Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

[Żułek]

a to przypadkiem nie jest tak że u nas płyty drożeją bo euro poszło w góre ?

[SODOMOUSE]

a to przypadkiem nie jest tak że u nas płyty drożeją bo euro poszło w góre ?

ale euro nie kosztuje 7, 36 pln : )

[Medard]

A czy ja jestem wydawcą muzycznym?Nie znam granicy oplacalności.

Robisz zina i masz już pogląd za ile opłaca się pchać ten wózek.

Komuś chce się wydawać kasety 25 sztuk, to jego problem. Dla mnie to fanaberia.

Pragnę dodać, że doceniam ludzi, którzy chcą tworzyć rzeczy niskonakładowe.
Szczególnie rynek muzyczny by bez nich dużo stracił.

Ale Sadomouse chyba odpowiedział, zna temat lepiej ode mnie.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

A czy ja jestem wydawcą muzycznym?Nie znam granicy oplacalności.

Robisz zina i masz już pogląd za ile opłaca się pchać ten wózek.

Komuś chce się wydawać kasety 25 sztuk, to jego problem. Dla mnie to fanaberia.

To skad wiesz, ze taka w ogole istnieje? I czym w tym przypadku jestboplacalnosc? Moment w ktorym majac wytwornie mozesz sie z niej utrzymac? Czy moment kiedy nie dosc se nie zarabiasz, to zaczynasz dokladac do interesu, bo to twoje hobby? Czy moment, kiedy nie jestes w stanie utrzymac kilku pracownikow?

[mysticcum]

https://eshop.takt.eu/produkty/pokaz/je ... 1_x_cd_dvd
https://eshop.takt.eu/produkty/pokaz/12 ... papierowej

[Żułek]

a to przypadkiem nie jest tak że u nas płyty drożeją bo euro poszło w góre ?

ale euro nie kosztuje 7, 36 pln : )

ale było blisko

[Medard]

A czy ja jestem wydawcą muzycznym?Nie znam granicy oplacalności.

Robisz zina i masz już pogląd za ile opłaca się pchać ten wózek.

Komuś chce się wydawać kasety 25 sztuk, to jego problem. Dla mnie to fanaberia.

To skad wiesz, ze taka w ogole istnieje? I czym w tym przypadku jestboplacalnosc? Moment w ktorym majac wytwornie mozesz sie z niej utrzymac? Czy moment kiedy nie dosc se nie zarabiasz, to zaczynasz dokladac do interesu, bo to twoje hobby? Czy moment, kiedy nie jestes w stanie utrzymac kilku pracownikow?

Piszesz jakbyś nigdy nigdzie nie pracował, a przecież pracujesz i wydajesz zina, więc masz swoje kalkulacje, zawsze jest jakaś granica oplacalności dla każdej działalności.

Przecież wszystko zależy od tego czy masz swój lokal, czy wynajmujesz, czy zatrudniasz pracowników, czy masz wolontariuszy. Czy chcesz na czymś zarobić, czy starczy, że to dodatek.

[Medard]

Mnie trochę zaskakuje, że na cd nowości kosztują po 60, a winyle 80-90 plnów, myślałem, że wydanie cd jest sporo tańsze.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Bo jest, nie wiem kto to przezera w takich zydowskich cenach. Digi sa oczywiscie nieporywnywalnie tansze niz jewele. Winyle faktycznie sa dosc drogie.

[Medard]

Bo jest, nie wiem kto to przezera w takich zydowskich cenach. Digi sa oczywiscie nieporywnywalnie tansze niz jewele. Winyle faktycznie sa dosc drogie.

Ale w cenie końcowej nie widać różnicy z kosztu wytworzenia, bo za jewela czy digi płaci się podobnie.

[535]

Ja jednak mam wrażenie, właściwie zawsze je miałem, że hasło jebać frajera materializuje się stosunkowo często w miejscu między Bugiem, a Odrą.

https://www.emp-shop.pl/p/lost-machine- ... 95513026.c.

https://www.emp-shop.pl/p/lost-machine- ... 82295.html

Po ile teraz stoi euro?

[SODOMOUSE]

średni oscyluje w 4,50pln od miesiąca....

[Żułek]

akurat przykład z empa nie jest zbyt dobry bo oni większość cen mają z dupy
euro wg NBP po 4,4745

[535]

Tak. Ten przykład jest bardo niedobry.

[Kilgore]

Emp od jakiegoś czasu odleciał w kosmos z cenami, przez parę lat tam kupowałem i przy rabacie 10%plus darmowa przesyłka byli konkurencyjni. A teraz 150,160 za pojedynczy lp wolne żarty.

[535]

Chyba, że to taki marketing. Złapać kilku napaleńców, a potem szybkie cięcie o połowę, bo w tych okolicach będzie kosztowała ta pozycja i ... i tak wychodzimy na swoje.

[Kilgore]

No chyba nie, te ceny trzymają już parę miesięcy.

[535]

Czyli klient chyba jest. Zaskakujące w dobie wszechobecnej informacji.

[Kilgore]

Trzeba przyznać że mają pozycję trudno dostępne gdzie indziej, ale to jakiś promil asortymentu.

[535]

Pozycje , pozycjami, ale ewidentnie idą "na rympał". Oczywiście nikt nikomu nie każe kupować, ale strategia przedziwna.