Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
iGrinder
- postuje jak opętany!
- Posty: 572
- Rejestracja: 26-02-2018, 18:40
- Lokalizacja: South of Heaven
22-01-2021, 22:40
Hatefire pisze: ↑22-01-2021, 21:15
Dla mniej obeznanych z tego co pisał Tomasz, to mieszka w Lublińcu. Tam jest szpital psychiatryczny, więzienie i wielki klub swingersów. Takie fluidy tam krążą
Zapomniałeś jeszcze o garnizonie specjalsów

Miasto po drodze (ze Śląska) na mityczny BLACK SILESIA FESTIVAL. Jak widać, warto zatrzymać się na (he he he) drinka

Ostatnio zmieniony 22-01-2021, 22:45 przez
iGrinder, łącznie zmieniany 1 raz.
Those who don't wear the Devil's Mark shall burn in Crematories of Eternal Hell
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10047
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
22-01-2021, 22:44
iGrinder pisze: ↑22-01-2021, 22:40
Hatefire pisze: ↑22-01-2021, 21:15
Dla mniej obeznanych z tego co pisał Tomasz, to mieszka w Lublińcu. Tam jest szpital psychiatryczny, więzienie i wielki klub swingersów. Takie fluidy tam krążą
Zapomniałeś jeszcze o garnizonie specjalsów
Czerwone Berety. Stacjonuje jeszcze u nas masa Amerykanów z jednostek specjalnych- niesamowicie ludzie na poziomie- bez szukania zadym w przeciwieństwie do wojaków z naszej armii.... I Grom -nieregularnie acz bardzo często. Jak jest zadyma w knajpie to co do drugiej sytuacji możesz śmiało podpiąć wojskowych:D I bardzo dobrze ,że jest tyle Amerykańców u nas. Hotele są praktycznie zapchane na full przez chłopaków z armi USA. Bez tego właściciele hotelów by kwiczeli w dobie pandemii.
Przed pandemią było tak jak jeszcze knajpy były otwarte było tak w kanjpie ,że na 90% sasiąd obok był amerykaniniem. Najlepsze motyw jest taki ,że te głupki odpowiedzialne za bezpieczeństwo narodowe cichaczem siedzą i podają jakieś totalne głupoty do prasy a relokacja wojska amerykańskich się u nas odbywa na wsi.Złamanie tajemnicy bezpieczeńśtwa narodowego- przeca każdy kto przez naszą wieś przejeżdża myśli ,że to jest jakieś militarne zbrojenie- żadne kurwa tylko pól wojska stanów zjednoczony Ameryki na zesłaniu w Europie u nas siedzi i myślą ,że to w tajemnicy się utrzyma w dobie FB, Twiterów i innych wynalazków.Banda debili.
https://jwk.wp.mil.pl/pl/
Grinder zobacz mój wpis parę postów wyżej o to chodziło w Woźnikach:D?
Ostatnio zmieniony 22-01-2021, 22:44 przez
tomaszm, łącznie zmieniany 10 razy.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
-
iGrinder
- postuje jak opętany!
- Posty: 572
- Rejestracja: 26-02-2018, 18:40
- Lokalizacja: South of Heaven
22-01-2021, 22:47
Ten oczywiście.
Those who don't wear the Devil's Mark shall burn in Crematories of Eternal Hell
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10047
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
22-01-2021, 22:47
iGrinder pisze: ↑22-01-2021, 22:47
Ten oczywiście.
Hehe kultowe miejsce:D
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
-
vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4625
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
23-01-2021, 20:18
moonfire pisze: ↑21-01-2021, 22:18
vicek pisze: ↑21-01-2021, 19:52
Pisałem już tu kiedyś o tym na forum . Za młodu często chodziłem na cmentarze.
Raz wybrałem się się z eks 1 listopada w nocy .
Siedzieliśmy na ławce przy grobie , nagle poczułem z jednego miejsca dziwną złowrogą energię , pojawiła się "mgła " a z tej małej mgiełki zmaterializowała się postać .
Bardzo wysoka . Co ciekawe wyglądała jak stereotypowa zjawa (długa czarna szata z kapturem )
Pytałem się dziewczyny czy to też widzi , odpowiedziała że tak.
Potem patrzymy że ta zjawa kradnie kwiaty po jednym z każdego grobu .
Nie będę ukrywał że spokojnie się temu przyglądałem.
Nigdy w życiu tak się nie bałem.
Zaczęliśmy uciekać . Całość zdarzenia może trwała z min.
Nie wiem co mam o tym myśleć , dwoje ludzi widziało to samo także ciężko żeby to były urojenia .
Później chodziłem wiele razy na cmentarze nocami , ale nic już więcej nie zobaczyłem .
Chyba bym się posrał ze strachu. A kilka lat temu podczas słuchania "The Oath" Mercyful Fate usłyszałem dźwięk moich kluczy do mieszkania spadających na blat stołu. Dziwne, bo nie miały skąd spaść, ewentualnie z sufitu, a przez cały czas leżały na stole.
I offtopowe pytanie do Ciebie: dolinki w opisie lokalizacji to osiedle w Gorzowie?
Nie , dolinki to takie miejsce w miejscowości koło Piły .
-
vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4625
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
23-01-2021, 20:28
Only_True_Believers pisze: ↑22-01-2021, 08:55
vicek pisze: ↑21-01-2021, 19:52
Pisałem już tu kiedyś o tym na forum . Za młodu często chodziłem na cmentarze.
Raz wybrałem się się z eks 1 listopada w nocy .
Siedzieliśmy na ławce przy grobie , nagle poczułem z jednego miejsca dziwną złowrogą energię , pojawiła się "mgła " a z tej małej mgiełki zmaterializowała się postać .
Bardzo wysoka . Co ciekawe wyglądała jak stereotypowa zjawa (długa czarna szata z kapturem )
Pytałem się dziewczyny czy to też widzi , odpowiedziała że tak.
Potem patrzymy że ta zjawa kradnie kwiaty po jednym z każdego grobu .
Nie będę ukrywał że spokojnie się temu przyglądałem.
Nigdy w życiu tak się nie bałem.
Zaczęliśmy uciekać . Całość zdarzenia może trwała z min.
Nie wiem co mam o tym myśleć , dwoje ludzi widziało to samo także ciężko żeby to były urojenia .
Później chodziłem wiele razy na cmentarze nocami , ale nic już więcej nie zobaczyłem .
a chuj ja Ci wierze, zajebiście straszna historia. możesz lepiej opisać tę postać?
Raczej nie . To było wiele lat temu ... Trzeba brać pod uwagę też fakt że mój mózg po takim czasie może przekłamywać wizerunek tej postaci.
Twarzy jako takiej nie widziałem. Ale na bank miała szatę czarną z kapturem ...
Nie wiem jaki sens miało to wszystko , być może to była jakaś wizja którą ujrzały dwie osoby .
-
Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10380
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
23-01-2021, 20:54
vicek pisze: ↑23-01-2021, 20:18
moonfire pisze: ↑21-01-2021, 22:18
vicek pisze: ↑21-01-2021, 19:52
Pisałem już tu kiedyś o tym na forum . Za młodu często chodziłem na cmentarze.
Raz wybrałem się się z eks 1 listopada w nocy .
Siedzieliśmy na ławce przy grobie , nagle poczułem z jednego miejsca dziwną złowrogą energię , pojawiła się "mgła " a z tej małej mgiełki zmaterializowała się postać .
Bardzo wysoka . Co ciekawe wyglądała jak stereotypowa zjawa (długa czarna szata z kapturem )
Pytałem się dziewczyny czy to też widzi , odpowiedziała że tak.
Potem patrzymy że ta zjawa kradnie kwiaty po jednym z każdego grobu .
Nie będę ukrywał że spokojnie się temu przyglądałem.
Nigdy w życiu tak się nie bałem.
Zaczęliśmy uciekać . Całość zdarzenia może trwała z min.
Nie wiem co mam o tym myśleć , dwoje ludzi widziało to samo także ciężko żeby to były urojenia .
Później chodziłem wiele razy na cmentarze nocami , ale nic już więcej nie zobaczyłem .
Chyba bym się posrał ze strachu. A kilka lat temu podczas słuchania "The Oath" Mercyful Fate usłyszałem dźwięk moich kluczy do mieszkania spadających na blat stołu. Dziwne, bo nie miały skąd spaść, ewentualnie z sufitu, a przez cały czas leżały na stole.
I offtopowe pytanie do Ciebie: dolinki w opisie lokalizacji to osiedle w Gorzowie?
Nie, dolinki to takie miejsce w miejscowości koło Piły .
A gdzie?
Bywam w okolicy Piły, do Piły zaglądam latem na lody u Belga.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4625
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
24-01-2021, 15:44
Medard pisze: ↑23-01-2021, 20:54
vicek pisze: ↑23-01-2021, 20:18
moonfire pisze: ↑21-01-2021, 22:18
Chyba bym się posrał ze strachu. A kilka lat temu podczas słuchania "The Oath" Mercyful Fate usłyszałem dźwięk moich kluczy do mieszkania spadających na blat stołu. Dziwne, bo nie miały skąd spaść, ewentualnie z sufitu, a przez cały czas leżały na stole.
I offtopowe pytanie do Ciebie: dolinki w opisie lokalizacji to osiedle w Gorzowie?
Nie, dolinki to takie miejsce w miejscowości koło Piły .
A gdzie?
Bywam w okolicy Piły, do Piły zaglądam latem na lody u Belga.
Trzcianka
-
Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10380
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
24-01-2021, 16:04
vicek pisze: ↑24-01-2021, 15:44
Medard pisze: ↑23-01-2021, 20:54
vicek pisze: ↑23-01-2021, 20:18
Nie, dolinki to takie miejsce w miejscowości koło Piły .
A gdzie?
Bywam w okolicy Piły, do Piły zaglądam latem na lody u Belga.
Trzcianka
A to znam, można tam rowerem pojeździć, Świat jest mały
Urokliwa miejscowość, jeżdżę czasami do Trzcianki nad któreś z jezior, aleja ryb, pająk na drzewie itp., albo dalej do Wałcza. I we Trzcuance są do kąt rozgrywane szachowe Mistrzostwa Polski w rapidzie.
I oczywiście noteckie z Czarnkowa, mój schorowany już wujas mieszka w Czarnkowie i czasami zaglądam, jak mam po drodze.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4625
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
25-01-2021, 09:58
Medard pisze: ↑24-01-2021, 16:04
vicek pisze: ↑24-01-2021, 15:44
Medard pisze: ↑23-01-2021, 20:54
A gdzie?
Bywam w okolicy Piły, do Piły zaglądam latem na lody u Belga.
Trzcianka
A to znam, można tam rowerem pojeździć, Świat jest mały
Urokliwa miejscowość, jeżdżę czasami do Trzcianki nad któreś z jezior, aleja ryb, pająk na drzewie itp., albo dalej do Wałcza. I we Trzcuance są do kąt rozgrywane szachowe Mistrzostwa Polski w rapidzie.
I oczywiście noteckie z Czarnkowa, mój schorowany już wujas mieszka w Czarnkowie i czasami zaglądam, jak mam po drodze.
No na tym jeziorze(Sarcz) łowie ryby na spinning ,ale żeby coś konkretnego złowić to trzeba godzinami machać wędką.
Piwo Noteckie wspominam bardzo dobrze , ale jakie jest teraz nie wiem bo od kilku lat wcale nie pije .
-
SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11079
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
25-01-2021, 10:00
Noteckie, to obecnie syf. Kilka lat temu się sprzedali i od tego czasu syfy lejo w butle
-
Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10380
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
25-01-2021, 10:13
SODOMOUSE pisze: ↑25-01-2021, 10:00
Noteckie, to obecnie syf. Kilka lat temu się sprzedali i od tego czasu syfy lejo w butle
Po przyjęciu browaru, od jakiegoś czasu noteckie jest w Lidlu i faktycznie jest gorsze.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10380
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
25-01-2021, 10:21
vicek pisze: ↑25-01-2021, 09:58
Medard pisze: ↑24-01-2021, 16:04
vicek pisze: ↑24-01-2021, 15:44
Trzcianka
A to znam, można tam rowerem pojeździć, Świat jest mały
Urokliwa miejscowość, jeżdżę czasami do Trzcianki nad któreś z jezior, aleja ryb, pająk na drzewie itp., albo dalej do Wałcza. I we Trzcuance są do kąt rozgrywane szachowe Mistrzostwa Polski w rapidzie.
I oczywiście noteckie z Czarnkowa, mój schorowany już wujas mieszka w Czarnkowie i czasami zaglądam, jak mam po drodze.
No na tym jeziorze(Sarcz) łowie ryby na spinning ,ale żeby coś konkretnego złowić to trzeba godzinami machać wędką.
Piwo Noteckie wspominam bardzo dobrze , ale jakie jest teraz nie wiem bo od kilku lat wcale nie pije .
Nie wiem, czy kojarzysz historię sprzed kilku lat, gdy w parku obok jeziora Sarcz znaleziono samą ludzką dłoń bez właściciela, chyba nigdy nie namierzyli reszty ciała, a może reszta ciała gdzieś żyje i chodzi
Latem bardzo zatłoczone miejsce, wolę to drugie jezioro, gdzie jest tylko knajpka. Sarcz z tym parkiem linowym zrobiło się zbyt popularne.
A najlepiej to pojechać dalej na Drawsko, czy Kalisz. A wyjazd z Trzcianki to tam często i gęsto są wypadki, kilka razy widziałem auta wyciagane z rowu obok Sarcza.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
25-01-2021, 10:26
Medard pisze: ↑25-01-2021, 10:21
Nie wiem, czy kojarzysz historię sprzed kilku lat, gdy w parku obok jeziora Sarcz znaleziono samą ludzką dłoń bez właściciela,
Sprawa jest oczywista. To dłoń Szatana, którą ktoś próbował przyjąć wg klasycznej recepty:
A w nocy Szatana przyjąć dłoń,
W piekielnym wirze przeżyć szał,
Pędzić, pędzić wśród ognistych ciał,
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10380
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
25-01-2021, 10:32
Drone pisze: ↑25-01-2021, 10:26
Medard pisze: ↑25-01-2021, 10:21
Nie wiem, czy kojarzysz historię sprzed kilku lat, gdy w parku obok jeziora Sarcz znaleziono samą ludzką dłoń bez właściciela,
Sprawa jest oczywista. To dłoń Szatana, którą ktoś próbował przyjąć wg klasycznej recepty:
A w nocy Szatana przyjąć dłoń,
W piekielnym wirze przeżyć szał,
Pędzić, pędzić wśród ognistych ciał,
Pikanterii dodaje fakt, że obok była kiedyś ferma lisów, mniam

Może ktoś coś niedojedzone.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
25-01-2021, 10:53
Medard pisze: ↑25-01-2021, 10:21
A najlepiej to pojechać dalej na Drawsko
Pojezierze Drawskie to wspaniała sprawa.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
bartwa
25-01-2021, 13:09
To była dłoń Detlaffa. Ale to wampir, więc nic mu się nie stało.
-
Nasum
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15845
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
25-01-2021, 18:26
A może dłoń wisielca?
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10047
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
27-01-2021, 21:30
Jak przechodziłem okres fascynacji bmetalem jako niespełna 16latek zupełnie odwróciłem się od wszelkich wierzeń. Jedynym co chciałem osiągnąć wówczas to połaczyć sie z siłami ciemności. Po próbie samobójczej. Po prostu nie chciałem żyć. Moi rodzice zafundowali mi koszmar z którego tak naprawdę wychodzę do dzisiaj. Po nieudanej próbie odebrania sobie zycia zatraciłem się totalnie. Wziąłem biblie i różaniec z komunii i spaliłem go na ognisku. W amoku wykrzykiwałem tylko w góre jak boga nienawidzę i że chce się związać z siłami ciemości. Ot zwichrowany nastolatek z ciężkimi przejściami życiowymi.
Następne pare miesięcy to było zawsze budzenie się o 2:58 . Przez parę miesięcy stał nade mną cień ludzkiej postaci. Kompletnie nieruchomo- kurwa byłem za każdym razem tak sparaliżowany strachem,że nie potrafię tego opisać. Nie było ,że jak trwoga to do boga. Nie było. Po prostu chciałem żeby sobie poszedł, mówieniem mu po przebudzeniu-że pozbieram się do kupy, że to nie mój czas .że nie jestem zły -że po prostu jestem wściekły na życie i żeby odszedł, bo tak się go boje. Jebany koszmar trwał parę miesięcy po czym odszedł a jego cień po prostu przeszedł po ścianie w kierunku okna po czym nigdy nie wrócił.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
-
vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4625
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
28-01-2021, 22:15
tomaszm pisze: ↑27-01-2021, 21:30
Jak przechodziłem okres fascynacji bmetalem jako niespełna 16latek zupełnie odwróciłem się od wszelkich wierzeń. Jedynym co chciałem osiągnąć wówczas to połaczyć sie z siłami ciemności. Po próbie samobójczej. Po prostu nie chciałem żyć. Moi rodzice zafundowali mi koszmar z którego tak naprawdę wychodzę do dzisiaj. Po nieudanej próbie odebrania sobie zycia zatraciłem się totalnie. Wziąłem biblie i różaniec z komunii i spaliłem go na ognisku. W amoku wykrzykiwałem tylko w góre jak boga nienawidzę i że chce się związać z siłami ciemości. Ot zwichrowany nastolatek z ciężkimi przejściami życiowymi.
Następne pare miesięcy to było zawsze budzenie się o 2:58 . Przez parę miesięcy stał nade mną cień ludzkiej postaci. Kompletnie nieruchomo- kurwa byłem za każdym razem tak sparaliżowany strachem,że nie potrafię tego opisać. Nie było ,że jak trwoga to do boga. Nie było. Po prostu chciałem żeby sobie poszedł, mówieniem mu po przebudzeniu-że pozbieram się do kupy, że to nie mój czas .że nie jestem zły -że po prostu jestem wściekły na życie i żeby odszedł, bo tak się go boje. Jebany koszmar trwał parę miesięcy po czym odszedł a jego cień po prostu przeszedł po ścianie w kierunku okna po czym nigdy nie wrócił.
Brzmi jak paraliż przysenny. Ponoć dużo ludzi to ma.