ciężka robota w tych klatkach, nawet zesrać się można
spuszczający łomot teraz będzie się mógł chwalić wszem i wobec że takiemu jednemu spuścił takie wpierdol że aż tamten się zesrał
wpisanie sobie tego do CV powinno robić wrażenie
Rozwiązanie zagadki z dziecięcymi raperami z losowymi tatużami i Michałem Wiśniewskim
już ma prawie 2mln wyświetleń i 10razy więcej lajków srajków aniżeli dislajków a młodzież sie spuszcza jakie to zajebiste.Dlatego właśnie chce by ktoś spuścił napalm na ten świat
Ja patrze też na to co sie odpierdala pod kątem walki z alkoholizmem co jak większość z nas wie jest kurewską i ciężką chorobą.To sie kupy nie trzyma jak próbuje sie z tym walczyć, uświadamiać młodzież a tutaj wychodzi kurwa klip gdzie wóda leje sie strumieniami i młodzi to oglądają i ten klip jest jeszcze promowany, trzymany przez yt a typy to wrzucające zarabiają na tym.Może jestem za stary i już nie ogarniam tej hierarchi ale to jest srogie przegięcie.
Pytanie czy w epoce komunikacji internetowej może nastąpic nasycenie/przesyt, który wylaczy atencję dla banału czy innej degrengolady. Wydaje się to wątpliwe, i pewnie niemożliwe, bo w miejsce jednego pojawi się nastepny, a im bardziej przegięty, tym bardziej będzie miał szansę "pożyć" swoim życiem dzięki wzbudzeniu jakiegokolwiek zainteresowania... do czasu kolejnego "hitu".
Niestety to jest popierdolone. TEn swiat jest zjebany strasznie. Promocja patologi czy to muzycznie, czy te streamy tych zjebow pijanych, czy te wszystkie warsaw shore i inne gowniane seriale. Potem najwiekszym marzeniem 10 letniego gówniaka nie jest walkman z zagranicy tylko jack daniels
Ja pierdolę. Zaraz będzie za moich czasów.... Przypomnijcie sobie jak byliście młodzi i upodlaliście się jabcokami przed koncertem, a za możliwość dorwania się do dupy koleżanki matkę byście sprzedali
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
^ Media to promują bo to jest najłatwiejsze do zrobienia. Sam od lat wojuję z problemem. Mam 35 lat a przebalowałem z dekadę. Rozjebane związki, rozjebane stosy pieniędzy. Myśli samobójcze etc. Nie wiem czy to geny, czy po prostu ucieczka od rzeczywistości. Tak czy inaczej, nikomu nie życzę takiej przygody. Promowanie tej patologii to kurestwo pierwszego sortu.
Myślę, że przyczyn może być wiele- nie raz o bardzo skomplikowanym podłożu , nawet chorobowym jak adhd czy borderline. Lepiej czasem iśc do dobrego psychologa(nie do psychiatry bo Ci najczęściej od razu przypisują leki i myślą ,że to rozwiąże problem) i szczerze pogadać- może zdiagnozuje podłoże problemu. Najgorzej jest trwać w takim stanie i myśleć ,że się polepszy. Nie ma nic uwłaczającego w pójściu do kogoś kto faktycznie jest w stanie zaproponować Ci pomoc w temacie. Wierz mi lepiej wydać na poradę u kogoś konkretnego kasę za wizytę niż przechlać te pieniądze.
Ja przez lata brałem tabletki na wyciszenie, zostałem zdiagnozowany co jest przyczyną problemu a odpierdalałem strasznie i nie mogłem się wyciszyć. Jak coś to uderz na pma. Napiszę Ci co i jak.
Ja akurat mam odrębne doświadczenia. Zmagałem się z innym problemem, bezsennością. Polecili mi psychologów. Obszedłem trzech i ostatecznie przekonałem się, że to ten sam sort ściemniaczy, co politologowie czy inna swołocz. Pomógł mi psychiatra lekarz, bo jednak medycyna to medycyna, normalna nauka.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
U mnie lata temu tak to wyglądało- poszedłem do psychiatry, pogadał ze mną 15 minut, przepisał tabletki, wytłumaczył jak dawkować - za 30 minut wizyty wziął 200 zł. Po tabletkach było tylko gorzej. Już do niego nie wróciłem. Znajomy polecił mi psychologa, po dwóch sesjach 1,5 godzinnych postawił diagnozę, stwierdził ,że poprzedni psychiatra jest pierdolnięty, że kompletnie nie ten sort lekarstw a dawka ,która zalecił powaliłaby konia i skierował do innego zaprzyjaźnionego psychiatry z którym współpracuje. I wstrzelili się w 100% co mi dolega. Wg mnie taka współpraca miedzy psychologiem a psychiatrą daje najlepszy efekt. Mówię oczywiście o dobrych psychologach, bo jak wszędzie i tu jest pełno patałachów i magików nie mających pojęcia.
Ostatnio zmieniony 28-12-2020, 13:07 przez tomaszm, łącznie zmieniany 1 raz.
No ok. To zresztą taka nasza anecdata. Ja miałem inne doświadczenia ty inne. Zresztą dlatego ostrożnie podchodziłbym do udzielania porad, co robić na podstawie tego własnych przeżyć. Zwłaszcza w tak niepewnej kwestii jak zdrowie psychiczne. Wiesz jak ktoś na forum powie, że ma taki objaw, że fiut mu się pokrywa pomarańczowymi kropkami, a Sybir mu poleci wizytę u endokrynologa, bo wygląda to jak typowy przypadek chujokropkozy wsobnej, to można się tym kierować. Koledze można polecić co najwyżej, żeby poszukał pomocy nie wskazując kierunku w sumie.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy