Scena polityczna, konflikty wojenne, problemy globalne
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
-
nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12609
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
08-02-2021, 11:55
Hatefire, nie pisz tak brzydko o nich, bo zaraz będzie bulwers. Trzeba uważać na netykietę, koledzy wrażliwi są.

Słowo "sz.r" to brzydkie słowo.

Będzie, że znowu zaczynamy.

all the monsters will break your heart
-
ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
08-02-2021, 12:06
nicram pisze: ↑08-02-2021, 11:46
Zaczekaj, nie dopowiedziałeś na tyle moich pytań, a ty ciągle zadajesz nowe. To chyba troszkę niesprawiedliwe, eskpercie z ozobowa. Nie sądzisz?
Na razie procent reinfekcji jest niski (1%), ale będzie postępował w czasie. Problemem jest to, że takie reinfekcje się zdarzają wskazując, że cześć osób nie wykształca odporności lub bardzo słabą. Rozumiesz to zagadnienie czy nie bardzo? Czy rozumiesz zagrożenie jakie takie osoby stanowią dla swojego otoczenia?
Po roku pandemii procent reinfekcji wynosi poniżej 1%. I tak, z medycznego punktu widzenia osoby przewlekle chore lub starsze mogą mieć obniżona odporność. To nie jest nic niezwykłego. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
-
535
08-02-2021, 12:13
nicram pisze: ↑08-02-2021, 08:52
535 pisze: ↑08-02-2021, 08:49
Wiesz. Ostatnio to ja w żadnej branży nie "robię". Właśnie stuknęła okrągła rocznica. Natomiast podsunąłeś mi pewien trop. Szwagier jest kierownikiem apteki. Może on?
Pracownicy aptek należą do grupy zero (
https://www.gov.pl/web/rodzina/zapisy-n ... zaszczepic) więc obstawiałbym, że jeżeli się zgłosił to tak.
Już wszystko wiem. Szwagier póki co zrezygnował ze szczepienia. Siostra, która też się łapie swoim zawodem do ochrony zdrowia także na razie zrezygnowała. Antyszczepionkowcy. Ewidentnie.
-
nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12609
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
08-02-2021, 12:16
ozob pisze: ↑08-02-2021, 12:06
nicram pisze: ↑08-02-2021, 11:46
Zaczekaj, nie dopowiedziałeś na tyle moich pytań, a ty ciągle zadajesz nowe. To chyba troszkę niesprawiedliwe, eskpercie z ozobowa. Nie sądzisz?
Na razie procent reinfekcji jest niski (1%), ale będzie postępował w czasie. Problemem jest to, że takie reinfekcje się zdarzają wskazując, że cześć osób nie wykształca odporności lub bardzo słabą. Rozumiesz to zagadnienie czy nie bardzo? Czy rozumiesz zagrożenie jakie takie osoby stanowią dla swojego otoczenia?
Po roku pandemii procent reinfekcji wynosi poniżej 1%. I tak, z medycznego punktu widzenia osoby przewlekle chore lub starsze mogą mieć obniżona odporność. To nie jest nic niezwykłego. (:
Aha. Czy szczepienie osób które przeszły Covid19 zwłaszcza lekko lub średnio ciężko (a wiadomo, że ci są bardziej podatni na reinfekcję) to też coś niezwykłego zatem? DODAM: Z MEDYCZNEGO PUNKTU WIDZENIA?
all the monsters will break your heart
-
nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12609
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
08-02-2021, 12:17
535 pisze: ↑08-02-2021, 12:13
nicram pisze: ↑08-02-2021, 08:52
535 pisze: ↑08-02-2021, 08:49
Wiesz. Ostatnio to ja w żadnej branży nie "robię". Właśnie stuknęła okrągła rocznica. Natomiast podsunąłeś mi pewien trop. Szwagier jest kierownikiem apteki. Może on?
Pracownicy aptek należą do grupy zero (
https://www.gov.pl/web/rodzina/zapisy-n ... zaszczepic) więc obstawiałbym, że jeżeli się zgłosił to tak.
Już wszystko wiem. Szwagier póki co zrezygnował ze szczepienia. Siostra, która też się łapie swoim zawodem do ochrony zdrowia także na razie zrezygnowała. Antyszczepionkowcy. Ewidentnie.
Być może. Nie znam ludzi. Ty możesz coś więcej na ich temat napisać.
all the monsters will break your heart
-
ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
08-02-2021, 12:24
nicram pisze: ↑08-02-2021, 12:16
ozob pisze: ↑08-02-2021, 12:06
nicram pisze: ↑08-02-2021, 11:46
Zaczekaj, nie dopowiedziałeś na tyle moich pytań, a ty ciągle zadajesz nowe. To chyba troszkę niesprawiedliwe, eskpercie z ozobowa. Nie sądzisz?
Na razie procent reinfekcji jest niski (1%), ale będzie postępował w czasie. Problemem jest to, że takie reinfekcje się zdarzają wskazując, że cześć osób nie wykształca odporności lub bardzo słabą. Rozumiesz to zagadnienie czy nie bardzo? Czy rozumiesz zagrożenie jakie takie osoby stanowią dla swojego otoczenia?
Po roku pandemii procent reinfekcji wynosi poniżej 1%. I tak, z medycznego punktu widzenia osoby przewlekle chore lub starsze mogą mieć obniżona odporność. To nie jest nic niezwykłego. (:
Aha. Czy szczepienie osób które przeszły Covid19 zwłaszcza lekko lub średnio ciężko (
a wiadomo, że ci są bardziej podatni na reinfekcję) to też coś niezwykłego zatem? DODAM: Z MEDYCZNEGO PUNKTU WIDZENIA?
Podatni, a % temu przeczy. Od kwietnia moja żona była już dziesiątki razy w kontakcie z osobami pozytywnymi i co? Wielkie nic. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
-
nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12609
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
08-02-2021, 12:25
Nie odpowiedziałeś na pytanie. Jak zwykle.
W jakim kontakcie?
all the monsters will break your heart
-
Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15519
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
08-02-2021, 12:29
maciek z klanu pisze: ↑08-02-2021, 09:09
nicram pisze: ↑08-02-2021, 04:43
Moja 88 letnia babcia przyjęła Pfeizera 02.02. Ręka ją bolała. Krwiomoczu brak. Jak już wspominałem, w otoczeniu mam gdzieś około 50 osób, które przyjęły tę szczepionkę w tym także drugą dawkę i żadna z nich nie miała nawet gorączki. Jedynym objawem poszczepiennym był ból ręki. Za 9 dni przyjmuję kolejną dawkę to sam się przekonam. Szczerze powiedziawszy nawet chciałbym aby mnie troszkę sczochrało.
Moja babcia 84 lata, pierwsza dawka nic się nie działo.
cieszą mnie takie posty, moja 83,5 pierwsza dawka 20 lutego jak lekarz da

-
535
08-02-2021, 12:40
nicram pisze: ↑08-02-2021, 12:17
535 pisze: ↑08-02-2021, 12:13
Już wszystko wiem. Szwagier póki co zrezygnował ze szczepienia. Siostra, która też się łapie swoim zawodem do ochrony zdrowia także na razie zrezygnowała. Antyszczepionkowcy. Ewidentnie.
Być może. Nie znam ludzi. Ty możesz coś więcej na ich temat napisać.
Nie bardzo. Szczerze mówiąc nie obchodzi mnie ich motywacja. Szwagier jest farmaceutą, siostra psychoterapeutką. Pewnie mają swoje powody i przemyślenia. Nie mnie oceniać. Gówno na ten temat wiem. Reasumując. Nadal nie znam nikogo kto przyjął szczepionkę. Matka nie może, ojciec się jeszcze nie dopchał. Teściowie za młodzi. Pójdę może sąsiadów popytać.
-
ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
08-02-2021, 12:43
nicram pisze: ↑08-02-2021, 12:25
Nie odpowiedziałeś na pytanie. Jak zwykle.
W jakim kontakcie?
Bezpośrednim.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
-
nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12609
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
08-02-2021, 12:45
Bez kombinezonów, gogli, maseczki?
all the monsters will break your heart
-
ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
08-02-2021, 12:58
Bez kombinezonu, bez gogli, bez maski u osób pozytywnych, bez dystansu. U niej jedynie maska chirurgiczna i rękawiczki, czyli zestaw w jakim doszlo u niej do zakażenia w kwietniu. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
-
nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12609
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
08-02-2021, 13:00
LOL. To chyba takie dziwy w krainie ozobowo występują. Na całym Świecie personel medyczny jest zabezpieczony, a w ozobowie nie. Skończ nadawać, bo wstyd czytać te bzdury.
all the monsters will break your heart
-
ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
08-02-2021, 13:05
Nie znasz życia i żyjesz jakimiś wyidealizowanymi urojeniami. Jako pracownik socjalny wizytuje osoby starsze w ich domach, które wyszły ze szpitali, doglądając jak sobie radza. Przeważnie są to osoby 70+, które mieszkają same lub z partnerem. Dziadki w swoich mieszkaniach mają głęboko w dupie maski i dystans.
Ostatnio zmieniony 08-02-2021, 13:07 przez
ozob, łącznie zmieniany 1 raz.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
-
nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12609
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
08-02-2021, 13:06
Jakoś wcześniej pisałeś, że pielęgniarka w szpitalu pracuje...szybko zmieniasz wersję.
all the monsters will break your heart
-
ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
08-02-2021, 13:07
Siostra. (:
ozob pisze:No znam. Bliżsi lub dalsi znajomi, bliższa lub dalszą rodzina, praca itd. Nikt kurwa nie poszedł na to do szpitala pod respirator. Ba, moja siostra pracuje w szpitalu w Maidstone (UK) i przy okazji pierwszego lockdown zajadała się pizza, a teraz na oddziałach covidowych wymazuje z życia przede wszystkich starych lub schorowanych. Jej narzeczony robi z kolei jako piekarz i na zakładzie zatrudniającym 300 osób nikt nie przeszedł tego tak, że wylądował w szpitalu.
Życie zatem swoje, a telewizja swoje. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
-
nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12609
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
08-02-2021, 13:13
Okey, okej, ale to bardzo ciekawe, że ktoś idzie bez zabezpieczenia do osób pozytywnych cytuję:
ozob pisze: ↑08-02-2021, 12:58
Bez kombinezonu, bez gogli, bez maski u osób pozytywnych, bez dystansu. U niej jedynie maska chirurgiczna i rękawiczki, czyli zestaw w jakim doszlo u niej do zakażenia w kwietniu. (:
Nadal coś się tutaj nie klei. W żadnym kraju nikt nie naraża nawet pracowników socjalnych. I żeby dalej roznosił zarazę po ludziach po wyjściu od takich pozytywnych. Słaba jest twoja wiarygodność ozobku.
all the monsters will break your heart
-
ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
08-02-2021, 13:20
Ale przecież maska chroni. Nie udowadniałeś tego przez ostatnie miesiące? (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
-
helpme
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1156
- Rejestracja: 30-04-2019, 07:55
08-02-2021, 13:27
Człowieku, przynudzasz. Maska chroni (ogranicza możliwość transmisji) pod pewnymi warunkami, a właściwie trzema - jeśli wszyscy je prawidłowo noszą, maski te spełniają podstawowe parametry i utrzymuje się dystans czasowo-przestrzenny w zbiorowości.
-
ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
08-02-2021, 13:39
No, ale nie chroni w 100% jeżeli mówimy o masce chirurgicznej, której używa. Jej ochrona przed Covid-19 waha się od 50 do 75% i tylko w sytuacji, gdy wymienione warunki są przez ciebie spełnione.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.