SODOM
Moderatorzy: Gore_Obsessed, ultravox, Heretyk, Nasum, Sybir
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: SODOM
Słucham sobie ostatnio Sodom i jak dla mnie tylko "In the Sign of Evil" i "Obsessed..." dają radę. "Persecution Mania" i "Agent Orange" fajne, ale to już nie to. "Better off Dead" zawsze nienawidziłem i raczej się to nie zmieni, ale za to "Tapping the Vein" jest bardzo dobra. Reszta już nie dla mnie raczej.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9372
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: SODOM
A ja zawsze bardzo lubiłem, najmniej toporna ich płyta z fajnym rockowym feelingiem + świetne covery.ultravox pisze:"Better off Dead" zawsze nienawidziłem i raczej się to nie zmieni
'Persecution Mania' przeceniane fhój.
Najlepsze - pierwsza epka i AO, z tych po BoD tylko M-16.
Yare Yare Daze
- von Leers
- postuje jak opętany!
- Posty: 364
- Rejestracja: 27-11-2008, 11:07
Re: SODOM
Ja tam pamiętam, że w tamtych czasach byłem chyba jedyną znaną mi (jak to się teraz mówi - w realu) osobą, która lubiła "Better off dead" :). Co nie zmienia faktu, że: a) nie słuchałem jej wieki i nie wiem jak mój zmysł słuchu by ją przyjął dziś b) jakbym miał "pod pistoletem" przebudzony w środku nocy wybrać jeden Sodom to na pewno byłby to "Agent orange" (burn).
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15238
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SODOM
Żeby wybrać najlepszy album SODOM wcale nie musiałbym być pod pistoletem, bowiem od dawien dawna dla mnie takim albumem jest "Persecution mania". Fakt, nie zasłuchiwałem sie w kolejnych pozycjach, powiem więcej, większości nie znam, i mój wybór jest zapewne podyktowany sentymentem, no ale cóż, bywa i tak. Jako młody szczyl poznałem ten album i zawsze jawił mi się jako zimny, surowy i w pewnym sensie zły. To zło być może przez te wszystkie lata wyblakło i nie straszy z głośników jak wtedy gdy miałem 15 lat i urzeczony słuchałem gapiąc się w fenomenalna okładkę, ale surowość i podmuch nuklearnej zimy odczuwam nadal.
Re: SODOM
Przypominam po raz kolejny, że przez ekstremalną cześć widowni , a ta przeważała w tamtych czasach, BoD została przyjęta z rezerwą. W każdym razie było gadanie, że cosik za miętko i że to już nie ten Sodom. Szkoda, że nikt nie mówił o tym po wydaniu dwójki. No więc ja teraz mówię, a właściwie piszę. Sodom to przede wszystkim In The Sign ... oraz znakomita bezkompromisowa Obsessed...reszta to ciekawostka i zapiski na marginesie und frasz metal mit wurst. Oczywiście gównem tego nie nazwę, ale żeby zaraz słuchać i się pasjonować?
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15238
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SODOM
"Outbreak of evil" to jeden z tych kawałków, które zapisałem do swojego kanonu, ale na "Persecution..." też kilka takich bym znalazł. Nie jest to zły album, ale nazywanie go trash metalem pod kiełbasę też do końca mi nie pasuje. Opinie jak zwykle są różne, to dobrze, przynajmniej nie musimy się we wszystkim zgadzać.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14488
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: SODOM
27 listopad
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10725
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
- Jan_Bińczycki
- zaczyna szaleć
- Posty: 150
- Rejestracja: 28-12-2010, 20:56
Re: SODOM
Cały thrash metal na jednej okładce.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1973
- Rejestracja: 30-04-2019, 07:55
Re: SODOM
Koleś w masce gazowej na tle krzyża i wymarłego miasta spowitego mgłą do dziś robi fajne wrażenie, a ta nowa to jakieś pstrokate fajerwerki - Petagno nudzi już tym patentem, chociaż tu się nawet przyłożył do detali.
- Oferma
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1252
- Rejestracja: 02-05-2017, 09:03
Re: SODOM
Knarrenheinz najwyraźniej awansował w poczet aniołów. Mi ta okładka siedzi lepiej, niż „Decision Day”, ale i tak blady cień starych dzieł Petagno.
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
- Oferma
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1252
- Rejestracja: 02-05-2017, 09:03
Re: SODOM
Ja tam lubię rzeczy, które robił dla Angelcorpse czy Krisiun, poza tym świat zawdzięcza mu Snaggletootha. Z Motorheadowych okładek chyba żadnej nie zmaścił, a taki Sacrifice, Inferno, Orgasmatron czy Overkill to dzieła sztuki
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!