Oferma pisze:Być może od tamtej pory sporo sie poprawiło, ale wtedy sprawiali wrażenie koszmarnie niezgranego i mocno przypadkowego kolektywu, w którym nikt do końca nie wiedział co robi, za to buńczuczną i przydługą konferansjerke prezentował Sandoval. Nie wiem, może teraz coś drgnęło i sie w końcu zgrali.
Sandoval się rozgadał? Zawsze sprawiał wrażenie wycofanego i w sumie nieskorego do gadulstwa więc tr jestem zdziwiony. A o czym gadał jesli mozna wiedzieć?