Koniec "wielkich kapel"?

[535]

Też tak to pamiętam, CMI swego czasu wciskał kto się da, nie było nigdy z tym problemu u nas, nawet wielu kupowało to z rozpędu.

Tak? Pamiętasz ceny tych płyt?

[Wacław]

I jeszcze jedno. Zamawialiście kiedyś płyty CMI z tych katalogów Pagan, Fluttering, albo Mystic? Tak szczerze.

mi się wydaje, że akurat u mnie we wr było do kupienia w sklepie "pod arkadami", czy jakoś tak - przy górce partyzantów, pomiędzy dworcem a centrum.

[SODOMOUSE]

I jeszcze jedno. Zamawialiście kiedyś płyty CMI z tych katalogów Pagan, Fluttering, albo Mystic? Tak szczerze.

wszystkiego co było wydawane w CMI, to nie , ale takie Mental Destruction, Mz412, Brighter Death Now, Desiderii M. to owszem.

[hcpig]

W Pagan Mortiis, ORE. Mz412 - 40 zł.

[Drone]

W Warszawie one były w tych sklepach, gdzie i metal sprzedawali.

[535]

i w marketach...w 1995...Panowie. ja was naprawdę proszę....leżały za darmo i wszyscy brali...widocznie coś mnie ominęło...

[SODOMOUSE]

mam katalogi Mystic ze 20 sztuk...

[535]

I jeszcze jedno. Zamawialiście kiedyś płyty CMI z tych katalogów Pagan, Fluttering, albo Mystic? Tak szczerze.

wszystkiego co było wydawane w CMI, to nie , ale takie Mental Destruction, Mz412, Brighter Death Now, Desiderii M. to owszem.

No właśnie, bo te katalogi nigdy nie były kompletne, powiedziałbym, że nawet ze mocno okrojone, a pytania o cokolwiek innego kwitowane były milczeniem, albo odesłaniem do Szwecji. Dopiero Mystic grzebnął mocniej no ale to już było dużo później po wydaniu słynnej składanki, która zainicjowała obecność CMI w Polsce. Wydaniu przez Morbid Noizz rzecz jasna.

[535]

mam katalogi Mystic ze 20 sztuk...

Możesz napisać kolegom z którego roku są te katalogi?

[SODOMOUSE]

najstarszy co mam 1996, do 2000...

[Drone]

Kol. 535. Wtedy w sklepach muzycznych, i to tych z głównego obiegu, leżały nie takie rzeczy jak wydawnictwa CMI. W samym Planet Music nakupowałem sporo płyt z undergroundowych wytwórni, które chodzą dziś za jakieś chore pieniądze. Często te sklepy zamawiały też z tych katalogów. Może to kwestia miasta.

[535]

najstarszy co mam 1996, do 2000...

I co w tym 1996 jest z cmi?

[535]

Kol. 535. Wtedy w sklepach muzycznych, i to tych z głównego obiegu, leżały nie takie rzeczy jak wydawnictwa CMI. W samym Planet Music nakupowałem sporo płyt z undergroundowych wytwórni, które chodzą dziś za jakieś chore pieniądze. Często te sklepy zamawiały też z tych katalogów. Może to kwestia miasta.

Wtedy, to znaczy kiedy? Pytam o konkretny rok, bo przed chwilą dowiedziałem się, że te płyty leżały w marketach jak marchew i pietruszka.

[SODOMOUSE]

najstarszy co mam 1996, do 2000...

I co w tym 1996 jest z cmi?

Aghast i Brighter Death Now "Great Death III" tylko Nie pamiętam żadnego tytułu CMI w stacjonarnych sklepach
muzycznych w PL w latach 90tych . 90% ściągałem i tak z wymian z zagranicą.

[hcpig]

W MM widziałem 2002-03.

[Drone]

Pamiętam, że to były lata 98-00.

[535]

Mam przed sobą późny katalog Fluttering Dragon. Zima 2000. Znajduje się w nim plus minus osiem pozycji z CMI. Widocznie reszta leżała w media marktach. I żeby było jasne. Ja piszę o latach 1995 - 1998 i nie twierdzę, że tych płyt nie było w ogóle. Natomiast z pewnością nie walały się w media marktach, nie był dostępny pełny katalog i nikt ich nie dorzucał biednym metalowcom jako gratis.

[535]

najstarszy co mam 1996, do 2000...

I co w tym 1996 jest z cmi?

Aghast i Brighter Death Now "Great Death III" tylko

Dziękuję uprzejmie.

[535]

Pamiętam, że to były lata 98-00.

No właśnie. Czyli jednak harnaś nie wypłukał mi wszystkiego z między uszu.

[535]

W MM widziałem 2002-03.

Wytwórnia Morbid Noizz wydawała kasety Cold Meat. Składak i dwójkę Mortiis w 1995, a Aghast w 1996.