Dowcipy v. n'ta

[Nasum]

Jakby pomnożył kilka rarów to może i tak...

[helpme]

dalibyście swoje rar-y na taki występ?

Sytuacja może być też odwrotna - mówisz do magika "Weź, skombinuj np. Revenanta", tamten klika palcami i masz

[Stoigniew]

dalibyście swoje rar-y na taki występ?

mówisz do Magika "Weź, skombinuj np. Revenanta",

a ten wyskakuje z okna....

[helpme]

dalibyście swoje rar-y na taki występ?

mówisz do Magika "Weź, skombinuj np. Revenanta",

a ten wyskakuje z okna....

Prawdziwy magik poradzi sobie ze wszystkim.

[Pacjent]

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Ta dziewczynka to akurat już taka nie za mała, pełnoletnia nawet.

[Pacjent]

Ta dziewczynka to akurat już taka nie za mała, pełnoletnia nawet.

On traci głowę także przy starszych.

[immortal69]

[szczylun]

tort

[Nasum]

Tak głupie, że aż zajebiste

[Stoigniew]

[mocny2_3]

Jak to jest być żoną kulturysty, samemu będąc bezformiem?
1. Jedzenie w pojemniku jest święte.
Jedzenie w pojemniku jest święte, bo jest wyliczone, ma idealne makro i prawie idealny smak, jak dobrze doprawiona tektura. Ruszać tego nie należy, a już broń Boże zjeść, jeśli ktokolwiek chciałby zeżreć kurczaka z ryżem. Po kryjomu to można zjeść czekoladę, a nie nielota, błagam.
2. Wspólne treningi
Wspólne treningi to krew, pot i łzy. Nie jest romantycznie w ogóle, jest chujowo, bo a to nie takie tempo, a to gadasz, a to wiatr od złej strony wieje, a jak już się przypniesz, to technika zła, a to buttwing, a to źle plecy. A jak już się nauczysz, to czas do domu, żreć ryż.
3. Ubieranie
Kulturystę równie trudno wyżywić, jak i ubrać. Przez większość czasu są dresy, bo tylko one włażą na kopyta i nie cisną w lolo bimbo.
Garnitur? Albo masz 846372 na różne okresy mezo, albo modlisz się, żeby ten jeden akurat się nadał. I zwykle się nie nadaje. A jak wciśnie, to od naciągnięcia robi się za krótki.
4. Wieczory filmowe
Na redukcji. Na masie się śpi i się rośnie.
5. Wyjazdy
Ma być dużo żarcia i dużo siłowni. W międzyczasie jakieś zwiedzanie i hasanie po górach, ale liczymy kroki i wiadro białka musi być w plecaku.
6. Przygotowanie do zawodów
Milcz. Po prostu milcz. Zdążysz zabić go później.
Znasz makro każdych ciastek, żelek, dżemów. Dobrze wiesz, że więcej niż 2g fatu na sto to zabójstwo, odpadną mu nogi.
Przygotowanie skóry- albo za lekko pilingujesz, albo zdzierasz mu skórę do mięsa. Nie ma nic pomiędzy. W trakcie depilacji włosy są wszędzie, on telepie się z zimna, albo zasypia i trzeba budzić zwłoki.
Smarowanie: wysmarowane jest wszystko. On, Ty, podłoga, telefon, pies, kot i waran. Co się nawinie, leci w brąz.
7. Zawody
Latasz pod sceną i drzesz ryj "brzuuuuuch, brzuch kurfaaaaaa" i wszyscy na scenie trzymają. Twój udaje głuchego, jak przez resztę życia na Twoje darcie papcia.
Będąc wiecznym ulańcem stajesz się masterem od pozowania, leczenia, domięśniowych, masażu, wizażu i pyci polo na puste bramki. Nawet w nocy przerabiasz majtki startowe, bo dupa schudła.
Post ma charakter humorystyczny, mojego Wieprza Bojowego nie zamienię na nikogo innego. Nawet za cenę wolnej półki w lodówce.

[immortal69]

[moonfire]

Kilkanaście lat temu kolega miał w firmie wyjątkowo upierdliwego praktykanta, który wszystkich wkurwiał, bo był nie dość, że roszczeniowy, to również reprezentował mentalność typowego wrzoda na dupie. W dodatku opowiadał dużo o sobie, lubił być ziomek w centrum uwagi. Opowiadał też, że podoba mu się pewna dziewczyna i że chce się z nią umówić. Poradziłem kumplowi, aby go wkręcił i namówił, by poszedł z tą dziewczyną do kawiarni czy restauracji. Mają sobie zjeść, pogadać, a jak przyjdzie do płacenia, ma uiścić rachunek tylko za siebie. Dlaczego? Bo wówczas ta dziewczyna zorientuje się, że on jest męski, dba o swoje sprawy, a poza tym zostawia jej inicjatywę i nie tłamsi jakimś płaceniem, którego ona może sobie nie życzyć. Koleżka tak zrobił i oczywiście drugiej randki już nie było.

[tomaszm]

Kilkanaście lat temu kolega miał w firmie wyjątkowo upierdliwego praktykanta, który wszystkich wkurwiał, bo był nie dość, że roszczeniowy, to również reprezentował mentalność typowego wrzoda na dupie. W dodatku opowiadał dużo o sobie, lubił być ziomek w centrum uwagi. Opowiadał też, że podoba mu się pewna dziewczyna i że chce się z nią umówić. Poradziłem kumplowi, aby go wkręcił i namówił, by poszedł z tą dziewczyną do kawiarni czy restauracji. Mają sobie zjeść, pogadać, a jak przyjdzie do płacenia, ma uiścić rachunek tylko za siebie. Dlaczego? Bo wówczas ta dziewczyna zorientuje się, że on jest męski, dba o swoje sprawy, a poza tym zostawia jej inicjatywę i nie tłamsi jakimś płaceniem, którego ona może sobie nie życzyć. Koleżka tak zrobił i oczywiście drugiej randki już nie było.

Tak mi się przypomniała historia z Metuszem naszym Radcą Prawnym Zaczał u mnie pracować jak jeszcze był na aplikacji i zawsze kurwa miał coś do powiedzenia,zawsze. Najmądrzejszy- za dużo siedział przy książkach i zycia nie znał ale starszyznę pouczał w biurze. Tak mnie raz wkurwił,że wysłałem chłopaka na fest akcje. Miał pojechać na rozprawę do naprawdę trudnego środowiska, rozliczyć się z klientami, wpłacić pieniądze na konto i wrócić bezpiecznie do domu. Po dwóch dniach dzwonił ,że już chyba nie wróci, bo nie jest w stanie- bo najebany siedzi na jakieś melinie a na codzień chłopak praktycznie w ogóle nie pije. Jak wrócił po 3 dniach to się wszyscy śmiali- ale Cię Tomek przeciorał.Spokorniał, przemyślał swoje życie i do dzisiaj razem pracujemy, Pokora- to jest słowo klucz. Młodzi jak widzę chyba nie za bardzo to rozumieją poza swoją roszczeniową postawą. Bardzo jestem rozczarowany tym pokoleniem półtępych prawników co nam rosną.Dzisys jacy jeszcze roszczeniowi- wymagania stawiają od razu...weź takich zaproś na rozmowę kwalifikacyjną. Straszne nam młode pokolenie rośnie ciężko się dziwić jak zdalna nauka jest kultywowana od prawie roku i rośnie pokolenie tuków na życzenie tego nędznego państwa.

[szczylun]

[trup]

https://www.onet.pl/informacje/onetbial ... t,79cfc278

Bałwanek z transparentem wrogim PiS. Policja prowadzi śledztwo

Na Placu Marii Konopnickiej w centrum Suwałk stanął bałwanek, który - zdaniem straży miejskiej - obrażał partię rządzącą. Ktoś wetknął w śniegową konstrukcję transparent z "nieparlamentarnym" napisem. Policja wszczęła śledztwo w sprawie wykroczenia. Bałwanek już się roztopił.

Śśśśjakiśśś chujowy ten bałwanek musiaU być.

[Wacław]

https://www.onet.pl/informacje/onetbial ... t,79cfc278

Bałwanek z transparentem wrogim PiS. Policja prowadzi śledztwo

Na Placu Marii Konopnickiej w centrum Suwałk stanął bałwanek, który - zdaniem straży miejskiej - obrażał partię rządzącą. Ktoś wetknął w śniegową konstrukcję transparent z "nieparlamentarnym" napisem. Policja wszczęła śledztwo w sprawie wykroczenia. Bałwanek już się roztopił.

Śśśśjakiśśś chujowy ten bałwanek musiaU być.

spoko.

w konkursie na bałwana lublina wiadomo kto wygrał. oto jego "praca".



temat konkursu: "wolnościowy (może być pedalski) bałwan - zima 2020 "

[trup]

ZAGADKA. Ile będzie w ostatnim? Jak ktoś znał wcześniej niech nie wyjeżdża z "eee... widziałem, wyjdzie xxx". Poproszę.

[trup]

https://www.onet.pl/informacje/onetbial ... t,79cfc278

Bałwanek z transparentem wrogim PiS. Policja prowadzi śledztwo

Na Placu Marii Konopnickiej w centrum Suwałk stanął bałwanek, który - zdaniem straży miejskiej - obrażał partię rządzącą. Ktoś wetknął w śniegową konstrukcję transparent z "nieparlamentarnym" napisem. Policja wszczęła śledztwo w sprawie wykroczenia. Bałwanek już się roztopił.

Śśśśjakiśśś chujowy ten bałwanek musiaU być.

spoko.

w konkursie na bałwana lublina wiadomo kto wygrał. oto jego "praca".



temat konkursu: "wolnościowy (może być pedalski) bałwan - zima 2020 "