Księża
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Księża
Triceps nie pogrążaj się, chyba, że chcesz na wszystko stosować smalec i śmietanę.
Planowanie wielkości rodziny, różnice płci, choroby, zabezpieczanie, aborcja, in vitro, leczenie niepłodności, to wszystko wymaga czegoś więcej niż lekcje religii.
Niekoniecznie od razu przedmiot, ale jest to wiedza naszych czasów, skoro jest to dostępne dla każdego. I nie wszyscy rodzice im to wyjaśnią, a ruchać się i tak będą, bo kto im zabroni.
Planowanie wielkości rodziny, różnice płci, choroby, zabezpieczanie, aborcja, in vitro, leczenie niepłodności, to wszystko wymaga czegoś więcej niż lekcje religii.
Niekoniecznie od razu przedmiot, ale jest to wiedza naszych czasów, skoro jest to dostępne dla każdego. I nie wszyscy rodzice im to wyjaśnią, a ruchać się i tak będą, bo kto im zabroni.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18270
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Księża
Nie wiem o jakich bzdurach w ogole mowisz. Podalem jakis przyklad, bo czego moze uczyc przedmiot zwany "edukacja seksualna"? Ile jest zagadnien w sferze prywatnych zapatrywan seksualnych, ktore nauczyciel moze wywlec na forum publiczne w klasie?Nerwowy pisze:Czyli uwierzyłeś w brednie, że edukacja seksualna ma polegać na uczeniu dzieci masturbacji ;D. Niezależnie skąd łyknąłeś te bzdury, EOT z mojej strony.Triceratops pisze:Tekst o waleniu konia apsolutnie nie byl zadnym heheszkiem ani manipulacja
woodpecker from space
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18270
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Księża
Popierdolilo cie? Roznice plci dostrzega nawet dziecko co chcesz mu tlumaczyc? Po kiego chuja dziecko ma znac choroby weneryczne? In vitro i aborcja to sprawy ludzi doroslych o okreslonym swiatopogladzie, po co mali chlopcy maja sie tego uczyc? Planowanie rodziny....jasny chuj.Medard pisze:Triceps nie pogrążaj się, chyba, że chcesz na wszystko stosować smalec i śmietanę.
Planowanie wielkości rodziny, różnice płci, choroby, zabezpieczanie, aborcja, in vitro, leczenie niepłodności, to wszystko wymaga czegoś więcej niż lekcje religii.
i.
Kurwa rzeczywiscie mozgi zostawiliscie w telewizji sniadaniowej, jak ty medard wyrosles na czlowieka, ktory o tym wszystkim wie jezeli nie miales lekcji z edukacji seksualnej? No kurwa jak?
woodpecker from space
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Księża
Tego argumentu można używać także w stosunku do innych dziedzin, więc jest to miecz obosieczny.
- Po co edukować ludzi w zakresie żywienia, skoro jedli od setek tysięcy lat, każdy swój rozum ma i w naturalny sposób wie co jest dobre?
- Po co uczyć dzieci pływać, skoro nikt ludzi tego nie uczył? Wystarczy pewnie wejść do rzeki i spróbować.
- Po co uczyć obsługi komputerów? Jak ktoś chce, to sam się nauczy?
- Po co uczyć języków obcych, skoro każdy i tak naturalnie zna swój język?
- Po co w ogóle system edukacji, skoro kiedyś tego nie było, a człowiek uczył się naturalnie?
I tak dalej, i tak dalej. Tymczasem prawda jest taka, że im bardziej wysublimowane kulturowo i technologicznie społeczeństwo, tym bardziej wysublimowane i zróżnicowane stają się też zagrożenia i patologie. Z tego prostego powodu warto edukować.
A poza tym kto ma masowo ostrzegać dzieci przed złym dotykiem ze strony (przede wszystkim) funkcjonariuszy Kościoła Katolickiego? Już to wystarczy, by opowiadać się za edukacją seksualną.
- Po co edukować ludzi w zakresie żywienia, skoro jedli od setek tysięcy lat, każdy swój rozum ma i w naturalny sposób wie co jest dobre?
- Po co uczyć dzieci pływać, skoro nikt ludzi tego nie uczył? Wystarczy pewnie wejść do rzeki i spróbować.
- Po co uczyć obsługi komputerów? Jak ktoś chce, to sam się nauczy?
- Po co uczyć języków obcych, skoro każdy i tak naturalnie zna swój język?
- Po co w ogóle system edukacji, skoro kiedyś tego nie było, a człowiek uczył się naturalnie?
I tak dalej, i tak dalej. Tymczasem prawda jest taka, że im bardziej wysublimowane kulturowo i technologicznie społeczeństwo, tym bardziej wysublimowane i zróżnicowane stają się też zagrożenia i patologie. Z tego prostego powodu warto edukować.
A poza tym kto ma masowo ostrzegać dzieci przed złym dotykiem ze strony (przede wszystkim) funkcjonariuszy Kościoła Katolickiego? Już to wystarczy, by opowiadać się za edukacją seksualną.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18270
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Księża
Hola kola koleszko wymieszales groch z kapusta co jest tu typowe, ale akurat w twoim wykonaniu mnie jeszcze troche dziwi, choc juz jestes kolorowy jak skarpety premiera Kanady
Faktycznie w zakresie zywienia nikt nikogo nie powinien uczyc, bo czlowiek przez setki tysiecy lat jadl a teraz go trzeba uczyc. Kto, jakim prawem i na jakiej podstawie posiada taki paszport do nauki? Wystarczy wlaczyc z rana sniadaniowke, zeby sie zdziwic nad glupota osob oficjalnie podajacych sie za dietetykow. To kto sie jak zywi to prywatna jego sprawa i chuj komu do tego.
Komputery to juz inna spraw, wynalazek, ktory ma ledwie kilkadziesiat lat, wiec po co przykladasz miare wynalazku cywilizacyjnego do takich spraw jak jedzenie czy seks?
Plywanie to indywidualna sprawa, kto chce ten sie uczy, tak jak jest z silowania, gimnastyka, strzelaniem czy jazda na bobsleju, o czym w ogole gadamy, Moze jazde na bobsleju wprowadzic do szkol zatem?
Co do systemu edukacji to Mark Twain sie wyrazil na ten temat dobitnie - nie pozwol by szkola stanela na drodze twojej edukacji, Zdumiewa mnie ten homo sovieticus, ktory wylazi z tego relatywnie mlodego pokolenia, w zasadzie to wszyscy powinniscie glosowac na pis, ktory wszelkie dziedziny zycia chce sobie podporzadkowac niczym partia komunistyczna w Chinach. Po co myslec, jak przyjdzie edukator i mi wyjasni swiat, a potem dorosli ludzie chodza i bredza, ze Darwin itp.
Faktycznie w zakresie zywienia nikt nikogo nie powinien uczyc, bo czlowiek przez setki tysiecy lat jadl a teraz go trzeba uczyc. Kto, jakim prawem i na jakiej podstawie posiada taki paszport do nauki? Wystarczy wlaczyc z rana sniadaniowke, zeby sie zdziwic nad glupota osob oficjalnie podajacych sie za dietetykow. To kto sie jak zywi to prywatna jego sprawa i chuj komu do tego.
Komputery to juz inna spraw, wynalazek, ktory ma ledwie kilkadziesiat lat, wiec po co przykladasz miare wynalazku cywilizacyjnego do takich spraw jak jedzenie czy seks?
Plywanie to indywidualna sprawa, kto chce ten sie uczy, tak jak jest z silowania, gimnastyka, strzelaniem czy jazda na bobsleju, o czym w ogole gadamy, Moze jazde na bobsleju wprowadzic do szkol zatem?
Co do systemu edukacji to Mark Twain sie wyrazil na ten temat dobitnie - nie pozwol by szkola stanela na drodze twojej edukacji, Zdumiewa mnie ten homo sovieticus, ktory wylazi z tego relatywnie mlodego pokolenia, w zasadzie to wszyscy powinniscie glosowac na pis, ktory wszelkie dziedziny zycia chce sobie podporzadkowac niczym partia komunistyczna w Chinach. Po co myslec, jak przyjdzie edukator i mi wyjasni swiat, a potem dorosli ludzie chodza i bredza, ze Darwin itp.
woodpecker from space
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Księża
Znowu to samo: widzisz wszystko w skrajnościach.
Dałeś przykład komputerów, że to nowy wynalazek. A czy żywność sprzedawana w sklepach nie jest nowym wynalazkiem? Czy 100 lat temu sprzedawano chipsy i ciasteczka, i desery, i cokolwiek tylko się chce?
Co do pływania: jazda na bobsleju nie jest niezbędna do funkcjonowania dzisiaj, pływanie już się może przydać (powodzie, wypadki, wypoczynek nad wodą, rehabilitacja w basenie). Jeżeli nastanie nowa epoka lodowa i bobslej będzie podstawowym środkiem transportu, trzeba będzie wprowadzić to do podstaw edukacji oczywiście.
Dałeś przykład komputerów, że to nowy wynalazek. A czy żywność sprzedawana w sklepach nie jest nowym wynalazkiem? Czy 100 lat temu sprzedawano chipsy i ciasteczka, i desery, i cokolwiek tylko się chce?
Co do pływania: jazda na bobsleju nie jest niezbędna do funkcjonowania dzisiaj, pływanie już się może przydać (powodzie, wypadki, wypoczynek nad wodą, rehabilitacja w basenie). Jeżeli nastanie nowa epoka lodowa i bobslej będzie podstawowym środkiem transportu, trzeba będzie wprowadzić to do podstaw edukacji oczywiście.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Księża
Od dawna to piszę, że poważna część forumowiczów to nie żadni wolnościowcy, ale banda faszystów, którzy nie wyobrażają sobie życia bez państwa i jego zamordyzmu. Państwowa oświata, sformalizowane związki partnerskie, in vitro finansowane z budżetu, dotacje dla wszystkich (oprócz Rydzyka i KK) i na wszystko itd. Masakra jaki tu panuje zjebizm pod przykrywką luzu i tęsknoty za wolnością.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18270
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Księża
Zadne skrajnosci, kiedys to sie nazywalo dosadnosc, dzisiaj w dobie wrazliwych ludzi internetu taka postawa jest skrajnoscia.Drone pisze:Znowu to samo: widzisz wszystko w skrajnościach.
Dałeś przykład komputerów, że to nowy wynalazek. A czy żywność sprzedawana w sklepach nie jest nowym wynalazkiem? Czy 100 lat temu sprzedawano chipsy i ciasteczka, i desery, i cokolwiek tylko się chce?
Co do pływania: jazda na bobsleju nie jest niezbędna do funkcjonowania dzisiaj, pływanie już się może przydać (powodzie, wypadki, wypoczynek nad wodą, rehabilitacja w basenie). Jeżeli nastanie nowa epoka lodowa i bobslej będzie podstawowym środkiem transportu, trzeba będzie wprowadzić to do podstaw edukacji oczywiście.
Co do jedzenia: powtarzam, to prywatna sprawa kazdego tak jak spadnie, wydalanie, seks. Przeciez nawet kwestie zywieniowe dzisiaj sa przedmiotem ideologii a nie trzezwego spojrzenia przez pryzmat tej tak tutaj ukochanej nauki opartej na "naukowych podstawach" i "obietnywnych faktach". Zatem jakim prawem chcesz cudze dczieci indoktrynowac np, ze ma wpierdalac trawe jak jakis osiol?
Argument o plywaniu przesmieszny, podczas powodzi plywanie cie uratuje? :D Moze zatem strzelania albo technik zabijania nozem uczyc dzieci na wypadek wojny lub na przyklad kulturystyki, zeby mieli powodzenie w doroslym zyciu nie wygladajac za zapuszczoncz pierdzieli i mogli przenosic ciezary jezeli samochod przygniecie mu kogos bliskiego. Rozumiem, ze bawimy sie w kabaret?
Powtarzam: kto chce niech sie uczy ale sam, jeden lubi plywac inny grac w szachy bo ma do tego predyspozycje, ty tymczasem proponujesz socjalizm: wszyscy grabimy rowno i tak samo, madrzejszy niech poczeka na glupszego. Nawet dzicy to rozumia, bo jeden jest lowca a inny wojowniukiem a czlowiek "cywilizowany" chce uczyc male dzieci o aborcji, HIV i planowaniu rodziny.....Xi Jinping klaszcze.... Chinski Masterful AD2019 spierdolenie level hard
Pewnie to kwestia czasu jak bedzie potrzebna "edukacja wydalnicza", techniki srania, pory srania, konsystencja gowna, skala Bristolska....hoho moze sie zglosze na defeko edukatora
Ostatnio zmieniony 09-10-2019, 14:52 przez Triceratops, łącznie zmieniany 1 raz.
woodpecker from space
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6588
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Księża
Ktoś w ogóle pisał o przymusie zapisywania dzieci na tego typu zajęcia? Z tego co pamiętam pojawiły się w dyskusji jako pewna alternatywa dla lekcji religii, które również (w teorii) są nieobowiązkowe.Pacjent pisze:Od dawna to piszę, że poważna część forumowiczów to nie żadni wolnościowcy, ale banda faszystów, którzy nie wyobrażają sobie życia bez państwa i jego zamordyzmu. Państwowa oświata, sformalizowane związki partnerskie, in vitro finansowane z budżetu, dotacje dla wszystkich (oprócz Rydzyka i KK) i na wszystko itd. Masakra jaki tu panuje zjebizm pod przykrywką luzu i tęsknoty za wolnością.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18270
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Księża
Tak to wyglada, to typowy homo sovieticus, zadziwia mnie, ze mimo konca komunizmu on ciagle tkwi w glowach tych relatywnie mlodych ludzi. No medardowi sie nie dziwie, on zostanie nowym Dalajlama.Pacjent pisze:Od dawna to piszę, że poważna część forumowiczów to nie żadni wolnościowcy, ale banda faszystów, którzy nie wyobrażają sobie życia bez państwa i jego zamordyzmu. Państwowa oświata, sformalizowane związki partnerskie, in vitro finansowane z budżetu, dotacje dla wszystkich (oprócz Rydzyka i KK) i na wszystko itd. Masakra jaki tu panuje zjebizm pod przykrywką luzu i tęsknoty za wolnością.
woodpecker from space
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Księża
Miałem w szkole jakieś podstawy edukacji seksualnej, trochę na biologii, a resztę na spotkaniach z seksuologami chyba, nie pamiętam zbyt dobrze kto to był, bo byli to różni ludzie. Nikt tam nie mówił o obowiązku aborcji, czy transach, tylko podstawy, które bym sam wygooglał.
Ale podstawy religii, czy każdego innego przedmiotu też można sobie wygooglać, a jest to w szkole. Jeden wygoogla, a inny już nie.
Niby podstawy informatyki każdy dzieciak zna od małego, a później idzie do pracy i nie umie nawet w excela, bo on tylko we fejsuku i w gry działał. Cały czas takich widuję.
Trzeba brać różnice kulturowe, 100 lat temu matki pilnowały córek, bo przeruchanej nikt nie chciał za żonę.
A teraz nie zabronisz im tego, więc lepiej jak jedna z drugą coś usłyszy. Bo kiedy jak nie w szkole? KK też wychodzi z tego samego założenia, że 30 latki nie pójdą na katechezę. Tutaj nikt nie nakazuje, można mieć dziecko jako 16 latek, ale warto wiedzieć, co się z tym wiąże.
Ale podstawy religii, czy każdego innego przedmiotu też można sobie wygooglać, a jest to w szkole. Jeden wygoogla, a inny już nie.
Niby podstawy informatyki każdy dzieciak zna od małego, a później idzie do pracy i nie umie nawet w excela, bo on tylko we fejsuku i w gry działał. Cały czas takich widuję.
Trzeba brać różnice kulturowe, 100 lat temu matki pilnowały córek, bo przeruchanej nikt nie chciał za żonę.
A teraz nie zabronisz im tego, więc lepiej jak jedna z drugą coś usłyszy. Bo kiedy jak nie w szkole? KK też wychodzi z tego samego założenia, że 30 latki nie pójdą na katechezę. Tutaj nikt nie nakazuje, można mieć dziecko jako 16 latek, ale warto wiedzieć, co się z tym wiąże.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18270
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Księża
Ale co to ma do rzeczy? Sadzisz, ze dziecko cos z tego zapamieta? Tu chodzi raczej o proces produkcji gotowych, glupich obywateli z zestawem " wiedzy", ktorej on juz nie bedzie potrzebowal zmieniac, cos jak struktura roju insektow, ktore przychodza na swiat z gotowym zestawem wzorcow i wiedzy. Taki glupi obywatel jest podatny na sterowanie, niezdolny do samodzielnego myslenia i nawet nie jest ciekawy co sie kryje za kurtyna tej "wiedzy", ktora on posiada nie majac swiadomosci skad. Tu na forum zauwazam coraz wiecej takich "gotowych" produktow, jestem sklonny uwierzyc w istnienie Matrixa 90/10 i fabryke klonow.
woodpecker from space
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Księża
Ale to nic nowego, jak ktoś chce, to zawsze coś dla siebie wyniesie z edukacji, a jak nie zamierza, to tym bardziej nie będzie niczego szukał i sam się dokształcał, tylko zostanie amebą na zawsze. Tematyka The Wall chyba każdemu jest tu dobrze znana, można o ciekawszych rzeczach pisać, niż to, że komuś się chce coś wygooglać, przeczytać książkę czy artykuł, albo, że szkoła jest głównie po to, żeby uformować pewien typ człowieka. To chyba oczywiste.Triceratops pisze:Ale co to ma do rzeczy? Sadzisz, ze dziecko cos z tego zapamieta? Tu chodzi raczej o proces produkcji gotowych, glupich obywateli z zestawem " wiedzy", ktorej on juz nie bedzie potrzebowal zmieniac, cos jak struktura roju insektow, ktore przychodza na swiat z gotowym zestawem wzorcow i wiedzy. Taki glupi obywatel jest podatny na sterowanie, niezdolny do samodzielnego myslenia i nawet nie jest ciekawy co sie kryje za kurtyna tej "wiedzy", ktora on posiada nie majac swiadomosci skad. Tu na forum zauwazam coraz wiecej takich "gotowych" produktow, jestem sklonny uwierzyc w istnienie Matrixa 90/10 i fabryke klonow.
Kto nie rozumie to WiP.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Księża
Problem w tym, że nikt tu nie pomyślał, iż może istnieć świat bez jednego programu szkolnego, jednakowych przedmiotów dla wszystkich, bez obowiązku szkolnego i jednego wodza pod postacią ministra edukacji. To jest dramat postsowieckiego społeczeństwa, które nieświadomie zachłysnęło się doktryną Mussoliniego.Nerwowy pisze:Ktoś w ogóle pisał o przymusie zapisywania dzieci na tego typu zajęcia? Z tego co pamiętam pojawiły się w dyskusji jako pewna alternatywa dla lekcji religii, które również (w teorii) są nieobowiązkowe.Pacjent pisze:Od dawna to piszę, że poważna część forumowiczów to nie żadni wolnościowcy, ale banda faszystów, którzy nie wyobrażają sobie życia bez państwa i jego zamordyzmu. Państwowa oświata, sformalizowane związki partnerskie, in vitro finansowane z budżetu, dotacje dla wszystkich (oprócz Rydzyka i KK) i na wszystko itd. Masakra jaki tu panuje zjebizm pod przykrywką luzu i tęsknoty za wolnością.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: Księża
Pewnie wszyscy tu jesteśmy po trosze takimi wiejskimi filizofami. Wcale bym nie chciał, chłopaki, żebyście myśleli, że ja odczuwam w stosunku do was jakąś wrogość czy niechęć. Wręcz przeciwnie, z wiekiem coraz mocniej dociera do mnie, że o człowieczeństwie decyduje element irracjonalny.Triceratops pisze:Tak to wyglada, to typowy homo sovieticus, zadziwia mnie, ze mimo konca komunizmu on ciagle tkwi w glowach tych relatywnie mlodych ludzi. No medardowi sie nie dziwie, on zostanie nowym Dalajlama.Pacjent pisze:Od dawna to piszę, że poważna część forumowiczów to nie żadni wolnościowcy, ale banda faszystów, którzy nie wyobrażają sobie życia bez państwa i jego zamordyzmu. Państwowa oświata, sformalizowane związki partnerskie, in vitro finansowane z budżetu, dotacje dla wszystkich (oprócz Rydzyka i KK) i na wszystko itd. Masakra jaki tu panuje zjebizm pod przykrywką luzu i tęsknoty za wolnością.
Ale sami skierowaliście dyskusję na utarte tory, sami rzuciliście tym politycznym, "wolnościowym" mięsem z "socjalistyczną" posypką, rytualnie wymienię tezy, które, jak rozumiem, każdy tzw. wolnościowiec przetrawił u początku swej "wyzwolonej" drogi:
-Silniejszy zawsze wygra ze słabszym, i chuj państwu do temu.
-Mądrzejszy zawsze oszwabi głupszego i chuj państwu do temu.
-Bogatszy zawsze wykupi biedniejszego i chuj państwu do tego.
- Mądrzejsi/lepiej urodzeni ludzie sami wpadną na pewne rzeczy a głupsi/urodzeni w patologii nie wpadną i chuj państwu do temu.
Przy czym na wzmiankę o jakimkolwiek "darwinizmie" obydwaj spluwacie i pukacie się w czoło, nie?
Kerosene keeps me warm.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18270
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Księża
Otoz to. Wszyscy maja byc tacy sami, tylko dlaczego na forum wszyscy nie sa tacy sami jezeli wszyscy odebrali to samo staranne wyksztalcenie?Pacjent pisze:Problem w tym, że nikt tu nie pomyślał, iż może istnieć świat bez jednego programu szkolnego, jednakowych przedmiotów dla wszystkich, bez obowiązku szkolnego i jednego wodza pod postacią ministra edukacji. To jest dramat postsowieckiego społeczeństwa, które nieświadomie zachłysnęło się doktryną Mussoliniego.Nerwowy pisze:Ktoś w ogóle pisał o przymusie zapisywania dzieci na tego typu zajęcia? Z tego co pamiętam pojawiły się w dyskusji jako pewna alternatywa dla lekcji religii, które również (w teorii) są nieobowiązkowe.Pacjent pisze:Od dawna to piszę, że poważna część forumowiczów to nie żadni wolnościowcy, ale banda faszystów, którzy nie wyobrażają sobie życia bez państwa i jego zamordyzmu. Państwowa oświata, sformalizowane związki partnerskie, in vitro finansowane z budżetu, dotacje dla wszystkich (oprócz Rydzyka i KK) i na wszystko itd. Masakra jaki tu panuje zjebizm pod przykrywką luzu i tęsknoty za wolnością.
Inna sprawa, ze ostatnio wszystko sie kreci wokol seksu, tak jakby to byla najwazniejsza dziedzina zycia. Kiedys intymna i prywatna, dzisiaj wywleczona na swiatlo dzienne i dotyczaca nawet dzieci. Jakiemus idiocie przyszlo do glowy zeby indoktrynowac dzieci sprawami doroslych a tabuny temu przyklaskuja. Dlaczego by dzieci w przedszkolu nie uczyc zamiast seksu np ekonomii albo budowy silnika spalinowego przeciwsobnego? Wiecej korzysci by z tego bylo, i moze to byc nawet kosztem religii.
woodpecker from space
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18270
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Księża
No ale przeciez to oczywiste sprawy wynikajace z logiki i budowy swiata.83koper83 pisze: -Silniejszy zawsze wygra ze słabszym, i chuj państwu do temu.
-Mądrzejszy zawsze oszwabi głupszego i chuj państwu do temu.
-Bogatszy zawsze wykupi biedniejszego i chuj państwu do tego.
- Mądrzejsi/lepiej urodzeni ludzie sami wpadną na pewne rzeczy a głupsi/urodzeni w patologii nie wpadną i chuj państwu do temu.
Przy czym na wzmiankę o jakimkolwiek "darwinizmie" obydwaj spluwacie i pukacie się w czoło, nie?
W naturze silniejsze osobniki przetrwaja slabsze wygina. Lew zezre gazele, bo jest silniejszy, koniec, kropka.
Jezeli slabszy (dzieki pomocy panstwa) mialby wygrac z silniejszym to okazaloby sie od razu, ze ten slabszy jest de facto silniejszy i co wtedy? Wtedy ten pokonany silniejszy okazuje sie byc tym slabszym i wtedy panstwo ma pomoc temu slabszemu (wczesniej silniejszemu) wygrac z tym silniejszym (wczesniej slabszym)?
Przeciez to sa absurdy, jezeli istnieje pojecie madrzejszy to dlatego, ze istnieje pojecie glupszy, zatem ktos musi pelnic te obie role, nie rozumiem zupelnie dlaczego wtedy panstwo mialoby musiec temu glupszemu pomoc w walce z madrzejszym, bo po co? Co wtedy madrzejszemu z jego madrosci jak przyjdzie panstwo i pokaze mu, ze jednak glupszy jest madrzejszy od madrzejszego? Apsurdalnie to brzmi. I nie ma tu zadnych politycznych nalecialosci, wolnosciowych czy jakich tam, tylko po prostu zwykla logika. Nic nie stoi na przeszkodzie glupiemu zeby sie wzial w garsc i staral zdobyc madrosc, tak samo slaby niech zyska sile a biedny sie wzbogaci.
O darwinizmie nie bede sie wypowiadal, bo starczy tych tematow religijnych na forum, ksieza, kosciol, darwinizm, katolicyzm ilez mozna napierdalac o tym.
woodpecker from space
Re: Księża
To oczywiste. Wypierdolić religię z placówek oświatowych, a uczyć umiejętności potrzebnych. Od rozpalania ogniska i budowy szałasu w warunkach terenowych rozpoczynając, a na matematyce i ekonomii kończąc. Swoją drogą ciekawe, czy prawdziwi patryjoci zrezygnowali z tradycyjnej szkodliwej szkoły dla swych pociech i pobieraniu socjalu z kieszeni pracujących obywateli?Triceratops pisze:Dlaczego by dzieci w przedszkolu nie uczyc zamiast seksu np ekonomii albo budowy silnika spalinowego przeciwsobnego? Wiecej korzysci by z tego bylo, i moze to byc nawet kosztem religii.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Księża
Oczywiście już tacy byli, teraz mieszkają w rezerwatach, jak aborygeni czy Indianie.Pacjent pisze:Problem w tym, że nikt tu nie pomyślał, iż może istnieć świat bez jednego programu szkolnego, jednakowych przedmiotów dla wszystkich, bez obowiązku szkolnego i jednego wodza pod postacią ministra edukacji. To jest dramat postsowieckiego społeczeństwa, które nieświadomie zachłysnęło się doktryną Mussoliniego.
W domu nie da się wszystkiego nauczyć, chyba, że będzie się robić dokładnie to, co rodzice.
Powszechna edukacja to żaden wymysł Mussoliniego, czy sowietów, tylko czasy oświecenia. I kraje, które pierwsze zaczęły są teraz w czołówce peletonu rozwoju. Jakie to dziwne, jak to się stało :) czyli jednak działa
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18270
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Księża
Jestes dowodem, ze jednak nie dziala. Bez urazy oczywiscie drogi Medardzie
woodpecker from space