i dlatego masz ferie swiateczne? to nie ma sensu:)Sova pisze:PIERDOLĘ TEN ŚWIĄTECZNY CYRK.
Malignant Voices
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: Malignant Voices
niech to miejsce niebawem zniknie
- shagwest
- zaczyna szaleć
- Posty: 264
- Rejestracja: 01-10-2011, 01:38
- Sova
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2601
- Rejestracja: 13-01-2010, 23:16
Re: Malignant Voices
e tam ferie, będę siedział w fotelu ze szklaneczką burbona i słuchał Bathord.pr0metheus pisze:i dlatego masz ferie swiateczne? to nie ma sensu:)Sova pisze:PIERDOLĘ TEN ŚWIĄTECZNY CYRK.
zwyczajnie mam dosyć:
1. klientów (zwykle roszczeniowych), którzy chcą kupić prezent ( niestety zwykle jakaś płyta/koszulka z BM ) pod choinkę dla swojego chłopaka/dziewczyny. Ich wysyp właśnie zaczyna się od 15 grudnia i dzień po zamówieniu zasrywają mnie pytaniami - GDZIE JEST MOJA KOSZULKA ???
2. kulawej poczty polskiej / kurierów. Rok temu wysłałem bluzę do wawy i trafiła do jakiegoś...zakonu, serio.
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3290
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: Malignant Voices
no i bardzo dobrze,trzeba mieć jakieś trociny we łbie aby kupować komuś BM na gwiazdke. 10 lat temu dostałem w grudniu od jakiejś panny Whore of Bethlehem cd i poczułem takie zażenowanie ,że nie mogłem go słuchać i sprzedałem w pizdu.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7958
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: Malignant Voices
:]Sova pisze:
Rok temu wysłałem bluzę do wawy i trafiła do jakiegoś...zakonu, serio.
'Come the Blessed Madness'
-
- w mackach Zła
- Posty: 961
- Rejestracja: 25-12-2011, 15:29
Re: Malignant Voices
Sova pisze:e tam ferie, będę siedział w fotelu ze szklaneczką burbona i słuchał Bathord.pr0metheus pisze:i dlatego masz ferie swiateczne? to nie ma sensu:)Sova pisze:PIERDOLĘ TEN ŚWIĄTECZNY CYRK.
zwyczajnie mam dosyć:
1. klientów (zwykle roszczeniowych), którzy chcą kupić prezent ( niestety zwykle jakaś płyta/koszulka z BM ) pod choinkę dla swojego chłopaka/dziewczyny. Ich wysyp właśnie zaczyna się od 15 grudnia i dzień po zamówieniu zasrywają mnie pytaniami - GDZIE JEST MOJA KOSZULKA ???
2. kulawej poczty polskiej / kurierów. Rok temu wysłałem bluzę do wawy i trafiła do jakiegoś...zakonu, serio.
Mam nadzieję że do mnie jeszcze wyślesz :-)
Sam sobie chciałem położyć pod choinkę
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16342
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Malignant Voices
No i właśnie piękna niekonsekwencja.




hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Sova
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2601
- Rejestracja: 13-01-2010, 23:16
Re: Malignant Voices
wyślę, paczki powyżej 3k pln nie są objęte restrykcjami.AdrianSmith pisze:
Mam nadzieję że do mnie jeszcze wyślesz :-)
Sam sobie chciałem położyć pod choinkę
- smooker
- w mackach Zła
- Posty: 824
- Rejestracja: 10-11-2016, 09:21
- Lokalizacja: Mokopuff
Re: Malignant Voices
Halo? RODO? Proszę przyjechać na masterfula! :D
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 583
- Rejestracja: 04-01-2010, 18:10
Re: Malignant Voices
Są bluzy, o których śnią młodzi nowicjusze.Sova pisze: Rok temu wysłałem bluzę do wawy i trafiła do jakiegoś...zakonu, serio.
- Sova
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2601
- Rejestracja: 13-01-2010, 23:16
Re: Malignant Voices
wkrótce nowe odzienie:


- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12372
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Malignant Voices
Odważne, ale mam jednak pewne zastrzeżenia natury formalnej. Wszak sok z pizdy jest raczej dość ciepły...:-/ no chyba, że chodzi o martwą pizdę? Jeżeli tak, to napis "wódeczka musi być zimna i gęsta jak sok z martwej pizdy" brzmi znacznie lepiej. :-)
all the monsters will break your heart
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: Malignant Voices
zalezy jak to powiedziec. z panem jankiem raczej nie ma dyskusji
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
niech to miejsce niebawem zniknie
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1092
- Rejestracja: 26-02-2018, 19:47
Re: Malignant Voices
Szach-Matpr0metheus pisze:zalezy jak to powiedziec. z panem jankiem raczej nie ma dyskusji
[youtube][/youtube]
......prawo Pascala..........:D
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Malignant Voices
gęsta wódka? chyba o czymś nie wiem
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 3996
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: Malignant Voices
jak wstawisz flaszeczkę do dobrze działającej zamrażarki na noc, to rano możesz mieć problem z wlaniem jej do kieliszka. Ale taki stan trwa krótko, bardzo szybko wraca do płynnego stanu. Natomiast dobra temperatura zostaje troszkę dłużej :)
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Malignant Voices
o kurwa, dobrze wiedzieć. mroziłem "parę" razy wódkę, ale tak z godzinę czy dwie i nigdy mi nie zgęstniała. człowiek się uczy całe życie jednak
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15777
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Malignant Voices
Stoigniew pisze:jak wstawisz flaszeczkę do dobrze działającej zamrażarki na noc, to rano możesz mieć problem z wlaniem jej do kieliszka. Ale taki stan trwa krótko, bardzo szybko wraca do płynnego stanu. Natomiast dobra temperatura zostaje troszkę dłużej :)
taki znafca wudczany ze mnie jak, miesięczny asceta, no ale dobra. wypowiem się. woda zamarznie. etanol nie. choć tutaj nie jestem pewien. może przy -60% by się cuda wydarzyły. % też mają znaczenie. im więcej tym wolniej się krystalizuje. proste. dobra gęsta wódeczka jest ok. i to kolejna przewaga gorzały nad kolorowymi gównami jak np. jakieś łychy. mroził ktoś to>?
Poro
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 521
- Rejestracja: 16-05-2013, 19:45
Re: Malignant Voices
Wódka zamarza w niecałych 30 stopniach na minusie. Chodziłem do lokalu gdzie facet gorzalę trzymam w zamrazarce do miesa. Takie wielkie pudło z klapą. Dostawales flachę z której wypadaly kawalki zamrozonej wody albo czasem w ogóle nie chciało leciec
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: Malignant Voices
Tak by było znacznie lepiej,ale pewnie bym nie kupił bo co powiedzą rodzice?nicram pisze:Odważne, ale mam jednak pewne zastrzeżenia natury formalnej. Wszak sok z pizdy jest raczej dość ciepły...:-/ no chyba, że chodzi o martwą pizdę? Jeżeli tak, to napis "wódeczka musi być zimna i gęsta jak sok z martwej pizdy" brzmi znacznie lepiej. :-)