Bez przesady.__________ pisze:ostatni Hobb's Angel Of Death
W temacie dobra propozycja to Hell-Born "Legacy of the Nephilim". Brzmienie gitar to chyba bejcowane do pożygu, a gary z guitar pro RSA by lepiej zabrzmiały.
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Bez przesady.__________ pisze:ostatni Hobb's Angel Of Death
"When your Superior Drummer trial expires just before the final mix and you have to go with General Midi" :D :D :DTheDude pisze:^ 'Ageless Venomous' nigdy nie dałem rady przesłuchać w całości przez to pukanie :)
Jeśli Tobie metronom nie przeszkadza to szacun.Necropunk pisze:Bez przesady.__________ pisze:ostatni Hobb's Angel Of Death
W temacie dobra propozycja to Hell-Born "Legacy of the Nephilim". Brzmienie gitar to chyba bejcowane do pożygu, a gary z guitar pro RSA by lepiej zabrzmiały.
devastator77 pisze:Większość płyt z polskim metalem nagrywanych w latach 80-tych i na początku 90-tych miała mniej lub bardziej zjebane brzmienie,taki ich urok i za to je kochamy.Myślę,że koledzy 40+ i 50+ potwierdzą to.