Ja ich bardzo sobie cenię, nie miałbym kogo atakować przecież.Prodi pisze:Coś strasznie dużo u Ciebie w rozkminach o tych pedałach jest, zastanawiające to mocno paniczu Medardzie.
Księża
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Księża
Die Welt ist meine Vorstellung.
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Księża
No przecież napisałem, że może, drugi przymiotnik możesz sobie odjąć:Triceratops pisze:Wiara bez watpliwosci czyli niezachwiana pewnosc (a nie jakis tam fanatyzm) moze istniec jak najbardziej
nie jest to jednak jedyny wariant, a raczej szczególny przypadek.WaszJudasz pisze:aż po niewzruszalne, fanatyczne przeświadczenie
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: Księża
Cóż to się takiego stało w Holandii?nicram pisze:Widły i piec, ewentualnie uśpienie. :-) A już bardziej poważnie trzeba byłoby spojrzeć w jaki sposób rugowano tę zarazę z innych społeczeństw. Skandynawia to może nie jest dobry przykład, bo oni tak naprawdę nigdy w pełni nie dostali się pod wpływy chrześcijaństwa, ale może Holandia, Czechy? ]
Poszli w odstawkę katole a przyszły ciapate i inna mieszanina, doskonała zmiana zaiste.
Popatrz na lewicową Francję, Belgię o Szwecji nie wspominając, burka, wąs i Allah. Jak pięknie, zobaczymy za kilkanaście lat choć już teraz wyznawcy religii pokoju gniotą starą, tolerancyjną Europę aż miło.
Nie chcesz, nikt Cię nie zmusza byś zapierdalał co niedzielę na sumę. Mnie też irytują brudy ale nie znaczy to, że muszę do nich strzelać z haubicy, zwłaszcza, że to zakazane, przynajmniej na ten czas :)
Jebać żuli.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18306
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Księża
To raczej kwestie semantyczne, bo jak nazwac absolutnie pewne "wienie"? Np tak popularny tutaj i universalny Carl Gustav Jung powiedzial "Ja wiem, ze Bog istnieje, nie potrzebuje w to wierzyc". Czy to jeszcze wiara czy juz niezachwiana pewnosc i czy jest miedzy tym roznica? Jezeli to wiara - to nie wynikajaca z leku, jezeli cos innego to chyba wyzszy stopien wiarynicram pisze:Z psychologicznego punktu widzenia wiara nigdy nie równa się pewności. Jeżeli jesteś pewny to wiesz. Jak wierzysz, to przyjmujesz, że możesz się mylić (z różnym prawdopodobieństwem o którym wspomniał Judasz).WaszJudasz pisze:Wiara jak najbardziej może współistnieć z wątpliwościami, zawiera się w niej całe spektrum stopni przekonania, od trzymania się jakiejś tezy, mimo wyraźnego odczuwania jej słabości, aż po niewzruszalne, fanatyczne przeświadczenie. Nie znam kultury, która nie stopniowałaby wiary (wiara silna, wiara słaba...) i traktowałaby ją zero-jedynkowo.Triceratops pisze:Bzdura. Wiara to pewnosc.
[youtube][/youtube]
woodpecker from space
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12641
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Księża
No nie. Zbyt mała liczba jest ciapatych w Holandii żeby mogli tak wpłynąć na światopogląd Holendrow. Z tego co czytam to proces laicyzacji holenderskiego społeczeństwa postępował na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych wraz z rewolucją seksualną i postępem wiedzy. Tym niemniej nie jestem ekspertem w tej dziedzinie i chętnie posłucham kogoś bardziej obeznanego w meandrach tego typu procesów na dużą skalę. Choć w przypadku Holandii trudno pisać o dużej skali. :-)wolff pisze:Cóż to się takiego stało w Holandii?nicram pisze:Widły i piec, ewentualnie uśpienie. :-) A już bardziej poważnie trzeba byłoby spojrzeć w jaki sposób rugowano tę zarazę z innych społeczeństw. Skandynawia to może nie jest dobry przykład, bo oni tak naprawdę nigdy w pełni nie dostali się pod wpływy chrześcijaństwa, ale może Holandia, Czechy? ]
Poszli w odstawkę katole a przyszły ciapate i inna mieszanina, doskonała zmiana zaiste.
all the monsters will break your heart
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Księża
w Holandii akurat dominowali protestanci tylko, ze oni maja jeszcze gwaltowniejszy odplyw wiernych niz katolicy ;-)
Guilty of being right
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12641
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Księża
Dla mnie to dość proste. Jeżeli nie ma wystarczającej wiedzy to tam zaczyna się wiara. Krotko powiedziawszy na planecie Ziemia, jak zeskoczysz z przedmiotu wyższego, to spadniesz na dół w wyniku działania grawitacji. Jeżeli nie posiadasz skrzydeł, silnika odrzutowego to masz taką pewność. Jeżeli grasz w totolotka to wierzysz, że możesz wygrać, choć zaistnienie takiego przypadku jest skrajnie małe. Wiara w ujęciu psychologicznym nie wynika z niczego innego jak wystarczająco obszernej wiedzy lub jej braku. Twój przykład z Jungiem wskazuje, że pomyliłeś definicję psychologiczną z religijną. Stwierdzenie Junga wszak jest kompletnie nieweryfikowalne naukowo.Triceratops pisze:To raczej kwestie semantyczne, bo jak nazwac absolutnie pewne "wienie"? Np tak popularny tutaj i universalny Carl Gustav Jung powiedzial "Ja wiem, ze Bog istnieje, nie potrzebuje w to wierzyc". Czy to jeszcze wiara czy juz niezachwiana pewnosc i czy jest miedzy tym roznica? Jezeli to wiara - to nie wynikajaca z leku, jezeli cos innego to chyba wyzszy stopien wiarynicram pisze:Z psychologicznego punktu widzenia wiara nigdy nie równa się pewności. Jeżeli jesteś pewny to wiesz. Jak wierzysz, to przyjmujesz, że możesz się mylić (z różnym prawdopodobieństwem o którym wspomniał Judasz).
all the monsters will break your heart
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6593
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Księża
Większość konwertytów na islam to byli katolicy (co jest zrozumiałe, bo to bardzo zbliżone, kolektywistyczne systemy), więc im mniej katolików tym mniej muzułmanów - czego znowu nie rozumiecie, knypy?uglak pisze:w Holandii akurat dominowali protestanci tylko, ze oni maja jeszcze gwaltowniejszy odplyw wiernych niz katolicy ;-)
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Księża
Oczywiście to nie musi się wiązać z " czymś takim jak katolicyzm".Heretyk pisze:no tak, właściwie masz rację, tylko nie bardzo rozumiem, dlaczego jakieś odkrywanie duchowości, zmiana swoich poglądów, poszukiwania i przewartościowania miałyby się w ogóle wiązać z czymś takim jak katolicyzm? sam przeszedłem długą drogę od wojującego ateisty do miejsca w którym teraz jestem, ale żeby "wrócić" do katolicyzmu? ja jebie. obecnie jestem dalszy od tej aberracji niż kiedykolwiek wcześniej[V] pisze:zadziwiajaca jest tak nawiasem mówiąc ta bezceremonialna nagonka na jednego gościa który otwarcie mówi o swoich przekonaniach . Przestrzeń nomen omen dośc radykalna i nie przyklaskująca tego rodzaju wynurzeniom no ale jednak,kolega wyłożył kawe na ławę.
Pojawia sie zarzut pychy i spoglądania z góry na tych którzy nie dołączyli do bożej trzódki. Z pewnością wielu katolików postępuje właśnie w taki sposób.Ale można też na to spojrzeć inaczej: być może w życiu wielu ludzi wieje pustką,poczuciem rozgoryczenia,niespełnienia,życie duchowe i ocieranie się o coś większego uznają za zaawansowany debilizm i to oni spoglądają na katolików z góry i z poczuciem zażeniowania.
Jeśli nie masz zabetonowanego poglądu na świat ,rozwijasz się,zadajesz pytania to wszystko może ulec zmianie. Można by to nazwać stanem aktywnej refleksji nad światem ,swojej roli w nim. Dla mnie osobiście Bóg albo cokolwiek nim jest skrywa się w tajemnicy. Nie można tego rozwikłać ani zrozumiec.Wydaje sie,ze niektórzy jednak bardziej przeczuwają ową obecnośc.Co naturalnie nie czyni ich lepszymi od innych.
Peter Christopherson na pytanie czy wierzy w Boga powiedział kiedyś coś co bardzo utkwiło mi w pamięci: "You just have to look deep inside your heart and it becomes obvious"
Pozwole sobie jednak coś zacytować: "…Christ came and taught us about love, about doing unto others. That was his preach: Accept each other for who we are. Live peacefully, and love one another. - Tom Araya,
można powiedzieć,że nijak to się ma do dzisiejszego zdziczałego i przestymulowanego świata ale ten koncept jest genialny w swej prostocie.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Księża
Tu w ogóle o co innego chodziło. Jung to palnął, poszło w świat, a potem się z tego tłumaczył, bo oczywiście narosły nieporozumienia. On to mówił w kontekście tego, że wie, że obraz Boga istnieje i działa w ludzkiej psychice, ale nie jest to tożsame z Bogiem jako takim i że nie powiedział wcale, że Bóg transcendentalny istnieje. Tu szczegóły:nicram pisze:Twój przykład z Jungiem wskazuje, że pomyliłeś definicję psychologiczną z religijną. Stwierdzenie Junga wszak jest kompletnie nieweryfikowalne naukowo.
https://carljungdepthpsychologysite.blo ... YJ5YZP7RBx" onclick="window.open(this.href);return false;
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Księża
jakies zrodlo?Nerwowy pisze:Większość konwertytów na islam to byli katolicy (co jest zrozumiałe, bo to bardzo zbliżone, kolektywistyczne systemy), więc im mniej katolików tym mniej muzułmanów - czego znowu nie rozumiecie, knypy?uglak pisze:w Holandii akurat dominowali protestanci tylko, ze oni maja jeszcze gwaltowniejszy odplyw wiernych niz katolicy ;-)
poza tym zawiode Cie. konwersje maja sladowy wplyw na ilosc muzulmanow. u nich dziala przede wszystkim demografia ;-)
http://www.pewforum.org/2017/04/05/the-changing-global-religious-landscape/ pisze:Another Pew Research Center study in 2017 projected that only 0.3% (500,000 people) of the Muslim population growth in the period of 2010–2015 will be due to conversions, while 99.7% (152,000,000) will be due natural increase (births minus deaths).
Guilty of being right
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Księża
Czekaj, czekaj, sugerujesz że jak pozbędziemy się Kościoła z życia nagle staniemy życzliwi i będziemy się ładnie zachowywać w sklepach ? Weź przeczytaj to co sam napisałeś. Przekonywałeś mnie że Kościół to kult pieniądza który trzeba zniszczyć bo finansujemy go wszyscy, teraz piszesz że bez Kościoła to lepiej nie będzie ale w Kanadzie to chociaż ludzie są życzliwi. A teraz jeszcze powiedz kolejny raz że nie jesteż uprzedzony :)Drone pisze:Mówimy o zupełnie innych sprawach. Nie mówię o zwiększaniu poziomu życia wskutek przesunięcia środków budżetowych z kleru na cokolwiek innego. Chodzi mi tylko o to, że straszenie LGBT, zarazą moralną i neobarbarzyństwem jest zwyczajnie śmieszne. Mam np. rodzinę w Toronto i mam w Paryżu - jak ktoś mi mówi, że te kraje to degrengolada moralna i upadek, to się grubo myli. W wielu aspektach życia można ich naśladować, często także jeśli chodzi o elementarną życzliwość, zachowanie w sklepach, na ulicach czy na drogach. Życie składa się z takich drobnych elementów, a nie wielkich frazesów i godnościowych haseł, którymi raczy nas KK i zblatowana z nim władza.
Co takiego fajnego jest w Czechach ? Pomijam już fakt że akurat w okresie komunizmu rozprawiono się z Kościołem znacznie drastyczniej niż miało to miejsce w Polsce, więc to nie kwestia stopniowej laicyzacji tylko brutalnego zniszczenia struktur Kościoła w latach 60 i 70.Drone pisze:A jeżeli komuś nie podoba się bogata Kanada czy inna Francja, niech zobaczy, jaki wpływ na życie obywateli ma Kościół w Czechach, tuż za miedzą.
A ja mówiłeś coś takiego ?Drone pisze:Jak wszędzie zdarzają się i w tych krajach przegięcia pały w jakichś tam obszarach, ale wyciąganie takich rzeczy i mówienie, że jeśli nie będzie KK, to tak zacznie dziać się i u nas, to zwykłe straszenie.
No i znów manipulujesz. Kościół nie odbiera praw. Kościół może jedynie powiedzieć że coś jest grzechem i tyle. Ludzie mogą grzeszyć do woli bo takie ich prawo i Wolna Wola :)Drone pisze:Czy trzeba ludziom, nawet prostym, odbierać na każdym kroku prawo do decydowania o sobie, także w wymiarze moralnym? To się tyczy zarówno aborcji jak i zakupów w niedzielę? Może od razu tak ustalić prawo, żeby złamanie któregoś z przykazań, było karane prawnie?
Prawo już karze za złamanie niektórych przykazań, wiesz ? We Francji i Kanadzie też :)
Aborcja jest nielegalna w wielu krajach i jest wiele argumentów przeciw niej które nie mają nic wspólnego z religią :) Zakupów w niedziele nie uświadczyć w postępowych Niemczech :)
Co ma metal do rzeczy ? To jakaś muzyka nadludzi ? Czy może mamy ślepo przyjmować poglądy ludzi których muzyki słuchamy ?Drone pisze:Niezmiernie mnie zdumiewa, że w roku 2019, na forum metalowym, kolejne strony poświęcamy na uzasadnianie, dlaczego KK to instytucja szkodliwa. Mam poczucie tkwienia w jakimś absurdzie.
Jasne, jakbyś zaczął rzucać wyzwiskami jak nicram to na pewno wszystkich byś przekonał :)Drone pisze:Trochę się to bierze też stąd, że jest się dla KK zbyt wyrozumiałym - chyba należy to towarzystwo jebać od góry do dołu bez dyplomacji i oglądania się na konsekwencje.
Ja właśnie wychowałem się w środowisku gdzie Kościół był "jebany od góry do dołu". Słuchałem że księża to pedofile, że nie płacą podatku, że pławią się w bogactwach, że Inkwizycja, że Konkwista, że Krucjaty.
Wystarczyło trochę poczytać by zrozumieć że pedofilia to margines (skandal że wogóle, ale nadal margines), że księża jednak podatki płacą (nie procent z tacy, ale płacą), że Inkwizycja to nie palenie czarownic, a Krucjaty nie miały takiej skali jak się im przypisuje.
Kilka wizyt w Kościołach aby się przekonać że bogactwo to może gdzieś tam na wsiach bo w Łodzi to w większości bieda aż piszczy. Wszystkie te powtarzane do znudzenia argumenty przeciwko legły u mnie jak domki z kart w przeciągu kilku miesięcy.
A Ty się tak nie zachowujesz ? Wiara w pełną wolność bo każdy ma "zdrowy rozsądek" ?Drone pisze:Dyskusja z KK nie ma sensu w świetle ich zawłaszczającej doktryny, która jasno precyzuje, kto ma ABSOLUTNĄ rację.
Poza tym co to ma do rzeczy ? jakaś instytucja ma przestać istnieć bo jest przekonana że ma rację ?
Reasumując:
Jak pozbędziemy się Kościoła to lepiej nie będzie, ale za to będziemy życzliwi i będziemy mieć aborcję oraz zakupy w niedziele.
Dobra panowie, można temat zamykać. Można się rozejść.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11110
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Księża
No i znowu chochoł. Kto mówi o likwidacji kościoła? Czyżbyś uważał kościół katolicki za tak słabą i chwiejną organizację, że bez wsparcia państwa rozleci się jak domek z kart? Słabo jak na organizację rzekomo ustanowioną i usankcjonowaną przez samego Boga.Bloodcult pisze:Reasumując:
Jak pozbędziemy się Kościoła to lepiej nie będzie, ale za to będziemy życzliwi i będziemy mieć aborcję oraz zakupy w niedziele.
Dobra panowie, można temat zamykać. Można się rozejść.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Księża
Tyle, że to nie prawda, bo nauka Jezusa była zupełnie inna. Nie promował akceptacji innych takimi, jakimi są i kim są, tylko bezprecedensowy prozelityzm, twarde linie podziału oraz wymóg zaparcia się samego siebie dla tych, którzy nie chcą zostać potępieni. Wyraźnie zapowiada, że odrzuci tych, którzy mu się w pełni nie podporządkują.[V] pisze:Pozwole sobie jednak coś zacytować: "…Christ came and taught us about love, about doing unto others. That was his preach: Accept each other for who we are. Live peacefully, and love one another. - Tom Araya,
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Księża
wybiórcze myślenie.WaszJudasz pisze:Tyle, że to nie prawda, bo nauka Jezusa była zupełnie inna. Nie promował akceptacji innych takimi, jakimi są i kim są, tylko bezprecedensowy prozelityzm, twarde linie podziału oraz wymóg zaparcia się samego siebie dla tych, którzy nie chcą zostać potępieni. Wyraźnie zapowiada, że odrzuci tych, którzy mu się w pełni nie podporządkują.
Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Księża
Każda parafia płaci stawkę od ilości wiernych (wyliczana na podstawie ilości osób z danej parafii wg miejsca zamieszkania) czyli jak chcecie dopiec Kościołowi to lepiej się nie wypisywać bo wtedy nie płacą za was :)
Do tego wszystkie przychody z wynajmu nieruchomości podlegają opodatkowaniu.
Zatrudnieni w szkołach płacą normalnie podatek z tytułu umowy o pracę.
Do tego wszystkie przychody z wynajmu nieruchomości podlegają opodatkowaniu.
Zatrudnieni w szkołach płacą normalnie podatek z tytułu umowy o pracę.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15886
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Księża
Nie chodzi o to, by ślepo i bezrefleksyjnie przyjmować cudze poglądy za swoje, tym bardziej muzyków metalowych, którzy wiele rzeczy robią na pokaz. Ale faktycznie, nie spodziewałem się takiej dyskusji w miejscu, gdzie można przeczytać o tym, kto zasługuje na widły i piec, pośród okładek płyt, które raczej nie kryją się z wrogością do chrześcijaństwa, w miejscu poświęconego muzyce, która jest odbierana w gruncie rzeczy przez większość społeczeństwa jako satanistyczna i zła. Ale czyta się dobrze.Bloodcult pisze:Co ma metal do rzeczy ? To jakaś muzyka nadludzi ? Czy może mamy ślepo przyjmować poglądy ludzi których muzyki słuchamy ?Drone pisze:Niezmiernie mnie zdumiewa, że w roku 2019, na forum metalowym, kolejne strony poświęcamy na uzasadnianie, dlaczego KK to instytucja szkodliwa. Mam poczucie tkwienia w jakimś absurdzie.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11110
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Księża
W kwestii formalnej. Liczba wiernych nie ma znaczenia. Ryczałt oblicza się na podstawie ewidencji ludności.Bloodcult pisze:Każda parafia płaci stawkę od ilości wiernych (wyliczana na podstawie ilości osób z danej parafii wg miejsca zamieszkania) czyli jak chcecie dopiec Kościołowi to lepiej się nie wypisywać bo wtedy nie płacą za was :)
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Księża
Paru tutaj wyraźnie postulowało likwidację :) Sam Drone podkreślał że Kościół nie powinien się wypowiadać nawet w kwestiach dotyczących moralności swoich wiernych więc to de facto jest jego likwidacja :)Hatefire pisze:No i znowu chochoł. Kto mówi o likwidacji kościoła? Czyżbyś uważał kościół katolicki za tak słabą i chwiejną organizację, że bez wsparcia państwa rozleci się jak domek z kart? Słabo jak na organizację rzekomo ustanowioną i usankcjonowaną przez samego Boga.
A ja już mówiłem że jeśli ma to zmniejszyć ilość furiackich ataków to mogę się zgodzić na finansowanie przez wiernych.
Co ciekawe w Niemczech to jest i jak się okazuje mają hajs i wpływy:
https://www.pch24.pl/synod-amazonski--n ... 561,i.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Więc teraz pytanie czy faktycznie mają hajs z tego podatku od wiernych czy rząd im daje w zamian z wpływy na Watykan ?