Kącik Kulinarny v.2

[maciek z klanu]

U mnie na śniadanie jajka niespodzianki-wszystkie 4 miały podwójne żółtka.
Pytam się lubej czy aby nie kupione od jakiś ukraińców co pod czarnobylem kury hodują,ale twierdzi,że to nasze,polskie kury takie artystki.

W Niemczech 5 osób trafiło 6stke w totka a w Polsce 4 podwójne jajka. Każdy mesjaszem swojego losu. Radzę ci dziś 4 kupony totka kupić

[Sgt. Barnes]

kiedyś nie lubiłem, dzisiaj wielbię.

[SATYROS]

kiedyś nie lubiłem, dzisiaj wielbię.

Wędzony zajebisty, ale wolę smażonego:)

[hcpig]

Nie wiedziałem, że się będę jarał kiedyś zupką chińską ale ta jest naprawdę super. Albo to wyjątkek albo ja mam temat słabo zeksplorowany.

[Nerwowy]

Też nie jestem specjalistą, ale to również najlepsza jaką jadłem. Jak się truć to na całego

[fugazi]

^dobry Vifon nie jest zły. Muszę zanabyć, już daaaawno nie było jedzone.
Ja natomiast przed chwilą opędzlowałem roślinnego burgera

Dobre to to. Na taki szybki obiadek jak znalazł.

[Parael]

Vifon ma chyba najlepszy makaron, najbardziej podobny do japońskiego makaronu do ramen "ramen noodles" oczywiście pośród innych chińskozupkopodobnych wyrobów w Polsce. Często używam tego makaronu właśnie do ramenu albo z innej beczki do sałatki majonezowej z kurczakiem ala sałatka gyros.

[Ascetic]

jak jesteś z Warszawy podjedź na Bakalarską. masz tam sklepy z chińską chińszczyzną żywieniową. często ni w ząb po polsku nie mówią, ale produkty mają wyśmienite. w tym makarony.

ps. jako konsument różnych wynalazków, kupiłem u nich "zupkę chińską". za ujapana nie dało się z nimi dogadać. dopiero na "spajski" coś tam zatrybili i podali mi - oczojebnie czerwone opakowanie zupki. później na kwadracie ryczałem nad talerzem. długo i namiętnie.

[TheDude]

^ Duża różnica w smaku w porównaniu do Vifonów?

Po długim i dziwnym dniu w robocie, jadąc do chaty po 22 wpadłem na piękny pomysł - 'Jebać zwykłą kolację! Jadę do KFC i kupuję coś kurwa pysznego.' Nie znam tych dziwnych nazw, po prostu duży burger z kurczakiem, bekonem, jakimiś kurwa kółeczkami + frytki i zimna pepsi. Jak w chacie się w to wgryzłem, to aż mi pitok po sufit poleciał i tupałem nogą. Bardzo sporadycznie jadam fast foody, więc to było guilty pleasure ale kurwa, jakie to jest dobre

[maciek z klanu]

Pewnie Grandera kolega jadł. Jest wyśmienity. Choć z tej trójki świętej tj KFC, McDonald's i burger King jednak bk rozdaje w kwestii kanapek. Mc najsłabiej po zmianach.

W ogóle od dłuższego czasu jeśli już idę to wybieram fastfood zamiast tych burgerówni. Obrzydły mi te wymyślne burgery podawane w rękawiczkach.

[Nerwowy]

Przecież zawsze można wziąć coś klasycznego typu bekon i sos bbq albo cheddar, pikle i majonez - to się nigdy nie znudzi.

[hcpig]

Znowu 'strzał z nikąd' - te chrupki Jalapeno są dobre ale nie ostre za to Ostra Papryka pali już po kilku sztukach, nieźle się wyprawia w tej Biedrze.

[TheDude]

Pewnie Grandera kolega jadł. Jest wyśmienity. Choć z tej trójki świętej tj KFC, McDonald's i burger King jednak bk rozdaje w kwestii kanapek. Mc najsłabiej po zmianach.

W ogóle od dłuższego czasu jeśli już idę to wybieram fastfood zamiast tych burgerówni. Obrzydły mi te wymyślne burgery podawane w rękawiczkach.

W burger kingu byłem tylko raz, za namową kumpla, i jedzenie było pyszne. O wiele lepsze niż Mc Donalds ale na pobodnym poziomie co kfc. Kanapki w mc są skandalicznie małe, ale może o to im chodzi żeby więcej kupić Do tego burgera w BK klasycznie frytki i jakiś zimny napój. Raz na jakiś czas to jest smaczne, ale na dłuższą metę jednak wole moje menu z raczej zdrowymi potrawami

[maciek z klanu]

Przecież zawsze można wziąć coś klasycznego typu bekon i sos bbq albo cheddar, pikle i majonez - to się nigdy nie znudzi.

Ale te grube kotlety jak dla mnie psują smak. Zabijają ten smak dodatków niestety a ja lubię.

[maciek z klanu]

Pewnie Grandera kolega jadł. Jest wyśmienity. Choć z tej trójki świętej tj KFC, McDonald's i burger King jednak bk rozdaje w kwestii kanapek. Mc najsłabiej po zmianach.

W ogóle od dłuższego czasu jeśli już idę to wybieram fastfood zamiast tych burgerówni. Obrzydły mi te wymyślne burgery podawane w rękawiczkach.

W burger kingu byłem tylko raz, za namową kumpla, i jedzenie było pyszne. O wiele lepsze niż Mc Donalds ale na pobodnym poziomie co kfc. Kanapki w mc są skandalicznie małe, ale może o to im chodzi żeby więcej kupić Do tego burgera w BK klasycznie frytki i jakiś zimny napój. Raz na jakiś czas to jest smaczne, ale na dłuższą metę jednak wole moje menu z raczej zdrowymi potrawami

Nie no jasne to jest właśnie super raz na jakiś czas

[Hatefire]

Grander to król kanapek w fast-foodach. Generalnie KFC rządzi w tym segmencie jak dla mnie. Burger King faktycznie lepszy niż McD, ale w obydwu wypadkach dobija mnie pieczywo, no normalnie rośnie w ustach. W Macu, to tylko nabywam lody waniliowe z polewą truskawkową czasem.

[Medard]

Grander to król kanapek w fast-foodach. Generalnie KFC rządzi w tym segmencie jak dla mnie. Burger King faktycznie lepszy niż McD, ale w obydwu wypadkach dobija mnie pieczywo, no normalnie rośnie w ustach. W Macu, to tylko nabywam lody waniliowe z polewą truskawkową czasem.

Mac to tylko lody i kawa, kawa w tym dodatkowym bistro, mieli jeszcze kawę z lodami, ale skasowali z menu.

Kanapki w Maku to samo spojrzenie powoduje rzyg. BK i KFC troszku lepiej,
dobre kanapki to miał Subway, ale nie jadłem już kilka lat i wygląda to gorzej.

Hambuksy to Bobby burger był niezły i Pasibus.

[Medard]

Grander to król kanapek w fast-foodach. Generalnie KFC rządzi w tym segmencie jak dla mnie. Burger King faktycznie lepszy niż McD, ale w obydwu wypadkach dobija mnie pieczywo, no normalnie rośnie w ustach. W Macu, to tylko nabywam lody waniliowe z polewą truskawkową czasem.

Mac to tylko lody i kawa, kawa w tym dodatkowym bistro, mieli jeszcze kawę z lodami, ale skasowali z menu.

Kanapki w Maku to samo spojrzenie powoduje rzyg. BK i KFC troszku lepiej,
dobre kanapki to miał Subway, ale nie jadłem już kilka lat i wygląda to gorzej.

Hambuksy to Bobby burger był niezły i Pasibus. Ale prawie rok nie sprawdzałem.

[Hatefire]

Hambuksy to Bobby burger był niezły i Pasibus.

No właśnie nie. Niby takie lepsze buksy, ale w sumie, to za podobną cenę wolę walnąć buksa np w niesieciowym Burgi na Ligocie. Lepszy, a cena ta sama albo minimalnie wyższa. Poza tym naprawdę się starają.

[Najprzewielebniejszy]

Ukiszone!