POlitykowanie

[Bloodcult]

To polityk PO - on może :)

[Hatefire]

To jest po to aby taki cwaniaczek jak Ty nie sprzedał później tej ziemii niemcom albo żydom :)

Albo na kościelnej ziemi nie zarobił jakiś politykier z Wrocławia, co dochrapał się premierostwa?

[mistrzsardu]

Chyba, że niemiecki żyd :)

Z Etiopii

[SODOMOUSE]

Chyba, że niemiecki żyd :)

Z Etiopii

A nawet Erytrei; )

[535]

To jest po to aby taki cwaniaczek jak Ty nie sprzedał później tej ziemii niemcom albo żydom :)

Daj przykład tego niby mojego cwaniactwa. Uczciwie chcę zapłacić. Opodatkowaną gotówką.

[Drone]

To jest właśnie typowa retoryka zaślepionych katolików: obrócić wszystko w żart, przypominać, że patologie są też gdzie indziej, i że w ogóle nie wiadomo, o co chodzi. Można dawać tysiące przykładów i argumentów, ale to nic nie daje, to jak grochem o ścianę, bo zaślepionym nie chodzi o argumenty. Oni toczą tę rozmowę wyłącznie na poziomie emocjonalnym.

[Triceratops]

Zeby wiedziec o wszelkich malwersacjach tzw K.Kat wystarczy regularnie czytac NIE i Fakty i Mity gdzie co chwila wywlekaja takie sprawy. Czarnuchy kiwaja panstwo na potege korzystajac z uleglosci wladz. Niedawno nawet bylo na okladce, ze jakis klecha zglosil lotnisko wojskowe jako laki zeby dostac dotacje w ARiMR i nikt mu sie nie moze do dupy dobrac, a kwestie, tego, ze za ulamek procenta czarnuch dostal ziemie, ktora nastepnie spieniezyl deweloperom albo hipermakretom z wielokrotna przebitka pojawiaja sie regularnie. Te kwestie sa nie do obrony.

Ja osobiscie jestem za tym zeby cofnac sie nie o jakies dziesieciolecia, ale nawet o 1000 lat wstecz i ustalic kwestie wlasnosci ziemi, bo wtedy wiadomo co mogl i robil tzw K.Kat. Bral co chcial. Osobiscie jestem za tym, zeby ci przedstawiciele wrogiego panstwa Watykan nie posiadali zadnej eksterytorialnej wlasnosci na terenie PL a jedynie dzierzawili budynki w celach sakralnych.

[Pacjent]

To jest właśnie typowa retoryka zaślepionych katolików: obrócić wszystko w żart, przypominać, że patologie są też gdzie indziej, i że w ogóle nie wiadomo, o co chodzi. Można dawać tysiące przykładów i argumentów, ale to nic nie daje, to jak grochem o ścianę, bo zaślepionym nie chodzi o argumenty. Oni toczą tę rozmowę wyłącznie na poziomie emocjonalnym.

Bądźmy uczciwi. Albo żadnego rozdawnictwa, albo komuś rozdajemy i coś dotujemy. Ja optuję za pierwszą opcją. W imię czego kol. Drone ma patrzeć jak w jego gminie ktoś szasta ziemią na kościół? Dlaczego ja mam patrzeć jak jakiś urzędnik daje nieruchomości katolikom-nieudacznikom, którzy nie potrafią się zebrać i wyłożyć na ziemię pod swój kościół, albo sponsoruje imprezę WOŚP lub bezprawnie wydaje budynek nowo utworzonej gminie żydowskiej? Tu chyba wszyscy się zgodzimy.

[Stoigniew]

Żeby było jasne to ja nie jestem zwolennikiem oddawania gruntów za bezcen, czy za darmo, a jedynie za oddawaniem tego co ukradziono.

No nareszcie gadasz do rzeczy
też jestem za tym żeby kościół oddał to nam zagrabił przez wieki

[Drone]

Bądźmy uczciwi. Albo żadnego rozdawnictwa, albo komuś rozdajemy i coś dotujemy. Ja optuję za pierwszą opcją. W imię czego kol. Drone ma patrzeć jak w jego gminie ktoś szasta ziemią na kościół? Dlaczego ja mam patrzeć jak jakiś urzędnik daje nieruchomości katolikom-nieudacznikom, którzy nie potrafią się zebrać i wyłożyć na ziemię pod swój kościół, albo sponsoruje imprezę WOŚP lub bezprawnie wydaje budynek nowo utworzonej gminie żydowskiej? Tu chyba wszyscy się zgodzimy.

Żadnego rozdawnictwa. Jeżeli jest prawo, to ma być takie samo dla wszystkich podmiotów, a już szczególnie jeśli chodzi o tak elementarne rzeczy jak własność nieruchomości. Przecież obecne prawo to jest kpina, gmina ma prawo dać Kościołowi bonifikatę, po 10 latach KK ma prawo tę ziemię sprzedać w dowolnej cenie, to też skrzętnie robi. Obrońcy tego stanu rzeczy tłumaczą, że przecież inny związek wyznaniowy też ma prawo do takiej bonifikaty, co jest po pierwsze przepisem "usprawiedliwiającym" rozdawnictwo Kościołowi, po drugie jest dyskryminujące wobec innych podmiotów niewyznaniowych (osób prywatnych czy firm). Pseudosamorządowcy, którzy wdrapali się na stołek po plecach proboszcza, skwapliwie korzystają z takich możliwości i przyznają bonifikaty - często potem związane z nimi firmy dostają kontrakty na rzecz Kościoła itd. Szkoda gadać, takie zapisy zawsze sprzyjają wykorzystywaniu sytuacji i patologii.

[Pacjent]

Żeby było jasne to ja nie jestem zwolennikiem oddawania gruntów za bezcen, czy za darmo, a jedynie za oddawaniem tego co ukradziono.

No nareszcie gadasz do rzeczy
też jestem za tym żeby kościół oddał to nam zagrabił przez wieki

Super. Rozumiem, że poddasz podobnej rewizji swoich przodków.

[Hatefire]

Obrońcy tego stanu rzeczy tłumaczą, że przecież inny związek wyznaniowy też ma prawo do takiej bonifikaty, co jest po pierwsze przepisem "usprawiedliwiającym" rozdawnictwo Kościołowi

No jest bardzo dla wygodny argument, bo w praktyce nic nie znaczy, biorąc pod uwagę strukturę wyznaniową w Polsce. Ok dla pozorów oddadzą coś w Wiśle ewangelikom, w Hajnówce prawosławnym. W praktyce służy, to politykom jako narzędzie przekupywania kościoła. Jak się w Turcji uprą, to też znajdą jakąś garstkę chrześcijan.

[Triceratops]

Żeby było jasne to ja nie jestem zwolennikiem oddawania gruntów za bezcen, czy za darmo, a jedynie za oddawaniem tego co ukradziono.

No nareszcie gadasz do rzeczy
też jestem za tym żeby kościół oddał to nam zagrabił przez wieki

Jestem za.

[SODOMOUSE]

U mnie w mieście jest tak, że własność gruntu kościelnego, jest różna w zależności,
która władza nadawała własność. Jedni odwołują się do drugich, na 300 lat wstecz,
co nie zmienia faktu, że grunt zawsze należy do kościoła. Resztę uwzględniamy w nicość .
"Dobra nasza", nikt nie ruszy dopóki nie ma paragrafu. I trwamy w bezruchu na kolejne
lata.

[535]

To jest właśnie typowa retoryka zaślepionych katolików: obrócić wszystko w żart, przypominać, że patologie są też gdzie indziej, i że w ogóle nie wiadomo, o co chodzi. Można dawać tysiące przykładów i argumentów, ale to nic nie daje, to jak grochem o ścianę, bo zaślepionym nie chodzi o argumenty. Oni toczą tę rozmowę wyłącznie na poziomie emocjonalnym.

Gdyby odrzucili emocje i bajki, którymi karmią ich różnego rodzaju staszki dobrodzieje, mit o nieuprzywilejowanej pozycji kościoła w tym kraju nie wytrzymałby pół sekundy. Dla każdego obserwatora jest to jasne. Oni będą udawać, że jest inaczej, bo biedny kościółek ktoś tam kiedyś złupił i teraz my mamy te krzywdy wyrównać. Drą mordy o 447, a siedzą cicho , gdy pod sutannami idą geszefty. Pierdolona katolicka moralność, rodem z bantustanu.

[Bloodcult]

To jest po to aby taki cwaniaczek jak Ty nie sprzedał później tej ziemii niemcom albo żydom :)

Daj przykład tego niby mojego cwaniactwa. Uczciwie chcę zapłacić. Opodatkowaną gotówką.

Ach, no tak, kupić chcesz ze szlachetnego serca a nie dla zysku...

A tak na serio to chyba na głowę upadłeś jeśli myślisz że ustawa o obrocie ziemią rolną to cyngiel Kościoła :D

To jest właśnie typowa retoryka zaślepionych katolików: (...) przypominać, że patologie są też gdzie indziej, i że w ogóle nie wiadomo, o co chodzi.

Nie nie nie, panie kolego. To Ty insynuujesz że Kościół jest ponad prawem. Ja Ci pokazuje przykłady że wg. tego samego prawa funkcjonują inni (zarówno związki wyznaniowe jak i fundacje) to wmawiasz mi że szukam patologii gdzie indziej. Sorry, prosiłeś o przykłady to dostałeś.

Oni toczą tę rozmowę wyłącznie na poziomie emocjonalnym.

:D :D :D
Ja reaguje emocjami ? To ja powtarzam utarte schematy o Kościele nie płacącym podatków (co jest kompletną bzdurą) ?
Ja nie mogę przyjąć do wiadomości że prawo zezwala udzielenie bonifikat wg. przepisów tego prawa ?
Nagle chcecie kupować hektary rolnej ziemi i to akurat tej którą Kościół kupił z bonifikatą :D
Macie już jakieś hektary czy akurat wasze pierwsze wam właśnie proboszcz z przed nosa sprzątnął ?

Wogóle fajna dyskusja:
Najpierw: Księża nie płacą podatków - a nie jednak płacą ale ryczałem...
Potem: Kościół nie płaci podatków - a no nie, dochodowy jednak płaci a z "tacy" to jak wszyscy inni jest zwolniony...
Potem: Kościół nie płaci podatku od nieruchomości - a nie jednak płaci...
No i na koniec Drona ulubione bonifikaty - chciałby kupić rolną ziemię z kościelną bonifikatą tylko po to aby ją sprzedać drożej...

Nie no, nie jesteście wcale uprzedzeni do Kościoła... wcale... :D

[Hatefire]

A tak na serio to chyba na głowę upadłeś jeśli myślisz że ustawa o obrocie ziemią rolną to cyngiel Kościoła :D

No ale jednak zrobili ten wyjątek. W sensie tak bez powodu, bo fantazja poniosła?

[Bloodcult]

Obstawiam że dlatego że zakony czy plebanie zwykle były na terenach rolniczych. Ewentualnie fakt że nowe powstają pewnie na terenach wsi i miasteczek. Gdyby zrobili to tylko po to aby kler mógł się nachapać to doniesień o masowym handlu ziemią byłyby dziesiątki a nie jakieś pojedyncze z przed 10 lat :)

[Drone]

To masz i czytaj:
https://oko.press/76-tys-hektarow-o-war ... h-rolnych/" onclick="window.open(this.href);return false;

I jeszcze jeden cios:
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityk ... ciola.read" onclick="window.open(this.href);return false;

I jeszcze to:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... #s=BoxOpMT" onclick="window.open(this.href);return false;

[Drone]

A co do moich gruntów, to mam takowe, ale teraz, dzięki ustawie PiS nie mogę ich wcale sprzedać (choć wcale nie zamierzałem na razie). Kościół za to te same grunty już może kupić i sprzedać potem. Jak to jest?