CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07.07.
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6008
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07.07.
Metal Mind Productions zaprasza:
CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons
07.07.2019 - Warszawa, Proxima
Ceny biletów:
90 PLN (przedsprzedaż)
110 PLN (w dniu koncertu)
Otwarcie bram: 19:00
Start: 20:00
CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons
07.07.2019 - Warszawa, Proxima
Ceny biletów:
90 PLN (przedsprzedaż)
110 PLN (w dniu koncertu)
Otwarcie bram: 19:00
Start: 20:00
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3256
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07
Fajnie, tylko szkoda że kiepskie supporty. 90 zł to nie tak mało.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07
Czy ktoś wie, o której COC jutro zaczyna?
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1342
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07

Wg rozpiski wygląda to tak. Zapowiada się świetny event, pomimo, że supporty mocno przeciętne. COC w formie i set także stosunkowo przekrojowy, choć bez nowej płyty - co dziwne.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3256
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07
Z bólem serca zmuszony jestem nie być na tym koncercie:(
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07
Dzięki za info, supporty chyba odpuszczę, ale liczę, że COC da dobry szoł. Lubię w zasadzie wszystko, co nagrali z naciskiem na "In the Arms of God".
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17849
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07
Ja sie zablokowalem po Blind, bledem bylo odejscie Karla Agella, wokal idealny do ich muzyki
woodpecker from space
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07
Doskonały koncert. Puryści brzmieniowi mogliby się czepiać tego i owego, ale w przypadku CoC nie ma to żadnego znaczenia. Ponad półtorej godziny rock'n'rolla w bardzo przekrojowym secie. Pełen luz, energia i młodzieńcza świeżość - ten zespół jest jedyny w swoim rodzaju. Pierwszy raz ich widziałem na żywo, więc tym bardziej jestem zadowolony.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1342
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07
Dokładnie tak, choc brzmienie rzeczywiście nie bylo najlepsze. Set w Warszawie byl wyjatkowy, bylo tutaj kilka smaczkow, ktorych nie bylo nigdzie indziej w ostatnim czasie. Publicznosc dopisała...i szczerze powiedziawszy nie spodziewalem sie, ze sa tu tak znani i maja tylu oddanych fanów. Forma zespolu bdb, widac bylo, ze gra sprawia im przyjemnosc.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07
A właśnie - frekwencja to całkowite zaskoczenie. Nie było może wielkiego ścisku, ale cała Proxima była pełna. Co do brzemienia to mi pasowało - oni nigdy czysto nawet na płytach nie brzmieli, zawsze było trochę tego sladżowego nieporządku. Jedyne, co bym zmienił, to brzmienie stopy, była trochę zbyt klikająca, ale to naprawdę szczegół o minimalnym znaczeniu.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- biopago
- rozkręca się
- Posty: 95
- Rejestracja: 20-12-2017, 10:12
Re: CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07
Qrwa. Zajebiście grali. Nie wiem czemu narzekacie na brzmienie. Jak na Proximę nie było źle ... a czepianie się brzmienia stopy to już trzeba być koncertowym audiofilem ;) Pozytywnie zaskoczyli mnie też J.D. Overdrive. Naprawdę niezie zagrali. Lepiej wyszli na żywo niż na płycie. Co do Only Sons to ... zagrali.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07
Ja nie narzekam na brzmienie - dla mnie pasowało idealnie do tej muzyki, i nic - no, może poza tą stopą ;) - bym nie zmieniał.
J.D. OVERDRIVE widziałem trzy ostatnie numery, z czego najlepiej wypadł ostatni.
J.D. OVERDRIVE widziałem trzy ostatnie numery, z czego najlepiej wypadł ostatni.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1342
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07
Wszystko zależy od punktu siedzenia, a właściwie stania. Może pechowo trafiłem - bo ja np. nie słyszałem tego "sladżowego" celowego brudu, tylko momentami po prostu hałas, ale też brak gitary Pana po lewo. Ale nie narzekam, bo takie są po prostu koncerty i to jest wpisane w show i ryzyko. Dla mnie nadal wypadli fenomenalnie i bardzo się cieszę, że zobaczyłem jeden z moich ulubionych zespołów. A w szczególności bardzo pozytywnie jestem zaskoczonym setem, który był wzbogacony o Stonebreaker, którego kompletnie się nie spodziewałem (na tej trasie go nie grali jeszcze) oraz o Wolf Named Crow z najnowszej (też jako jedyni w Europie póki co dostaliśmy).
Jeśli chodzi o supporty - Only Sons kompletnie nie zrobili na mnie wrażenia, ale z płyty też mi nie podchodzili, więc w ich ocenie nie jestem obiektywny.
J.D. Overdrive - pełna profeska brzmieniowo i wykonawczo, a muzyka to już kwestia gustu. Ja akurat nie jestem fanem tej otoczki i tego pozorowania "my jesteśmy Amerykanie" i raczej co kawałek spoglądałem na kawałek znudzony, no ale jak ktoś coś takiego lubi i nie ma uprzedzeń, miało prawo się podobać.
Jeśli chodzi o supporty - Only Sons kompletnie nie zrobili na mnie wrażenia, ale z płyty też mi nie podchodzili, więc w ich ocenie nie jestem obiektywny.
J.D. Overdrive - pełna profeska brzmieniowo i wykonawczo, a muzyka to już kwestia gustu. Ja akurat nie jestem fanem tej otoczki i tego pozorowania "my jesteśmy Amerykanie" i raczej co kawałek spoglądałem na kawałek znudzony, no ale jak ktoś coś takiego lubi i nie ma uprzedzeń, miało prawo się podobać.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- biopago
- rozkręca się
- Posty: 95
- Rejestracja: 20-12-2017, 10:12
Re: CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07
Co do J.D. kurcze mam takie samo zdanie wszystkie zespoły grające southern metal nie będące z południa USA trącą pozerstwem na " my jesteśmy z USA" i jak by dobrze nie zagrali tak będzie :) ... bo to jest najbardziej z amerykańskich gatunek osadzony w ich korzeniach... ale zagrali zawodowo. Sam podchodzilem sceptycznie, szczególnie po odsłuchu płyty, ale naprawdę dali radę.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9969
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07
J.D. Overdrive znowu sili sie na taki image? na poczatku faktycznie byla wiocha straszna, ale potem przestali udawac, podchodzili do tego na luzie i bylo dobrze. tyle, ze ostatni raz widzialem ich z 5 lat temu, wiec nie wiem jak jest obecnie.
Guilty of being right
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1342
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07
Tzn. nie wiem co przez to rozumiesz. Striptizerek na scenie nie było, Jacków Danielsów też. Zagrali na luzie bez żadnej napinki, na swój sposób fajnie...no ale jednak muzycznie na przestrzeni lat nie wyczuwam żadnego progresu - to wszystko oparte wciąż o te same patenty. Akurat southern jest strasznie hermetycznym gatunkiem i myślę, że nawet będąc flagowym przedstawicielem tejże muzyki, może być problem z nagraniem współcześnie dobrych brzmień w tych klimatach. Choć to też zależy co rozumieć przez "dobra muzyka". Oczywiście na autostradę można sobie zarzucić JD, to dobrze wyprodukowana, profesjonalnie zagrana muzyka. No ale poza tym niewiele ma do zaoferowania moim zdaniem. Z drugiej strony jednak sprawia im to radość, więc niech sobie grają.
Ostatni raz widziałem ich w 2014 przez Anselmo, czyli też 5 lat temu i moim zdaniem teraz nic się nie zmieniło.
Ostatni raz widziałem ich w 2014 przez Anselmo, czyli też 5 lat temu i moim zdaniem teraz nic się nie zmieniło.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07
Moim zdaniem brzmieli bardzo profesjonalnie i pod tym względem nie ma się do czego przyczepić. Ale faktycznie zamykając się w takiej stylistyce, obcej geograficznie i pogodowo, wychodzi taki southern przez szybę.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9969
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07
nie pamietam juz dokladnie, ale na pierwszym koncercie na ktorym ich widzialem bardzo starali sie upodobnic do jakichs amerykanskich southernow: kowbojskie kapelusze, truckerki, krowie czaczki, etc. i to wypadalo slabo. na kolejnych wyluzowali z takimi rzeczami i IMHO poprawilo to odbior samego koncertu (zwlaszcza, ze scenicznie tez sie wyrobili). po poscie biopago obawialem sie, ze wrocili do konceptu "jestesmy kowbojami".Anzhelmoo pisze:Tzn. nie wiem co przez to rozumiesz. Striptizerek na scenie nie było, Jacków Danielsów też. Zagrali na luzie bez żadnej napinki, na swój sposób fajnie...no ale jednak muzycznie na przestrzeni lat nie wyczuwam żadnego progresu - to wszystko oparte wciąż o te same patenty. Akurat southern jest strasznie hermetycznym gatunkiem i myślę, że nawet będąc flagowym przedstawicielem tejże muzyki, może być problem z nagraniem współcześnie dobrych brzmień w tych klimatach. Choć to też zależy co rozumieć przez "dobra muzyka". Oczywiście na autostradę można sobie zarzucić JD, to dobrze wyprodukowana, profesjonalnie zagrana muzyka. No ale poza tym niewiele ma do zaoferowania moim zdaniem. Z drugiej strony jednak sprawia im to radość, więc niech sobie grają.
Ostatni raz widziałem ich w 2014 przez Anselmo, czyli też 5 lat temu i moim zdaniem teraz nic się nie zmieniło.
Guilty of being right
- biopago
- rozkręca się
- Posty: 95
- Rejestracja: 20-12-2017, 10:12
Re: CORROSION OF CONFORMITY + J. D. Overdrive + Only Sons 07
Może to troszeczkę źle to ująłem. Nie pozowali na amerylanów strojami itp. Nie było takich szopek. Chodzi mi o to, że przy takim stylu muzy każda nieamerykańska grupa wyjdzie trochę na bardziej lub mniej udolnych udawaczy. Tu akurat było ok, ale zawsze z tyłu głowy jest, że to taki podrabiany southern.