Ostatnio oglądane filmy v.2

[karol]

THE EMPTY MAN, horror na podstawie komiksu, długi - 2h 17min, całkiem ok, momentami robi się dość dziwnie, dźwięki na 5, za ścieżkę odpowiada LUSTMORD

początek wydawał się obiecujący, niestety im dalej tym gorzej, strasznie dużo bełkotu. moim zdaniem pewne historie, które sprawdzają się na kartach komiksu, dużo tracą po przeniesieniu na ekran.

[karol]

daje radę, ciekawy pomysł na biznes. "siedzę i mam ochotę jej w mordę przypierdolić" - moja bratowa o Rosamund Pike.

[Żułek]

pierwszy film z 2021



więc tak Denzel jak zwykle super, Leto też mimo że tym Jokerem mi podpadł
natomiast Fredek Mercury/Mr. Robot chyba pomylił plany filmowe bo wyglądał jakby się urwał z choinki
co do samego filmu to takie eeeeeeeee no niby dobry ale jeśli porównać to np z 7 to może spierdalać na drzewo
jakby go przycieli ze 20 minut to też nic by sie nie stało

[uglak]

daje radę, ciekawy pomysł na biznes. "siedzę i mam ochotę jej w mordę przypierdolić" - moja bratowa o Rosamund Pike.

Rosamunda <3 a film całkiem niezły - byłoby więcej niż niezły gdyby mieli lepszy pomysł jak poprowadzić go w drugiej połowie.

[TheDude]

pierwszy film z 2021



więc tak Denzel jak zwykle super, Leto też mimo że tym Jokerem mi podpadł
natomiast Fredek Mercury/Mr. Robot chyba pomylił plany filmowe bo wyglądał jakby się urwał z choinki
co do samego filmu to takie eeeeeeeee no niby dobry ale jeśli porównać to np z 7 to może spierdalać na drzewo
jakby go przycieli ze 20 minut to też nic by sie nie stało

Zmarnowany pomysł. Urwanie wątku zabójstwem przy pomocy szpadla może komuś się podobało, ale popsuło końcówkę filmu. Strata czasu, a szkoda bo mogli zrobić coś mocnego.

[Ubzdur]

Fatalne Zauroczenie i Nagi Instynkt wyczerpały ochotę na podobne filmy, oba niezłe. Natomiast chętnie obejrzałbym coś podobnego do American Psycho, które było nawet lepsze niż niezłe

[vicek]

Tu jest dziajający i po polsku. Nie powiem, wygląda zajebiście! Jedyna co wkurwia to pomimo całego panteonu bohaterów MK wymyślili jakiegoś randomowego zawodnika MMA WTF? Film z Hsu Hao byłby na pewno lepszy.

Hiroyuki Sanada jako Scorpion to bdb wybór . Zajebisty aktor .

Ogólnie szkoda że nie ma więcej azjatów .

Pewnie jak będzie sikłel to niestety nowym skorpionem będzie ten cały Cole Young . W sumie mam wyjebane na fabułe ... aby walki były przednie . Sub Zero też wydaje się spoko .

[maciek z klanu]

Tak sub spoko choć mocno saibotowy taki. Chciałbym żeby było jak najmniej pierdolenia tylko w 89 proc walki. Niech jadą na turniej i się biją i walczą o świat wtedy to może się udać. Widać że walki są brutalne i bardzo dobre graficznie. Tego oczekuje od Mk. Plus tematyka turnieju jak kino lat 90tych no i zajebista muzyka

[Wasyl]

O właśnie, za cholerę nie mogłem przypomnieć sobie tego tytułu. A miałem w planach do obejrzenia.
Dzięki za przypomnienie.

Maczeta, nóż, pięść, pistolet, stłuczona butelka, maczeta, kolano, karabin, garota, piła elektryczna, maczeta, stopa, odłamek szkła, bile bilardowe, kość świńska, kij, maczeta, elektryczna pałka, granat, strzelba, kawałek drewna z gwoździem, maczeta.
W skrócie. Krew się leje, kości trzeszczą, trup ściele się gęsto. Dużo trupów.

[devastator77]

głupie w chuj, poza tym podobnych historii było już milion.

Nie zgadzam się z kolegą Nagrobkiem,bardzo dobry film,ma oczywiście pewne braki,ale powiedzmy sobie szczerze jaki film ich nie ma,no i znakomite zakończenie,bez pierdolonego happy endu.

[karol]

daje radę, ciekawy pomysł na biznes. "siedzę i mam ochotę jej w mordę przypierdolić" - moja bratowa o Rosamund Pike.

Rosamunda <3 a film całkiem niezły - byłoby więcej niż niezły gdyby mieli lepszy pomysł jak poprowadzić go w drugiej połowie.

celna uwaga, mam podobnie

[nagrobek]

czesko-słowacko-ukraińska ekranizacja „Malowanego ptaka” J.Kosińskiego. oglądając miałem wrażenie jakby te obrazy przelatywały już wcześniej przed oczami. być może właśnie tak wyobrażałem sobie ekranizację tej książki. wspaniałe zdjęcia. warto.

[Wacław]

czesko-słowacko-ukraińska ekranizacja „Malowanego ptaka” J.Kosińskiego. oglądając miałem wrażenie jakby te obrazy przelatywały już wcześniej przed oczami. być może właśnie tak wyobrażałem sobie jej ekranizację. wspaniałe zdjęcia. warto.

jest powód do wywołania kolejnej wojny? xD

a tak poważnie. ostrze ząbki swe. jako młodzieńca nieźle przekosiła mnie ta lektura. a ból dupy prawaków jak się za każdym razem pojawia kosiński na tapecie, to już czysta poezja. mistyfikacja, dobrze, że zdechł i cały ten pakiet, podwójnie powoduje, że mam chęć na to kino.

ps. widziałeś :szarlatana: holland? udane zdjęcia. nieoczywista opowieść, o kolaborancie, geju, znachorze-katolu, nakręcona również pewnie nie bez przyczyny u pepików. a dlaczego nie w lolandii? chyba każdy sobie może sam odpowiedzieć

[nagrobek]

„Szarlatana” jeszcze nie widziałem. trzeba nadrobić bo historia ciekawa.

[Harlequin]

„Szarlatana” jeszcze nie widziałem. trzeba nadrobić bo historia ciekawa.

ja się boję Holland o kiedy obrzygała mnie "Pokotem". A "Malowanego ptaka" też mamw planie obejrzeć, choc z ksiażką nie miałem do czynienia.

[nagrobek]

„Szarlatana” jeszcze nie widziałem. trzeba nadrobić bo historia ciekawa.

ja się boję Holland o kiedy obrzygała mnie "Pokotem". A "Malowanego ptaka" też mamw planie obejrzeć, choc z ksiażką nie miałem do czynienia.

jeśli nie czytałeś to napisz o wrażeniach po seansie bom ciekaw jak to odbierzesz. niektórzy porównują z "Idź i patrz" - jak dla mnie baardzo mocne uproszczenie. film zebrał sporo skrajnych ocen.sporo zależy od podejścia do książki, jej autora i oczekiwań od samej ekranizacji.. ale taki strzał bez znajomości książki też może być ciekawy.

[devastator77]

Klasa!

[devastator77]

"Po dziwnej śmierci bliskich, Clara żyje w ciągłym strachu. Przerażona kobieta podejrzewa zemstę ze strony słynnego pisarza, z którym pracowała przed laty"

Całkiem niezły film made in Dominikana

[vicek]

Polecam

[Metsejmikin]

„Szarlatana” jeszcze nie widziałem. trzeba nadrobić bo historia ciekawa.

ja się boję Holland o kiedy obrzygała mnie "Pokotem". A "Malowanego ptaka" też mamw planie obejrzeć, choc z ksiażką nie miałem do czynienia.

jeśli nie czytałeś to napisz o wrażeniach po seansie bom ciekaw jak to odbierzesz. niektórzy porównują z "Idź i patrz" - jak dla mnie baardzo mocne uproszczenie. film zebrał sporo skrajnych ocen.sporo zależy od podejścia do książki, jej autora i oczekiwań od samej ekranizacji.. ale taki strzał bez znajomości książki też może być ciekawy.

Malowany ptak w wersji filmowej to dalekie echo książki, moim zdaniem, jednakże polecam obejrzeć, szczególnie tym, którzy nie znają prozy.