BENEDICTION
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14659
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: BENEDICTION
mogliby ten album wydac w latach 90-tych i nikt by nie zauważył różnicy
a jeżeli ktoś narzeka to po prostu Maciek mu usiadł na głowe i słucha dupą a nie uszami
a jeżeli ktoś narzeka to po prostu Maciek mu usiadł na głowe i słucha dupą a nie uszami
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15314
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: BENEDICTION
DEebiut jest chyba nie do podrobienia. Obstawiałbym Transcend the rubicon
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17699
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: BENEDICTION
Nie oszukujmy się. Trzy pierwsze to absolut, ale gdyby nowa wyszła jako czwarta to odebrałbym ją lepiej niż "legalną" czwórkę.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10873
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: BENEDICTION
Słuchałem jeden raz, ale w zasadzie dostałem prawie wszystko to czego od Benediction bym oczekiwał. Zaczne od tego, że Ci Brytole nigdy nie byli w gronie moich faworytów, toteż jakichś wielkich oczekiwań nie miałem. Druga rzecz, że zawsze grali dość prosto i nie jest to muza "do odkrywania". Jeśli chodzi więc o "Scriptures" to muzycznie jest to 100% Benediction w Benediction, powrót bardzo udany, który można obiektywnie stawiać na równi z wieloma innymi udanymi powrotami, w których zespołu grają "swoje" - by ymienic Gorguc czy Nocturnus z brzegu. Jeśli chodzi o mnie to tylko kwestia osobistych preferencji i muza Benediction po prostu nie robi na mnie jakoś specjanego wrażenia, toteż wiem, że nie kupie tej płyty po prostu.
Gdybym miał się czegoś czepić to powiedziałbym, że trochę za długa ta płyta, ze 2 wałki mniej i byłoby lepiej. Jesli chodzi o jakiś szczególny plus to uważam, że udała im się niesłychana sztuka, że pomimo, że opakowali ich w wielkolabelowe, nieco generyczne brzmienie, to jednak ich muzyczny styl w żaden sposób nie został przytłumiony, zatarty czy wykastrowany (co można powiedziec np o ostatnim Possessed, który sam w sobie fajny, to jednak troche średnio brzmi jak Possessed lub o ostatnim Judas Priest, który, gdyby nie wokal Halforda, to brzmi jak randomowa, dobrej klasy, heavymetalowa grupa).
Tak więc nie przwiduje zbyt użej liczby odsłuchów tego materiału, bo raczej żadnej ameryki w nim nie odkryje i nie sądzę, żebym dizęki "Scriptues" zmienił swoj stosunek do Benediction.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15314
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: BENEDICTION
Czytając to już wiem, że będzie to jedna z tych płyt, które w tegorocznym zestawieniu najlepszych albumów może poprzestawiać kolejność
P.S. Gdzie jest kurwa ten listonosz ????????
P.S. Gdzie jest kurwa ten listonosz ????????
Re: BENEDICTION
Niedziela jest. Daj ludziom żyć. Do kościoła pójść. Z rodziną czas spędzić. Nie na gonitwie za szmalem.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15314
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: BENEDICTION
Ano fakt, ale od momentu jak jestem uziemiony to każdy dzień taki sam, więc mozliwe że nie zauważyłem że jest niedziela. Mea culpa.
A przyjść i tak przyjdzie, więc uzbroję się w cierpliwość. Posłucham sobie za to trzech pierwszych ikonicznych albumów. A co!
A przyjść i tak przyjdzie, więc uzbroję się w cierpliwość. Posłucham sobie za to trzech pierwszych ikonicznych albumów. A co!
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 635
- Rejestracja: 22-02-2018, 19:29
Re: BENEDICTION
Nie doczekałem do przyjścia nośnika i posłuchałem z sieci. Miód na uszy dla starych pryków młodych duchem. Brzmienie - cóż chyba tak będą już brzmieć wszystkie płyty wychodzące obecnie z małymi wyjątkami.
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3730
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: BENEDICTION
Odebrałem z paczkomatu w piątek więc kilka odsłuchów za mną. Nie miałem jakichś wielkich oczekiwań, nawet do oficjalnej zapowiedzi premiery krążka nie byłem pewien, czy w ogóle wyjdzie kiedykolwiek nowe Benediction. Jestem zadowolony, do brzmienia nie mam uwag, bo się na tym nie znam, utwory mi pasują, nie ma żadnych mielizn. Plyta nie wstrząsnęła moim światem, ale świetnie się jej słucha.
Wyjściowa ocena 6/10 z tendencją zdecydowanie zwyżkową.
Wyjściowa ocena 6/10 z tendencją zdecydowanie zwyżkową.
dobry kościół to kościół spalony
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17699
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: BENEDICTION
Na którym miejscu w ich dyskografii, pod względem jakości, umieściłbyś ten album?dzik pisze: ↑18-10-2020, 22:24Odebrałem z paczkomatu w piątek więc kilka odsłuchów za mną. Nie miałem jakichś wielkich oczekiwań, nawet do oficjalnej zapowiedzi premiery krążka nie byłem pewien, czy w ogóle wyjdzie kiedykolwiek nowe Benediction. Jestem zadowolony, do brzmienia nie mam uwag, bo się na tym nie znam, utwory mi pasują, nie ma żadnych mielizn. Plyta nie wstrząsnęła moim światem, ale świetnie się jej słucha.
Wyjściowa ocena 6/10 z tendencją zdecydowanie zwyżkową.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3730
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: BENEDICTION
Na pewno nie pierwsza trójka. Dokładniej powiem Ci za tydzień lub dwa. Mam zamiar odświeżyć sobie dokładnie dyskografię i również słuchać nowej dalej.Pacjent pisze: ↑18-10-2020, 22:31Na którym miejscu w ich dyskografii, pod względem jakości, umieściłbyś ten album?dzik pisze: ↑18-10-2020, 22:24Odebrałem z paczkomatu w piątek więc kilka odsłuchów za mną. Nie miałem jakichś wielkich oczekiwań, nawet do oficjalnej zapowiedzi premiery krążka nie byłem pewien, czy w ogóle wyjdzie kiedykolwiek nowe Benediction. Jestem zadowolony, do brzmienia nie mam uwag, bo się na tym nie znam, utwory mi pasują, nie ma żadnych mielizn. Plyta nie wstrząsnęła moim światem, ale świetnie się jej słucha.
Wyjściowa ocena 6/10 z tendencją zdecydowanie zwyżkową.
dobry kościół to kościół spalony
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15314
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: BENEDICTION
Mam pecha z tym preorderem. Dopiero dziś mi go wysłali, więc jeszcze ze dwa dni poczekam na kuriera. Materiał kusi by go przesłuchać online....
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17699
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: BENEDICTION
U mnie już jest i niszczy.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4979
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: BENEDICTION
Całkiem przyjemnie się tej nowej płyty słucha, a do fana ich twórczości mi daleko. Brzmienie git, całość na w miarę równym poziomie. Będzie okazja to kasetę na pewno zgarnę.
PENIS METAL
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15314
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: BENEDICTION
Paczka dotarła. Czarny placek już się kręci.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15314
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: BENEDICTION
Rewelacyjny album! Dostałem nawet więcej niż oczekiwałem.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17699
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: BENEDICTION
U mnie też coraz lepiej. Niesie ta płyta niesamowicie, dziarsko i skocznie idzie do przodu, zgodnie ze starą brytyjską szkołą. Ingram miażdży, a perkusja znowu brzmi bardzo poprawnie (nie powtórzono błędu z poprzedniej płyty). Materiał bardzo równy, bez topowego kawałka, ale i bez zapychacza. Gdzieś między wierszami szumiało mi MALEDICTION i stary CANCER, ale tylko ze względu na wspólne mianowniki, do których BENEDICTION zawsze mieli prawa.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15314
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: BENEDICTION
Rośnie mi w uszach ten album. Z każdym odsłuchem utwierdzam się w przekonaniu, że warto było czekać te 13 lat, i śmiało można powiedzieć, że to jeden z najlepszych albumów po tak długiej przerwie. Benediction pokazuje zespołom które chcą grać na oldschoolową modłę, że mogą spierdalać, starym ekipom natomiast udowadnia, że wciąż mają jaja. Album jest naprawdę mocny ale i przebojowy - te utwory aż iskrzą od mocarnych riffów które wchodzą do łba i siedzą tam pół dnia. Jasne, jest tutaj sporo autocytatów - ten krążek to taki "Killing music" i "Transcend the rubikon" w jednym, co oczywiście żadną ujmą nie jest. Brzmienie dla mnie rewelacyjne. Jest ciężko i selektywnie, brzmienie perkusji też mi się podoba jakby ktoś pytał. Wypada jedynie żałować, że taki album ma swoją premierę w czasach pandemii, bo te utwory aż proszą się o prezentację na żywo. To jest jedyne czego mi brakuje do pełni szczęścia - usłyszeć te kawałki na żywo.... I tak jak nieodżałowanym koncertem który został odwołany przez pandemię był Disentomb i Internal Bleeding, tak koncertem na który najbardziej czekam po zakończeniu tego syfu będzie właśnie Benediction.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1973
- Rejestracja: 30-04-2019, 07:55
Re: BENEDICTION
Pięknie. Taką tradycję to ja rozumiem.