Wybitnie mnie wkurwia v. 2

[Hatefire]

fix'd

[Ascetic]

tak. niby pełzający lockdown a też dzisiaj wstałem o 6tej. kładąc się o 2giej. kłapię oczami, wysyłam pomyłkowe e-maile nie do tych co trzeba, a to co miało wpaść wypadło. generalnie nie warto wstawać rano. jak ma być to będzie i żadne poranne wstawanie tego nie zmieni.

a tak na poważnie. zajebisty jest ten pełzający. podliczyłem rok. ładnie do przodu a wstawałem przez kilka miesięcy tak od 8.30 w górę. miesiącami o 14tej mogłem już looknąć co tam u moich ulubionych konfiarzy. książek z 50 przeczytałem. o przemielonej muzyce nawet nie ma co gadać.

szkoda, że się ten piękny czas kończy. coś mi mówi, że 2021 to nawet wstawanie o 4tej nie pomoże ...

[moonfire]

Rakowacenie polszczyzny i trzy ostatnie nowotwory, które wkurwiają najbardziej: koszul, płyt i sformułowanie "umieć w coś" np. "umiem w internety". To ostatnie to najgorsze ścierwo.

[Żułek]

Jak mam pierwszą zmianę to muszę wstawać o 4:45. Też mnie to wkurwia.

przejebane
ja o tej godzinie się mniej więcej kłade do wyra więc się mijamy

[dzik]

Jak mam pierwszą zmianę to muszę wstawać o 4:45. Też mnie to wkurwia.

przejebane
ja o tej godzinie się mniej więcej kłade do wyra więc się mijamy

Trudno

[Drone]

Rakowacenie polszczyzny i trzy ostatnie nowotwory, które wkurwiają najbardziej: koszul, płyt i sformułowanie "umieć w coś" np. "umiem w internety". To ostatnie to najgorsze ścierwo.

O, to to. I jeszcze "podziękował" mówione w pierwszej osobie.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Rakowacenie polszczyzny i trzy ostatnie nowotwory, które wkurwiają najbardziej: koszul, płyt i sformułowanie "umieć w coś" np. "umiem w internety". To ostatnie to najgorsze ścierwo.

O, to to. I jeszcze "podziękował" mówione w pierwszej osobie.

Czyli”podziekowalem”?

[Drone]

Nie. Zamiast powiedzieć "dzięki" albo "dziękuję", ktoś mówi "podziękował" w sensie "ja podziękował".

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

No to w trzeciej osobie jest.

[Drone]

Karkas, nie osłabiaj mnie. Wiesz dobrze, o co chodzi. Czasownik jest trzeciej osobie, ale w zdaniu z podmiotem domyślnym w pierwszej (ja).

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

No wiem o co chodzi, tak se tylko gadam bo lubie gadac o jezyku. To w zasadzie tylko jedno slowo, (on) „podziekowal”. Podmiotem domyslnym jest wlasnie trzecia osoba, nie pierwsza. Dlatego Cie to wkurza, bo podmiot domyslny w pierwszej soobie to byloby w tym prZypadku podziekowalem.

[Drone]

Dla mnie jest to z jednej strony infantylne ("Mama, Jacuś zrobił siku"), a z drugiej sprawia wrażenie, jakby osoby dziękującej nie było stać na rzetelne podziękowanie wprost.

[WaszJudasz]

A może to nie jest wcale infantylne, tylko świadczące o metaświadomości? Kto wie, czy dany delikwent nie wyabstrahował się ze swojego przyziemnego ego i perspektywy i nie przeszedł na plan reżyserowania życia, w którym persona, z której wypączkowała jego (znaczy już nie jego) świadomość steruje swobodnie ludzikiem, który właśnie akurat podziękował?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Wydaje się to prawdopodobne

[Drone]

W takim razie ta metaświadomość jest zbyt dumna, by dziękować osobiście i ceduje tę wątpliwą dla niej przyjemność na przedmiotowego ludzika-robaka

[nagrobek]

ci od „podziękował” to chyba ta sama ekipa od „powitać”

[Drone]

O, tego nie znam na szczęście

[vicotnick]

ci od „podziękował” to chyba ta sama ekipa od „powitać”

Podziękował i W KONTAKCIE.....

[TheDude]

^ i ' do zo'. Czasem się zastanawiam czy ci ludzie nie mają na myśli 'do zoo'.

[iGrinder]

Dz! Cz!