KAT
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: KAT
Widziałem wczoraj w MediaMarkt płytkę luczykowego Kata i przez moment zastanawiałem się, czy nie kupić, bo nie była szczególnie droga, ale postanowiłem odsłuchać najpierw całość z internetu. Broniłem "Mind Cannibals" tutaj, bo to była naprawdę przyzwoita płyta, miała swój charakter i klimat, też dzięki wokalom. Nową wyłączyłem po trzech kawałkach - nie byłem w stanie pójść dalej. Identyczne odczucia miałem próbując odsłuchać ostatni KREATOR. Nowy wokalista kompletnie mi nie leży - Beck na "Mind Cannibals" pasował o wiele lepiej, był charakterystyczny, a tutaj mamy kliszę za kliszą wokalnie, i kliszę za kliszą muzycznie, przez co kawałki, które słyszałem, wpadają w pułapkę hiperpoprawności. Spróbuję jeszcze, ale nie wierzę w sukces.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Stary Metal
- w mackach Zła
- Posty: 925
- Rejestracja: 21-03-2014, 20:07
Re: KAT
Właśnie zakupiłem.
Kiedy dojdzie, zawalczę.
Czytając opinie, sądzę, że lekko nie będzie, ale życie wojownika metalu nie jest usłane różami.
Kiedy dojdzie, zawalczę.
Czytając opinie, sądzę, że lekko nie będzie, ale życie wojownika metalu nie jest usłane różami.
We're the metal generation
Cold blue steel runs on our veins
We're the metal generation
Don't fuck with us cos we're insane!
Cold blue steel runs on our veins
We're the metal generation
Don't fuck with us cos we're insane!
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: KAT
Słaby ten teledysk i wkurwia mnie perkusista. Loth to było serce kata
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4614
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: KAT
z ujebaną główką .... racja kurwa djentowa moda , zajebać ichTheDude pisze:Ruchanie babuszek i Hiro jeszcze stoi z boku w opuszczonych rajtuzach. btw. granie na tych gitarach z ujebanym gryfem to jebana siara.bartwa pisze:Słuchanie nowych Katów to jak ruchanie staruszek. Nie, dziekuję.
- Gotyk
- zaczyna szaleć
- Posty: 277
- Rejestracja: 11-01-2017, 16:25
- Lokalizacja: WLKP
Re: KAT
https://www.metalnews.pl/newsy/piotr-lu ... strzewski/" onclick="window.open(this.href);return false;
Jeżeli to nie fake to Luczyk się kompromituje takim zachowaniem.
Odpowiedz Romana:
"
Od kilku dni znikają z YouTube Wasze filmy rejestrujące nasze występy. Część z Was wspomniała o tym tu, na fejsie, część bezpośrednio dzwoniła do mnie lub słała maile. W kilku zdaniach postaram się przedstawić propozycję jak temu zaradzić.
Z Waszych doniesień wynika, że sprawcą denuncjacji w YouTube jest Piotr Luczyk. Chociaż trochę się znam na polskim Prawie Autorskim, jednak dla pewności zadzwoniłem do biura prawnego ZAiKS-u gdzie potwierdzono moje podejrzenia, że Piotr Luczyk zgłaszając Wasze filmy jako nielegalne, nie miał praw do takich działań. Wszedł tu w szkodę Waszą, naszą, pozostałych współkompozytorów KAT-a , firm wydawniczych a także własną, co myślę lada moment odbije mu się czkawką lub lub czymś jeszcze gorszym. Zanim zrobię wycieczkę w stronę Piotra Luczyka proponuję:
1. Wysłać do YouTube w trybie regulaminu zażalenie na usunięcie filmu. Można też to uczynić wysyłając na adres mailowy copyright@youtube.com
2. W opisie powołajcie się na fakt, że Piotr Luczyk nie był ani właścicielem filmu, ani wykonawcą, którego wasz film dotyczył, więc z punktu widzenia praw producenckich czy wykonawczych jego działania są nielegalne.
3. Z uwagi na to, że być może film zawierał muzykę, której Luczyk był współkompozytorem, proszę się powołać na umowę pomiędzy YouTube i Stowarzyszeniem Autorów ZAiKS dotyczącą korzystania z repertuaru ZAiKS-u. Tu uwaga, wszystkie utwory dawnego Kata są zarejestrowane w ZAiKS-ie co powoduje, że korzystanie z nich poprzez zamieszczenie tej twórczości na kanałach YouTube jest dozwolona prawem.
Będę szczery. W przeszłości w nielicznych przypadkach usuwałem z YouTube filmy, które zawierały kopię naszej muzyki, wszelako działałem w porozumieniu z innymi współtwórcami, wykonawcami a także będąc producentem lub współproducentem usuwanych materiałów. Czyniłem to w zgodzie z prawem z uwagi na jawne przekroczenie dozwolonego korzystania z naszej pracy.
Pozostaje mi skomentować działania mojego dawnego kolegi a dzisiaj jak się okazuje jawnego wroga.
Otóż po w rozpadzie KAT-a w 2004 roku, nie stało się tak, jakby sobie Piotr Luczyk, życzył. Z akceptacją jego poczynań wśród publiczności krucho, występów zero, a jeśli już, to po kolędzie lub dosłownie na dożynkach. Wszystko to bez związku ze swoimi własnymi dawnymi współkompozycjami, jakby przeszłość była jedynie pasmem cierpienia. Tym bardziej absurdalne, gdy Piotr Luczyk pozwala sobie na głoszenie nieprawdziwych informacji, jakoby wszystko co było dawniej tworzone, miało jego pieczęć. Jest tak nawet wówczas, gdy na kilku płytach prawie nic twórczego nie zrobił. I wyobraźcie sobie, że ten chłop, który ma pretensję do całej działalności Kata, sam nie chce tego grać. Wymyśla tu różne śmieszne powody. W naturze bywa i tak, że przybrany rodzic zagryza cudze dzieci ale rzadko kiedy swoje.
Jestem osobiście przekonany, że dobre recenzje krytyki i publiczności dla płyty Popiór , udany i chętnie oglądany nasz klip, wreszcie entuzjastycznie przyjęte występy w ramach "Legend Metalu”, to ciut za dużo dla naszego oponenta nękanego własnymi niepowodzeniami. Czy to nie tak właśnie działa urażone narcystyczne psyche, że nie pozwala znieść konkurentów przysłaniających światłem jego “blask”? Czy to co wyrabia na YouTube pomoże mu w osiągnięciu sukcesu? Nie sądzę, ale póki co można złagodzić cierpienia, “karząc” tych, którzy go najbardziej w oczekiwaniach zawiedli czyli publiczność. Piotr Luczyk nazywa Was nawiedzonymi czy też opętanymi. I niechybnie gdy usuwa Wasze klipy ma odrobinę satysfakcji, że mógł zepsuć Wam zabawę, której on tak bardzo nie lubi. Radzę mu nie zaglądać zbyt często na YouTube bo tam same diabły. Za kilka chwil będzie nowy klip, błysną światłą i razem z publicznością pokatujemy.
Do diabła z nami KATAMI - Romek Kostrzewski"
Jeżeli to nie fake to Luczyk się kompromituje takim zachowaniem.
Odpowiedz Romana:
"
Od kilku dni znikają z YouTube Wasze filmy rejestrujące nasze występy. Część z Was wspomniała o tym tu, na fejsie, część bezpośrednio dzwoniła do mnie lub słała maile. W kilku zdaniach postaram się przedstawić propozycję jak temu zaradzić.
Z Waszych doniesień wynika, że sprawcą denuncjacji w YouTube jest Piotr Luczyk. Chociaż trochę się znam na polskim Prawie Autorskim, jednak dla pewności zadzwoniłem do biura prawnego ZAiKS-u gdzie potwierdzono moje podejrzenia, że Piotr Luczyk zgłaszając Wasze filmy jako nielegalne, nie miał praw do takich działań. Wszedł tu w szkodę Waszą, naszą, pozostałych współkompozytorów KAT-a , firm wydawniczych a także własną, co myślę lada moment odbije mu się czkawką lub lub czymś jeszcze gorszym. Zanim zrobię wycieczkę w stronę Piotra Luczyka proponuję:
1. Wysłać do YouTube w trybie regulaminu zażalenie na usunięcie filmu. Można też to uczynić wysyłając na adres mailowy copyright@youtube.com
2. W opisie powołajcie się na fakt, że Piotr Luczyk nie był ani właścicielem filmu, ani wykonawcą, którego wasz film dotyczył, więc z punktu widzenia praw producenckich czy wykonawczych jego działania są nielegalne.
3. Z uwagi na to, że być może film zawierał muzykę, której Luczyk był współkompozytorem, proszę się powołać na umowę pomiędzy YouTube i Stowarzyszeniem Autorów ZAiKS dotyczącą korzystania z repertuaru ZAiKS-u. Tu uwaga, wszystkie utwory dawnego Kata są zarejestrowane w ZAiKS-ie co powoduje, że korzystanie z nich poprzez zamieszczenie tej twórczości na kanałach YouTube jest dozwolona prawem.
Będę szczery. W przeszłości w nielicznych przypadkach usuwałem z YouTube filmy, które zawierały kopię naszej muzyki, wszelako działałem w porozumieniu z innymi współtwórcami, wykonawcami a także będąc producentem lub współproducentem usuwanych materiałów. Czyniłem to w zgodzie z prawem z uwagi na jawne przekroczenie dozwolonego korzystania z naszej pracy.
Pozostaje mi skomentować działania mojego dawnego kolegi a dzisiaj jak się okazuje jawnego wroga.
Otóż po w rozpadzie KAT-a w 2004 roku, nie stało się tak, jakby sobie Piotr Luczyk, życzył. Z akceptacją jego poczynań wśród publiczności krucho, występów zero, a jeśli już, to po kolędzie lub dosłownie na dożynkach. Wszystko to bez związku ze swoimi własnymi dawnymi współkompozycjami, jakby przeszłość była jedynie pasmem cierpienia. Tym bardziej absurdalne, gdy Piotr Luczyk pozwala sobie na głoszenie nieprawdziwych informacji, jakoby wszystko co było dawniej tworzone, miało jego pieczęć. Jest tak nawet wówczas, gdy na kilku płytach prawie nic twórczego nie zrobił. I wyobraźcie sobie, że ten chłop, który ma pretensję do całej działalności Kata, sam nie chce tego grać. Wymyśla tu różne śmieszne powody. W naturze bywa i tak, że przybrany rodzic zagryza cudze dzieci ale rzadko kiedy swoje.
Jestem osobiście przekonany, że dobre recenzje krytyki i publiczności dla płyty Popiór , udany i chętnie oglądany nasz klip, wreszcie entuzjastycznie przyjęte występy w ramach "Legend Metalu”, to ciut za dużo dla naszego oponenta nękanego własnymi niepowodzeniami. Czy to nie tak właśnie działa urażone narcystyczne psyche, że nie pozwala znieść konkurentów przysłaniających światłem jego “blask”? Czy to co wyrabia na YouTube pomoże mu w osiągnięciu sukcesu? Nie sądzę, ale póki co można złagodzić cierpienia, “karząc” tych, którzy go najbardziej w oczekiwaniach zawiedli czyli publiczność. Piotr Luczyk nazywa Was nawiedzonymi czy też opętanymi. I niechybnie gdy usuwa Wasze klipy ma odrobinę satysfakcji, że mógł zepsuć Wam zabawę, której on tak bardzo nie lubi. Radzę mu nie zaglądać zbyt często na YouTube bo tam same diabły. Za kilka chwil będzie nowy klip, błysną światłą i razem z publicznością pokatujemy.
Do diabła z nami KATAMI - Romek Kostrzewski"
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17409
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: KAT
Cieawe ktora gownoburza zwyciezy w tym roku, kat czy batuszka, moze przydalby sie nowy projekt drabikowskiego i luczyka - katuszka
woodpecker from space
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9910
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: KAT
odpowiedz Luczyka malo przekonywujaca:
Dzień Dobry drodzy Youtubowicze i fani KATa.
W związku z wieloma prośbami mediów o ustosunkowanie się do moich działań ograniczających publikacje moich kompozycji na portalu Youtube, informuję, że nie wiem, o co ta cała wrzawa.
Szanuję każdego fana KATa, i nie mam pretensji do publikacji na YT.
Jest tylko jeden problem. Pliki zostały usunięte, gdyż w opisie zapomniano poinformować, że opublikowane utwory to covery zespołu KAT.
Jak wiadomo, w Zaiksie są złożone od lat dokumenty informujące o tym, kto jest kompozytorem utworów zespołu KAT. I tu powinienem zakończyć moją wypowiedź.
Wydaje mi się jednak, że nie wszyscy znają mój wkład w kompozycje KATa, czyli zespołu, który założyłem w 1979 roku, a ostatnio jako KAT zaprezentowałem najnowszy album „Without Looking Back, wydany poprzez niemiecką wytwórnię PURE STEEL RECORDS.
Tak dla informacji ogólnej i dla Pana Romana Kostrzewskiego, który chyba zapomniał kto komponował utwory KATa, informuję, że:
KAT do 1997 roku nagrał i zarejestrował w ZAiKS 62 premierowe utwory. Wszystkich rejestracji dokonał własnoręcznie Roman Kostrzewski. Na formularzu rejestracyjnym Zaiksu musiał się podpisać i podpisał się każdy kompozytor i współkompozytor utworu oraz autor tekstu. Więc nie rozumiem skąd u Romka taka nagła amnezja?
Tak się jakoś utarło w świadomości fanów Romana Kostrzewskiego, że wszystko, co KAT osiągnął – zawdzięczamy Romkowi i że to Romek jest kompozytorem całego repertuaru KATa. Nie mam ochoty umniejszać jego historycznej roli. Muszę jednak przypomnieć, bo nie wszyscy wiedzą lub pamiętają, ale to ja komponowałem te utwory sam lub z kolegami. Tego nie da się wymazać, ponieważ informacje o moim autorstwie są zapisane w Zaiksie (jak już wspomniałem).
Dla wyjaśnienia i przypomnienia niektórym informuję.
Oto zestawienie premierowych kompozycji KATa do 1997 roku:
1. Metal And Hell – 10 utworów
2. Oddech Wymarłych Światów – 7 utworów
3. Bastard – 9 utworów
4. Róże Miłości Najchętniej Przyjmują Się Na Grobach – 8 utworów
5. Szydercze Zwierciadło – 8 utworów
6. Ballady – 5 utworów
7. Pierwszy singiel – 2 utwory
Razem 49 utworów, z których ok. 46 skomponowałem. (Mogłem coś pominąć. Nie przywiązuję do tego tak wielkiej wagi).
W całej historii zespołu KAT 98% utworów jest mojego autorstwa lub współautorstwa.
Proszę więc najpierw zapoznać się z moimi prawami, a potem mieć pretensje do moich działań.
Z poważaniem
Piotr Luczyk
Guilty of being right
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12405
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: KAT
Pewnie Regulski przewróciłby się w grobie (gdyby mógł) widząc, że Piotruś przypisuje sobie autorstwo jego kompozycji z Bastarda, Róż czy Szyderczego. Ciekaw też jestem co na to Oset. :-)
I czemu już nie umie napisać dobrych kawałków?
I czemu już nie umie napisać dobrych kawałków?
all the monsters will break your heart
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: KAT
Chce ktoś kupić ten box kata ? Jeśli tak to propozycje kasowe na pm wysyłać. Stan bdb
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17409
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: KAT
Jestes maciek zbyt radykalny, wyjdz na zewnatrz, przewietrz sie, ochlon.
woodpecker from space
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: KAT
Buzują we mnie emocje, czasem w nocy czuje napięcie w slipkach..
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo