No wcześniej to oni jakoś nie bardzo mówili o swoim życiu prywatnym, więc ten wpis to trochę dziwi.Sybir pisze:Nie bardzo kojarzę, ale czy to wcześniej była tajemnica poliszynela? Przyznaję, że jakoś do tej pory sami muzycy Neurosis interesowali mnie bez porównania mniej w porównaniu z ich twórczością. Ciężka sprawa z tą chorobą, z drugiej strony rzucałoby to nowe światło na muzykę Neurosis.
NEUROSIS
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: NEUROSIS
Re: NEUROSIS
Nie znalazłem na forume żadnego tematu poświęconego kapeli Girls Against Boys, ale teraz tak sobie słucham i myślę: kurde, ale podobne do Neurosis. 1993 rok. Co wy na to? O czymś nie wiem? Inspirowali się w jakimś stopniu? Chociaż 1993 to dość późno, ale słabo znam Neurosis w sumie, a to kojarzy mi się z ,,Eye of Every Storm".
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17360
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- von Leers
- zaczyna szaleć
- Posty: 280
- Rejestracja: 27-11-2008, 11:07
Re: NEUROSIS
Może i jestem w stanie zrozumieć, że skoro "słabo znasz Neurosis w sumie" to coś mogło Ci się skojarzyć ale nie. Moim zdaniem nie.
Re: NEUROSIS
Wczesne, "Eye of every storm" znam bardzo dobrze, i to z tym mi się to MOCNO skojarzyło
- EatMyFuck
- postuje jak opętany!
- Posty: 452
- Rejestracja: 03-08-2017, 13:27
Re: NEUROSIS
zaczynam dochodzić do wniosku, że Karkas idzie z duchem, a wręcz modą forumową.
trolling uber alles.
trolling uber alles.
Z głębokim zapałem będziemy starać się kultywować ducha samo wyrzeczenia się.
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3441
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: NEUROSIS
obawiam się, że to nie trolling.
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: NEUROSIS
[youtube][/youtube]
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1337
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: NEUROSIS
Nie powinienem tego oglądać :/ Wybierałem się na gig w Pradze dzień wcześniej, ale jednak nie dane było mi się tam dostać, nad czym ubolewam. Cóż, może na kolejnej trasie uda mi się ich zobaczyć. A forma rewelacyjna, podobnie jak i jakość proshota. Chętnie bym go odpalił na jakimś większym sprzęcie.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3441
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: NEUROSIS
miałem okazję być na tym koncercie. Deaf Kids wcześniej poznałem z nagrań i nie bardzo to do mnie trafiło a lubię różne mixy noise/hardcore. na żywo okazało się to totalnym nieporozumieniem. chaotyczny, bez ładu i składu przekładaniec noisowego jazgotu z dbeatowym młóceniem. w ich wykonaniu to się nie sprawdziło zupełnie. Neurosis jak to oni -mocarnie, choć zaduch i ścisk spowodował, ze w połowie występu wyszedłem na szluga przed klub (właściwie centrum kultury) i nie żałuje tej przerwy bo na zewnątrz wszystko było pięknie słychać. „A shadow memory” z widokiem na przejeżdzające pociągi - zajebistość.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1337
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: NEUROSIS
Odświeżyłem dawno niesłuchane "Honor Found in Decay" i szczerze powiedziawszy nie wiem skąd psioczenie na ten album, że niby najgorszy itp. Kawał dobrej, choć nieco odmiennej muzyki. Może daleko mi do opinii Drone'a, jakoby był to najlepszy, ale jeden z lepszych już tak. Choć z drugiej strony trudno wskazać które niby są tymi gorszymi. Ja np. nigdy nie polubiłem się szczególnie z Given to The Rising, które jest bardzo doceniane.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- Ubzdur
- w mackach Zła
- Posty: 874
- Rejestracja: 16-02-2015, 19:12
Re: NEUROSIS
Najgorsza jest chyba ostatnia. Honor Found in Decay od razu polubiłem i chętnie do niej wracam.Anzhelmoo pisze:Odświeżyłem dawno niesłuchane "Honor Found in Decay" i szczerze powiedziawszy nie wiem skąd psioczenie na ten album, że niby najgorszy itp. Kawał dobrej, choć nieco odmiennej muzyki. Może daleko mi do opinii Drone'a, jakoby był to najlepszy, ale jeden z lepszych już tak. Choć z drugiej strony trudno wskazać które niby są tymi gorszymi. Ja np. nigdy nie polubiłem się szczególnie z Given to The Rising, które jest bardzo doceniane.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
- Lokalizacja: Þríhnúkagígur
Re: NEUROSIS
Po Given to the Rising znaczny spadek formy. Ostatnia płyta bardzo słaba jak na nich. Piszę to z ciężkim sercem, jako fanboy. Uważam, że wszystko co nagrali między 1992 a 2007 jest genialne.
heykvísl og ofn
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: NEUROSIS
Dla mnie "Honor Found in Decay" to ich najlepszy album ze względu na niesamowity klimat.Anzhelmoo pisze:Odświeżyłem dawno niesłuchane "Honor Found in Decay" i szczerze powiedziawszy nie wiem skąd psioczenie na ten album, że niby najgorszy itp. Kawał dobrej, choć nieco odmiennej muzyki. Może daleko mi do opinii Drone'a, jakoby był to najlepszy, ale jeden z lepszych już tak. Choć z drugiej strony trudno wskazać które niby są tymi gorszymi. Ja np. nigdy nie polubiłem się szczególnie z Given to The Rising, które jest bardzo doceniane.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: NEUROSIS
Jest jakieś fachowe określenie na najlepsze płyty, będące znacznym spadkiem formy?Scorn pisze:Po Given to the Rising znaczny spadek formy. Ostatnia płyta bardzo słaba jak na nich. Piszę to z ciężkim sercem, jako fanboy. Uważam, że wszystko co nagrali między 1992 a 2007 jest genialne.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
- Lokalizacja: Þríhnúkagígur
Re: NEUROSIS
W jakimś równoległym wszechświecie pewnie jest.byrgh pisze:Jest jakieś fachowe określenie na najlepsze płyty, będące znacznym spadkiem formy?Scorn pisze:Po Given to the Rising znaczny spadek formy. Ostatnia płyta bardzo słaba jak na nich. Piszę to z ciężkim sercem, jako fanboy. Uważam, że wszystko co nagrali między 1992 a 2007 jest genialne.
A tak poważnie to nie wiem, jak dwie ostatnie można zestawić chociażby z potężnym, apokaliptycznym Through Silver in Blood. Słuchając Honor Found in Decay czy Fires Within Fires mam wrażenie, że już to grali, tylko że lepiej (Honor Found in Decay co prawda trochę zyskał po usłyszeniu na żywo, ale nadal uważam, że to nie jest poziom wcześniejszych wydawnictw). Wszystkie poprzednie albumy z kolei były w jakiś sposób nowatorskie. Już pal licho nowatorstwo, tam było więcej emocji.
Mam wrażenie, że trochę doszli do ściany ze swoją twórczością. I tak późno, biorąc pod uwagę ile płyt wydali.
heykvísl og ofn
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10337
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: NEUROSIS
Po Times of Grace przestali już mnie interesować. Za bardzo krecą się wokół własnego ogona.
A najbardziej lubię tą płytę, tutaj znalazłem reckę:
https://www.rockmetal.pl/recenzje/neuro ... dycja.html
Ale co koncert, to koncert, trzeba się wybrać.
A najbardziej lubię tą płytę, tutaj znalazłem reckę:
https://www.rockmetal.pl/recenzje/neuro ... dycja.html
Ale co koncert, to koncert, trzeba się wybrać.
- DeadButDreaming
- w mackach Zła
- Posty: 942
- Rejestracja: 16-12-2012, 15:40
Re: NEUROSIS
Honor Found in Decay - nigdy nie miałem wątpliwości, że to udany album. Świetny klimat wędrówek po polach i lasach jesiennego Idaho. Ostatnio w końcu CD stanęło na półce. Dziwią mnie natomiast przesadnie wysokie oceny dla Fires Within Fires, które były kolportowane po premierze tego albumu. To chyba tak w ramach zaklinania rzeczywistości i samo-pocieszania się, że kultowy band nie może przecież nagrać przeciętnej i w sumie nieco nudnej płyty.
The withered bones of those who failed
But more so of those who didn't even try
But more so of those who didn't even try
-
- w mackach Zła
- Posty: 724
- Rejestracja: 02-01-2011, 22:21
Re: NEUROSIS
Ten album to jedno z największych dokonań lat 90-tych i warto zawsze wrócić aby się przekonać gdzie narodził się prawdziwy Neurosis. Ja o tej płycie po raz pierwszy przeczytałem na łamach "XL'a", gdzie recenzent ochrzcił je mianem dźwiękowego końca świata i chyba trudno o lepszy termin opisujący zawartość.Medard pisze: A najbardziej lubię tą płytę, tutaj znalazłem reckę:
https://www.rockmetal.pl/recenzje/neuro ... dycja.html
Sama recka kiepska prócz fragmentu o okładce i inspiracji filmem "Kult" z 1973r. Nie widziałem tego obrazu i chyba warto poszukać.
A dwie ostatnie płyty , tu nie ma co dyskutować, wyraźnie są słabsze - choćby nie wiem jak rzeczywistość zaklinać. Osobiście wolę bardziej skondensowaną Fires within Fires z rewelacyjnym Broken Ground gdzie riff w środku zwyczajnie poniewiera niczym na starych płytach.
Honour... w porównaniu z poprzednikiem choćby okrutnie odstaje.