['] Place me into the book of death... [']

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Oferma
weteran forumowych bitew
Posty: 1246
Rejestracja: 02-05-2017, 09:03

Re: ['] Place me into the book of death... [']

10-01-2020, 22:41

Kurwa mać :(
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: ['] Place me into the book of death... [']

10-01-2020, 22:49

Najgorsza wiadomość... żałuje, że w 2013 nie pojechałem do Berlina...
Awatar użytkownika
Kilgore
weteran forumowych bitew
Posty: 1945
Rejestracja: 21-12-2010, 20:34

Re: ['] Place me into the book of death... [']

10-01-2020, 22:53

Ja pierdole, człowiek czuje się staro jak zaczyna słuchać samych nieboszczyków.
Dzisiaj leciał taki zestaw: Dio, Bowie, Type o negative, rush, i Iggy pop, oby nie proroczy.
Wyobraź sobie że zawsze masz czas
Awatar użytkownika
Darekthrone
w mackach Zła
Posty: 906
Rejestracja: 24-02-2018, 17:53

Re: ['] Place me into the book of death... [']

11-01-2020, 00:36

Niech to chuj, pieprzony rak mózgu. Neil był zarówno świetnym perkusistą jak i kompozytorem i tekściarzem a Rush to jeden z moich ukochanych zespołów ever. No to czas odpalić jakąś płytę genialnego trio z Kanady...
Awatar użytkownika
Stoigniew
zahartowany metalizator
Posty: 4055
Rejestracja: 09-01-2012, 18:20

Re: ['] Place me into the book of death... [']

11-01-2020, 10:30

kurwa
kolejny zespół który bardzo chciałem zobaczyć w tym smutnym kraju, ale się nie udało....
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: ['] Place me into the book of death... [']

11-01-2020, 18:44

Nie ma i nie będzie na to zgody.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: ['] Place me into the book of death... [']

12-01-2020, 07:45

Przeczytałem o tym kiedy w słuchawkach leciał tytułowy kawałek z "Renegade" THIN LIZZY. Jakoś tak IDEALNIE mi się to zestroiło ze sobą.
Sebastian Bach w dniu w którym Neil zmarł założył rano t-shirt RUSH. Też ciekawa koincydencja.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Ogre
weteran forumowych bitew
Posty: 1092
Rejestracja: 26-02-2018, 19:47

Re: ['] Place me into the book of death... [']

13-01-2020, 10:06

Piotr Grocholski - Devilyn. Odszedł w wieku 45 lat po przegranej walce z rakiem.
Wczoraj, 12 stycznia, w wieku 45 lat zmarł Piotr Grocholski, współzałożyciel death metalowego Devilyn. Poniżej informacja od zespołu:

„W niedziele 12 stycznia 2020 roku , poległ nasz Brat i Przyjaciel Piotruś Grocholski przegrywając nierówną walke z rakiem w wieku 45 lat.
Wspaniały człowiek, wspaniały muzyk, współtwórca zespołu Devilyn ,współautor kultowych nagrań „Anger” i „Reborn in Paini” . Ważna postać młodej polskiej sceny metalowej lat 90 siątych – Przyjaciel nas wielu !
Pozostawił wielką pustke i smutek , lecz życ będzie wiecznie w muzyce którą stworzył , muzyce która zawsze będzie w nas grała ,muzyce która zawsze będzie świadectwem Jego istnienia i pasji grania.
Żegnaj Bracie , Pozostaniesz w naszych sercach i wspomnieniach …
Niech zaświaty będą Twoją sceną na wieki !!!”
trueyak
starszy świeżak
Posty: 24
Rejestracja: 28-02-2018, 08:39

Re: ['] Place me into the book of death... [']

13-01-2020, 11:34

Ogre pisze:Piotr Grocholski - Devilyn. Odszedł w wieku 45 lat po przegranej walce z rakiem.
Wczoraj, 12 stycznia, w wieku 45 lat zmarł Piotr Grocholski, współzałożyciel death metalowego Devilyn. Poniżej informacja od zespołu:

„W niedziele 12 stycznia 2020 roku , poległ nasz Brat i Przyjaciel Piotruś Grocholski przegrywając nierówną walke z rakiem w wieku 45 lat.
Wspaniały człowiek, wspaniały muzyk, współtwórca zespołu Devilyn ,współautor kultowych nagrań „Anger” i „Reborn in Paini” . Ważna postać młodej polskiej sceny metalowej lat 90 siątych – Przyjaciel nas wielu !
Pozostawił wielką pustke i smutek , lecz życ będzie wiecznie w muzyce którą stworzył , muzyce która zawsze będzie w nas grała ,muzyce która zawsze będzie świadectwem Jego istnienia i pasji grania.
Żegnaj Bracie , Pozostaniesz w naszych sercach i wspomnieniach …
Niech zaświaty będą Twoją sceną na wieki !!!”
Świetny gość i świetny skład w tamtych czasach, który niszczył na scenie. Devilyn mógł znacznie więcej osiągnać na scenie jak wiele innych kapel...Szkoda.
Awatar użytkownika
devastator77
zahartowany metalizator
Posty: 4587
Rejestracja: 04-09-2016, 10:26

Re: ['] Place me into the book of death... [']

13-01-2020, 12:18

Ogromna strata,dziś wieczorem posłucham zespołu i wypije kilka piw za niego.
Kogo ty we mnie
wszystkimi dziennie
nocami straszysz?
Awatar użytkownika
Stary Metal
w mackach Zła
Posty: 953
Rejestracja: 21-03-2014, 20:07

Re: ['] Place me into the book of death... [']

16-01-2020, 22:50

https://www.onet.pl/kultura/onetkultura ... p,ddf42670" onclick="window.open(this.href);return false;

Różne osoby miały bardzo odmienne opinie na temat wyciągania niedokończonych historii z biurka Ojca.
Lecz nie ulega wątpliwości, że dzięki tej mrówczej pracy można było spojrzeć na opisany przez jego Ojca świat że znacznie szerszej perspektywy.
We're the metal generation
Cold blue steel runs on our veins
We're the metal generation
Don't fuck with us cos we're insane!
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4706
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: ['] Place me into the book of death... [']

16-01-2020, 22:59

Kurza twarz. Sam miałem mieszane uczucia, ale szkoda.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6987
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: ['] Place me into the book of death... [']

17-01-2020, 00:32

Smutne wieści, ale co poradzić. Najważniejsze, że twórczość ojca zostanie na długo na tej planecie.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10383
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: ['] Place me into the book of death... [']

17-01-2020, 08:17

TheDude pisze:Smutne wieści, ale co poradzić. Najważniejsze, że twórczość ojca zostanie na długo na tej planecie.
BTW
Jego brat, wielebny John Tolkien był podejrzewany o pedofilię.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Kilgore
weteran forumowych bitew
Posty: 1945
Rejestracja: 21-12-2010, 20:34

Re: ['] Place me into the book of death... [']

22-01-2020, 15:02

Terry Jones odszedł pierdząc ogólnie w naszym kierunku.
Wyobraź sobie że zawsze masz czas
Awatar użytkownika
Oferma
weteran forumowych bitew
Posty: 1246
Rejestracja: 02-05-2017, 09:03

Re: ['] Place me into the book of death... [']

22-01-2020, 16:12

To już drugi Terry Jones, przez którego smierć jest mi smutno :(
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Nostromo
w mackach Zła
Posty: 706
Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
Lokalizacja: Somewhere In Time

Re: ['] Place me into the book of death... [']

22-01-2020, 19:33

Akurat latam co rano z Latającym Cyrkiem... szkoda, szkoda. Jako matka Briana sprawdził się idealnie. Odchodzą powoli bohaterowie mojej młodości.
Awatar użytkownika
Wasyl
weteran forumowych bitew
Posty: 1326
Rejestracja: 09-03-2007, 13:44

Re: ['] Place me into the book of death... [']

22-01-2020, 21:01

Nostromo pisze:Akurat latam co rano z Latającym Cyrkiem... szkoda, szkoda. Jako matka Briana sprawdził się idealnie. Odchodzą powoli bohaterowie mojej młodości.
Tak jest, straszna lipa. Terry z kolegami należał do mych mistrzów.
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6987
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: ['] Place me into the book of death... [']

22-01-2020, 23:30

Wielka szkoda, ale niestety czas jest bezlitosny.
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 6098
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: ['] Place me into the book of death... [']

24-01-2020, 09:38

Obrazek
:-)
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
ODPOWIEDZ