Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ

Najlepsza dekada w polskim black metalu to:

1991-2000
38
49%
2001-2010
18
23%
2011-2020
21
27%
 
Liczba głosów: 77
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8150
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

11-02-2021, 14:52

Dawać te listy, im więcej tym lepiej, girls just want to have fun : )
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

11-02-2021, 16:57

535 pisze:
11-02-2021, 14:36
Pytam się ile było stopni. Pokazywali na takim śmiesznym termometrze. Przecież dobrze pamiętasz.
Trochę przesadzasz. Sam miałem wtedy trochę ponad 8 lat i nie pamiętam tego. Tak samo jak nie pamiętam nic z euro ostatnie a oglądałem sporo. Natomiast z mundialu w USA wtedy wiedziałem bardzo dużo tj składy drużyn wyniki itd. pamiętam że wyszedł wtedy zajebisty numer Piłka Nożna podwójny numer. Świetne czasy, ale pamięć słaba. O dziwo np mój tata pamięta takie rzeczy bardzo dobrze, ba nawet wcześniejsze jak np Argentynę. To ciekawe zagadnienie. Inne mózgi? Więcej informacji wyłączanych do głowy w nowszych modelach mózgu?
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8150
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

11-02-2021, 17:08

Ja pamiętam mecz otwarcia na Espana 82. Argentyna przegrała 0:1 z Belgią. Wiem że byłem bliski płaczu. bo bardzo lubiłem nazwę 'Argentyna'.
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9939
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

11-02-2021, 17:09

bartwa pisze:
11-02-2021, 14:52
Dawać te listy, im więcej tym lepiej, girls just want to have fun : )
Gdyby chociaż co drugi forumowicz zapodał listę, forum wreszcie wstałoby z kolan.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11019
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

11-02-2021, 17:51

no dobre, panie Boczku, trzeba zajebać swoją krótką listę. Tylko lata 90te. Polska scena po roku 2000, mało
mnie interesuje. Tzn, pewnie niewiele mogło by mnie zainteresować. Owszem jest kilka typów Ohtar,
Dark Fury, Selbstmord.... ale do chwały lat 90tych, kilka nazw nie zmienia historii....
- Graveland " Thousand Swords"
- Gontyna Kry "Welowie" demo 97
- Legion , demo 94 , później jako split z Veles CD/LP
- Hefeystos "Vilce Sjen" demo 95 , pózniej MCD
- Veles "The Triumph of Pagan Beliefs demo 94, później jako split Legion CD/LP
- Mysteries "Horned Metal" promo 94
- Wineta "Zanim wstanie dzień" reh 93
- ABS Conditus "reh 94 /Noc długich noży 95
- Marhoth "Szkarłatna kropla rosy" demo 96, później jako split CD z Grom/North
- Agalirept "Wieki Minione" demo 97
pewnie długo jeszcze bym wymieniał, bo zabrakło Fullmoon, Lord Of Evil, Infernum, Sacrilegium, Arkona,
Mussorgski, Cedamus, Thunderbolt, GALGENBERG (kurwa!), War88, Hodur, Perunwit, Kataxu, Wind, Darkstorm.....
Ostatnio zmieniony 11-02-2021, 17:55 przez SODOMOUSE, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8150
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

11-02-2021, 17:54

Ostródziaki z Marhoth i Agalirept z Malborga, fajowo.
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5852
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

11-02-2021, 18:15

535, to pytanie o temp. to jak ja bym cię spytał o rozmiar majtek Nergala. Nie wyklucz jednak żebyś to wiedział. (:

Mógłbym wygooglowac ten ukrop, ale po co? Pamiętam pełne słońce.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
535

Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

11-02-2021, 18:31

ozob pisze:
11-02-2021, 18:15
535, to pytanie o temp. to jak ja bym cię spytał o rozmiar majtek Nergala. Nie wyklucz jednak żebyś to wiedział. (:

Mógłbym wygooglowac ten ukrop, ale po co? Pamiętam pełne słońce.
Napisałeś, że pamiętasz bardzo dobrze. Wyszło, że nie pamiętasz. Tak samo nie pamiętasz Gorgoroth. Zresztą po co ta dyskusja? Metryki nie oszukasz.
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5852
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

11-02-2021, 19:11

Jak oglądam mecz, to temp. jest rzeczywiście pierwsza rzeczą jaką zapamiętuje. Istotny fakt. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5852
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

11-02-2021, 22:11

Jaki cel ma ta dyskusja? (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
535

Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

11-02-2021, 22:15

ozob pisze:
11-02-2021, 22:11
Jaki cel ma ta dyskusja? (:
Taki , że wydaje ci się, że coś bardzo dobrze pamiętasz, a w rzeczywistości cię tam nie było. Oczywiście możesz se wygoglać, ale to już nie to samo, Jednak dziesięć, czy piętnaście lat robi różnicę.
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5852
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

11-02-2021, 22:58

Muzyka ma to do siebie, że przełamuje czas. Ty zdaje się nie możesz znieść tego, że tak po prostu jest i że ktoś może coś inaczej ocenić wedle własnego gustu. W końcu możliwość oceny czy wyrażenia sądu to święte prawo każdego słuchacza. Zrozum lub wyjmij ten kij z dupy, bo nie masz waść monopolu na rację, co zdaje się być objawem tego wyśmianego na forumku syndromu wyrobionego słuchacza. Syndromu tak charakterystycznego dla 40-paroatkow. (:

Nie chcę jednak tu rozpętywać jakieś wojny pokoleniowej, bo po co? Czy aż taka wielka różnica jest między 20-latkiem poznającym debiut Sacreligium, a 15-latkiem, które poznał tę płytę 3 lata po premierze? No nie.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8150
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

11-02-2021, 23:07

Pewnie że nie, olej to, dawać listy!
PLASTIK NIE JEST METALEM
535

Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

11-02-2021, 23:14

ozob pisze:
11-02-2021, 22:58
Muzyka ma to do siebie, że przełamuje czas. Ty zdaje się nie możesz znieść tego, że tak po prostu jest i że ktoś może coś inaczej ocenić wedle własnego gustu. W końcu możliwość oceny czy wyrażenia sądu to święte prawo każdego słuchacza. Zrozum lub wyjmij ten kij z dupy, bo nie masz waść monopolu na rację, co zdaje się być objawem tego wyśmianego na forumku syndromu wyrobionego słuchacza. Syndromu tak charakterystycznego dla 40-paroatkow. (:

Nie chcę jednak tu rozpętywać jakieś wojny pokoleniowej, bo po co? Czy aż taka wielka różnica jest między 20-latkiem poznającym debiut Sacreligium, a 15-latkiem, które poznał tę płytę 3 lata po premierze? No nie.
Chyba nie o tym była rozmowa i różnica jest zasadnicza, zwykle określa się ją doświadczeniem. Im więcej słuchasz , tym szersze masz spojrzenie. To bardzo proste. Wiem że cię to wkurwia jak każdego młodzieńca ale cóż. Warto wyjąć dywan z dupy i słuchać zamiast pieklić się niczym panienka. Pal sześć . Rób jak uważasz. Jednakowoż postawiłeś kuriozalne zarzuty, więc się odniosę. Nigdzie nie odbierałem nikomu prawa do własnego zdania, ani tym bardziej własnego gustu. To twoje omamy. Natomiast zawsze będę szydził z osobników naginających czas pod martyrologię. Parafrazując. Ozob nie pierdol, Nie było cię tam. Natomiast oceniać możesz se do woli. To otwarte forum.
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5852
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

11-02-2021, 23:25

Tu nie ma żadnej martyrologii prócz twojego doświadczenia i szerokiego spojrzenia w sluchaniu muzyki. Serio stary. Mam nadzieję, że kiedyś przestaniesz się zachowywać jak 4-latek i to dostrzeżesz. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
535

Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

11-02-2021, 23:31

ozob pisze:
11-02-2021, 23:25
Tu nie ma żadnej martyrologii prócz twojego doświadczenia i szerokiego spojrzenia w sluchaniu muzyki. Serio stary. Mam nadzieję, że kiedyś przestaniesz się zachowywać jak 4-latek i to dostrzeżesz. (:
Mam nadzieję że w końcu usłyszysz muzykę, zamiast pierdolić o listach i ligach, które goglujesz z sieci. Jak już się to stanie, napisz. Nie będę się śmiał.
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5852
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

12-02-2021, 12:02

Teraz ja.

1991-2000:

1. Christ Agony - Moonlight,
2. Arkona - Imperium,
3. Mussorgski - In Harmony with the Universe,
4. Sacreligium - Wicher,
5. Infernum - ...Taur-nu-Fuin...,
6. Veles - Night on the Bare Mountain,
7. Lux Occulta - My Guardian Anger,
8. Graveland - Thousand Swords,
9. Behemoth - Pandemonic Incantations,
10. Lux Occulta - Dionysos.

2001-2010:

1. Infernal War - Terrorfront,
2. Kriegsmaschine - Altered States of Divinity,
3. Kataxu - Hunger of Elements,
4. Thunderbolt - Inhuman Ritual Massmurder,
5. Furia - Martwa Polska Jesien,
6. Mgla - Groza,
7. Arkona - Zeta Reticuli,
8. Thunderbolt - The Sons of Darkness,
9. Cultes des Ghoules - Haxan,
10. Infernal War - Redesecration.

2011-2020:

1. Cultes des Ghoules - Henbane,
2. Kriegsmaschine - Enemy of Man,
3. Furia - Ksiezyc Milczy Luty,
4. Mgla - Age of Excuse,
5. Deus Mortem - Kosmocide,
6. Odraza - Rzeczom,
7. Mgla - Exercises of Futility,
8. Gruzja - Jeszcze nie mamy na was pomyslu,
9. Biesy - Transsatanizm,
10. Furia - Nocel.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9939
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

12-02-2021, 19:20

ozob pisze:
11-02-2021, 23:25
Tu nie ma żadnej martyrologii prócz twojego doświadczenia i szerokiego spojrzenia w sluchaniu muzyki. Serio stary. Mam nadzieję, że kiedyś przestaniesz się zachowywać jak 4-latek i to dostrzeżesz. (:
Ale on ma trochę racji, różnica 10 lat to kosmos i nie chodzi o zaległości muzyczne bo te można nadrobić ale samą przewagę uczestnictwa w prawdzie danego czasu dzieki czemu potrafi się demaskować np. nu-internetowy rewizjonizm muzyczny na podstawie własnych doświadczeń a nie relacji z trzeciej ręki.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5852
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?

12-02-2021, 19:47

Zgodziłbym się, gdybysmy rozmawiali o płytach z przełomu lat 80-tych i 90-tych. Ja tu jednak odnoszę się do polskiego kurnika z BM lat 90-tych, gdzie większość tych znanych płyt powstala po '94. I teraz, jeżeli dzisiejszy 40-parolatek ma przewagę uczestnictwa jako 13-15 latek w latach 88-92, ba, występuje nawet w roli alfy i omegi tych czasow, to dlaczego odmawia się tego uczestnictwa dzisiejszemu 30-parolatkowi w latach 95-99, gdy był on 13-15 latkiem? O czym jest to pierdolenie i traktowanie z góry? O kontekst czasów? Bądźmy poważni. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
ODPOWIEDZ