Horror i gore!

Wszystkie chwyty dozwolone - od "Begotten" po "Wejście smoka".

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Stary Metal
w mackach Zła
Posty: 944
Rejestracja: 21-03-2014, 20:07

Re: Horror i gore!

17-10-2020, 15:06

O, to widzę, że wybór dobry.
Bo do filmu zachęciły mnie gwiazdy wielkiego formatu, których nazwiska widać na plakacie.
We're the metal generation
Cold blue steel runs on our veins
We're the metal generation
Don't fuck with us cos we're insane!
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11079
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Horror i gore!

17-10-2020, 15:13

albo VHS party : )
Obrazek
Awatar użytkownika
Stary Metal
w mackach Zła
Posty: 944
Rejestracja: 21-03-2014, 20:07

Re: Horror i gore!

17-10-2020, 15:17

Ale klasyki...
We're the metal generation
Cold blue steel runs on our veins
We're the metal generation
Don't fuck with us cos we're insane!
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15791
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Horror i gore!

17-10-2020, 16:06

Już myślałem że to kolekcja Sodomouse'a...
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11079
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Horror i gore!

17-10-2020, 16:07

^ hehe, nie. Niestety. Nie mam obecnie odtwarzacza VHS. Ale pamiętam, takie regały w wypożyczalniach. Nie tak zaopatrzone,
ale było cos tam. Czasami szedłem z wielką ochotą na wypożyczenie czegoś nowego....często były pustki, więc zdarzało
się , że brałem coś po raz trzeci by obejerzeć :(

Ptak o kryształowym upierzeniu (The Bird with the Crystal Plumage), rok 1970, Dario Argento
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Przeżywający kryzys twórczy pisarz Sam Dalmas jest świadkiem próby morderstwa w galerii sztuki. Tajemniczy morderca atakuje żonę właściciela i poważnie ją rani. Dzięki pomocy Dalmasa kobieta pozostaje przy życiu, a policja, łącząca ten przypadek z popełnionymi w krótkim odstępie czasu trzema zabójstwami młodych kobiet, zmusza mężczyznę do współpracy. Po pewnym czasie jednak Sam angażuje się emocjonalnie w sprawę i rozpoczyna prywatne śledztwo. Sprowadza to nad jego głowę czarne chmury. Zdoła odkryć tożsamość mordercy zanim dosięgnie go zimny metal?
----------------------------------------------------------------------------------
Argento ma na swoim koncie zdecydowanie lepsze produkcje, lecz jak na debiut jest to film wysokiej próby.
Thriller lekko trącący myszką, ale ogląda się go z zainteresowaniem i napięciem. W swoim gatunku - bardzo dobry. Oczywiście nie jest to żadna Wielka Sztuka, ale coś na poziomie Alfreda H., tyle że w wydaniu włoskim.
Warstwa audiowizualna dobra, szczególnie, ze za muzykę odpowiada Ennio Morricone. Sceny zabójstw poza kadrem, więc nie ma żadnego gore, czy mu pochodnego. Niestety.
Związek Dario Argento z fachem reżyserskim jest dość niewdzięczny. Jednak wspomnienia tak kapitalnych produkcji, jak "Ptak o kryształowym upierzeniu", pozwalają uchować w pamięci wizerunek Argento-mistrza horroru. Niesamowite są uwielbienie kina, śmiałość warsztatowa oraz nienaganna świadomość techniczna, jakie wykazał Włoch, kręcąc swój debiutancki film. Argento doskonale zna się na sztuce wyższej, jak i tej teoretycznie prostszej, wynikającej z poetyki horroru. Najlepszą zawartą w "Ptaku..." sceną jest ta, kiedy Giulia pozostawiona zostaje sama w domu. Usilnie do jej mieszkania stara się dostać morderca, brzytwą próbujący otworzyć zastawione komodą drzwi. Nagle gaśnie światło, a panika dziewczyny sięga zenitu. Za sprawą oświetlenia, idealnie pomyślanej przestrzeni zdjęciowej oraz umiejscowienia akcji ta błaha, zdawałoby się, sekwencja na zawsze uznawana będzie za crème de la crème kina grozy.Na moim dwupłytowym wydaniu, ciekawe dodatki, mn.wywiady z Ennio Morricone, Eva Renzi, Argento...
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15791
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Horror i gore!

17-10-2020, 16:58

Obrazek


Tak hartowała sie stal...

Tenebre - ( 1982 )

To obraz który należy do gatunku giallo - z którego całymi garściami kilka lat później będą czerpać amerykańscy rezyserzy tworząc gatunek slasher. Giallo właściwie to taki pierwowzór - mamy tutaj zamaskowanego, bardzo często w rękawiczkach, mordercę, który zabija dopóty, dopóki ktoś go nie złapie. Mamy tutaj może bardziej kryminalną zagadkę, ale sam obraz jest udany i warto rzucić na niego okiem, mimo że nie ma tutaj scen gore ani zbyt drastycznych scen.

Do Włoch na prezentację swojej najnowszej książki przyjeżdża amerykański pisarz brutalnych horrorów. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że ktoś, o ewidentnie skrzywionym umysle, zainspirowany jego twórczością, zaczyna mordować. Film jest może nieco przegadany, a sama intryga nieco zbyt zawiła, ale seans się nie dłuży. Jest odrobina golizny, jest krew na ścianach, jest podrzynanie gardła...Dla fanów Mortician którzy złożyli hołd dla tego filmu w postaci utworu - mus. Reszta wedle uznania.
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11079
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Horror i gore!

17-10-2020, 17:37

tak jest, pierwszy kontakt miałem chyba w 1991, z jakiegoś przegrywanego VHS. Klimat włoskiego kina - zawsze. Po filmie
Tenebre, były listy i demówki od fińskiego Tenebrae.... : ) (skany w ślady podziemia wątku....)
viewtopic.php?f=4&t=15714&p=1331194&hil ... e#p1331194
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15791
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Horror i gore!

17-10-2020, 18:07

Obrazek


Curtains ( 1983 )


Przez niektórych uważany za jeden z ciekawszych, bardziej nieszablonowych slasherów z lat 80-tych. Jeśli chodzi o nieszablonowość - mają zapewne rację. Tym razem nie mamy do czynienia z jakimś letnim obozowiskiem, gdzie tłum rozwydrzonych dzieciaków i ich opiekunów którzy szukają tylko miejsca by włożyć sobie to i owo, ale z jedną willą położoną w górach. Zamiast wspomnianych opiekunów - 6 aktorek, jeden reżyser i jego jedna podstarzała już nieco muza. Wszystkie one zebrały się w tym miejscu, by uzyskać angaż do wymarzonej roli nowego filmu ekscentrycznego reżysera.

Sporą nieszablonowością okazało się same podejście do tematu. Film jest bardziej psychologiczny, mnóstwo tutaj przegadanych scen. Dla jednych zapewne plus, bowiem mają argument, że ten podgatunek horroru to nie tylko prymitywna rąbanka. Ale jest też sporo minusów. Za mało w nim brutalności, która az się prosi, by ją pokazać dosadniej, mało krwi i generalnie momentami przynudza. Ciekawostką jest wizerunek mordercy. Tutaj zamiast maski ala Jason Voorhees, mamy maskę podstarzałej, wysuszonej staruchy, która smiało mogłaby uchodzić za dziewczynę Freedyego Krugera. Samo zakończenie nieco zaskakujące, przyznaję. Film posiada nieco duszny klimat, więc może nie będę go jakoś specjalnie odradzał, bo być może komuś on spasuje, ale jakoś gorąco też nie będę zachęcał.
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11079
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Horror i gore!

17-10-2020, 19:01

^^^ to ta dziewoja Krugera, co sieje ferment (Fermento:) w Zasłonach...i wrzuca do kibla łby dzieci. Wkurwiona jest.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15791
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Horror i gore!

17-10-2020, 19:32

Ta sama.
helpme
weteran forumowych bitew
Posty: 1156
Rejestracja: 30-04-2019, 07:55

Re: Horror i gore!

17-10-2020, 19:44

Ciekawy byłby pojedynek w/w i poniższej postaci albo może jakaś współpraca :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11079
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Horror i gore!

17-10-2020, 19:48

Arckanum Commando :)
helpme
weteran forumowych bitew
Posty: 1156
Rejestracja: 30-04-2019, 07:55

Re: Horror i gore!

17-10-2020, 19:53

No to tytuł już jest :wink: Potrzeba teraz reżysera, a scenariusz to wiadomo... dodatek :wink:
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15791
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Horror i gore!

17-10-2020, 19:55

Nie, no, mam teraz trochę czasu więc scenariusz mogę napisać ;-) Sodomuse, podejmiesz się rezyserki?
helpme
weteran forumowych bitew
Posty: 1156
Rejestracja: 30-04-2019, 07:55

Re: Horror i gore!

17-10-2020, 19:57

A widzisz to idealny moment :wink:
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11079
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Horror i gore!

17-10-2020, 19:59

możliw : ) , krzesełko reżyserskie mam, klapsa będę walił na jakąś tłustą dupę, tuba reżyserska z kołnierza ortopedycznego psa...
to byłaby ekipa. Panie Nasum, tylko total gore, najlepiej z finałem w Castoramie, na stoisku z kosiarkami.... To będzie film
dla pełnoletnich +30, D klasowe kino mus !
ekipa od serca
Obrazek
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15791
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Horror i gore!

17-10-2020, 20:37

Hehe, total gore ma się rozumieć, cały zapas ketchupu z biedronki zostałby wykorzystany. Pojedynek na piły mechanicznie był we Phantasm II, kosiarki mogłyby być ;-) chociaż to znów by się kojarzyło z "Martwicą mózgu"... zresztą, w slasherach jak w grindzie - wszystko się z czyms kojarzy. No i obowiązkowo, trzeba zapracować na kultowość w kregach maniaków horroru ;-)
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15791
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Horror i gore!

19-10-2020, 23:17

Obrazek


Rats ; Night of terror ( 1984 )

To jest ten jeden z filmów, które utkwiły mi najbardziej w pamięci ze szczenięcych lat. Wtedy wydawał mi się niesamowicie mocny, brutalny, mroczny i apokaliptyczny, dziś, po tylu latach od premiery już wiem, że jest pełen absurdów, kiczu, wszechobecnej tandety która królowała w tamtych latach w produkcjach tego typu, drętwego aktorstwa i mizernych efektów specjalnych. Jeśli ktoś oglądał ten film za dzieciaka i ma z nim miłe wspomnienia, to żeby nie psuć sobie miłych wrażeń nie powinien ogladać go po latach, ci zaś, którzy lubują się w takich tandetnych filmach powinni czym prędzej się nim zainteresować. Kiedyś na VHS można było natrafić na tytuł "Szczury manhatannu" -to jest ten sam film.

A więc akcja dzieje się 225 lat po wojnie atomowej... szmat czasu, scenarzysta nie oszczędzał w tym temacie. Ziemię przemierza grupka ni to kowbojów, ni to gangu motocyklowego - ot po prostu, motocykliści którzy zapewne byli wzorowani na motocyklistach z Mad Maxa. Już sama ich stylówa potrafi wzbudzić salwy śmiechu, no ale to 225 lat po wojnie atomowej, więc nie oczekujmy cudów. Zjawiskowo pokazuje się tutaj Moune Duvivier jako Lilith - to najbardziej jasny punkt tego filmu. No więc, nasza grupka szabrowników przyjeżdza do miasta, ktore jak na taką historię wygląda całkiem przyzwoicie. Odnajdują w jednym z budynków coś na wzór labolatorium, w którym ktoś hodował drzewa owocowe, miał czystą wodę, jedzenie.... tak, tak, nasi bohaterowie myślą że trafili do raju znajdując puszki z jedzeniem, słoiki ze spaghetii ( jeśli to te przedwojenne, to strach pomysleć czym było nafaszerowane skoro miało taką datę ważności...), a także, jak się później okaże - whisky. Postanawiają zatem zostać. Przez przypadek odnajdują resztki które pozostały po poprzednich mieszkańcach...

Kto by się jednak zrażał jakimiś truposzami, skoro wokół tyle bogactwa. Zapada noc, a z wszelakich szpar i dziur wychodzą prawdziwi mieszkańcy tych okolic - szczury. Wygłodniałe, nie akceptujące intruzów, postanawiają po prostu zeżreć całą grupę. Czego my tu nie mamy... mamy tutaj instruktaż walki ze szczurami za pomocą shotguna; jak pomóc oblezionemu przez szczury koledze za pomocą miotacza płomieni, jak szybko szczur potrafi przegryżć się przez ludzkie ciało i eksplodując, wyskoczyć na zewnątrz... Obrońcy praw zwierząt muszą płakać patrząc na ten obraz, bowiem biedne zwierzaki są rzucane, podpalane, a ich szturm na człowieka jest niczym innym niż wysypaniem ich sporej ilości z jakiegoś worka wprost na głowy aktorów. Czasem ich lot odbywa się w inną stronę, zapewne te biedne zwierzaki były nabierane na łopatę i w ten sposób zachęcano je do tych karkołomnych scen.... Mimo wszystko - zabawa jest przednia, jak na tandetę lat 80 tych przystało.

Najbardziej ze wszystkiego utkwiło mi w pamięci zakończenie, ale nie będę psuł seansu tym, którzy jeszcze filmu nie widzieli. Ocena jest przyćmiona sentymentem, dla mnie to trącące myszką (sic! ) postapokaliptyczne kino grozy, które dziś nikogo nie przerazi. Ale cały czas ma coś w sobie ;-)
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15791
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Horror i gore!

20-10-2020, 23:04

Obrazek

Wkleję tutaj, bo sądzę, że to najbardziej odpowiedni dział.

Nowa "Teksaska masakra piłą mechaniczną" ma wejść do kin w przyszłym roku.

https://www.filmweb.pl/news/Oficjalnie+ ... kat-139846
helpme
weteran forumowych bitew
Posty: 1156
Rejestracja: 30-04-2019, 07:55

Re: Horror i gore!

20-10-2020, 23:54

Nasum pisze:
19-10-2020, 23:17
Obrazek
Rats ; Night of terror ( 1984 )
Też pamiętam z czasów VHS. Jak pojawił się internet to próbowałem namierzyć ten tytuł, pamiętałem tylko zarys fabuły, kilka scen, w tym końcówkę, która robiła ongiś wrażenie... A propos "szczurów" - zdaje się, że w ich roli wykorzystano w filmie świnki morskie...
ODPOWIEDZ