Morbid Angel - Najlepsza płyta

[Gore_Obsessed]

Jest ok, ale rozpierdalają mnie tylko wymienione. Oczywiście jako całość to bardzo dobry album, wyraźnie na minus odstaje tylko "Bleed for the Devil", choć rozumiem, że taką petardą pod koniec lat 80. chcieli pokazać jak bardzo potrafią się rozpędzić. Nawet ten utwór trzyma wysoki poziom, ale jakoś nigdy mną nie zawładnął.

[Nasum]

Mną "Altars.." jakoś nigdy nie zawładnęło, owszem podoba mi się, ale nie jestem przed tą płytą na kolanach. "Blessed..." to już jednak zupełnie inna historia, inny materiał - po prostu jest o wiele lepsza.

[H-K44]

Dla mnie najlepsza to "Covenant" i na nią oddałem głos.
Od tej płyty zacząłem słuchać Morbid'ów, i to na niej jest genialny "God Of Emptiness" i zajebisty "Angel Of Disease".
Ciut niżej stawiam "Altars...". Reszta w sumie na podobnym poziomie, ze wskazaniem na "BATS". Jedynie "Heretic" odstaje in minus. Nowej jeszcze nie słyszałem.

[twoja_stara_trotzky]

Jest ok, ale rozpierdalają mnie tylko wymienione. Oczywiście jako całość to bardzo dobry album, wyraźnie na minus odstaje tylko "Bleed for the Devil", choć rozumiem, że taką petardą pod koniec lat 80. chcieli pokazać jak bardzo potrafią się rozpędzić. Nawet ten utwór trzyma wysoki poziom, ale jakoś nigdy mną nie zawładnął.

uwielbiam ten kawałek.

[Block69]

Standardowo mój głos na debiut, bo Maze Of Torment mie rozdupca jak nic inkszego.

[Jimmy Boyle]

Głos oddałem na "Blessed Are The Sick", bo to dla mnie płyta NAJ pod każdym względem.

[Gore_Obsessed]

Chciałem tylko zaznaczyć, że cały czas nie skreślam tego zespołu. Nie zdziwiłbym się gdyby mimo wszystko za jakiś czas trafili celnie.

[Holi]

jedna z tych kapel gdzie naprawdę trudno jest oddać głos na ten jeden najlepszy, dla mnie na pewno jedna z płyt z D. Vincentem

[Headcrab]

Illud Divinum Insanus ma 6% głosów, a najnowsza 0%. Jednak nie jest prawdą, że MA wrócił na właściwe tory.

[Nasum]

Może już nikt tak zwyczajnie nie pamięta tego wątku? Poza tym, głos można oddać tylko raz.

[COFFIN]

Illud Divinum Insanus ma 6% głosów, a najnowsza 0%.

Może to kwestia tego, że jej nie ma w ankiecie?:D

[Sodomix]

Illud Divinum Insanus ma 6% głosów, a najnowsza 0%.

Może to kwestia tego, że jej nie ma w ankiecie?:D

:D

[Headcrab]

Co nie zmienia faktu, że nikt na nią nie głosował.

[vicek]

najlepszy jest debiut (Abominations of Desolation i Altars ale ta pierwsza ma lepszy sound , szczególnie bębnów i wokale ) i formulas ... Nowa płyta też bdb .

[Self]

No kto by pomyślał, że w 2011 nikt na Kingdoms Disdained nie zagłosował, skandal!

[Headcrab]

Drone by tak potrafił, coś wspominał że może podróżować w czasie by obiektywnie oceniać płyty.

[mad]

A=B, ale skoro jeden głos, to jednak A. Kłania się sentyment.

Hm, z perspektywy 8 lat chyba jednak B>A. Inne literki raczej nie wchodzą w grę.

[Plagueis]

"Blessed...' był "od zawsze" moim number one w temacie Morbid Angel, ale zauważyłem, że od paru lat najczęściej i najchętniej wracam jednak do "Altars of Madness", więc głos na ten epokowy album.

[Sybir]

Wahałem się pomiędzy AoM a FFttF - ostatecznie głos na debiut.

[Harlequin]

głos na FFttF