Dowcipy v. n'ta
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15844
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Dowcipy v. n'ta
News w sumie mało ciekawy, ale tytuł na tyle rozbrajający, że musiałem kliknąć :
https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... k,79cfc278
https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... k,79cfc278
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Dowcipy v. n'ta
No taki dość standardowy opis, nie żeby jakiś szczególnie śmieszny, chyba że żart mi uciekł.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15844
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Dowcipy v. n'ta
Mnie rozbawiła przyczyna i skutek, cos jak tytuły "artykułów" w Fakcie.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9998
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Dowcipy v. n'ta
Przy takim bezładnym spisywaniu strumienia myśli obstawiałbym, że to nastolatek, a tutaj gość grubo po czterdziestce...Nasum pisze: ↑08-09-2020, 20:49
A tu literat sam o sobie:
"
Miejsce zamieszkania: Parczew, Polska. Zainteresowania / Hobby: muzyka, dziennikarstwo muzyczne, wiara w kult przodków, filmy (zakłamujące historię), w pewnym sensie narodowy socjalizm (bardziej ukierunkowanym ku neo-pogaństwu), historia (warcholstwo szlachty polskiej & lisowczycy), a w szczególności Asterix i Obelix (komiks wszech czasów. Rene Goscinny i Albert Uderzo rules! Aczkolwiek w pewien sposób wzorowane na Kajku i Kokoszu), dodam jeszcze Wiedźmin i reszta z gatunku fantasy... jak Conan, Salomon Kane czy też Vuko Drakkainen, a obecnie Jaksa. Ulubione gatunki muzyczne: nihilistyczno-mizantropiczne, a zarazem psychodeliczne odłamy, ogólnie rzec biorąc nie stronie od thrash (na nim się wyhodowałem), black, folk, pagan, slav, viking, etc. alternatywna... Stworzył Born To Die'zine.
Guilty of being right
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11079
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: Dowcipy v. n'ta
jeśli solidnie wyjebało, to eksterminacja muchy, mimo wszystko była skuteczna....
NYCHTS
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
- Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
Re: Dowcipy v. n'ta
Lis szedł przez las. Była mroźna noc w nocy. Był śnieg i pod jego łapkami skrzypiał zmrożony twardy śnieg. Nagle przystanął za drzewem i się zesrał.
Raz się zje, raz się nie zje.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Dowcipy v. n'ta
Twardy śnieg nie skrzypi Mariusz, tylko taki jak deszcz spadnie na śnieg jak jest ok. 0 stopni, i na śniegu tworzy się cienka lodowa pokrywa która się łamie pod stopami. Chyba że miałeś na myśli chrzęści, ale chrzęści to świeży śnieg w który łatwo się zapaść, zwłaszcza jak się jest lisem i się ma cienkie łapki. Taki wieśniak jak Ty to powinien wiedzieć, a tu widać że lasu nie widziałeś nigdy, bo tak naprawdę to miastowy jesteś i tylko udajesz że nie masz jedzeniów, a w rzeczywistości zajadasz się mangiem i jesz potem sernik do tego, jak świnia.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15844
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Dowcipy v. n'ta
Mariusz Wędliniarz pisze: ↑08-09-2020, 21:32Lis szedł przez las. Była mroźna noc w nocy. Był śnieg i pod jego łapkami skrzypiał zmrożony twardy śnieg. Nagle przystanął za drzewem i się zesrał.
Dobre..... aż mnie brzuch rozbolał od smiechu.
Wincyj!!!!!
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15844
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Dowcipy v. n'ta
W sumie - zamiar wyprawienia muchy na tamten świat zakończony sukcesem.
Przypomniał mi się taki stray film - nie wiem już jak się zaczął, ale gość chciał własnie zajebać muchę, ale mała wredna suka unikała smierci wpędzając bohatera w coraz nowe kłopoty.... taka komedia pomyłek, już nie pamiętam jak się akcja rozwinęła, ale na samym końcu mucha zginęła zupełnie przez przypadek. Może tu też tak było... dom rozjebion, a mucha wyfrunęła spokojnie w dalszą drogę.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9998
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
- dzikens
- zaczyna szaleć
- Posty: 149
- Rejestracja: 12-11-2010, 21:08
Re: Dowcipy v. n'ta
jest formaMariusz Wędliniarz pisze: ↑08-09-2020, 21:32Lis szedł przez las. Była mroźna noc w nocy. Był śnieg i pod jego łapkami skrzypiał zmrożony twardy śnieg. Nagle przystanął za drzewem i się zesrał.
Prepare Sarin! Prepare Sarin! Immediately poisonous gas weapons will fill the place.
Spray! Spray! Sarin, the brave Sarin!
Spray! Spray! Sarin, the brave Sarin!
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3696
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: Dowcipy v. n'ta
Znakomite.Mariusz Wędliniarz pisze: ↑08-09-2020, 21:32Lis szedł przez las. Była mroźna noc w nocy. Był śnieg i pod jego łapkami skrzypiał zmrożony twardy śnieg. Nagle przystanął za drzewem i się zesrał.
dobry kościół to kościół spalony
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16853
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Dowcipy v. n'ta
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16853
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Dowcipy v. n'ta
Szwędasz się po ciepłych krajach. Co Ty wiesz o śniegu i lisach? Lis ma łapki cienkie ale rozłożyste. Bo jak sra za drzewem to przykuca i mu się łapki rozjeżdżają. Dzięki temu są jak takie lisie narty.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑08-09-2020, 21:40Twardy śnieg nie skrzypi Mariusz, tylko taki jak deszcz spadnie na śnieg jak jest ok. 0 stopni, i na śniegu tworzy się cienka lodowa pokrywa która się łamie pod stopami. Chyba że miałeś na myśli chrzęści, ale chrzęści to świeży śnieg w który łatwo się zapaść, zwłaszcza jak się jest lisem i się ma cienkie łapki. Taki wieśniak jak Ty to powinien wiedzieć, a tu widać że lasu nie widziałeś nigdy, bo tak naprawdę to miastowy jesteś i tylko udajesz że nie masz jedzeniów, a w rzeczywistości zajadasz się mangiem i jesz potem sernik do tego, jak świnia.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
Re: Dowcipy v. n'ta
Całe życie spędziłem w lasach, polach i sadach kurwa. Nie raz obserwowałem lisy, jeże i dziki. Wiem jak postępować ze zwierzętami i jakie dźwięki wydają podczas chodzenia, czuwania i rozmnażania. Kiedyś zjadłem lisa przy ognisku z Adamem w zimie. Całego oprócz łba. Śnieg skrzypi, trzeszczy i rzęzi. Czy ty jadłeś kiedykolwiek tłustą kiełbasę? Czy na przykład salcesony po ciężkiej pracy po której byłeś udręczony ze zmęczenia wieczorami? Miastowi tacy jak ty siedzą w internetach z krawatami w biurach i piją herbaty pierdząc w fotelach a pózniej robią kopy w muszlach klozetowych. A zimami włączacie gorące rury i wam w głowach jeszcze bardziej się przewraca. Ja sram raz na tydzień i nie muszę spuszczać wody na zmarnowanie.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑08-09-2020, 21:40Twardy śnieg nie skrzypi Mariusz, tylko taki jak deszcz spadnie na śnieg jak jest ok. 0 stopni, i na śniegu tworzy się cienka lodowa pokrywa która się łamie pod stopami. Chyba że miałeś na myśli chrzęści, ale chrzęści to świeży śnieg w który łatwo się zapaść, zwłaszcza jak się jest lisem i się ma cienkie łapki. Taki wieśniak jak Ty to powinien wiedzieć, a tu widać że lasu nie widziałeś nigdy, bo tak naprawdę to miastowy jesteś i tylko udajesz że nie masz jedzeniów, a w rzeczywistości zajadasz się mangiem i jesz potem sernik do tego, jak świnia.
Ostatnio zmieniony 09-09-2020, 16:15 przez Mariusz Wędliniarz, łącznie zmieniany 2 razy.
Raz się zje, raz się nie zje.
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16853
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Dowcipy v. n'ta
Mariusz, Raz na tydzień? Triceps byłby przerażony.
A Lisy jak często srają? A Jeże?
A Lisy jak często srają? A Jeże?
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
Re: Dowcipy v. n'ta
Widziałem kopy lisów i jeży. Lisy robią takie ostre balasy, nie za grube i śliskie. Jeże też robią balasy, nie bobki, ale małe takie. Ja sram raz na tydzień albo i dłużej. Już tak się przyzwyczaiłem. Wole żeby mi się nazbierało i zrobić dużo na raz niż latać jak kot z pęcherzem i jeszcze może papier zużywać. Czasem dupę to szmatą przetre i tyle. Tyle że zawsze bardzo smierdzi po sraniu, z pół dnia w chałupie czuć i ciężko wywietrzyć, a że mamy łazienkę przy kuchni to i w kuchni się roznosi, ale już się z babką przyzwyczailiśmy. Mi tam nie przeszkadza.
Raz się zje, raz się nie zje.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Dowcipy v. n'ta
O nie nie nie Mariuszq, -1, nie ze mną te numery że ja o śniegu a Ty sprytnie zmieniasz temat na pole w którym jesteś ekspertem, jakim jest sranie i ruchanie zwierząt, bo wiem że jesteś tu ekspertem. Co to za gadka o tłustej kiełbasie i jedzeniu lisa, co Ty mi tu pierdolisz Mariusz, taki lis to ni chuja nie ma tłuszczu, a żeby jeszcze kiełbasę z niego zrobić? I niby czemu łba nie zjadłeś, że niby czaszka za twarda na solidne wiejskie kły? Hahahaha teraz już mam pewność nie byłeś w lesie ani nie widziałeś grzybów, poza grzybem kolegi Adama w swojej dupie! Ha ha ha to mi się udało! A ten pokój gdzie siedzisz to pewnie ma wiatrak do chłodzenia, a w zębach masz plomby jak mieszczuch!Mariusz Wędliniarz pisze: ↑09-09-2020, 14:57Całe życie spędziłem w lasach, polach i sadach kurwa. Nie raz obserwowałem lisy, jeże i dziki. Wiem jak postępować ze zwierzętami i jakie dźwięki wydają podczas chodzenia, czuwania i rozmnażania. Kiedyś zjadłem lisa przy ognisku z Adamem w zimie. Całego oprócz łba. Śnieg skrzypi, trzeszczy i rzęzi. Czy ty jadłeś kiedykolwiek tłustą kiełbasę? Czy na przykład salcesony po ciężkiej pracy po której byłeś udręczony ze zmęczenia wieczorami? Miastowi tacy jak ty siedzą w internetach z krawatami w biurach i piją herbaty pierdząc w fotelach a pózniej robią kopy w muszlach klozetowych. A zimami włączacie gorące rury i wam w głowach jeszcze bardziej się przewraca. Ja sram raz na tydzień i nie muszę spuszczać wody na zmarnowanie.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑08-09-2020, 21:40Twardy śnieg nie skrzypi Mariusz, tylko taki jak deszcz spadnie na śnieg jak jest ok. 0 stopni, i na śniegu tworzy się cienka lodowa pokrywa która się łamie pod stopami. Chyba że miałeś na myśli chrzęści, ale chrzęści to świeży śnieg w który łatwo się zapaść, zwłaszcza jak się jest lisem i się ma cienkie łapki. Taki wieśniak jak Ty to powinien wiedzieć, a tu widać że lasu nie widziałeś nigdy, bo tak naprawdę to miastowy jesteś i tylko udajesz że nie masz jedzeniów, a w rzeczywistości zajadasz się mangiem i jesz potem sernik do tego, jak świnia.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: Dowcipy v. n'ta
Brzydko się bawi pan literat.Nasum pisze: ↑08-09-2020, 20:49
A tu literat sam o sobie:
"
Miejsce zamieszkania: Parczew, Polska. Zainteresowania / Hobby: muzyka, dziennikarstwo muzyczne, wiara w kult przodków, filmy (zakłamujące historię), w pewnym sensie narodowy socjalizm (bardziej ukierunkowanym ku neo-pogaństwu), historia (warcholstwo szlachty polskiej & lisowczycy), a w szczególności Asterix i Obelix (komiks wszech czasów. Rene Goscinny i Albert Uderzo rules! Aczkolwiek w pewien sposób wzorowane na Kajku i Kokoszu), dodam jeszcze Wiedźmin i reszta z gatunku fantasy... jak Conan, Salomon Kane czy też Vuko Drakkainen, a obecnie Jaksa. Ulubione gatunki muzyczne: nihilistyczno-mizantropiczne, a zarazem psychodeliczne odłamy, ogólnie rzec biorąc nie stronie od thrash (na nim się wyhodowałem), black, folk, pagan, slav, viking, etc. alternatywna... Stworzył Born To Die'zine.

-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3058
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Dowcipy v. n'ta
.
- Załączniki
-
- 118993180_4627961353911455_6889179858951473190_n.png (75.99 KiB) Przejrzano 2491 razy
-
- 118811433_783789362192176_3159221490426430735_o.jpg (103.83 KiB) Przejrzano 2492 razy