CODE

[black_lava]

prosze nie czepiać się norsk (true) black metalu.martwi mnie tylko fakt,iz nowe albumy nawet najbardziej oryginalne,nowatorskie i awangardowe nie wzbudzają takich emocji jak wymienony wyżej trv norsk i jego przedstawiciele.trochę się post bm nomen omen zapętlił

[antigod]

[quote][i]Wysłane przez black_lava[/i]
o kategorii językowej "twoja stara"wiem,bo spotkałem się z tym okresleniem na forum.ale nijak nie potrafię jej dopasować do mojego tematu. [/quote]

Ty naprawde masz jakies ubytki.
Poza tym szkoda, ze nie w pore usunieto temat o Mayhem. Tam napisalem szerszy wywod o Tobie i Twoich snobistycznych spiewkach. Ale leniwy chuj ze mnie i sie nie bede znowu pocil przed monitorem, tracac czas dla parcha.

[P.]

[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]
Poza tym szkoda, ze nie w pore usunieto temat o Mayhem. [/quote]
A dlaczego usunięto temat o Mayhem??

[BadBlood]

[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
Też się zgodzę, ale podaj jakieś nazwy, o których mógłbym nie słyszeć. "Hit me baby one more time". [/quote]
Zapodaj sobie cokolwiek z kręgów zbliżonych do Justina Broadricka czy Micka Harrisa...

[zekke]

We would like to announce that Simen "Vortex" Hestenaes is not a part of Code and will not be taking part in the forthcoming album.

After successfully performing live with Code during the phenomenal shows this last year, the band have resolved to continue working with original vocalist Kvohst.

ha, bardzo dobrze.

[Skaut]

aż dziw ,ale poznałem ten zespół dopiero w tym roku. No, ale lepiej późno niż wcale. "Nouveau Gloaming " to bardzo dobra płyta, a takiego "Brass Dogs" mógłbym słuchać w nieskończoność. Lubię takie patologiczne eksperymenty na polu BM i czekam na drugiego długograja.
Tak zupełnie offtopując szykuje nam się całkiem fajny rok 2009: Code, Thorns, Secrets Of The Moon, The Black (miejmy nadzieje, że w końcu wyjdzie na CD), Shining, The Axis Of Perdition plus nowy Slayer. Jest więc na co czekać.

[ultravox]

Fajny ten temat o Code, kilka stron i ani słowa o zespole Lubię ich, czekam na nową płytę.

[aryman]

Takoż czekam. "Nouveau Gloaming" robi nadal ciary.

[hcpig]

Lubię takie patologiczne eksperymenty na polu BM i czekam na drugiego długograja.

Ale gdzie Code jest patologiczny??? Lekka schiza to jeszcze nie patologia.
Debiut mi się podobał, takie pół drogi między BM a VBE ale do rewelacji sporo brakowało, bo materiał był zbyt zachowaczy. Teraz widzę w newsie, że jednak Vortex nie pojawi się - to bardzo duuuuuuuuuuży minus i zawiedzione nadzieje, bo mikstura ich stylu z wokalami Siemena mogła zniszczyć. Teraz zaczynam się bać, choć w sumie jebie mi to, bo w przyszłorocznym BM będą co najmniej dwa absolutne pewniaki, a Code nie jest tu priorytetem.

[vulture]

zdaje sie że będzie tam darł ryja Kvohst khvast czy chwast który odpowiada za koszmarne wokale na ostatnim DHG.
nienawidzę jego maniery wokalnej.

[hcpig]

Na jedynce Kvohst też robił vokille. Wcześniej także w Void, ale tych nie znam.

[zekke]

zdaje sie że będzie tam darł ryja Kvohst khvast czy chwast który odpowiada za koszmarne wokale na ostatnim DHG.
nienawidzę jego maniery wokalnej.

zajebiste wokale na obu albumach.

[grot]

Dokładnie. Kvohst dobrze drze ryja.

[vulture]

w mojej opinii są beznadziejne.bardzo małe spektrum możliwości.

[grot]

Może w twojej opinii.
Tak przy okazji, słyszał kto "Neurotransmissions"? Warto za tym poszperać?

[vulture]

no i w opinii mózgu tego zespołu też,jak go wywiadowałem ostatnio to przyznał ze z perspektywy czasu to właśnie wokale są najsłabszym ogniwem SO .wiec nie jest to jakiś odosobiony pogląd.

[hcpig]

Khvost w porządku, ale kurwa - miał być Vortex, a to wyższa liga przecież.

[zekke]

ale kogo jebie spektrum, moze zajebiscie spiewac na jednym 'pasmie' a nie napierdalac po skali i tez bedzie ok. zreszta juz chyba nie spiewa w dhg.

jak dla mnie vortex nie pasuje do code w ogole, moze na 2 wokal w jakis czystych partiach. nie moge go sobie wyobrazic w takim cotton optic czy radium.

[grot]

vulture - a to mnie zaskoczyłeś, kiedyś bardzo go bronił.

[ultravox]

Całe szczęście, że będzie Khvost, a nie Vortex, który kompletnie by do tego zespołu nie pasował ze swoim maślanym wokalem.