['] Place me into the book of death... [']

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
535

Re: ['] Place me into the book of death... [']

29-03-2020, 22:30

Medard pisze: A skargi to jej ciała nauczycielskiego, a nie jej samej.
Czekej synek, bo żem się pogubił. Możesz mię to rozrysować?
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10381
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: ['] Place me into the book of death... [']

29-03-2020, 22:32

535 pisze:
Medard pisze: A skargi to jej ciała nauczycielskiego, a nie jej samej.
Czekej synek, bo żem się pogubił. Możesz mię to rozrysować?
A ty poczebujesz tak wszystko wiedzieć?
To pytaj Drona, on wie co robiłem w Krakowie.

Czymajmy się wersji, że penderecki lubił w metal i szkoda starego sataniucha.
Ostatnio zmieniony 29-03-2020, 22:39 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
535

Re: ['] Place me into the book of death... [']

29-03-2020, 22:38

Nie potrzebuję, ale chciałem sobie tę figurę wyobrazić. I zgubiłem się pomiędzy jej ciałem, a ciałem nauczyciela, a na koniec okazało się jeszcze, że to nie jej ciało, to znaczy, że to nie ona sama. Tkwię więc w szpagacie, a żem zastany kwarantanną, to teraz nie mogę z niego wyjść.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10381
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: ['] Place me into the book of death... [']

29-03-2020, 22:41

535 pisze:Nie potrzebuję, ale chciałem sobie tę figurę wyobrazić. I zgubiłem się pomiędzy jej ciałem, a ciałem nauczyciela, a na koniec okazało się jeszcze, że to nie jej ciało, to znaczy, że to nie ona sama. Tkwię więc w szpagacie, a żem zastany kwarantanną, to teraz nie mogę z niego wyjść.
Ciało nauczycielskie vel pedagogiczne może być sztuk kilka.

Znasz pewnie z lekcji religii, że są trzy postacie w jednym.


A kol. Drone zapewne urzekła w Pendereckim głęboka religijność, tutaj wspomina go Zanussi:

- Gdy sięgnął po motywy religijne, został odsądzony od czci i wiary przez postępową, lewicującą publiczność, zwłaszcza w Niemczech

https://gwiazdy.wp.pl/zanussi-o-pendere ... 478888065a


Wygląda na to, że Bloodcult i Drone to ta sama osoba, tylko dwa różne konta.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7637
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: ['] Place me into the book of death... [']

29-03-2020, 23:05

nie. Ja to Drone, Drone to Trotzky.
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: ['] Place me into the book of death... [']

29-03-2020, 23:27

Oczywiście, że cenię religijność Pendereckiego w muzyce, bo jest szczera i oryginalna. Zresztą w tym leży siła muzyki, że eksploruje regiony, do których tradycyjne formy religijności nie są w stanie nikogo zaprowadzić.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10381
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: ['] Place me into the book of death... [']

29-03-2020, 23:44

Drone pisze:Oczywiście, że cenię religijność Pendereckiego w muzyce, bo jest szczera i oryginalna. Zresztą w tym leży siła muzyki, że eksploruje regiony, do których tradycyjne formy religijności nie są w stanie nikogo zaprowadzić.
Pozamiatane.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7637
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: ['] Place me into the book of death... [']

29-03-2020, 23:58

Nie słyszałem wykonań Pendereckiego na żywo, ale póki co nierówność wygląda tak:

Msza Trydencka > Penderecki z płyty >>>>> Enemy Of Man >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>nihilistyczne cioty z Funeral Mist i Deathspell Omega

Na samym końcu (strzałek by zabrakło) jest Katharsis :)
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10381
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: ['] Place me into the book of death... [']

30-03-2020, 00:11

Bloodcult pisze:Nie słyszałem wykonań Pendereckiego na żywo, ale póki co nierówność wygląda tak:

Msza Trydencka > Penderecki z płyty >>>>> Enemy Of Man >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>nihilistyczne cioty z Funeral Mist i Deathspell Omega

Na samym końcu (strzałek by zabrakło) jest Katharsis :)
A ja tylko na żywo słyszałem muzykę Pendereckiego, on sam był wtedy w roli dyrygenta. To nie jest
coś co bym chętnie słuchał z płyt,
w muzyce poważnej utkąłem na początku 20 wieku i mi starczy.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: ['] Place me into the book of death... [']

30-03-2020, 10:11

535 pisze:Chodzi o to, że pan Krzysiek zatrudniał panią do sprzątania? Naprawdę?
Też mam panią do sprzątania, tylko jej nie płacę. Nazywam ja ,,żona,,. Czy jestem bufonem?
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15847
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: ['] Place me into the book of death... [']

30-03-2020, 10:13

maciek z klanu pisze:
535 pisze:Chodzi o to, że pan Krzysiek zatrudniał panią do sprzątania? Naprawdę?
Też mam panią do sprzątania, tylko jej nie płacę. Nazywam ja ,,żona,,. Czy jestem bufonem?

Z tym pytaniem zwróć się do feministek, one ci odpowiedzą.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: ['] Place me into the book of death... [']

30-03-2020, 10:29

Ty Maciek jak to ktoś żonie pokaże to już nie będziesz taki hop siup do przodu
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3628
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: ['] Place me into the book of death... [']

30-03-2020, 10:38

maciek z klanu pisze:
535 pisze:Chodzi o to, że pan Krzysiek zatrudniał panią do sprzątania? Naprawdę?
Też mam panią do sprzątania, tylko jej nie płacę. Nazywam ja ,,żona,,. Czy jestem bufonem?
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=xQZ6mqWxJjc[/youtube]
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16855
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: ['] Place me into the book of death... [']

30-03-2020, 10:41

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Ty Maciek jak to ktoś żonie pokaże to już nie będziesz taki hop siup do przodu
może posprzątać kolekcję płyt.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: ['] Place me into the book of death... [']

30-03-2020, 10:49

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Ty Maciek jak to ktoś żonie pokaże to już nie będziesz taki hop siup do przodu
Płyt nie tyka :)
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10381
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: ['] Place me into the book of death... [']

30-03-2020, 11:18

Takie ciekawostki sprzed lat, jak żyje się za państwową kasę i wspiera promocję własnego nazwiska.

Cytaty z artykułu:

Elżbieta Penderecka obraziła się na Kraków, że nie daje dość pieniędzy na festiwal męża. Krzysztof Penderecki obraził się na polskich krytyków. Oboje grożą emigracją do Japonii.

Szantaż to metoda zbierania państwowych dotacji, którą Elżbieta Penderecka opanowała do perfekcji. Tyle że dotąd stosowała ją tylko w zaciszu urzędniczych gabinetów.

Ja dopiero po jakimś czasie się do niej przekonałem" - opowiada ówczesny wiceprezydent Krakowa Krzysztof Goerlich, który często musiał współpracować z Penderecką. - "Ona działa w zgodzie z zasadą: "Na moje pomysły pieniądze muszą się znaleźć".

Spotkałem ją tylko raz - opowiada Tomasz Cyz, krytyk muzyczny "Tygodnika Powszechnego". - Zapytałem, dlaczego jedynym żyjącym kompozytorem granym na Festiwalu Wielkanocnym jest jej mąż. Odpowiedziała, że nie może być inaczej, bo takie propozycje dostaje od rady programowej festiwalu.

Tegoroczny Festiwal Wielkanocny kosztował łącznie 3,4 miliona złotych. Skąd Penderecka wzięła tak wielkie pieniądze? Miasto Kraków wyłożyło 800 tysięcy złotych, czyli jedną trzecią rocznego budżetu, na wspieranie miejskich instytucji kultury. Według specjalistów od organizacji dużych imprez muzycznych miasto nie miało w ogóle prawa dotować Festiwalu Wielkanocnego. Oficjalnie jego organizatorem jest bowiem Biuro Kraków 2000, które samo jest utrzymywane przez miasto. Tym samym środki przeznaczone na działanie Biura są dodatkową, ukrytą dotacją festiwalu.

https://wiadomosci.wp.pl/urodzin-nie-be ... 927327361a
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3628
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: ['] Place me into the book of death... [']

30-03-2020, 11:27

no dobra ale masz jakąś misję czy co? chłop nie żyje, na chuj drążyć.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12600
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: ['] Place me into the book of death... [']

30-03-2020, 11:39

^ No właśnie. Za 100 lat nikt nie będzie o tym pamiętał. Za to o jego muzyce i owszem.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10381
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: ['] Place me into the book of death... [']

30-03-2020, 11:39

nagrobek pisze:no dobra ale masz jakąś misję czy co? chłop nie żyje, na chuj drążyć.
To przykłady dla różnych niedowiarków, starczy, że Drone zaczął słychać muzyki religijnej.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10381
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: ['] Place me into the book of death... [']

30-03-2020, 11:46

nicram pisze:^ No właśnie. Za 100 lat nikt nie będzie o tym pamiętał. Za to o jego muzyce i owszem.
A skąd wiesz jaka muzyka będzie ceniona za sto lat? Jesteś jak maria komopnicka, który poznał płyty zanim wyszły?
Znasz dobrze twórczość Pendereckiego?

Zdajesz sobie sprawę ilu świetnych kompozytorów prawie zupełnie zniknęło ze świadomości społecznej, bo zmieniła się moda albo odbiór słuchaczy?

Już teraz wiele płyt metalowych dla młodych ludzi to muzeum, a nie to co ich interesuje.
Die Welt ist meine Vorstellung.
ODPOWIEDZ