Dream Theater

[Don Dżonson]

no i co z tego że każda taka sama ?
Lemmy przez 40 lat nagrywał ciągle te samą płytę i nikt złego słowa o nim nie powie.
Jak komuś się podoba kolejny zbiór utworów niewiele różniących się od poprzednich, szumnie nazywanych nową płytą to nie widzę w tym problemu

Skoro zespół "progresywny" nie jest progresywny, to jak dalej żyć?

[Medard]

Tylko tych progresywnych zespołów,
które nagrywały zróżnicowane płyty jest niewiele.
A szufladkowanie Dream Theater jako progresywny to nadużycie, ale jakoś trzeba nazwać i gdzieś przypisać, więc utarło się nazywać takie zespoły progresywnymi.

Powinni być w grupie składaków: bierzemy pomysły od wszystkich, którzy nam się podobają,
a że jesteśmy świetnymi muzykami,
to potrafimy to przetworzyć po swojemu.

[Heretyk]

no i co z tego że każda taka sama ?
Lemmy przez 40 lat nagrywał ciągle te samą płytę i nikt złego słowa o nim nie powie.
Jak komuś się podoba kolejny zbiór utworów niewiele różniących się od poprzednich, szumnie nazywanych nową płytą to nie widzę w tym problemu

zlituj się i nie powtarzaj takich bzdur więcej :)

[Stoigniew]

^dobra, przepraszam, pomyliłem się - nie przez 40, a przez 38 lat :)
zaznaczam tylko że to nie zarzut. Sam kocham bezkrytycznie AC/DC o których można w sensie ogólnym powiedzieć to samo :)

[Heretyk]

tylko że lemmy wcale nie nagrywał takich samych płyt. weź przykładowo Overkill i porównaj z Overnight Sensation, albo Another Perfect Day z Bastards. rzeczywiście nie do odróżnienia :) już nie mówię o tym, że pod sam koniec grali jeszcze trochę inaczej

[Triceratops]

Dramatic też dobry album.

Dramatycznie dobry nawet

[Stoigniew]

[youtube][/youtube]
nowy numer z nadchodzącej płyty.
uważam że lepszy niż poprzedni, mniej sztampowy :)

[vicek]

No w tym lepiej wokale brzmią . Fajnie melo solo ale klawiszowca bym wyjebał w pizdu .

[Heretyk]

tak około roku 2000 zaorać to wszytsko w chuj i posypać wapnem i solą

[Chal-Chenet]

[youtube][/youtube]

Szału nie ma...

[Triceratops]

Nigdy nie bylo....

[Harlequin]

Przesłuchałem nową i uszy mi nie zwiędły, . Płyta na pewno lepsza od dwóch ostatnich, ale chyba gorsza od "Dramatic Turn of Events". Kawałek "S2N" naprawde bardzo dobry. Sporo tu modern rocka i piosenkowych form. Fajnie że nie popadają w pierdyliard niekończących się solówek, skupiając sie na wydobyciu fajnych pomysłów. Pod tym względem to chyba ich najlepszy zabieg od lat, trochę poukładali te swoje dźwięki. Powiem wincy - ten krążek możliwe, ze podoba mi sie bardzie od Six Degrees, Black Coulds czy Systematic Chaos.

Mogłoby być bardziej żwawo miejscami, ale znając ich forme od blisko 20 lat to muszę przyznać, że jestem mile zaskoczony. Wielki album to to nie jest, ale bardziej powiem "miła niespodzianka" niż "rozczarowanie".

[Żułek]

mi sie tego dobrze słuchało podczas czytania
po singlach miałem obawy ale w sumie całościowo takie złe nie było ;)

co ciekawe to ich najkrótszy album od czasów Images and Words co wyszło mu tylko na dobre

[moonfire]

Wyszła im fajna, piosenkowa płyta, której dobrze się słucha i w tle, i na pierwszym planie. Na pewno lepsza od "Black Clouds..."; pozostałych po "Octavarium" nie znam, więc nie porównam. Przyjemnie się zaskoczyłem, bo spodziewałem się niestrawnego kloca.

[Plagueis]

Płyta bez wątpienia lepsza od nadętej "The Astonishing", może nawet od "Dream Theater", ale - wg mnie - nie ma startu do "Black Clouds & Silver Linings" czy "A Dramatic Turn of Events".
Swoją drogą, przesłuchałem sobie po dłuższej przerwie "Awake" i stwierdzam z przyjemnością, że płyta jakoś tak w ogóle mi się nie zestarzała. :)

[Harlequin]

Płyta bez wątpienia lepsza od nadętej "The Astonishing", może nawet od "Dream Theater", ale - wg mnie - nie ma startu do "Black Clouds & Silver Linings" czy "A Dramatic Turn of Events".
Swoją drogą, przesłuchałem sobie po dłuższej przerwie "Awake" i stwierdzam z przyjemnością, że płyta jakoś tak w ogóle mi się nie zestarzała. :)

Bo Awake to mistrzostwo świata. Jeden z moich ulubionych albumów ever.

[Plagueis]

Bo Awake to mistrzostwo świata.

Prawda to. Niemniej jednak u mnie chyba pozostanie - w temacie DT - na miejscu drugim tuż za "Metropolis Pt. 2: Scenes from a Memory"; jakiś taki sentyment mam do tej płyty. A może stawiam je na równi? ;)

[Triceratops]

No coz, kto nie widzial klasycznego skladu ten ma okazje
https://www.metalnews.pl/newsy/mike-por ... m-theater/

[r o b e r t]

Widzialem lata temu w poznanskiej Arenie mega wieczor , mimo opóżnienia .Zobaczę raz jeszcze jeśli bedą w Polsce czy tam Berlinie czy Pradze.

[Sgt. Barnes]

Ale się porobiło. Czekam na oświadczenie Manginiego...