. Reszta sił NATO też jest w bardzo wątpliwym stanie i gotowości. Wszyscy tną wydatki na zbrojenia (stąd słowa Trumpa o konieczności większego dokładania się wszystkich członków do sojuszu) i większość sił jakimi operuje się w symulacjach konfliktów istnieje de facto tylko na papierze. My sami nie mamy przede wszystkim swojego autonomicznego systemu rozpoznania - tak jak Ukraińcy musielibyśmy liczyć na to co będą dostarczać nam Stany - a Ukraina dostawała od nich informacje o ruchach przeciwnika z np. trzydniowym opóźnieniem, co z miejsca stawiało ich na przegranej pozycji. Jeżeli chcemy poważnie myśleć o swoim bezpieczeństwie to potrzebujemy sprzętu, technologii i kupy forsy (gdzieś padały wyliczenia o sumie rzędu 150mld zł - czyli to dobre kilkanaście lat ciułania). Na daną chwilę jednak nasze elity wydają się być kompletnie niezdolne do podejmowania strategicznych decyzji. Ale żeby nie było - obecna sytuacja jest też wynikiem zaniedbań poprzednich ekip.

[trup]

Andrzej Wiczyński "Antek" nie żyje. Powstaniec miał 92 lata



"Z przykrością informujemy, że w wieku 92 lat odszedł dr Andrzej Wiczyński ps. Antek, plutonowy podchorąży, w czasie Powstania na Żoliborzu w II Obwodzie 'Żywiciel' Warszawskiego Okręgu AK - zgrupowanie 'Żyrafa II' - pluton osłony sztabu 227, wystawiony przez 'Bojowe Szkoły' Szarych Szeregów ('Szczury Kanałowe'). Od 17 sierpnia 1944 był dowódcą plutonu"

https://www.1944.pl/archiwum-historii-m ... LFlSzMu9Bw

[Hatefire]

Radni z Piotrkowa Trybunalskiego, chcą zawierzyć miasto "Niepokalanemu Sercu Maryi, Królowej Polski". Pomysł radnego Mariana Błaszczyńskiego, związanemu z Prawem i Sprawiedliwością, podzielił radnych i mieszkańców.
Część z nich jest tym zbulwersowana.
"Prezydent miasta oraz rada miasta świadomi bogactwa duchowego i kultu maryjnego, który przez wieki był obecny w Piotrkowie Trybunalskim pragną w sposób szczególny związać miasto z Najświętszą Maryją Panną, Królową Polski”- brzmi treść stanowiska, nad którym głosować będą na środowej sesji. Wsłuchując się w głos ruchów i wspólnot katolickich działających na terenie naszego miasta, chcemy zawierzyć wszystkie sprawy Piotrkowa Trybunalskiego Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny".
Okazuje się, że pomysł ten budzi także kontrowersje wśród duchownych, którzy przypominają, że miasto został już zawierzone innej Matce Bożej:
- Piotrków został już oddany w szczególną opiekę Matce Bożej Piotrkowskiej. A Matka Boża, to matka Boża, niezależnie od tego, w jakim wizerunku - stwierdził Gracjan Kubica, gwardian klasztoru oo. Bernardynów w Piotrkowie.
Jeżeli radni przegłosują propozycję radnego Błaszczyńskiego, to uroczystości zawierzenia miasta "Niepokalanemu Sercu Maryi, Królowej Polski" odbędą się już 8 grudnia w kościele Najświętszego Serca Jezusowego w Piotrkowie Trybunalskim.

Takie problemy tylko w tym kraju :-D

[majeku]

Ja sie z nich ciesze bo lepsze takie niz te z tymi chujami z brodami ;)

[byrgh]

Ja sie z nich ciesze bo lepsze takie niz te z tymi chujami z brodami ;)

+1, wszak problemem w tym kraju jest religia w szkole, brak demokracji i łamanie konstytucji, a nie to, że bida z nyndzo i co druga rodzina gotuje zupę na starym bucie ;)))

[Hatefire]

Nie jest problemem, tylko po prostu jest śmieszne. Jakbym był katolikiem czułbym się obrażony takimi dywagacjami, a skoro nie jestem mam ubaw, że dorośli ludzie zastanawiają się, która Matka Boska jest bardziej prawilna.

[BOLEK]

[moonfire]

Wzruszyłem się.