GUNS N' ROSES - Chinese Democracy [200?]

[Medard]

Według Wikipedii około 30-31 milionów.

RIAA już 10 lat temu potwierdziła sprzedaż 18 milionów w samych Stanach, a na Świecie było to wówczas 28 milionów.
Tu info z lipca ubiegłego roku.
"The biggest-selling debut album of all time" - info z Rolling Stone.
METALLICA w '92 r była WIELKA, ale musieli uznać pierwszeństwo Gunsów na wspólnej trasie, zwłaszcza kiedy tamci dołożyli obie części "Use your illusion".

Niezłą pozycję muszą mieć w Stanach...

Ale gupi ci amerykanie...

Jasne, jakiś debiut BM powinien mieć taką sprzedaż :)

[Gore_Obsessed]

"BM" w sensie black metalowy? : ) Nie przesadzajmy. Żeby jednak najbardziej spektakularnym debiutem w historii muzyki była płyta nagrana przez zespół z TAKIM frontmanem, którego skrzeki brzmią jak miks godowych nawoływań poirytowanej ropuchy na progu menopauzy ze zniewieściałym, kozim vibrato* jakiegoś wypierdka rodem z eliminacji do "Mam talent!"? "Gust" masowy wygrywa po raz kolejny.



* - © by CeZik

[Medard]

"BM" w sensie black metalowy? : ) Nie przesadzajmy. Żeby jednak najbardziej spektakularnym debiutem w historii muzyki była płyta nagrana przez zespół z TAKIM frontmanem, którego skrzeki brzmią jak miks godowych nawoływań poirytowanej ropuchy na progu menopauzy ze zniewieściałym, kozim vibrato* jakiegoś wypierdka rodem z eliminacji do "Mam talent!"? "Gust" masowy wygrywa po raz kolejny.



* - © by CeZik

Tak, bm to black metal.

To świetna płyta, chciałbym taki
debiut rockowy usłyszeć w obecnych czasach.
Różnych Muse, czy Volbeat nie jestem w stanie słuchać. Albo Nocny Kochanek, czy Scream Maker, dziękuję za takie płyty, wolę klasyki.

[byrgh]

[hes]

To świetna płyta, chciałbym taki
debiut rockowy usłyszeć w obecnych czasach.
Różnych Muse, czy Volbeat nie jestem w stanie słuchać. Albo Nocny Kochanek, czy Scream Maker, dziękuję za takie płyty, wolę klasyki.

Jeśli nie ironizujesz, to się chyba pierwszy raz na tym forum z Tobą zgodzę :D