Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Gumiak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1048
- Rejestracja: 28-12-2012, 19:41
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
Wywiade i albume
http://www.bardomethodology.com/article ... interview/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.bardomethodology.com/article ... interview/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4947
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
Przesłuchałem z połowę jednym uchem i pod koniec coś dużo zaczęło NACHTMYSTIUM zalatywać. Obada się kiedyś na spokojnie.
PENIS METAL
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7613
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
Od zawsze to była hipsteriada. Hype zrodzony tylko dlatego że wydawało to TP.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 538
- Rejestracja: 12-04-2007, 14:42
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
Płyta nudzi mnie mniej więcej w polowie(podobnie miałem z poprzednia)
Skojarzenia z nachtmystium bardzo trafne!
Chujnia i tyle.
Skojarzenia z nachtmystium bardzo trafne!
Chujnia i tyle.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 322
- Rejestracja: 17-08-2004, 15:32
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
a mi się podoba. takie leciutkie pitolenie w sam raz na szusowanie hulajką po mieście (nie elektryczną ( ͡° ͜ʖ ͡°) )
controle and abuse
-
- rozkręca się
- Posty: 88
- Rejestracja: 09-03-2018, 00:02
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
Wytrzymałem półtora piosenki. O ile umiem sobie wyobrazić, że takie granie ma swoich zwolenników (mając o takich zwolennikach dość niepochlebną opinię), to nie potrafię zrozumieć czemu NOEVDIA przygarnęła taki zespół. Kończą im się pomysły, wizja rozmienia na drobne?
- hungry_slave
- zaczyna szaleć
- Posty: 188
- Rejestracja: 26-03-2013, 07:08
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
Nie słychać już tego chamskiego jechania ze Svartidauði czy Deathspell Omega, wręcz inny zespół, powiedziałbym, że nawet lepiej mi się przy tym wali konia do zdjęć pani premier Islandii - Katrín Jakobsdóttir, niż przy debiucie czy splicie.






- DeadButDreaming
- w mackach Zła
- Posty: 946
- Rejestracja: 16-12-2012, 15:40
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
I to jest recenzja!
The withered bones of those who failed
But more so of those who didn't even try
But more so of those who didn't even try
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
- Lokalizacja: Þríhnúkagígur
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
Mnie się podoba, choć to zaskakująco melodyjny album. Debiut był jakiś cięższy i mroczniejszy.
Kibicuję im, obok Svartidauði moi ulubieni Islandczycy.
A już za 2 tygodnie wysłucham całego materiału na żywo.
Kibicuję im, obok Svartidauði moi ulubieni Islandczycy.
A już za 2 tygodnie wysłucham całego materiału na żywo.
heykvísl og ofn
- DeadButDreaming
- w mackach Zła
- Posty: 946
- Rejestracja: 16-12-2012, 15:40
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
No przyjebali, powiem wstępnie. No dobre to jest, może nawet w chuj dobre, może nawet objechali Was wszystkich na zakręcie po zewnętrznej.
The withered bones of those who failed
But more so of those who didn't even try
But more so of those who didn't even try
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1092
- Rejestracja: 26-02-2018, 19:47
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
Pani Premier Islandii jest całkiem zgrabna, to prawda - niemniej nawet Ona nie pomoże chłopakom z Misþyrming. Zacząłem ziewać po 20 minutach, a po kolejnych 10 zastanawiać się ile jeszcze to potrwa i jak dobrnąć do końca płyty.
Pomyślałem, ze nie trafili na swój dzień i dałem Ich nowej twórczości jeszcze dwie szanse - i kiepsko ten czas wspominam. Może wrócę do najnowszego albumu za jakiś czas, bo jak na razie nie porwali mnie zupełnie.
Pomyślałem, ze nie trafili na swój dzień i dałem Ich nowej twórczości jeszcze dwie szanse - i kiepsko ten czas wspominam. Może wrócę do najnowszego albumu za jakiś czas, bo jak na razie nie porwali mnie zupełnie.
- Ubzdur
- w mackach Zła
- Posty: 875
- Rejestracja: 16-02-2015, 19:12
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
Nic specjalnego. Jak na tak melodyjny album zdecydowanie brakuje tu „hook’ów”
- jesusatan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2169
- Rejestracja: 11-12-2013, 21:11
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
https://arrundergroundmetal.blogspot.co ... leymi.html" onclick="window.open(this.href);return false;
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
Płyta położona przez stadionowe wokale i cukierkowe gitary. Słabo.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8373
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
Dokładnie tak.Ubzdur pisze:Nic specjalnego. Jak na tak melodyjny album zdecydowanie brakuje tu „hook’ów”
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
- Lokalizacja: Þríhnúkagígur
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
Po koncercie jeszcze bardziej mi się podoba. Ładne melodie, ale i pierdolnięcia nie brakuje. Mocno koncertowy materiał.
Co do tych hooków - przecież takie Ísland, steingelda krummaskuð czy Algleymi to nieliche przeboje, długo nie chcą wyjść z głowy.
Co do tych hooków - przecież takie Ísland, steingelda krummaskuð czy Algleymi to nieliche przeboje, długo nie chcą wyjść z głowy.
heykvísl og ofn
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
Przyznam się bez bicia: gdy zobaczyłem, że ten zespół, którego pierwszą płytę wrzuciłem do dołu z wapnem, nagrywa teraz dla N.E.D., to pomyślałem, że to chyba będzie pierwsza płyta z ich logo, którą sobie odpuszczę. Ale z kronikarskiego obowiązku wrzuciłem ją na ruszt i ku mojemu zdumieniu mamy tu już kompletnie inny zespół niż na debiucie. Melodyjna jazda w stylu najbardziej śpiewnych momentów z DISSECTION połączona z młodzieńczą energią i - przede wszystkim - rockowym luzem, powoduje, że chce się do tej płyty autentycznie wracać.
Wrzuciłem potem jedynkę, żeby sprawdzić, czy dobrze to pamiętam. I o ile są tam rzeczywiście fajne momenty w stylu raczej norweskim (a to MAYHEM, a to skrzypiący DARK THRONE), to są i jakieś niepotrzebne melodyjki zahaczające niemalże o folk z lasu. Dalej będę się trzymał opinii (choć już nie tak mocno), że jedynka to nic nadzwyczajnego. Za to ta nowa jak dla mnie jest super: przy całej swojej lekkości i melodyjności nie wpada w rajtuzowatość.
Może i zadziałała magia N.E.D., może przemawia przeze mnie koniunkturalizm i fanatyzm marki, ale na tę chwilę podoba mi się ta płyta (i już dawno kupiłem ją na cd) ;)
Wrzuciłem potem jedynkę, żeby sprawdzić, czy dobrze to pamiętam. I o ile są tam rzeczywiście fajne momenty w stylu raczej norweskim (a to MAYHEM, a to skrzypiący DARK THRONE), to są i jakieś niepotrzebne melodyjki zahaczające niemalże o folk z lasu. Dalej będę się trzymał opinii (choć już nie tak mocno), że jedynka to nic nadzwyczajnego. Za to ta nowa jak dla mnie jest super: przy całej swojej lekkości i melodyjności nie wpada w rajtuzowatość.
Może i zadziałała magia N.E.D., może przemawia przeze mnie koniunkturalizm i fanatyzm marki, ale na tę chwilę podoba mi się ta płyta (i już dawno kupiłem ją na cd) ;)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7613
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
Drone, ostatni płomień zgasł...
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
Gdybym miał córkę, dałbym jej na imię Transgresja.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
- Lokalizacja: Þríhnúkagígur
Re: Misþyrming - Söngvar Elds Og Óreiðu [2015]
Zgadzam się w całej rozciągłości, z tym zastrzeżeniem, że ja lubię ich debiut.Drone pisze:Przyznam się bez bicia: gdy zobaczyłem, że ten zespół, którego pierwszą płytę wrzuciłem do dołu z wapnem, nagrywa teraz dla N.E.D., to pomyślałem, że to chyba będzie pierwsza płyta z ich logo, którą sobie odpuszczę. Ale z kronikarskiego obowiązku wrzuciłem ją na ruszt i ku mojemu zdumieniu mamy tu już kompletnie inny zespół niż na debiucie. Melodyjna jazda w stylu najbardziej śpiewnych momentów z DISSECTION połączona z młodzieńczą energią i - przede wszystkim - rockowym luzem, powoduje, że chce się do tej płyty autentycznie wracać.
Wrzuciłem potem jedynkę, żeby sprawdzić, czy dobrze to pamiętam. I o ile są tam rzeczywiście fajne momenty w stylu raczej norweskim (a to MAYHEM, a to skrzypiący DARK THRONE), to są i jakieś niepotrzebne melodyjki zahaczające niemalże o folk z lasu. Dalej będę się trzymał opinii (choć już nie tak mocno), że jedynka to nic nadzwyczajnego. Za to ta nowa jak dla mnie jest super: przy całej swojej lekkości i melodyjności nie wpada w rajtuzowatość.
Może i zadziałała magia N.E.D., może przemawia przeze mnie koniunkturalizm i fanatyzm marki, ale na tę chwilę podoba mi się ta płyta (i już dawno kupiłem ją na cd) ;)
Algleymi to jednak przynajmniej klasa wyżej. Fantastyczna płyta. Spodziewałem się, że dość szybko mi się znudzi z powodu melodyjności i łatwej przyswajalności, ale nic takiego nie miało miejsca. Ten album wciąż rośnie, choć od premiery minęła kupa czasu.
Tak, jest tu wiele luzu i młodzieńczej energii (jeszcze wyraźniej czuć to podczas ich występu na żywo), ale nad całością unosi się jakiś złowrogi duch, zwiastujący upadek i rozkład. Z zawartością muzyczną dobrze koresponduje zatem tytuł - Algleymi czyli zapomnienie, niepamięć.
heykvísl og ofn