SLEEP TERROR - coraz bliżej ideału...
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- w mackach Zła
- Posty: 747
- Rejestracja: 10-08-2005, 10:20
SLEEP TERROR - coraz bliżej ideału...
[align=center][img]http://img32.imageshack.us/img32/3379/5753logo0nf.jpg[/img]
[img]http://img7.imageshack.us/img7/7097/sleepterror8jm.jpg[/img][/align]
Kapelka jest strasznie chujowa, bo zamiast ekstrawaganckich wokali, ciekawych tekstów, ideologii i wyższych uczuć oferuje Nam jedynie bezduszny, ultra techniczny death metal w stylu pierwszego albumu Necrophagist, Psyopus i Behold The Arctopus. Dotychczas ten niby brutalny dwudziestoparolatek (był przez chwilę jeszcze pałker, ale [b]Luke Jaeger[/b] wyjebał go niedawno i znowu tworzy sam) wydał własnym sumptem trzy materiały, bo przecież żadna metalowa firma nie zainwestowałaby swoich pieniędzy w takie komercyjne, nowomodne gówno ! Kawałki zawarte na [b]"Paraphile"[/b], [b]"Demo 2004"[/b] oraz [b]"Ascetic Meditation"[/b] są krótkie i słabe, bo nie mają punkowej rytmiki, przypominającej murzyńskie walenie w tamtamy, a za to wypełnione są po brzegi niby brutalnymi zwolnieniami, tonami blastów wypluwanych ze skurwiałego automatu, setkami bezpłciowych riffów, pedalskimi solówkami oraz partiami basu, z którymi być może poradziłby sobie Lemmy, gdyby tylko odstawił whisky 20 lat temu... Całość wzbogacona jest o pseudo jazzowe, zakrawające na śmiech, fragmenty, debilne sample i wstawki z filmów klasy B, a może nawet C ?! Z punktu widzenia trve metalofców, którym nawet do pięt nie dostaję, muzyka [b]SLEEP TERROR[/b] sięgnęła dna i żeby tego słuchać trzeba być dwudziestodwuletnim, zakompleksionym cyganem ze Świdnika, ale jeśli tylko macie ochotę na odrobinę czarnego humoru, to zapodaję Wam linka z dwoma numerami : http://www.myspace.com/sleepterror
P.S. Uprzejmie proszę administratorów forum o natychmiastowe zamknięcie tego tematu, co bym nie musiał czekać z wywalonym jęzorem, aż ktoś odpowie.
P.S. 2 Teraz sparafrazuję wypowiedź jednego z użytkowników Masterfula - śmierć pedałom słuchającym black metalu i innych tego typu syfów !
[img]http://img7.imageshack.us/img7/7097/sleepterror8jm.jpg[/img][/align]
Kapelka jest strasznie chujowa, bo zamiast ekstrawaganckich wokali, ciekawych tekstów, ideologii i wyższych uczuć oferuje Nam jedynie bezduszny, ultra techniczny death metal w stylu pierwszego albumu Necrophagist, Psyopus i Behold The Arctopus. Dotychczas ten niby brutalny dwudziestoparolatek (był przez chwilę jeszcze pałker, ale [b]Luke Jaeger[/b] wyjebał go niedawno i znowu tworzy sam) wydał własnym sumptem trzy materiały, bo przecież żadna metalowa firma nie zainwestowałaby swoich pieniędzy w takie komercyjne, nowomodne gówno ! Kawałki zawarte na [b]"Paraphile"[/b], [b]"Demo 2004"[/b] oraz [b]"Ascetic Meditation"[/b] są krótkie i słabe, bo nie mają punkowej rytmiki, przypominającej murzyńskie walenie w tamtamy, a za to wypełnione są po brzegi niby brutalnymi zwolnieniami, tonami blastów wypluwanych ze skurwiałego automatu, setkami bezpłciowych riffów, pedalskimi solówkami oraz partiami basu, z którymi być może poradziłby sobie Lemmy, gdyby tylko odstawił whisky 20 lat temu... Całość wzbogacona jest o pseudo jazzowe, zakrawające na śmiech, fragmenty, debilne sample i wstawki z filmów klasy B, a może nawet C ?! Z punktu widzenia trve metalofców, którym nawet do pięt nie dostaję, muzyka [b]SLEEP TERROR[/b] sięgnęła dna i żeby tego słuchać trzeba być dwudziestodwuletnim, zakompleksionym cyganem ze Świdnika, ale jeśli tylko macie ochotę na odrobinę czarnego humoru, to zapodaję Wam linka z dwoma numerami : http://www.myspace.com/sleepterror
P.S. Uprzejmie proszę administratorów forum o natychmiastowe zamknięcie tego tematu, co bym nie musiał czekać z wywalonym jęzorem, aż ktoś odpowie.
P.S. 2 Teraz sparafrazuję wypowiedź jednego z użytkowników Masterfula - śmierć pedałom słuchającym black metalu i innych tego typu syfów !
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 650
- Rejestracja: 22-05-2004, 20:21
- Lokalizacja: Galaktyka Kurwix
- wlood
- postuje jak opętany!
- Posty: 370
- Rejestracja: 20-06-2005, 21:46
- Lokalizacja: Warszawa
-
- w mackach Zła
- Posty: 747
- Rejestracja: 10-08-2005, 10:20
Na wiosnę ma być pełny album za sprawą Feeling Faint Productions. [url]http://blog.myspace.com/index.cfm?fusea ... D=55900913 [/url]
-
- w mackach Zła
- Posty: 747
- Rejestracja: 10-08-2005, 10:20
- Fag Slayer
- rozkręca się
- Posty: 69
- Rejestracja: 14-04-2004, 20:18
- Lokalizacja: Kielce
-
- w mackach Zła
- Posty: 747
- Rejestracja: 10-08-2005, 10:20
- panthyme
- w mackach Zła
- Posty: 850
- Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
- Lokalizacja: Local Graveyard
A wystarczyło zapytać:D Słyszałem tylko " Paraphile", a wstawki jazzowe mnie nie odstraszają...

011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
-
- w mackach Zła
- Posty: 747
- Rejestracja: 10-08-2005, 10:20
Po co pytać ? Ja jak obczajam coś nowego i jest dobre, to napierdalam temat na forum i mam spokojne sumienie, a Wy wszystko byście tylko chomikowali dla siebie
Mi te wstawki jazzowe też się podobają, bo u mnie występuje taki problem - zawsze jak w radiu słyszę jakiś dobry jazz, to zapominam nazwę i nie wiem jakich płyt szukać, pożyczać czy kupować... A te wszystkie kapelki mi to ładnie rekompensują 


- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
[quote][i]Wysłane przez Max_Disgruntled[/i]
śmierć pedałom słuchającym black metalu i innych tego typu syfów ! [/quote]
Ja jestem pedałem słuchającym black metalu i innych tego typu syfów. Nie przeszkadza mi to w zachwycaniu się genialnym Behold The Arctopus, czy z innej beczki Ion Dissonance.
Już mam zdychać, czy mogę jeszcze troszkę sobie pożyć?
Zdecydowanie na temat wypowiem się dopiero za jakiś czas. Muszę to przemielić przez zwoje mózgowe. Póki co robi niesamowite wrażenie.
śmierć pedałom słuchającym black metalu i innych tego typu syfów ! [/quote]
Ja jestem pedałem słuchającym black metalu i innych tego typu syfów. Nie przeszkadza mi to w zachwycaniu się genialnym Behold The Arctopus, czy z innej beczki Ion Dissonance.
Już mam zdychać, czy mogę jeszcze troszkę sobie pożyć?
Zdecydowanie na temat wypowiem się dopiero za jakiś czas. Muszę to przemielić przez zwoje mózgowe. Póki co robi niesamowite wrażenie.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- w mackach Zła
- Posty: 747
- Rejestracja: 10-08-2005, 10:20
- pajonk
- w mackach Zła
- Posty: 781
- Rejestracja: 01-08-2005, 23:21
- Lokalizacja: Xbox LIVE
- Kontakt:
-
- w mackach Zła
- Posty: 747
- Rejestracja: 10-08-2005, 10:20
Proszę nie przypisywać mi całej zasługi, bo inspiracje czerpałem z wypowiedzi innych użytkowników forum, a szcególnie z tej :
[quote][i]Wysłane przez Olo[/i]
nie sadzisz chyba ze jako 60 letni facet z brzuszkiem - z trójką dorosłych dzieci i zrzędliwą żoną będziesz siedział na sieci i wyszukiwał nowe zespoły jakichs niby esktremalnych dwudziestoparolatków?? moze bedziesz mial swoj oltarzyk na stryszku z płytami i archaicznym juz wtedy cedekiem do ktorego zajrzysz raz na jakis czas, ale nie sadze aby jarało Cie siedzenie na forum z młodymi chłopcami czekając czy któryś z nich napisze coś w Twoim temacie o jakimś kolejnym genialnym połamanym grind moshowym 'wyziewie'.. ee.. a moze jednak? moze bedziesz guru math grindu??
[/quote]
[quote][i]Wysłane przez Olo[/i]
nie sadzisz chyba ze jako 60 letni facet z brzuszkiem - z trójką dorosłych dzieci i zrzędliwą żoną będziesz siedział na sieci i wyszukiwał nowe zespoły jakichs niby esktremalnych dwudziestoparolatków?? moze bedziesz mial swoj oltarzyk na stryszku z płytami i archaicznym juz wtedy cedekiem do ktorego zajrzysz raz na jakis czas, ale nie sadze aby jarało Cie siedzenie na forum z młodymi chłopcami czekając czy któryś z nich napisze coś w Twoim temacie o jakimś kolejnym genialnym połamanym grind moshowym 'wyziewie'.. ee.. a moze jednak? moze bedziesz guru math grindu??

-
- w mackach Zła
- Posty: 747
- Rejestracja: 10-08-2005, 10:20