UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- REINHARD IRRUMATOR
- postuje jak opętany!
- Posty: 655
- Rejestracja: 21-11-2011, 17:05
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
Baphomet pan shub niggurath
koniecznie
koniecznie
Norma to głupota, degeneracja to geniusz
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
[youtube][/youtube]
Czekam!
Czekam!
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10383
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
Korzystając z okazjen, trza wspomnieć,
że zarówno nazwa u lovercrafta, jak
nazwa tego zespołu to niemiecki gramatyczny fakup i powinno być
Unaussprechliche Kulte albo Von unaussprechlichen kulten. Tak piszo na metallum.
U nas były wydania winylowe z błędami desintegration the cure czy Are you rabel?
Tak mi się przypomniało.
że zarówno nazwa u lovercrafta, jak
nazwa tego zespołu to niemiecki gramatyczny fakup i powinno być
Unaussprechliche Kulte albo Von unaussprechlichen kulten. Tak piszo na metallum.
U nas były wydania winylowe z błędami desintegration the cure czy Are you rabel?
Tak mi się przypomniało.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 160
- Rejestracja: 20-06-2006, 13:18
- Lokalizacja: CH
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
Jest jeszcze opcja, że autor miał na myśli liczbę mnogą w dativie.Medard pisze:Korzystając z okazjen, trza wspomnieć,
że zarówno nazwa u lovercrafta, jak
nazwa tego zespołu to niemiecki gramatyczny fakup i powinno być
Unaussprechliche Kulte albo Von unaussprechlichen kulten. Tak piszo na metallum.
U nas były wydania winylowe z błędami desintegration the cure czy Are you rabel?
Tak mi się przypomniało.
Wtedy forma jest poprawna.
Ale może gwoli formalności niech się jeszcze najbardziej szwabski user tego forum, panicz Ascetic/Wacław wypowie :D
guessWho pisze:...a na okrągło prąd mnie przeszywa, gdy słucham Artrosis, każda ich płyta to dla mnie przeżycie- wspaniała uczta dla ucha i duszy...
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16291
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
ki3r pisze:Jest jeszcze opcja, że autor miał na myśli liczbę mnogą w dativie.Medard pisze:Korzystając z okazjen, trza wspomnieć,
że zarówno nazwa u lovercrafta, jak
nazwa tego zespołu to niemiecki gramatyczny fakup i powinno być
Unaussprechliche Kulte albo Von unaussprechlichen kulten. Tak piszo na metallum.
U nas były wydania winylowe z błędami desintegration the cure czy Are you rabel?
Tak mi się przypomniało.
Wtedy forma jest poprawna.
Ale może gwoli formalności niech się jeszcze najbardziej szwabski user tego forum, panicz Ascetic/Wacław wypowie :D

folksdojcz Tomasz
lys på slutten av lys
- martyrdoom
- postuje jak opętany!
- Posty: 504
- Rejestracja: 18-09-2010, 22:36
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
Lovecraft > heavy metal >>>> niemiecka gramatykaMedard pisze:Korzystając z okazjen, trza wspomnieć,
że zarówno nazwa u lovercrafta, jak
nazwa tego zespołu to niemiecki gramatyczny fakup i powinno być
Unaussprechliche Kulte albo Von unaussprechlichen kulten. Tak piszo na metallum.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10383
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
U mnie to różnie, niektóre opowiadania lovecrafta mi się podobają, inne już trochę śmieszą, głównie mitologia.martyrdoom pisze:Lovecraft > heavy metal >>>> niemiecka gramatykaMedard pisze:Korzystając z okazjen, trza wspomnieć,
że zarówno nazwa u lovercrafta, jak
nazwa tego zespołu to niemiecki gramatyczny fakup i powinno być
Unaussprechliche Kulte albo Von unaussprechlichen kulten. Tak piszo na metallum.
Ale pozostaje klasykiem do którego warto wracać.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
Co śmiesznego jest w Mitologii Cthulhu?
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10383
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
Kiczowate stwory zamieszkujące głębiny morskie, przyznaj jest to trochę czasami zabawne. I cała ta ich historia. Mnie czasami bawi, nieraz straszy, zależy od opowiadania.Plagueis pisze:Co śmiesznego jest w Mitologii Cthulhu?
Imo niektóre opowiadania są zwyczajnie nudne, nie pamiętam tytulu, ale przykładowo o kolesiach, którzy zrobili wyprawę na Antarktydę i dotarli do kryjówek Ctuhlu.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
Kiczowate by były, gdyby pojawiły się na ekranie u japońskich twórców Godzilli - w opowiadaniach Lovecrafta (ale też innych autorów z Kręgu) żadnej kiczowatości nie wyczuwam, wręcz przeciwnie. No chyba, że inaczej sobie pewne rzeczy wyobrażamy. ;)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1969
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
Moim zdaniem "W górach szaleństwa" to rzeczywiście jedno ze słabszych i przepitolonych opowiadań,btw. w tych jaskiniach nie rezydował Cthulhu tylko inny przedwieczny:)Medard pisze:Kiczowate stwory zamieszkujące głębiny morskie, przyznaj jest to trochę czasami zabawne. I cała ta ich historia. Mnie czasami bawi, nieraz straszy, zależy od opowiadania.Plagueis pisze:Co śmiesznego jest w Mitologii Cthulhu?
Imo niektóre opowiadania są zwyczajnie nudne, nie pamiętam tytulu, ale przykładowo o kolesiach, którzy zrobili wyprawę na Antarktydę i dotarli do kryjówek Ctuhlu.
-
- w mackach Zła
- Posty: 975
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
A jakie w takim razie są te nie kiczowate?, obrazki z netu na poparcie tezy mile widziane.Medard pisze: Kiczowate stwory zamieszkujące głębiny morskie
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
Ja tam bardzo lubię, ale wobec twórczości Lovecrafta jestem bezkrytyczny, więc obiektywizm trochę zaburzony. ;) Natomiast fakt faktem, że "W górach szaleństwa" do takiego - dla przykładu - "Widma nad Innsmouth" startu nie ma.Rumburak pisze:
Moim zdaniem "W górach szaleństwa" to rzeczywiście jedno ze słabszych i przepitolonych opowiadań
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1969
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
Przypadek Charlesa Dextera Warda>Widmo nad Innsmouth>>>>>>>>>>>>W górach szaleństwa. W stosunku do Lovecrafta również jestem praktycznie bezkrytyczny. Fakt jednak faktem, że mogę znaleźć kilka opowiadań, gdzie zamiast nieopisanej grozy mam nieopisaną bekę lub wzruszam ramionami.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10383
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
Właśnie mi chodziło o kiepskie "W górach szaleństwa". Co innego opowiadania, które się dzieją w Nowej Anglii. Wiele z nich to majstersztyk.Rumburak pisze:Moim zdaniem "W górach szaleństwa" to rzeczywiście jedno ze słabszych i przepitolonych opowiadań,btw. w tych jaskiniach nie rezydował Cthulhu tylko inny przedwieczny:)Medard pisze:Kiczowate stwory zamieszkujące głębiny morskie, przyznaj jest to trochę czasami zabawne. I cała ta ich historia. Mnie czasami bawi, nieraz straszy, zależy od opowiadania.Plagueis pisze:Co śmiesznego jest w Mitologii Cthulhu?
Imo niektóre opowiadania są zwyczajnie nudne, nie pamiętam tytulu, ale przykładowo o kolesiach, którzy zrobili wyprawę na Antarktydę i dotarli do kryjówek Ctuhlu.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9012
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
Ja chyba mam jakiś problem z tym bandem. Poprzedni matex mi nie siedział i ten nowy też mi się nie widzi do końca. Niby wzystko ok, riffy, wolówki, vox, ale muza nie płynie, jest w tym ich graniu coś topornego, te zmiany tempa są takie nienaturalne, jakby robione troche na siłe. Pomysły są, ale kompozycyjnie dla mnie to leży i kwiczy. No i brzmienie - też niestety nie zachwyca na nowej, choć i już na poprzedniej nie pasowało mi brzmienie.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16291
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
odrzuciło mnie od tego materiału tak ze dwa dni temu. jest jeszcze gorzej niż było. przedostatnia mi pasowała. w tym takim post-incantationowym graniu taka 3 liga, ale mi się podobała. weryfikacja na koncercie wyszła na ich niekorzyść. a ten nowy materiał? nie wiem o co kompletnie chodzi tym gościom. z dość prostego grania idą w kierunku jakichś kombinacji. są takie momenty na tej płycie, że normalnie parsknąłem śmiechem. gdzieś podpatrzyli, przenieśli na garbato i wyszło karykaturalnie. dla mnie dramatyczny dramat.Harlequin pisze:Ja chyba mam jakiś problem z tym bandem. Poprzedni matex mi nie siedział i ten nowy też mi się nie widzi do końca. Niby wzystko ok, riffy, wolówki, vox, ale muza nie płynie, jest w tym ich graniu coś topornego, te zmiany tempa są takie nienaturalne, jakby robione troche na siłe. Pomysły są, ale kompozycyjnie dla mnie to leży i kwiczy. No i brzmienie - też niestety nie zachwyca na nowej, choć i już na poprzedniej nie pasowało mi brzmienie.
lys på slutten av lys
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9012
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
o to to.Ascetic pisze:nie wiem o co kompletnie chodzi tym gościom. z dość prostego grania idą w kierunku jakichś kombinacji. są takie momenty na tej płycie, że normalnie parsknąłem śmiechem. gdzieś podpatrzyli, przenieśli na garbato i wyszło karykaturalnie.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
Ten zespół to niestety równia pochyla.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
Re: UNAUSSPRECHLICHEN KULTEN
Cały ten południowoamerykański metal to o kant dupy potłuc.