Top 10 Brutal Death Metal

[Plagueis]

[youtube][/youtube]

Bardzo dobry, chwytliwy numer. Nie do końca wbija w estetykę dzisiejszego brutal death metal, ale nie jest to w tym przypadku żaden zarzut, wręcz przeciwnie. Kolejna ciekawa ekipa z Malty, będzie badane.

[Pacjent]

Muszę odnotować dwa potężne ciosy w postaci IMMORTAL SUFFERING i REPUGNANCE.

[Mental]

https://repugnance1.bandcamp.com/

właśnie leci, polubimy się nie ma co.

[est]

Taki dzień dziecka to ja rozumiem.

[Pacjent]

[youtube][/youtube]

[ki3r]

Nie no, ten Repugnance rozłożył mnie na łopatki, no pięknie to jedzie. Najlepsze co słyszałem z nowości AD 2019 jak na razie. Dzięki za polecankę, z Malty do tej pory zetknąłem się tylko z Beheaded z rejonów śmierć metalu, który prawdę mówiąc nigdy jakoś mocniej mi nie zrobił. A tutaj proszę jaki piękny strzał znienacka :)

[Plagueis]

z Malty do tej pory zetknąłem się tylko z Beheaded z rejonów śmierć metalu

Obadaj więc koniecznie Abysmal Torment, wielce solidny łomot.

[byrgh]

Wszystkie trzy bardzo fajne, ale do Beheaded mam szczególny sentyment.

[ki3r]

z Malty do tej pory zetknąłem się tylko z Beheaded z rejonów śmierć metalu

Obadaj więc koniecznie Abysmal Torment, wielce solidny łomot.

Która płyta byłaby najlepsza na początek znajomości z tym będem?

[wonsz]

z Malty do tej pory zetknąłem się tylko z Beheaded z rejonów śmierć metalu

Obadaj więc koniecznie Abysmal Torment, wielce solidny łomot.

Która płyta byłaby najlepsza na początek znajomości z tym będem?

Omnicide, ale z góry ostrzegam, że ma bardzo specyficzne brzmienie.

[Mol]

[youtube][/youtube]

[Nasum]

[youtube][/youtube]

Bardzo dobry numer, świetnie mi wchodzi. Selektywne brzmienie, czytelne, sam kawałek nie jest przekombinowany, dobrze płynie. To będzie udany album.

[AroHien]

Zajebisty numer. Czekam z mokrymi galotami.

[byrgh]

Co się dziwisz, w ogóle Disentomb jest zajebisty.

[Harlequin]

Nie sądziłem, że to powiem, ale numer jest fenomenalny. Może byc bardzo mocna płyta.

[Nasum]

Będziesz ją chciał na półce? ;-)

Poza tym, teledysk mocno kojarzy mi się z klipem Morbid Angel "Rapture". Nie wiem czym to wytłumaczyć, kolorystyką, zachowaniem muzyków, klimatem, ale jakieś punkty wspólne w obydwu tych teledyskach znajduję.

[Harlequin]

Nie wiem, najpierw posłucham całości. Pierwszy numer był dobry, ale gacie suche były.

[Nasum]

A poprzednia jak Ci się widziała?

[Harlequin]

A poprzednia jak Ci się widziała?

W momencie premiery była ok, ale aż takiego hajpu nie podzielałem. Może powinienem zweryfikować to po czasie.

[Plagueis]

[youtube][/youtube]

No wreszcie! Już myślałem, że po nich. Numer bardzo dobry, choć z brutal death metalu to tu chyba tylko wokale zostały. Liczę na powtórkę z rozrywki i poziom poprzedniczki na pełniaku. Swoją drogę, płyta ma zajebistą okładkę.

BTW

Widzę, że ULR ma się dobrze po śmierci Naczelnego. Dobrze.

Poza tym, teledysk mocno kojarzy mi się z klipem Morbid Angel "Rapture". Nie wiem czym to wytłumaczyć, kolorystyką, zachowaniem muzyków, klimatem, ale jakieś punkty wspólne w obydwu tych teledyskach znajduję.

Heh, mam podobnie. ;) Wpływają na to zapewne, oprócz w/w, także te zwolnienia z pykającymi stopami.