ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
To było po prostu trudne, ale cementujące doświadczenie. Co innego, gdy obok szkoły przemknie ktoś w koszulce z tęczą. Wtedy wzburzony obserwator powinien, a nawet jest zmuszony zareagować.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3626
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
wysyłał zdjęcia genitaliów w koszulce Andrzeja Dudy 

- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3626
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
seksualizacja dzieci, namawianie do masturbacji i współżycia.. znów to lgbt w szkołach!
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Kto mieczem wojuje, od fiuta zginie. Pan radny zaraził się masturbacją od dzieci zdegenerowanych przez edukatorów lpg.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12600
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Jakie jeszcze figury akrobatyczne wykonają nasi bogobojni koledzy, aby bronić tego skurwiela (poza wyżej wymienionymi)?
Bo jak uczy historia, bronić będą.

all the monsters will break your heart
- wonsz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3148
- Rejestracja: 18-02-2018, 14:59
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18092
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Plastek lubi to
https://dorzeczy.pl/kraj/145943/stanowc ... omudy.html
https://dorzeczy.pl/kraj/145943/stanowc ... omudy.html
woodpecker from space
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
No tak, "pisarz" związany z "DoRzeczy". To wiele wyjaśnia 

Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- wonsz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3148
- Rejestracja: 18-02-2018, 14:59
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
no Piekara i paru innych nie dość, że produkują marnej jakości czytadła to są jeszcze dzbanami.
rzułf
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Dlatego z polskiej fantastyki czytam praktycznie tylko Lema.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9998
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Co prawda z polskiej fantastyki przeczytałem łącznie może naście pozycji i ani Fantastyki ani Nowej Fantastyki chyba nawet nie miałem w rękach, ale ktoś w NF mocno przedawkował tęcze:
Samokrytyka jak z czasów głębokiego socjalizmu i copy-paste z równościowych agitek. Subtelne jak TVP w wykonaniu Kurskiego.Przez ostatnie lata na łamach „Nowej Fantastyki” stale podkreślaliśmy znaczenie wzajemnego szacunku, tolerancji i różnorodności. Dbaliśmy i dbamy o to, żeby nasz magazyn był neutralną i życzliwą przestrzenią wymiany idei i poglądów, umożliwiającą czytelnikom spojrzenie na świat z różnych perspektyw, lepsze zrozumienie jego mechanizmów. Przestrzegaliśmy przed totalitaryzmami, fanatyzmem, podziałami i nienawiścią. Nie przewidzieliśmy tylko, że są one w społeczeństwie aż tak silne.
Tekst Jacka Komudy odebraliśmy jako wyeksponowanie właśnie tych wszystkich nienawiści zatruwających ludzi, które są w stanie skazić każdego w swoim zasięgu, bez względu na stronę. Niestety, został odczytany inaczej, uznany za atak na homoseksualistów i propagowanie kłamliwych stereotypów na ich temat. Sytuację pogorszył fakt, że publikacja zbiegła się w czasie z kampanią wyborczą, w której trwa brutalna nagonka na ludzi o innych orientacjach seksualnych. W sytuacji, gdy po miastach bezkarnie jeżdżą samochody z głośnikami, z których sączy się jad ohydnej antygejowskiej propagandy, publikację tego opowiadania można było zinterpretować jako kolejny atak – to zrozumiałe, nawet jeśli nie taka była nasza intencja, co kolejny raz stanowczo podkreślam.
Fandom zresztą powinien doskonale rozumieć takie reakcje i obawy, bo przecież środowiska miłośników fantastyki ‒ fani gier fabularnych, Harry’ego Pottera etc. – niejednokrotnie same padały ofiarami różnych ataków, oskarżeń o satanizm i temu podobne. Wszyscy mamy podobne doświadczenia, chociaż na nieporównywalnie mniejszą skalę, niż doświadczają tego obecnie osoby LGBT+ ‒ zaszczute przez aparat państwowy, hierarchów Kościoła, a nawet zwykłych ludzi napędzanych strachem przed nieznanym. Tym bowiem jest homofobia ‒ człon „fobia” nie pojawił się w tym słowie przypadkowo. Ludzie nie rozumieją, czym jest LGBT+, a nie mogą liczyć ani na rzetelność władz, które na podziałach i lękach społecznych chcą zbudować swoją pozycję, ani na solidną edukację seksualną w szkołach, ani na media.
Dlatego zaproponowaliśmy twórcom ze środowisk queerowych wspólne przygotowanie numeru naszego miesięcznika, w którym znajdą się teksty literackie i publicystyczne pisane przez autorów LGBT+ lub poświęcone tej tematyce. Mamy nadzieję, że pozwoli on miłośnikom fantastyki spojrzeć na świat – ten nasz i ten fantastyczny ‒ z innej perspektywy. Lepiej zrozumieć punkt widzenia osób nieheteronormatywnych ‒ ich potrzeby, nadzieje, obawy. Docenić ich pasje i pomysły. Na łamach „Nowej Fantastyki” już i tak regularnie ukazują się takie teksty, jednak najwyraźniej nadszedł moment, żeby zaakcentować to jeszcze mocniej i przeciwstawić się falom hejtu i ignorancji. Będą też ukazywały się w przyszłości, ponieważ jesteśmy stale otwarci, aby stać się głosem słabszych, wykluczonych i dyskryminowanych. Oni przecież też są częścią fandomu, bez względu na orientację seksualną, płeć, rasę, wyznanie, sprawność fizyczną, etc. Pora podkreślić, że fantastyka ‒ i „Nowa Fantastyka” ‒ powinna być przestrzenią, która łączy ludzi i prowadzi świat ku lepszemu. Szczególnie w sytuacji, kiedy zbiorowo jako polskie społeczeństwo i na skalę globalną coraz szybciej zmierzamy ku najczarniejszym dystopijnym wizjom. Tylko wspólnie możemy to powstrzymać.
Tęcza jest symbolem przymierza i nadziei. Mamy nadzieję, że ten planowany numer będzie pierwszym krokiem ku wzajemnemu zrozumieniu w fandomie, ku większej tolerancji, empatii i życzliwości. Szczegóły wkrótce – bądźcie z nami!
Guilty of being right
- Wacław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2678
- Rejestracja: 04-08-2018, 08:37
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
lubisz widzęuglak pisze: ↑06-07-2020, 00:11Co prawda z polskiej fantastyki przeczytałem łącznie może naście pozycji i ani Fantastyki ani Nowej Fantastyki chyba nawet nie miałem w rękach, ale ktoś w NF mocno przedawkował tęcze:
Samokrytyka jak z czasów głębokiego socjalizmu i copy-paste z równościowych agitek. Subtelne jak TVP w wykonaniu Kurskiego.Przez ostatnie lata na łamach „Nowej Fantastyki” stale podkreślaliśmy znaczenie wzajemnego szacunku, tolerancji i różnorodności. Dbaliśmy i dbamy o to, żeby nasz magazyn był neutralną i życzliwą przestrzenią wymiany idei i poglądów, umożliwiającą czytelnikom spojrzenie na świat z różnych perspektyw, lepsze zrozumienie jego mechanizmów. Przestrzegaliśmy przed totalitaryzmami, fanatyzmem, podziałami i nienawiścią. Nie przewidzieliśmy tylko, że są one w społeczeństwie aż tak silne.
Tekst Jacka Komudy odebraliśmy jako wyeksponowanie właśnie tych wszystkich nienawiści zatruwających ludzi, które są w stanie skazić każdego w swoim zasięgu, bez względu na stronę. Niestety, został odczytany inaczej, uznany za atak na homoseksualistów i propagowanie kłamliwych stereotypów na ich temat. Sytuację pogorszył fakt, że publikacja zbiegła się w czasie z kampanią wyborczą, w której trwa brutalna nagonka na ludzi o innych orientacjach seksualnych. W sytuacji, gdy po miastach bezkarnie jeżdżą samochody z głośnikami, z których sączy się jad ohydnej antygejowskiej propagandy, publikację tego opowiadania można było zinterpretować jako kolejny atak – to zrozumiałe, nawet jeśli nie taka była nasza intencja, co kolejny raz stanowczo podkreślam.
Fandom zresztą powinien doskonale rozumieć takie reakcje i obawy, bo przecież środowiska miłośników fantastyki ‒ fani gier fabularnych, Harry’ego Pottera etc. – niejednokrotnie same padały ofiarami różnych ataków, oskarżeń o satanizm i temu podobne. Wszyscy mamy podobne doświadczenia, chociaż na nieporównywalnie mniejszą skalę, niż doświadczają tego obecnie osoby LGBT+ ‒ zaszczute przez aparat państwowy, hierarchów Kościoła, a nawet zwykłych ludzi napędzanych strachem przed nieznanym. Tym bowiem jest homofobia ‒ człon „fobia” nie pojawił się w tym słowie przypadkowo. Ludzie nie rozumieją, czym jest LGBT+, a nie mogą liczyć ani na rzetelność władz, które na podziałach i lękach społecznych chcą zbudować swoją pozycję, ani na solidną edukację seksualną w szkołach, ani na media.
Dlatego zaproponowaliśmy twórcom ze środowisk queerowych wspólne przygotowanie numeru naszego miesięcznika, w którym znajdą się teksty literackie i publicystyczne pisane przez autorów LGBT+ lub poświęcone tej tematyce. Mamy nadzieję, że pozwoli on miłośnikom fantastyki spojrzeć na świat – ten nasz i ten fantastyczny ‒ z innej perspektywy. Lepiej zrozumieć punkt widzenia osób nieheteronormatywnych ‒ ich potrzeby, nadzieje, obawy. Docenić ich pasje i pomysły. Na łamach „Nowej Fantastyki” już i tak regularnie ukazują się takie teksty, jednak najwyraźniej nadszedł moment, żeby zaakcentować to jeszcze mocniej i przeciwstawić się falom hejtu i ignorancji. Będą też ukazywały się w przyszłości, ponieważ jesteśmy stale otwarci, aby stać się głosem słabszych, wykluczonych i dyskryminowanych. Oni przecież też są częścią fandomu, bez względu na orientację seksualną, płeć, rasę, wyznanie, sprawność fizyczną, etc. Pora podkreślić, że fantastyka ‒ i „Nowa Fantastyka” ‒ powinna być przestrzenią, która łączy ludzi i prowadzi świat ku lepszemu. Szczególnie w sytuacji, kiedy zbiorowo jako polskie społeczeństwo i na skalę globalną coraz szybciej zmierzamy ku najczarniejszym dystopijnym wizjom. Tylko wspólnie możemy to powstrzymać.
Tęcza jest symbolem przymierza i nadziei. Mamy nadzieję, że ten planowany numer będzie pierwszym krokiem ku wzajemnemu zrozumieniu w fandomie, ku większej tolerancji, empatii i życzliwości. Szczegóły wkrótce – bądźcie z nami!
- wonsz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3148
- Rejestracja: 18-02-2018, 14:59
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
+ Dukaj
jak byłem młodszy to przerobiłem dużo rzeczy z Fabryki Słów, ale po czasie to to wszystko mocno mierne.
rzułf
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9998
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Znajomy coś komentuje, ale nie wiem czy jest za czy przeciw, bo jest taka gównoburza pod tym postem, że do żadnej jego wypowiedzi się nie dokopałem

Guilty of being right
- Wacław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2678
- Rejestracja: 04-08-2018, 08:37
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4695
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Tak w trzech zdaniach. Tekst jest żałosny. Po Komudzie można by spodziewać się nieco więcej. Samokrytyka jest zabawna. Redaktor najwyraźniej nie zauważył, co przepuścił? Piekara. Nie, tu nie będzie ani słowa. On sam świetnie się pogrążał w przeszłości, nie trzeba mu pomagać. To autor w stylu "w razie spotkania strzelić w pysk, na nic więcej nie zasłużył".Triceratops pisze: ↑05-07-2020, 22:53Plastek lubi to
https://dorzeczy.pl/kraj/145943/stanowc ... omudy.html
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9998
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
W Wielkiej Brytanii zdewastowano zabytkowy grób psa, który wabił się Nigger. 
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.