Opętania/pomoc potrzebna
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9665
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Opętania/pomoc potrzebna
Kupiłem nieruchomość. Kurwa pytanie jest bardzo konkretne- głupie w chuj- to co się odpierdala u mnie nie da się tego opisać. Ludzie mnie przestrzegali- Tomek kurwa pożałujesz. Serio tracę zmysły-czy ktoś z forumowych kolegów może do mnie przyjechać i uzmysłowić mi że, to co się dzieje to jest efekt mojej wyobraźni. Brakuje mi sił. Najlepsze w tym wszystkim kurwa jest to , że jak moja dziewczyna jest u mnie u i mnie śpi nie ma mowy o tym by coś się działo. Co za kurwa przebiegła historia. Nie róbcie sobie żartów- ja mam obsrane gacie a muszę tu mieszkać:)
Doom the dark ages. Sesja trwa.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11686
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Opętania/pomoc potrzebna
Napisz co się dzieje
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Opętania/pomoc potrzebna
Miałem znajomego, który mieszkał u mnie na Opolszczyźnie w takim pałacyku opuszczonym. To był ksiądz ale normalny, kolega mojego wujka z liceum. Nieważne. W tym domu straszyło. Było słychać kroki, otwierały się drzwi itd. ludzie się śmiali z niego że jebniety itd. kilkukrotnie zaprosił tam ludzi do siebie i wszyscy spierdolili w przeciągu godziny. Po jakimś dość długim czasie ściągnął egzorcyste. Odprawił te rytuały wcześniej badając historię tego miejsca. I co się okazało. W zapiskach historycznych znalazł że w czasach międzywojennych mieszkał tam jakiś ,,Von,,. I w czasie kiedy był plebiscyt ten ,,von,, opowiedział się za polska strona a reszta wsi za Niemcami. W związku z czym przez dwa dni torturowali go w piwnicy jego domu po czym wywlekli na dwór przypięli za ręce do koni i ciągnęli go około 7km do następnej wsi gdzie zmarł. Zgodnie z porada egzorcysty postawili na miejscu śmierci mała kapliczkę czy tam krzyż i się skończyło. To jest autentyk. Mogę podać namiary na ten dworek i inne dane.
Dodam że ten ksiądz dość sceptycznie podchodził do egzorcyzmów i nawiedzeń.
Dodam że ten ksiądz dość sceptycznie podchodził do egzorcyzmów i nawiedzeń.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10352
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Opętania/pomoc potrzebna
Kol. Karkas miał nieziemskich odwiedzających, może on coś ogarnia.
Ew. kontakt z kol. Bloodcultem, egzorcyzmy, woda święcona itp.
Ew. kontakt z kol. Bloodcultem, egzorcyzmy, woda święcona itp.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12411
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Opętania/pomoc potrzebna
U mnie u babci na wsi też słyszałem po nocach kroki, spadanie jakiś rzeczy, skrobanie. Za skrobanie odpowiadały myszy, za kroki i rozgardiasz na strychu odpowiedzialna była kuna, którą przyłapałem na gorącym uczynku w nocy. Nie powiem, troszkę byłem posrany tam idąc, bo babcia twierdziła, że to dziadek łazi tam.
Osobiście w takie historie ze strachami-lachami nie wierzę. 


all the monsters will break your heart
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Opętania/pomoc potrzebna
Nie no pewnie, też bym obśmiał to. Tyle że akurat np mój wujek był na miejscu, a wyśmiewa takie rzeczy i stwierdził że serio coś jest nie tak i że nie chce już tam iść.nicram pisze: ↑27-08-2020, 08:06U mnie u babci na wsi też słyszałem po nocach kroki, spadanie jakiś rzeczy, skrobanie. Za skrobanie odpowiadały myszy, za kroki i rozgardiasz na strychu odpowiedzialna była kuna, którą przyłapałem na gorącym uczynku w nocy. Nie powiem, troszkę byłem posrany tam idąc, bo babcia twierdziła, że to dziadek łazi tam.Osobiście w takie historie ze strachami-lachami nie wierzę.
![]()
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10655
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Opętania/pomoc potrzebna
Jest takie zjawisko jak pareidolia, i wiele wyjaśnia.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1969
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: Opętania/pomoc potrzebna
Z definicji to raczej mało trafna diagnoza. Tomciu pisze, że jak dziewczyna jest na kwadracie to problemy ustają. Pewnikiem wtedy mniej chleje.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10655
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Opętania/pomoc potrzebna
Ja myślę, że rezygnacja z alko i innych substancji psychoaktywnych, usunie ponadnaturalne manifestacje.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12411
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Opętania/pomoc potrzebna

Zwłaszcza w połączeniu mogą one dać naprawdę dziwne skutki jeżeli chodzi o zaburzenia percepcji rzeczywistości.
all the monsters will break your heart
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9665
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Opętania/pomoc potrzebna
Absolutnie nie zgodzę się z kolegami. Kurwa jestem ostatnią osobą ,która mogłaby uwierzyć w podobne bzdury. Najemca lokalu niżej ode mnie- pierdolny zakład fryzjerski(taki na 180 metrów co to babki tuninguje za kilkaset zyla). Zakolegowaliśmy się, w pewnym momencie rozmowa weszła na temat samej kamienicy.
Wypowiedź:
- Składam wypowiedzenie- bo może to głupio zabrzmieć ale nie czuję się tu komfortowo. Tzn. obiekt jest super, warunki itp.
Dopytuje co się stało,że taką decyzję podjąłeś
- Kurwa szczerze-wszystkie zdjęcia rodziny- żony, dziecka , z wakacji, nasze wspólne rodzinne - które miałem poprzylepiane na jednych z luster w lokalu znalazłem potargane na podłodze. Tomek nikt nie ma dostępu do mojego zakładu, ja go otwieram i zamykam. Nie ma opcji by ktoś lokal otworzył bez mojego udziału, Czuje jakieś nieokreślone zagrożenie.
Oczywiście zaraz można w/w rozmowę w żarty ubrać ale albo ja zwariowałem albo jest coś kurewnie na rzeczy.
Wypowiedź:
- Składam wypowiedzenie- bo może to głupio zabrzmieć ale nie czuję się tu komfortowo. Tzn. obiekt jest super, warunki itp.
Dopytuje co się stało,że taką decyzję podjąłeś
- Kurwa szczerze-wszystkie zdjęcia rodziny- żony, dziecka , z wakacji, nasze wspólne rodzinne - które miałem poprzylepiane na jednych z luster w lokalu znalazłem potargane na podłodze. Tomek nikt nie ma dostępu do mojego zakładu, ja go otwieram i zamykam. Nie ma opcji by ktoś lokal otworzył bez mojego udziału, Czuje jakieś nieokreślone zagrożenie.
Oczywiście zaraz można w/w rozmowę w żarty ubrać ale albo ja zwariowałem albo jest coś kurewnie na rzeczy.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2181
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: Opętania/pomoc potrzebna
Tomuś a znasz historię tego miejsca???
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9665
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Opętania/pomoc potrzebna
Nie znam ale muszę poznać i to koniecznie.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12411
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Opętania/pomoc potrzebna
Historię ze zdjęciami widzę tak. Koleś obracał tam swoją kochanicę (lub był z klientką jeżeli jest taki grzeczny), razem wychodzili, ale poszedł do kibla. Ta w międzyczasie zazdrosna lub ze złośliwości porozwalała te zdjęcia, a koleś w pośpiechu zamknął i nie zauważył. Rano otworzył i spotkała go przykra niespodzianka.tomaszm pisze: ↑27-08-2020, 09:02Absolutnie nie zgodzę się z kolegami. Kurwa jestem ostatnią osobą ,która mogłaby uwierzyć w podobne bzdury. Najemca lokalu niżej ode mnie- pierdolny zakład fryzjerski(taki na 180 metrów co to babki tuninguje za kilkaset zyla). Zakolegowaliśmy się, w pewnym momencie rozmowa weszła na temat samej kamienicy.
Wypowiedź:
- Składam wypowiedzenie- bo może to głupio zabrzmieć ale nie czuję się tu komfortowo. Tzn. obiekt jest super, warunki itp.
Dopytuje co się stało,że taką decyzję podjąłeś
- Kurwa szczerze-wszystkie zdjęcia rodziny- żony, dziecka , z wakacji, nasze wspólne rodzinne - które miałem poprzylepiane na jednych z luster w lokalu znalazłem potargane na podłodze. Tomek nikt nie ma dostępu do mojego zakładu, ja go otwieram i zamykam. Nie ma opcji by ktoś lokal otworzył bez mojego udziału, Czuje jakieś nieokreślone zagrożenie.
Oczywiście zaraz można w/w rozmowę w żarty ubrać ale albo ja zwariowałem albo jest coś kurewnie na rzeczy.
Gdybym miał czas to bym się Tomasz do Ciebie przejechał. Może kiedyś...

all the monsters will break your heart
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10655
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Opętania/pomoc potrzebna
Dobra kolego, rzuczam ci wyzwanie. Zapłać mi za transport i generalnie pokryj koszty, to sobie posiedzę w śpiworze, w nawiedzonym domu. Niemniej czuję się jak koleś proponujący w grę w trzy kubki.tomaszm pisze: ↑27-08-2020, 09:02Absolutnie nie zgodzę się z kolegami. Kurwa jestem ostatnią osobą ,która mogłaby uwierzyć w podobne bzdury. Najemca lokalu niżej ode mnie- pierdolny zakład fryzjerski(taki na 180 metrów co to babki tuninguje za kilkaset zyla). Zakolegowaliśmy się, w pewnym momencie rozmowa weszła na temat samej kamienicy.
Wypowiedź:
- Składam wypowiedzenie- bo może to głupio zabrzmieć ale nie czuję się tu komfortowo. Tzn. obiekt jest super, warunki itp.
Dopytuje co się stało,że taką decyzję podjąłeś
- Kurwa szczerze-wszystkie zdjęcia rodziny- żony, dziecka , z wakacji, nasze wspólne rodzinne - które miałem poprzylepiane na jednych z luster w lokalu znalazłem potargane na podłodze. Tomek nikt nie ma dostępu do mojego zakładu, ja go otwieram i zamykam. Nie ma opcji by ktoś lokal otworzył bez mojego udziału, Czuje jakieś nieokreślone zagrożenie.
Oczywiście zaraz można w/w rozmowę w żarty ubrać ale albo ja zwariowałem albo jest coś kurewnie na rzeczy.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Oferma
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1225
- Rejestracja: 02-05-2017, 09:03
Re: Opętania/pomoc potrzebna
Ja bym się przejechał choćby dla hecy
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2181
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: Opętania/pomoc potrzebna
Tomuś za chwilę Ci się na kwadrat zwali połowa forume
:):) ,ale skoro zapraszasz to się nie dziwię
:)


-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9665
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Opętania/pomoc potrzebna
Ale Andrzej Ty wraz z bratem przyjeżdżacie w pierwszej kolejności:)
Doom the dark ages. Sesja trwa.
- Stary Metal
- w mackach Zła
- Posty: 926
- Rejestracja: 21-03-2014, 20:07
Re: Opętania/pomoc potrzebna
Może to jest metoda?
Zjedzie połowa forum, będzie taka impreza, że nie tylko duchy uciekną, ale i dom będzie wymagał remontu
A w historię wierzę.
Ptzeprowadzałem się w życiu wiele razy i raz spotkałem się z czymś podobnym.
Zjedzie połowa forum, będzie taka impreza, że nie tylko duchy uciekną, ale i dom będzie wymagał remontu
A w historię wierzę.
Ptzeprowadzałem się w życiu wiele razy i raz spotkałem się z czymś podobnym.
We're the metal generation
Cold blue steel runs on our veins
We're the metal generation
Don't fuck with us cos we're insane!
Cold blue steel runs on our veins
We're the metal generation
Don't fuck with us cos we're insane!
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3177
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Opętania/pomoc potrzebna
Przeżyłem coś takiego w hotelu/hostelu w Rydze.
Pierwsza noc spoko - byliśmy zmęczeni, druga noc już dużo gorzej, atmosfera gęsta jak smoła, co chwilę z żoną się budziliśmy.
Trzecia noc to ok. 2 godzin snu, atmosfera nie do wytrzymania (black metal czy power electronics przy tym to rurki z kremem

Druga historia - będąc w terenie wziąłem autostopowicza, okolice Pucka. Gadamy o tym i owym. Nagle człowiek pokazuje chałupę i mówi, że w tym domu straszy. Nawet szyld jest "Wakacje z duchami". Człowiek mówi, że maksymalny czas pobytu właściciela w nieruchomości to kilka dni. Dłużej po prostu się nie da. Na pytanie czy coś tam się wydarzyło, skąd te problemy, austostopowicz odpowiedział, że budowniczy domu w fundament wsadził gruz wśród, którego były połamane płyty nagrobne...prawdziwy black metalowiec

Podsumowując, wierzę Koledze, gdyż sam doświadczyłem czegoś podobnego.
Co do pomocy - szukać silnych bioenergoterapeutów, ludzi pracujących z energiami lub egzorcysty.
Oczywiście poznanie historii budynku to podstawa.
Celem życia nie jest przeżycie.