SVARTSYN

[nicram]

[youtube] [/youtube]

Nie zachwyca mnie ta nowa płyta, niestety.

[dzik]

A ja uważam, że wysoki poziom został utrzymany.

[Żułek]

fajnie to płynie ale sie nie znam

[nicram]

A ja uważam, że wysoki poziom został utrzymany.

Nie mówię, że jest inaczej. Svartsyn od jakiegoś czasu przyzwyczaił do wysokiego poziomu, ale jednak "In Death" mnie pozamiatało od razu, a tutaj brak tego efektu "wow". Będę eksplorował dalej, może się dokopię do tej zajebistości.

[dzik]

fajnie to płynie ale sie nie znam

Nie no, na muzyce to troszkę się znasz.
Nie znasz się na filmach i sporcie.

[COFFIN]

Trochę kiepawo, bo widzę, że tylko digi

[Bohdan]

Nie zachwyca mnie ta nowa płyta, niestety

In Death był dużo bardziej udanym (udańszym!) albumem, ale tego będę bronił - jest ingerencja w brzmionko wreszcie a pewnie przez to całość brzmi bardziej death/thrashowo, a przecie mogli stoczyć się w mixie niczym Inquisition
a i gołębie na parapecie ogonem dupy nie zasłaniają jak leci Requiem, pedaliady nie stwierdzono

[Żułek]

fajnie to płynie ale sie nie znam

Nie no, na muzyce to troszkę się znasz.
Nie znasz się na filmach i sporcie.

[nicram]

Nie zachwyca mnie ta nowa płyta, niestety

In Death był dużo bardziej udanym (udańszym!) albumem, ale tego będę bronił - jest ingerencja w brzmionko wreszcie a pewnie przez to całość brzmi bardziej death/thrashowo, a przecie mogli stoczyć się w mixie niczym Inquisition
a i gołębie na parapecie ogonem dupy nie zasłaniają jak leci Requiem, pedaliady nie stwierdzono

Nie no pedaliady nie stwierdzono i nie stoczyli się jak Inquisition. Pisałem tylko o muzyce, która była moim zdaniem bardziej wyrazista na "In Death".

[dzik]

W sumie to każda ich (jego) płyta bardzo udana.

[maciek z klanu]

Dziku jak ty mi czytasz w myślach w kilku tematach )

[dzik]

No wiesz, w końcu jestem wyrobionym słuchaczem.

[SODOMOUSE]

W Carnalu Rekordsu, wydeszli na LP "Requiem". bdb
----------------------------------------------------
będzie zamawiane, jakby ktoś coś ten tego, chciał z Carnal. Czekam na pm. dzisiaj do godz. 20tej.
https://carnalrecords.bandcamp.com/

[COFFIN]

2025/02/25 – SVARTSYN – Vortex of the Destroyer – CD / LP

With its tenth full-length album, Svartsyn delivers a work rooted in both its present vision and primordial past. “Vortex of the Destroyer” unfolds in two intertwined chapters: four new compositions alongside six resurrected relics from Chalice, the entity that would become Svartsyn in 1994.

The first half of “Vortex of the Destroyer” embodies a refined yet relentless approach, shaped by instinct and hindsight alike. From the ruin of Atlantis to the flames of Surtr and Fenrir, these songs channel Svartsyn’s pursuit of apocalyptic grandeur – a descent into the abyss.

The latter half harks back to the autumn of 1992, breathing new life into six compositions first forged under the Chalice banner. Conceived at the dawn of the second wave of Black Metal, these tracks honour the band’s origins. Re-recorded with present clarity, their essence remains untouched: wild, sinister, and unmistakably Ornias.

By uniting its earliest fire with its latest incarnation, Svartsyn asserts an unbroken path of black devotion. “Vortex of the Destroyer” is both a return and an advance, where destruction and renewal converge.

[Ubzdur]

To kiedy premiera? Czekam

[SODOMOUSE]

To kiedy premiera? Czekam

na stronie NED, wysyłka od 28.3. CD/LP

[COFFIN]

I znowu digi:

[Bohdan]

Chujowa ta okładka, ale z grafikami w tym didżi się o dziwo jakoś komponuje, w ogóle zdziwko bo już myślałem że odłożyli łychę.

[SODOMOUSE]

I znowu digi:

to chyba drugi digi w ich dysko po "Requiem"...

[dzik]

To bez znaczenia. Bardzo się cieszę na nowy Svartsyn.