SARS-CoV-2

[immortal69]

O Boże o kurwa

To wkońcu ile robią tych testów?

Źródło: Puls Medycyny
https://pulsmedycyny.pl/covid-19-w-pols ... cja-984368

Liczba testów wykonanych w ostatnich dniach:

26 października MZ podało, że ostatniej doby wykonano ponad 50,4 tys. testów
25 października - ponad 53,5 tys. testów,
24 października - ponad 55,3 tys. testów,
23 października - ponad 62,1 tys. testów,
22 października - ponad 50,2 tys. testów,
21 października - ponad 59,3 tys. testów,
20 października - 41,5 tys. testów,
19 października - 36 tys. testów,
18 października - 37,2 tys. testów,
17 października - 48,9 tys. testów.

[nicram]

Dzisiaj napisali, że 66k testów wykonano

[mocny2_3]

Jesteśmy w piźdźie, tyle powiem.Jeszcze teraz te protesty... nie no kurwa jesteśmy w takiej owłosionej otłuszczonej piździe

[bullet]

Po prostu trzeba założyć, że prędzej czy później zachorujemy wszyscy i trzeba będzie z tym żyć. No bo co pan zrobisz, nic pan nie zrobisz. Epidemie były od zawsze.

[immortal69]

Spoko. W pierwszej chwili jak spojrzałem na ten wykres to odczytałem że testują 12-14k. Nie zauważyłem, że lewa oś ma inne wartości

[Drone]

Tuż obok mam punkt covidowy - kolejka chętnych do zbadania ma dziś ze 200 metrów.

[Medard]

Jesteśmy w piźdźie, tyle powiem.Jeszcze teraz te protesty... nie no kurwa jesteśmy w takiej owłosionej otłuszczonej piździe

Prawie wszyscy stamtąd wyszliśmy i sobie to chwalimy,
poza tymi, co cesarką,
ale gdzieś czytałem, że to wygniecenie
było dla nas dobre.

Na odstresowanie zapraszam do popularnego wątku forumowego kocury, bobry.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Po prostu trzeba założyć, że prędzej czy później zachorujemy wszyscy i trzeba będzie z tym żyć. No bo co pan zrobisz, nic pan nie zrobisz. Epidemie były od zawsze.

To wszystko jest łatwe i filozoficzne dopóki to nie Ty leżysz dwunastą godzinę w karetce.

[Hatefire]

To wszystko jest łatwe i filozoficzne dopóki to nie Ty leżysz dwunastą godzinę w karetce.

Kurwa, moja matka mająca już swoje lata od dwóch lat ma problemy z odmą płuc. Jak sobie pomyślę o tym...

[bullet]

Po prostu trzeba założyć, że prędzej czy później zachorujemy wszyscy i trzeba będzie z tym żyć. No bo co pan zrobisz, nic pan nie zrobisz. Epidemie były od zawsze.

To wszystko jest łatwe i filozoficzne dopóki to nie Ty leżysz dwunastą godzinę w karetce.

Jakie zatem widzisz rozwiązanie?

[Mariusz Wędliniarz]

Jesteśmy w piźdźie, tyle powiem.Jeszcze teraz te protesty... nie no kurwa jesteśmy w takiej owłosionej otłuszczonej piździe

Prawie wszyscy stamtąd wyszliśmy i sobie to chwalimy,
poza tymi, co cesarką,
ale gdzieś czytałem, że to wygniecenie
było dla nas dobre.

Na odstresowanie zapraszam do popularnego wątku forumowego kocury, bobry.

ŻARCIKI sobie robisz z epidemii i zauważyłem, że wchodzisz w buty fanatyka od jakiegoś czasu. Obserwuję cię. Powiedz tym ludziom pod tlenem i respiratorami żeby weszli sobie na kocury i bobry i oglądali owłosione psity i odbyty.

[Nasum]

18.8K

28% pozytywnych testów. 4% więcej niż wczoraj.

Ogólnie obserwujemy coś ciekawego z punktu widzenia samego szerzenia się tego wirusa - on autentycznie wypiera inne wirusy. Ma niesamowitą zdolność do rozprzestrzeniania się. Jak robimy testy objawowym znajomym to prawie 100% jest pozytywna na SARS-CoV-2.

18 tysięcy, czyli obstawiałem dobrze, chociaż nie mam żadnych powodów do tego by się z tego cieszyć. Wynika z tego, że w przyszłym tygodniu codziennie będzie przybywać nam powyżej 20 tysięcy chorych..... Nie wiem czy w Europie jest kraj, który ma tak wysokie wzrosty?

Ponawiam pytanie - kiedy dojdziemy do ściany? Czy jest jakaś ilość zakażonych, powyżej których już nie będziemy odnotowywać wzrostu? We Włoszech, o ile dobrze pamiętam , podczas pierwszej fali, było to jakieś 19 tysięcy, albo o kilka tysięcy mniej, później już zaczął się cofać..?

A przy okazji co masz na myśli mówiąc, że ten wirus dosłownie wypiera inne? Możesz to bardziej rozwinąć? Chodzi tylko o ilość zakażeń, czy jeszcze coś?

[Medard]

Jesteśmy w piźdźie, tyle powiem.Jeszcze teraz te protesty... nie no kurwa jesteśmy w takiej owłosionej otłuszczonej piździe

Prawie wszyscy stamtąd wyszliśmy i sobie to chwalimy,
poza tymi, co cesarką,
ale gdzieś czytałem, że to wygniecenie
było dla nas dobre.

Na odstresowanie zapraszam do popularnego wątku forumowego kocury, bobry.

ŻARCIKI sobie robisz z epidemii i zauważyłem, że wchodzisz w buty fanatyka od jakiegoś czasu. Obserwuję cię. Powiedz tym ludziom pod tlenem i respiratorami żeby weszli sobie na kocury i bobry i oglądali owłosione psity i odbyty.

Jestem umiarkowanie poważny.
Sami sobie niefrasobliwością zafundujemy drugą lombardię, jeżeli będzie aż tak źle.

Ale skoro ma być źle, to miło by było zerknąć pod skafander na bobra ładnej pielęgniareczki.

[uglak]

18 tysięcy, czyli obstawiałem dobrze, chociaż nie mam żadnych powodów do tego by się z tego cieszyć. Wynika z tego, że w przyszłym tygodniu codziennie będzie przybywać nam powyżej 20 tysięcy chorych..... Nie wiem czy w Europie jest kraj, który ma tak wysokie wzrosty?

Akurat jeśli chodzi o wzrosty stosunkowo do ilości mieszkańców to jesteśmy ponoć w połowie stawki (bodajże na 9 miejscu w UE - nie pamiętam gdzie widziałem artykuł). Tutaj są liczby dla ostatnich 14 dni, ale niestety nie da się posortować po konkretnej kolumnie:
https://www.ecdc.europa.eu/en/cases-2019-ncov-eueea

Gorzej z naszym przygotowaniem do leczenia - tutaj miejsce na drabince będzie można sprawdzić za pół roku po statystyce zgonów.

EDIT: policzyłem, pod względem bezwzględnego przyrostu jesteśmy na 9 miejscu, a ilość nowych przypadków na 100tys. mieszkańców na 11 miejscu.

[trup]

18 tysięcy, czyli obstawiałem dobrze, chociaż nie mam żadnych powodów do tego by się z tego cieszyć. Wynika z tego, że w przyszłym tygodniu codziennie będzie przybywać nam powyżej 20 tysięcy chorych..... Nie wiem czy w Europie jest kraj, który ma tak wysokie wzrosty?

Akurat jeśli chodzi o wzrosty stosunkowo do ilości mieszkańców to jesteśmy ponoć w połowie stawki (bodajże na 9 miejscu w UE - nie pamiętam gdzie widziałem artykuł). Tutaj są liczby dla ostatnich 14 dni, ale niestety nie da się posortować po konkretnej kolumnie:
https://www.ecdc.europa.eu/en/cases-2019-ncov-eueea

Gorzej z naszym przygotowaniem do leczenia - tutaj miejsce na drabince będzie można sprawdzić za pół roku po statystyce zgonów.

EDIT: policzyłem, pod względem bezwzględnego przyrostu jesteśmy na 9 miejscu, a ilość nowych przypadków na 100tys. mieszkańców na 11 miejscu.

No Uglak jeśli 9 miejsce to jest połowa stawki przy 28 państwach w UE lub ew. 46 państw w Europie... no to rzeczywiście... nie ma się czym przejmować... takie tam...

[uglak]

Poprawiłem się, chodziło o 11. Na liście jest 31.

Kod: Zaznacz cały

31 / 3 = ~10

więc środek to 11 do 20. Wstrzeliłem się

[trup]

no tak. przekonałeś mnie.

[Sybir]

Wieści z kraju, którego nie ma:

https://podroze.onet.pl/aktualnosci/kor ... je/l9npvmb

Mój szwagier in spe (i kolega po fachu) mówił mi w zeszłym tygodniu, że na razie w Szwecji nie ma dramatu, ale możliwe, że po prostu mają opóźnienie drugiej fali w porównaniu z resztą Europy. Czas pokaże.

[mocny2_3]

jak dzisiaj prawie 19k to w piątek ponad 20.Ciekawe czy przy tej liczbie zamkną cmentarze czy jednak będzie ''skoro chołota protestuje to i cmentarze mogą być otwarte'' /

[vicek]

Tak oglądam te protesty i trochę nuda , nic się nie dzieje