MORBID ANGEL

[Headcrab]

Nawet jakbym zamienił Illud na Heretic lub ostania, to wciąż to wygląda źle.

[hcpig]

BATS to byłaby wspaniała płyta, niestety jest totalnie położona przez fatalne brzmienie perkusji. Nie wiem co poszło nie tak, ale te klikanie niesamowicie mnie wkurwia - nie znam żadnej innej płyty, która aż tak cierpi przez triggery. Na debiucie było super, na Covenant w ogóle kosmos brzmienie, ale tutaj ta perka mocno mi psuje odbiór całości.

Niejaki Fenriz narzekał w podobnym tonie.

[Pacjent]

Akurat Fenriz to totalne bezguście.

[hcpig]

Racja - niestety.

[vicek]

BATS to byłaby wspaniała płyta, niestety jest totalnie położona przez fatalne brzmienie perkusji. Nie wiem co poszło nie tak, ale te klikanie niesamowicie mnie wkurwia - nie znam żadnej innej płyty, która aż tak cierpi przez triggery. Na debiucie było super, na Covenant w ogóle kosmos brzmienie, ale tutaj ta perka mocno mi psuje odbiór całości.

Niejaki Fenriz narzekał w podobnym tonie.

Mi brak dzikości z debiutu i to że Vincent nie mógł się zdecydować jak ma śpiewać na tej płycie .

[hcpig]

Nie 'nie mógł się zdecydować' tylko ten album ma tak naprawdę dwie wyraźnie podzielone części - wały do 'Leading the Rats' jako modern dm, reszta to stare numery z demos.

[vicek]

Nie 'nie mógł się zdecydować' tylko ten album ma tak naprawdę dwie wyraźnie podzielone części - wały do 'Leading the Rats' jako modern dm, reszta to stare numery z demos.

ale nagrane na nowo , mógł ryczeć jednostajnie jak na debiucie .

[maciek z klanu]

W związku z tym, że uzupełniam dziury w kolekcji jakiś czas temu postawiłem, że skupie się na Morbidach. Zostały 4 płyty tj 4 ostatnie ( g zgubiłem przy przeprowadzce). Kupiłem więc Idi za śmieszna kasę. No i tak słucham i słucham i wydaje mi się, że gdyby wypierdolić kilka numerów np too extreme, im morbid i skrócić ja przez to do 40 min. To byłaby to całkiem dobra płyta. Przecież riff z 10 more dead jest bardzo fajny. Jak ta płyta wyszła to nie mogłem przez nią przebrnąć, nie słuchałem te 9 lat. Teraz słucham i jest ok. Wiadomo nie jest to ten kaliber co płyty a-g/h ale jest w porządku. Takie tam małe rozkminy po latach. Nie wiem jak ostatnia bo nie słyszałem, ale kupię to napiszę.

[r o b e r t]

Ostatnia bardzo dobra , generalnie szeroki temat do rozmowy .
Patrzę w temat i myślę nowy album wreszcie coś się dzieje u Bogów i od razu humor lepszy , może następnym razem .
W sumie musiałbym do I powrócić bo w okolicach premiery nie podszedł mi ten album , chociaż kilka utworów już wtedy te deathowe bardzo dobrze odebrałem .

[maciek z klanu]

Bo to taki album właśnie pół na pół. Wg mnie wypierdolić 4 numery i mamy bardzo spoko płytę. Wiadomo można narzekać na brzmienie, ale to kwestia indywidualna.

[ozob]

Zespol skończony. Ostatnim tchnieniem było "G".

[ursus]

Zespol skończony. Ostatnim tchnieniem było "G".

smutne ale prawdziwe

[Mariusz Wędliniarz]

Ostatnia płyta dobra. Wie ktoś czy może pracują nad jakimś materiałem? coraz większe odstępy między płytami. Trey się coś leniwy zrobił bardzo.

[maciek z klanu]

Zespol skończony. Ostatnim tchnieniem było "G".

H ci nie podchodzi?

[Żułek]

Zespol skończony. Ostatnim tchnieniem było "G".

H ci nie podchodzi?

St. Anger death metalu ? nie żartujmy

dla mnie skończyli się na F, chociaż G czasem zdarza mi się włączyć

[ozob]

Dobra? To spore nadużycie. Bije z tego materiału przeciętność.

"H", Maćku? Lubię połowę tej płyty. Pierwszą połowę. Ale to niestety za mało, bo przepaść do "G" jest wielka.

[Bless this tongue]

Heretic bardzo lubie, często wracam

[nicram]

Kolejny błąd w Matrixie. Zaczyna się dyskusja, którą przeprowadzono na tym forum dziesiątki razy.

[maciek z klanu]

Kolejny obrót koła

[nicram]

O, bardzo lubię tę piosenkę Non Opus Dei.