METALLICA

[Bloodcult]

Mickiewicz - mason i antypolak :(

[Medard]

Load, panowie, Load. Po Loadzie już niczego ciekawego nie nagrali, czyli kryzys twórczy trwa już ponad 20 lat. Cóż, Mickiewicz publikował przez niecałą dekadę i wystarczyło na literacką rewolucję. Metallica to więc taki Mickiewicz thrash metalu. :)

Mickiewicz rocka to raczej Coma :)
Meta to taki Byron hehe

[Skaut]

Load, panowie, Load. Po Loadzie już niczego ciekawego nie nagrali, czyli kryzys twórczy trwa już ponad 20 lat. Cóż, Mickiewicz publikował przez niecałą dekadę i wystarczyło na literacką rewolucję. Metallica to więc taki Mickiewicz thrash metalu. :)

Tak bardzo prawda. Myślę że Rick Rubin był później dla nich największym szkodnikiem.

[Żułek]

taaaa bo Rubin miał tam akurat najwięcej do gadania :P

[Gunman]

Po Load / Reload było jeszcze St. Anger z tym samym producentem, dopiero potem był Rubin który im kazał grać jak na KEA.

[Medard]

Load, panowie, Load. Po Loadzie już niczego ciekawego nie nagrali, czyli kryzys twórczy trwa już ponad 20 lat. Cóż, Mickiewicz publikował przez niecałą dekadę i wystarczyło na literacką rewolucję. Metallica to więc taki Mickiewicz thrash metalu. :)

Tak bardzo prawda. Myślę że Rick Rubin był później dla nich największym szkodnikiem.

Byłby, gdyby nie Bob Rock, który akurat był producentem :)

[Skaut]

Load, panowie, Load. Po Loadzie już niczego ciekawego nie nagrali, czyli kryzys twórczy trwa już ponad 20 lat. Cóż, Mickiewicz publikował przez niecałą dekadę i wystarczyło na literacką rewolucję. Metallica to więc taki Mickiewicz thrash metalu. :)

Tak bardzo prawda. Myślę że Rick Rubin był później dla nich największym szkodnikiem.

Byłby, gdyby nie Bob Rock, który akurat był producentem :)

Autolol chodziło mi właśnie o Boba Rocka

[Medard]

Ale to świetny producent i mega doświadczony, również niezły muzyk, to on im dogrywał partie basu na st. Anger po odejściu Newsteda.

Z filmu Some kind of monster, który polecam zobaczyć, wyłania się raczej niemoc twórcza. Owszem pewien poziom kompozycyjny będą trzymać zawsze, ale od czarnej płyty zabrakło im błysku. Tutaj producent nic nie pomoże, gdy mental nie daje rady.

Czy Fleming Rasmussen coś by pomógł, tego nie wiem, bo wtedy zespół miał pomysł jak ma brzmieć i co grać.

[Heretyk]

zaraz odpalam Load i Reload. namówiliście mnie. znakomite albumy

[hcpig]

Argument z "pierdolonego manifestu ówczesnej potęgi" jest upośledzony

Dlaczego?

To znaczy co? Hajdłajer przecie zajebista płyta. Dwie osoby ode mnie z tyrki we Pradze byli. Mówili że świetny gig i że Metka, a szczególnie duch, to najlepszy metal w ogóle. Nie. Nie gnoje. Poważni wąsiukole. Nie miałem podstaw by wątpić.

Ja jestem too old. too cold na koncerty a nie że Meta. A z płyty ostatniej bije taka witalność i luz, że wszystkie te młode kapelki retro trash mogą spadać w podskokach.

Load, panowie, Load. Po Loadzie już niczego ciekawego nie nagrali, czyli kryzys twórczy trwa już ponad 20 lat.

Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy jubiąc 'Load' atakują morderczy 'Reload', to nie ma sensu.

[Medard]

zaraz odpalam Load i Reload. namówiliście mnie. znakomite albumy

Fuj

[hcpig]

Fap

Fixed.

[Żułek]

Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy jubiąc 'Load' atakują morderczy 'Reload', to nie ma sensu.

tu nie ma nic do rozumienia ;) Reload jest po prostu kiepski
jak to mówią im dalej w las tym więcej drzew ;)

[hcpig]

Co jest kiepskie?

Rock'n'rollowy 'Fuel'?
Megaciężki, sabatthowski 'Devil's Dance'?
Pokręcony, oniryczny 'Where The Wild Things Are'?
Alkoterror 'Low Man's Lyric'?
Nawetniewiemjakzajebisty 'Carpe Diem Baby'?

Top 5 ov 1997.

[Medard]

Fap

Fixed.

Nie podmienia się cudzych tekstów.

Dobra płyta dla fanów kantry i rokendrolla.

[hcpig]

To się nazywa korekta obywateska.

[[V]]

zaraz odpalam Load i Reload. namówiliście mnie. znakomite albumy

To oczywiste.

[Hatefire]

Argument z "pierdolonego manifestu ówczesnej potęgi" jest upośledzony

Dlaczego?

Dlatego, że nie zatrudnili dodatkowo 100 klaunów, 50 karłów, słonia i kobiety z brodą. To dopiero byłby prawdziwy "pierdolony manifest potęgi".

[Heretyk]

zaraz odpalam Load i Reload. namówiliście mnie. znakomite albumy

To oczywiste.

kurwa. zawsze je lubiłem, ale zyskują z każdym rokiem. w ogóle co to jest za zespół, ja pierdolę. właściwie 99,9 muzyki może wypierdalać w podskokach, i obojętne, czy jestem trzeźwy, czy wcięty

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Argument z "pierdolonego manifestu ówczesnej potęgi" jest upośledzony

Dlaczego?

Dlatego, że nie zatrudnili dodatkowo 100 klaunów, 50 karłów, słonia i kobiety z brodą. To dopiero byłby prawdziwy "pierdolony manifest potęgi".

Hehe

[youtube][/youtube]