Wacław pisze: ↑30-01-2021, 12:26
wiesz o co ho
a mnie dla odmiany zdeka razi
trochę dla rozmycia tematu, trochę dla wiedzy. jest jakaś tradycja sprzedaży merchu na scenie hcp? tak poza koncertami a przez np. fejsa? bo ja zupełnie nie kojarzę takiej aktywności. a w Polsce to już w ogóle.
dla mnie to domena siersciuchów. muzyka często dodatkiem do fyfnastej bluzy blood incantation. swoją droga dość nieograniczone hujki w tej jeździe na hajpie te ufoludki są.
Ja również nie widzę nic zdrożnego w tym nieco zabawnym filmiku - jest wydawca Mystik, są wywiady w radio i gazetach, są też i promocyjne koszulki (a nie stringi czy kubki). Dezerter odkąd sięgam pamięcią był na obrzeżach hc/punkowej D.I.Y. sceny, w pewnym momencie stał się zbyt wielkim zespołem by ta scena to udźwignęła. Inna rzecz, że chyba w ostatnich latach kondycja tejże sceny jest na tyle dobra, że i Dezertera jakby w niej więcej (vide występ na UCP w Żelebsku w 2017 r. czy też współpraca z Bezkocem z Pasażera w temacie wznawiania/wydawania vinyli Warszawiaków, sporo ortodoxów ganiących zespół w latach 90tych za teledyski w Clipolu tudzież występy pod banerami mBanku przywróciła łaskawie zespół w poczet koszer punk bandów).
Czy w tym kontekście poza koncertami istnieje jakaś aktywność zespołów/wydawców np. fejsa? No pewnie, że istnieje - takie czasy Wacku, kiedyś newslettery (Wiatry Piekieł, QQRYQ, Trująca Fala, NNNW, Pasażer), teraz internety. Często gęsto zdarza się, ze wraz z wydaniem nowej płyty zespoły wrzucają jakąś nową szmatę do kupienia. Czy to konieczne? Hmm...Ja tam nie śledzę i nie korzystam, bo koszulki robię sobie sam a zespoły wspieram przez zakup nośników/chodzenie na koncerty, no ale kto czego potrzebuje.