Wybory 2020 - II tura

[Hatefire]

No nie wiem. Mieszkam prawdopodobnie w wystarczająco dużym mieście, by zauważyć szturm pedziów na różnego rodzaju (prócz kościoła) instytucje i bezpardonowy atak na heteroseksualne odbyty. Ja nie wiem co się dzieje na ścianie wschodniej, bo dawno nie bywałem, ale jeżeli jest choć w dziesięciu procentach tak jak pisze Pacjent, to chyba jutro pojadę kupić ze dwa kubiki desek do tartaku, żeby zabezpieczyć drzwi i okna.

Żyję już trochę na tym świecie, Zdajsie krócej niż ty ale dłużej niż kolega np kolega Ascetic. Nigdy żaden gej mi nie stanął na drodze. Natomiast pewien "kibic wyklęty" zajebał mi kiedyś rower z piwnicy.

[Ascetic]

No nie wiem. Mieszkam prawdopodobnie w wystarczająco dużym mieście, by zauważyć szturm pedziów na różnego rodzaju (prócz kościoła) instytucje i bezpardonowy atak na heteroseksualne odbyty. Ja nie wiem co się dzieje na ścianie wschodniej, bo dawno nie bywałem, ale jeżeli jest choć w dziesięciu procentach tak jak pisze Pacjent, to chyba jutro pojadę kupić ze dwa kubiki desek do tartaku, żeby zabezpieczyć drzwi i okna.

Żyję już trochę na tym świecie, Zdajsie krócej niż ty ale dłużej niż kolega np kolega Ascetic. Nigdy żaden gej mi nie stanął na drodze. Natomiast pewien "kibic wyklęty" zajebał mi kiedyś rower z piwnicy.

myślę, że niekoniecznie. 75'

ta. ja codzień mieszkając w warszawie jestem obmacywany. córka w szkole ma 3 pary w zestawie 2m + bachor. a piróg myje mojemu koledze co wieczór plecy. litości. raz byłem w gnieźnie na dworcu lata temu zaczepiany przez kolesia. dostał gonga kontrolnego i się sprawa rozeszła. u młodej w szkole to 3 rozwody i same układy baba z chłopem. a kolega gej z byłej roboty jest jednym z bardziej przyjaznych kolesi jakich znałem. nawet robił zdjęcia na naszym weselu.

[535]

No nie wiem. Mieszkam prawdopodobnie w wystarczająco dużym mieście, by zauważyć szturm pedziów na różnego rodzaju (prócz kościoła) instytucje i bezpardonowy atak na heteroseksualne odbyty. Ja nie wiem co się dzieje na ścianie wschodniej, bo dawno nie bywałem, ale jeżeli jest choć w dziesięciu procentach tak jak pisze Pacjent, to chyba jutro pojadę kupić ze dwa kubiki desek do tartaku, żeby zabezpieczyć drzwi i okna.

Żyję już trochę na tym świecie, Zdajsie krócej niż ty ale dłużej niż kolega np kolega Ascetic. Nigdy żaden gej mi nie stanął na drodze. Natomiast pewien "kibic wyklęty" zajebał mi kiedyś rower z piwnicy.

No właśnie to jest najbardziej zastanawiające. W jakich środowiskach obraca się Pacjent skoro w każdy otwór pchają mu się agresywni homosie. Co się porobiło z Lublinem? Miastem w którym bywałem i zawsze miło te pobyty wspominam.

[Hatefire]

myślę, że niekoniecznie. 75'

Faktycznie. Wydawało mi się, że jesteś młodszy

[Ascetic]

na poważnie nie da się do urojeń pacjentach podchodzić. choć nie. to nie są urojenia. tylko jasna i twarda linia partyjna. zastraszyć wykreować. a później pojeb pisze, że polska polityka jest zła, bo bazuje na emocjach. a sam jedyne co potrafi napisać to: żyd, lgbt, lewak.

ps. po raz kolejny. to jest jakieś forum sponsorowane przez ruskie onuce? sympatyzowanie z konfą dalej możliwość logowania do tego forum?

[Ascetic]

myślę, że niekoniecznie. 75'

Faktycznie. Wydawało mi się, że jesteś młodszy

niestety...

[nagrobek]

No nie wiem. Mieszkam prawdopodobnie w wystarczająco dużym mieście, by zauważyć szturm pedziów na różnego rodzaju (prócz kościoła) instytucje i bezpardonowy atak na heteroseksualne odbyty. Ja nie wiem co się dzieje na ścianie wschodniej, bo dawno nie bywałem, ale jeżeli jest choć w dziesięciu procentach tak jak pisze Pacjent, to chyba jutro pojadę kupić ze dwa kubiki desek do tartaku, żeby zabezpieczyć drzwi i okna.

Żyję już trochę na tym świecie, Zdajsie krócej niż ty ale dłużej niż kolega np kolega Ascetic.

jesteś już dziadkiem?

[Bloodcult]

Dlaczego mnie o to pytasz? Ja sobie tylko piszę na forume, nie wybrali mnie póki co do Sejmu.

Bo przytaczanie argumentu o informacjach o stanie zdrowia to emocjonalny lep dla naiwnych
Biedny gej leży w szpitalu a jego kochający partner nie może się dowiedzieć co z jego stanem zdrowia. W tak postawionej sprawie każdy ujmie się za nimi chociaż rozwiązanie problemu nie leży w kwestii zawierania związku.

Jakby faktycznie chodziło o rzeczy tak banalne jak spadek czy info w szpitalu to postulaty te dotyczyły by WSZYSTKICH.

LGBT nie zależy na wszystkich tylko aby rozwalić instytucje małżeństwa, bo po parach homoseksualnych przyjdzie pora na dowolne konfiguracje (co postulował już Drone).

[Hatefire]

Bo przytaczanie argumentu o informacjach o stanie zdrowia to emocjonalny lep dla naiwnych
Biedny gej leży w szpitalu a jego kochający partner nie może się dowiedzieć co z jego stanem zdrowia. W tak postawionej sprawie każdy ujmie się za nimi chociaż rozwiązanie problemu nie leży w kwestii zawierania związku.

Jakby faktycznie chodziło o rzeczy tak banalne jak spadek czy info w szpitalu to postulaty te dotyczyły by WSZYSTKICH.

LGBT nie zależy na wszystkich tylko aby rozwalić instytucje małżeństwa, bo po parach homoseksualnych przyjdzie pora na dowolne konfiguracje (co postulował już Drone).

Dlatego optuję za tym, żeby wziąć Kodeks rodzinny i opiekuńczy, nacisnąć ctrl+F, i zrobić zamień "małżeństwo" na "związek partnerski". Potem nazwać ,to ustawą o związkach partnerskich. Problem się rozwiąże, a podobni tobie fanatycy religijni nie będę się pluć, że bezczeszczą święty sakrament małżeństwa.

[Bloodcult]

Cool, a co z postulowanymi możliwościami dowolnych konfiguracji (już nie związki dwóch osób tylko dowolna ilość) ?

[Hatefire]

Póki co nie doszliśmy do związkóch dwuosobowych w tym kraju. Kiedyś może tak, albo społeczeństwo w ogóle odejdzie od legalizowania związków. Kto wie. Kiedyś ludzie uważali za skandal jak kobiety chodziły w spodniach i miały krótkie włosy.

[535]

No nie wiem. Mieszkam prawdopodobnie w wystarczająco dużym mieście, by zauważyć szturm pedziów na różnego rodzaju (prócz kościoła) instytucje i bezpardonowy atak na heteroseksualne odbyty. Ja nie wiem co się dzieje na ścianie wschodniej, bo dawno nie bywałem, ale jeżeli jest choć w dziesięciu procentach tak jak pisze Pacjent, to chyba jutro pojadę kupić ze dwa kubiki desek do tartaku, żeby zabezpieczyć drzwi i okna.

Żyję już trochę na tym świecie, Zdajsie krócej niż ty ale dłużej niż kolega np kolega Ascetic. Nigdy żaden gej mi nie stanął na drodze. Natomiast pewien "kibic wyklęty" zajebał mi kiedyś rower z piwnicy.

myślę, że niekoniecznie. 75'

Ty Wacek jesteś jednak "stara rura". Dziesięć lat różnicy? Myślałem, że góra trzy.

[Bloodcult]

@Hatefire
A to jakaś ewolucja czy proces ? Pytam co uważasz za właściwe a nie "na co przyszła pora w tym kraju"

[Ascetic]

Póki co nie doszliśmy do związkóch dwuosobowych w tym kraju. Kiedyś może tak, albo społeczeństwo w ogóle odejdzie od legalizowania związków. Kto wie. Kiedyś ludzie uważali za skandal jak kobiety chodziły w spodniach i miały krótkie włosy.

kolejny straszak. pewnie takie dane można znaleźć, ale mam nieodparte wrażenie, że nawet w liberalnych środowiskach nie ma zgody na np. adoptowanie dzieci przez pary homoseksualne. zresztą z tego co się orientuje Ty piszesz o prawach do dziedziczenia, czy kwestii odwiedzin w szpitalu a od razu ma miejsce przypinanie do tego kolejnych spraw typu małżeństwa z kozą. nie daj się!

[Hatefire]

@Hatefire
A to jakaś ewolucja czy proces ? Pytam co uważasz za właściwe a nie "na co przyszła pora w tym kraju"

Wystarczy sprawdzić otoczenie kulturowe. Pod tym względem
Polska to skamielina. No chyba że
uważasz że nie przynależymy do kultury europejskiej a bliżej nam do Iranu.

[Ascetic]

Żyję już trochę na tym świecie, Zdajsie krócej niż ty ale dłużej niż kolega np kolega Ascetic. Nigdy żaden gej mi nie stanął na drodze. Natomiast pewien "kibic wyklęty" zajebał mi kiedyś rower z piwnicy.

myślę, że niekoniecznie. 75'

Ty Wacek jesteś jednak "stara rura". Dziesięć lat różnicy? Myślałem, że góra trzy.

na całe szczęście z ryja nikt by nie pomyślał, że już parcelę wykupiłem. a i młoda mówi, że najbardziej rozrywkowy z tatusiów. tak się pocieszam. nieśmiało.

a Ty jak taka młoda rura jesteś to dobrze. jak ja już odpadnę to będziesz pchał dalej ten wózek a nawet heblował tych patusów co się tutaj rozlazły jak pająki po podłodze. w młodości siła a w starości ... eee. źle to się jakoś rymuje.

[uglak]

Bosak o II turze: Nie chcemy być naiwni. Nie poprzemy żadnego z tych panów
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wyb ... Id,4582093
Bosak zepsuł zabawę w pucowanie się obu kandydatów do niego i Konfederacji miejmy nadzieję, że Hołownia nie podejmie tak szybko decyzji.

[Bloodcult]

Wystarczy sprawdzić otoczenie kulturowe. Pod tym względem
Polska to skamielina. No chyba że
uważasz że nie przynależymy do kultury europejskiej a bliżej nam do Iranu.

Ty się nie wykręcaj Iranem czy adopcja dzieci bo Ci pokazałem ze tak banalne kwestie jak dziedziczenie czy info o stanie zdrowia to nie muszą być kwestie definiowane przez pryzmat związku. Gdyby gejom o to chodziło to postulowaliby by proste rozwiązanie - żyjesz z kim chcesz a dziedziczy kogo wskażesz (tak samo w szpitalu - kogo wskażesz ten dostaje info).

Dlaczego zapisać w spadku miałbym tylko osobom z którymi sypiałem ?

Pytam gdzie leży granica i dlaczego dwóch panów na ślubnym kobiercu cacy a dwóch panów i pani już be ?

[Hatefire]

Gdzie napisałem że be? Na dzień dzisiejszy realne są takie postulaty i tyle. No przecież napisałem skoro wam fanatykom religijnym tak zależy to niech związek kobiety i mężczyzny nazywa się małżeństwem a jednopłciowy związkiem partnerskim. Natomiast ty też się nie wykręcaj. Dlaczego prawodawca powinien uwzględniać zasady twojej religii?

[hcpig]

LGBT nie zależy na wszystkich tylko aby rozwalić instytucje małżeństwa

A jaką KONRETNĄ korzyść mieliby z takiego działania? Piszesz, że nie chodzi o dziedziczenie itp. więc co jest BEZPOŚREDNIĄ korzyścią?

Poproszę o precyzyjną odpowiedź a nie 'nastanie marksizmu kulturowego' czy coś takiego.