kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie staruszka
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15605
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie staruszka
Adrian, nie masz problemu z tym, co wybrać by w danej chwili posłuchać? Nie masz tak, że stoisz pół dnia przed tymi regałami i zastanawiasz się, na co właściwie masz ochotę? Albo działa to na zasadzie losowej - regał numer sześć, półka czternasta, dwudziesta ósma płyta od lewej.... i co to może kurwa być?
- Darekthrone
- w mackach Zła
- Posty: 906
- Rejestracja: 24-02-2018, 17:53
Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie staruszka
^
Wydaje mi się, że w tym wypadku tu bardziej chodzi o radochę z samego zbierania i posiadania tych płyt niż faktycznie ich słuchania. No bo mając kilkanaście tysi płyt to ile z nich jesteś w stanie słuchać w miarę regularnie i z ochotą? 500? 1000?
Wydaje mi się, że w tym wypadku tu bardziej chodzi o radochę z samego zbierania i posiadania tych płyt niż faktycznie ich słuchania. No bo mając kilkanaście tysi płyt to ile z nich jesteś w stanie słuchać w miarę regularnie i z ochotą? 500? 1000?
-
- w mackach Zła
- Posty: 961
- Rejestracja: 25-12-2011, 15:29
Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie staruszka
Dokładnie - chęć posiadania....
Bo bo co to wszystko stoi ????
Przecież jest Internet i inne takie ...
Ale nie może jeszcze Pasja , może miłość która trwa od szczeniaka .Od czasu kiedy zapierdalało się ze szkoły do domu żeby nagrać Metalowe Tortury .
A jak się nie zdążyło to została niedziela....
Inni spali po imprze a ja o 7 ,05 przy radio.
Wojsko ..
Żeby mieć - moja przyszła wife nagrywała mi audycje....
Tak żeby mieć . Bo i po co innego
Kiedyś moja żona chciała mi posprzątać w " bunkrze " - tak nazwała familia mój pokój... Analogi były dziwnie lekko odsunięte od ściany . Zajrzała..... Znalazła .... Policzyła..... Kwity za zapłacone płyty z allegro . Pierwszy pozew o rozwód
A były jeszcze dwa .
Bo bo co to wszystko stoi ????
Przecież jest Internet i inne takie ...
Ale nie może jeszcze Pasja , może miłość która trwa od szczeniaka .Od czasu kiedy zapierdalało się ze szkoły do domu żeby nagrać Metalowe Tortury .
A jak się nie zdążyło to została niedziela....
Inni spali po imprze a ja o 7 ,05 przy radio.
Wojsko ..
Żeby mieć - moja przyszła wife nagrywała mi audycje....
Tak żeby mieć . Bo i po co innego
Kiedyś moja żona chciała mi posprzątać w " bunkrze " - tak nazwała familia mój pokój... Analogi były dziwnie lekko odsunięte od ściany . Zajrzała..... Znalazła .... Policzyła..... Kwity za zapłacone płyty z allegro . Pierwszy pozew o rozwód
A były jeszcze dwa .
-
- w mackach Zła
- Posty: 961
- Rejestracja: 25-12-2011, 15:29
Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie staruszka
Nie . Może czasem ale bardzo rzadko.Nasum pisze: ↑02-10-2020, 20:11Adrian, nie masz problemu z tym, co wybrać by w danej chwili posłuchać? Nie masz tak, że stoisz pół dnia przed tymi regałami i zastanawiasz się, na co właściwie masz ochotę? Albo działa to na zasadzie losowej - regał numer sześć, półka czternasta, dwudziesta ósma płyta od lewej.... i co to może kurwa być?
Przyczyną tego jest fakt że w zasadzie słucham nowo nabytych rzeczy -,a tu dłuuuga kolejka . Są jednak takie na stałe płyty wyjęte z półek . Np. Bathory - Hammerheart
Pink Floyd - The Wall . Mercilless - The Awakening
Mecyful Fate - Dont break....
Na półkach alfabetyczny porządek - po ciemku trafię
- SATYROS
- w mackach Zła
- Posty: 773
- Rejestracja: 19-12-2014, 22:59
Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie staruszka
Naprawdę gratulacje!. Jestem pod ogromnym wrażeniem. W Polsce to na pewno największa kolekcja z metalem.AdrianSmith pisze: ↑01-10-2020, 12:49dziś mam taki małe świeckie świętowowanie , a mianowicie wklepane na discogs 13000 tytółw . W zasadzi ogarnięte wszystkie epki ( może zostało kilkanaście jeszcze ) a także cedeki ( w tym przypadku została mi jeszcze jedna półka - 300 /350 sztuk ) wklepałem też kilkadzisiąt analogów ( to kropla w morzu ) i trochę kaset . Także walczymy dalej
pozdrawiam z frontu discogs
AdrianSmith
https://www.discogs.com/user/AdrianSmit ... n?header=1
Ciekawe jak wyglądają kolekcje rekordzistów świata w gatunku.
- Darekthrone
- w mackach Zła
- Posty: 906
- Rejestracja: 24-02-2018, 17:53
Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie staruszka
Nie zrozumieliśmy się trochę. Ja sam zbieram i kupuję płyty, głównie firsty, bo w nich jest magia. Pierwsze wydanie wiadomo - najlepsze. Kupuję jednak te albumy, które naprawdę uwielbiam i wiem, że będę do nich regularnie i z ochotą wracać. Ja osobiście nie widzę potrzeby zbierania takich sobie płyt, bo tanie i była promocja. Aby tylko mieć? By stały, zawalały miejsce i się kurzyły. Tym bardziej, że kasa potrzebna też na inne wydatki a nie tylko muzykę. Jednak nie ma to jak klasyki metalu na fizycznym nośniku. To jest szacunek do muzyki.AdrianSmith pisze: ↑03-10-2020, 11:26Dokładnie - chęć posiadania....
Bo bo co to wszystko stoi ????
Przecież jest Internet i inne takie ...
Ale nie może jeszcze Pasja , może miłość która trwa od szczeniaka .Od czasu kiedy zapierdalało się ze szkoły do domu żeby nagrać Metalowe Tortury .
A jak się nie zdążyło to została niedziela....
Inni spali po imprze a ja o 7 ,05 przy radio.
Wojsko ..
Żeby mieć - moja przyszła wife nagrywała mi audycje....
Tak żeby mieć . Bo i po co innego
Kiedyś moja żona chciała mi posprzątać w " bunkrze " - tak nazwała familia mój pokój... Analogi były dziwnie lekko odsunięte od ściany . Zajrzała..... Znalazła .... Policzyła..... Kwity za zapłacone płyty z allegro . Pierwszy pozew o rozwód
A były jeszcze dwa .
Nie mów, że się nie uzależniłeś od kolekcjonowania i kupowania płyt

No i szacun za Hammerheart - jedna z moich top 3 płyt życia.
Ostatnio zmieniony 03-10-2020, 13:07 przez Darekthrone, łącznie zmieniany 1 raz.
- wlood
- postuje jak opętany!
- Posty: 370
- Rejestracja: 20-06-2005, 21:46
- Lokalizacja: Warszawa
-
- w mackach Zła
- Posty: 961
- Rejestracja: 25-12-2011, 15:29
Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie staruszka
czy największa nie wiem , ale na pewno wstydu rodzinie nie przynosi
przecież jest Maria , czy mój odwieczny rywal Stopa - pozdrawiam
cóż to całe moje życie

przecież jest Maria , czy mój odwieczny rywal Stopa - pozdrawiam
cóż to całe moje życie
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11014
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie staruszka
Maria ma ilość, ale z rarowością tytułów, to bym nie przesadzał....Stopa bliżej Arka
NYCHTS
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
- wlood
- postuje jak opętany!
- Posty: 370
- Rejestracja: 20-06-2005, 21:46
- Lokalizacja: Warszawa
-
- w mackach Zła
- Posty: 961
- Rejestracja: 25-12-2011, 15:29
Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie staruszka
oczywiście że uzależniony ,ale dla mnie ważny jest fakt ż słucham z Własnej płyty , swojej osobistej - to co napisałem tak chęć posiadania tylko w troszkę innym znaczeniu .Darekthrone pisze: ↑03-10-2020, 13:06Nie zrozumieliśmy się trochę. Ja sam zbieram i kupuję płyty, głównie firsty, bo w nich jest magia. Pierwsze wydanie wiadomo - najlepsze. Kupuję jednak te albumy, które naprawdę uwielbiam i wiem, że będę do nich regularnie i z ochotą wracać. Ja osobiście nie widzę potrzeby zbierania takich sobie płyt, bo tanie i była promocja. Aby tylko mieć? By stały, zawalały miejsce i się kurzyły. Tym bardziej, że kasa potrzebna też na inne wydatki a nie tylko muzykę. Jednak nie ma to jak klasyki metalu na fizycznym nośniku. To jest szacunek do muzyki.AdrianSmith pisze: ↑03-10-2020, 11:26Dokładnie - chęć posiadania....
Bo bo co to wszystko stoi ????
Przecież jest Internet i inne takie ...
Ale nie może jeszcze Pasja , może miłość która trwa od szczeniaka .Od czasu kiedy zapierdalało się ze szkoły do domu żeby nagrać Metalowe Tortury .
A jak się nie zdążyło to została niedziela....
Inni spali po imprze a ja o 7 ,05 przy radio.
Wojsko ..
Żeby mieć - moja przyszła wife nagrywała mi audycje....
Tak żeby mieć . Bo i po co innego
Kiedyś moja żona chciała mi posprzątać w " bunkrze " - tak nazwała familia mój pokój... Analogi były dziwnie lekko odsunięte od ściany . Zajrzała..... Znalazła .... Policzyła..... Kwity za zapłacone płyty z allegro . Pierwszy pozew o rozwód
A były jeszcze dwa .
Nie mów, że się nie uzależniłeś od kolekcjonowania i kupowania płyt
No i szacun za Hammerheart - jedna z moich top 3 płyt życia.
Na pewno nigdy nie kierowała mną chęć zarobienia .... kupuję te drogie ale też te tzw szroty
- SATYROS
- w mackach Zła
- Posty: 773
- Rejestracja: 19-12-2014, 22:59
Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie staruszka
O Konopnickiej coś tam słyszałem, ale chyba bardziej w kontekścoe że gdzies tam coś pisze. O kolekcji mnie ominęło.
Moze tez dlatego że nie jestem pejsbukowy...
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15605
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie staruszka
Pisał także tutaj. I to właśnie tutaj zaczęła się rozmowa o jego kolekcji.
- SATYROS
- w mackach Zła
- Posty: 773
- Rejestracja: 19-12-2014, 22:59
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie staruszka
Przeoczyłes. Poszedł sobie jakieś 3 lata temu. Dawno temu wspominał że ma 35-45000 plyt
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie staruszka
Kupuje to co lubie i to do czego bede wracac. Zawsze to milo odpalic sobie fizyczny nosnik i usiasc w fotelu se szklanka whisky.
Jednakze streaming to bardzo fajna rzecz, gdy sie jest poza domem. No i mozna dokonac selekcji tego co warto postawic na regale.
Jednakze streaming to bardzo fajna rzecz, gdy sie jest poza domem. No i mozna dokonac selekcji tego co warto postawic na regale.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Wacław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2678
- Rejestracja: 04-08-2018, 08:37
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3593
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie staruszka
dobry kościół to kościół spalony
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14963
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie staruszka
obawiam się że nieAdrianSmith pisze: ↑02-10-2020, 07:56A może coś na sprzedaż ?Żułek pisze: ↑01-10-2020, 19:04pffff mam wiecej................. MegadethAdrianSmith pisze: ↑01-10-2020, 12:49dziś mam taki małe świeckie świętowowanie , a mianowicie wklepane na discogs 13000 tytółw . W zasadzi ogarnięte wszystkie epki ( może zostało kilkanaście jeszcze ) a także cedeki ( w tym przypadku została mi jeszcze jedna półka - 300 /350 sztuk ) wklepałem też kilkadzisiąt analogów ( to kropla w morzu ) i trochę kaset . Także walczymy dalej
pozdrawiam z frontu discogs
AdrianSmith
https://www.discogs.com/user/AdrianSmit ... n?header=1![]()
Poproszę o spis

ale kto wie może bede potrzebował kiedyś kase a takie dziwne rzeczy mam np jak to

https://mikeladano.com/2014/02/13/revie ... cd-single/
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie staruszka
Zulek proszę cię od lat, zrób wkoncu fotkę swojej kolekcji megadeth
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo