IN FLAMES

mistrzsardu · 01-09-2005, 12:24

In Flames to świetny zespół!!!!!!!!Zaznaczam, że nie słyszałem ich dwóch ostatnich płyt.

Chlastator · 01-09-2005, 14:42

ja tam nie mam problemu by słuchać, Dismember i In Flames i np Mogwai

metanoll · 01-09-2005, 14:45

nie wiem po co do mieszasz in flames z dismember czy entombed. to zupelnie inna muza. nawet na poczatku swej dzialanosci flamesi nie grali ciezko i w ten sposob.

metanoll · 01-09-2005, 15:31

oj ja sie tak upieram. dla mnie opinia ze woli sie dismember niz flamesow to tak jakby powiedziec: "wolę mandarynę niż vader". in flames to lajtowy band i nie ma co porownywac tego z konkretna muzyka.

Chlastator · 01-09-2005, 17:33

Czy pojęcie 'konkretna muzyka" odnosi się tylko death metalu? Czy jak coś nie napierdala i nie ryczy z głośników, to już nie jest konkretne?

Blackult · 01-09-2005, 17:39

owszem, nie

metanoll · 01-09-2005, 17:41

oj zle sie wyrazilem. chodzilo o to ze nie ma sensu porownywac lajtu do mocnych, brutalnych kapel - w tym sensie konkretnych, nie lajtowych

Max_Disgruntled · 01-09-2005, 18:47

Do "Colony" dało się ich słuchać. Później było coraz gorzej, bo banda niedojebanych pedziów zaczęła ich namiętnie kopiować i z czegoś naprawdę świeżego na poczatku lat 90-tych przerodziło się to wszystko w pop metalową papkę... Takie moje zdanie.

Brutalize666 · 01-09-2005, 19:43

[quote][i]Wysłane przez Chlastator[/i]
Czy pojęcie 'konkretna muzyka" odnosi się tylko death metalu? Czy jak coś nie napierdala i nie ryczy z głośników, to już nie jest konkretne? [/quote]

Nie koniecznie nie do death metalu.Moze byc grind. thrash. ewentualnie black.Ze szwecji sa takie zespoly jak Regurgitate,Soils of fate, Nasum, Vomitory czy kultowy Dismember. Szkoda mi czasu na słodkie gluty ala in flames.

h4des · 25-03-2007, 08:39

Ja głosowałem za Clayman. Moim zdaniem najlepiej przedstawia styl muzyków. Szanuję zespół i mam wielki szacunek dla Jespera Stroblanda, moim zdaniem jeden z najlepszych guitarmanów.

Co sądzicie o płycie Come Clarity? Moim zdaniem tak popowej papki to jeszcze nigdy nie zrobili. Jak zobaczyłem ich frontmana na koncercie (jakiś mniejszy, chyba dla MTV), to mnie rozpierdoliło zupełnie. Dredy, ciuszki jakby zdjęte z Justina Timberlake'a. Nie zdziwię się, jak jakaś różowa nastolata powiesi ich plakat na ścianie. Kurwa, szkoda, bo zespół ma ogromne możliwości, ale żeby tak się dać spedalić...

Melepeta · 25-03-2007, 12:22

Trochę racji masz, niestety tak to już czasami bywa. Potencjał faktycznie ogromny, przynajmniej jeśli chodzi o gitary heh

mistrzsardu · 25-03-2007, 14:45

Ostatnio słuchałem debiutu/pierwszego mini. Rewelacja od razu tak z 10 lat mniej z bani...

north · 25-03-2007, 22:51

debiut jeszcze jeszcze, ale reszta.....

Menel · 26-03-2007, 00:50

^....to wstyd i padaczka. Niestety.

Duban · 26-03-2007, 07:47

Jako ostatni słyszałem 'Clayman' i właściwie tylko ten album z ich dorobku jako tako pamiętam. 2 poprzednie kurzą się na półce kilka lat dłużej. W ogóle jakoś nie mam parcia na to granie. A poza tym zawsze wolałem At The Gates.

vulture · 26-03-2007, 09:30

Uwielbiam The Jester Race i Whoracle.Doskonałe rzeczy.za resztą nie przepadam.

Melepeta · 26-03-2007, 10:07

Jester Race bardzo dobra płyta, nigdzie więcej w dyskografii szwedów nie było tak doskonałego gitarowego rzemiosla.

lcs · 30-03-2007, 19:51

ja niestety mam tylko trigger, reroute to remain i soundtrack to your escape. gitary pedrylskie z małymi wyjątkami, poza tym wkurwia mnie lekko wokal. ogólnie straszy populistycznym chujem i przesłodzoną, cukierkową breją.

Conqueror · 30-03-2007, 19:56

jak takie chujowe to po co masz aż 3 płyty?

lcs · 31-03-2007, 13:34

od siostry kumpla mam i jakoś tak zostały;p może ktoś będzie tego kiedyś szukał to się przyda.